Camping Caravelair Antares

[bsosieccy]

Właśnie dostałem odpowiedz.

"NIE MAM WIECEJ ZDJEC I NIE MAM CZasu na ich robienie pszyczepa jest w bdb stanie i napewno sie pan nie zawiedzie gwarantuje"

 

To by było na tyle

[marfi]

w opisie aukcji jest

 

 

Zgadza się, więc już w samym ogłoszeniu jest nieścisłość. Sądząc po innych wystawionych przedmiotach jest to celowe działanie (przy samochodach też tak jest). Allegrowicz nie musi być przestępcą ale ma kilka negatywów więc ostrożność i jeszcze raz ostrożność.

[konrad_b]

Właśnie dostałem odpowiedz.

"NIE MAM WIECEJ ZDJEC I NIE MAM CZasu na ich robienie pszyczepa jest w bdb stanie i napewno sie pan nie zawiedzie gwarantuje"

 

To by było na tyle

 

nie ma to jak otwarte podejście do kupującego

[GregorY]

"NIE MAM WIECEJ ZDJEC I NIE MAM CZasu na ich robienie pszyczepa jest w bdb stanie i napewno sie pan nie zawiedzie gwarantuje"

 

 

sorry ale jezeli ktoś jest bankrutem ortograficznym to już na dzień dobry załacza czerona lampkę i nie ma co z takim robic interesów.

Poza tym jak nie ma czasu i jest "zalatany" znaczy się jakiś biznesmen musi być więc nie ma co mu głowy zawracać pierdołami.

Tyle.

ale spróbowac było warto - może ktoś wpadnie kiedyś a forum chwaląc się jej zakupem.

[gfizyk]

GregorY - nie obraź się, ale czytając Twój post przychodzi mi na myśl przysłowie: "przygadał kocioł garnkowi"

 

Kiedyś, przed którąś tam reformą, 3 błędy interpunkcyjne równały się jednemu ortograficznemu.

 

Pisanie od początku zdania małą literką - to ortograficzny ...

 

Przeczytaj swój post i podlicz ....

 

Sorry za OT, ale nie powinniśmy chyba oceniać osób popełniających błędy. A jeżeli chcemy je oceniać, to stosujmy zasadę:

"... kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień..."

[GregorY]

Masz rację. (poprawnie)

Ogólnie miałem na myśli, że takie podejście sprzedającego plus sposób wysławiania dają sporo do myślenia. (poprawnie).

Reasumując, oferta wysoce ryzykowna. (poprawnie).

 

Tak?

[gfizyk]

GregorY -

bardzo dobrze! (3+)

[Proper76]

Masz rację. (poprawnie)

Ogólnie miałem na myśli, że takie podejście sprzedającego plus sposób wysławiania dają sporo do myślenia. (poprawnie).

Reasumując, oferta wysoce ryzykowna. (poprawnie).

 

Tak?

 

A jeśli ktoś jest dysortografem albo dyslektykiem ??

 

Poza tym temat chyba się sam zakończył

 

 

Pozdrawiam

 

Michał

Edytowane 16 Lutego 2011 przez Proper76 (wyświetl historię edycji)

[gfizyk]

Proper76, za naszych czasów nie było dylu dys.... . Kazali nam się uczyć, czy skutecznie nasze problemy zwalczali. Teraz pedagodzy, psycholodzy i rodzice ułatwiają życie dzieciom załatwiając im papiery. Oczywiście - są też uzasadnione przypadki.

 

Ale biorąc pod uwagę proporcje: czas przy komputerze do czasu z książką, to dotkniętych tymi chorobami będzie coraz większa rzesza.

 

Ostatnio wysłałem do onet-u zgłoszenie łamania regulaminy forum (zapis dotyczący ilości błędów ortograficznych powodujący, że tekst przestaje być czytelny), kiedy jakiś czuły_ktoś pisze zupełnie nie po polsku. Odpisano mi, że on nie łamie regulaminu, tylko ma taką MANIERĘ pisania ....

"Rence opadajom" (jakby to napisał czuły_ktośtam).

 

Ale faktem jest, że jak nie ma przecinków, to trudno czyta się taki tekst.

[Proper76]

Dokładnie. Teraz nawet to się nie chce ściąg przepisywać ( a zawsze człowiek coś dodatkowo zapamiętał) tylko kserówki robią.

Ale takie czasy , jak to było u Kondratiuka "atomowa era"

 

Tylko zaczyna nam się robić z tego całkiem inny temat na niejeden doktorat

 

 

Pozdrawiam

 

Michał

[piterek]

GregorY - nie obraź się, ale czytając Twój post przychodzi mi na myśl przysłowie: "przygadał kocioł garnkowi"

 

Kiedyś, przed którąś tam reformą, 3 błędy interpunkcyjne równały się jednemu ortograficznemu.

 

Pisanie od początku zdania małą literką - to ortograficzny ...

 

Przeczytaj swój post i podlicz ....

 

Sorry za OT, ale nie powinniśmy chyba oceniać osób popełniających błędy. A jeżeli chcemy je oceniać, to stosujmy zasadę:

"... kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień..."

Czytając te moralitety, przychodzi mi na myśl przysłowie "PRZYGANIAŁ kocioł garnkowi"

ps, myślałem, że pęknę ze śmiechu czytając post umoralniający w którym ktoś sam popełnia błąd

jak to łatwo oceniać innych...

[timtim]

ja bym jechał oblukał cena naprawdę okazja tylko dziwi mnie że samochody sprowadza z Francji ,a francuską przyczepę z Anglii ?!?!?!

[konrad_b]

A jeśli ktoś jest dysortografem albo dyslektykiem ??

 

na komputerze ? - są fajne przeglądarki co same podkreślają błędy

jeśli ktoś ma problem z ortografią, zawsze może wcześniej wklepać tekst w jakimś edytorze i wkleić do przeglądarki

 

ja sam święty nie jestem, ale raz że właśnie używam firefox'a ze słownikiem

a np ogłoszenie sprzedaży wpisałem do word'a, potem dałem małżonce do sprawdzenia

byk w ogłoszeniu to dla mnie żenada ... bo jest to tekst przygotowany wcześniej na spokojnie

troszkę inaczej jest na forum czy w komunikatorach, gdzie pisze się na szybko,

czasem pod wpływem emocji czy środków "dopingujących" - tych dwóch nie polecam

[gfizyk]

Drogi Piterku, jeżeli uważnie przeczytałeś mojego posta, to wyraźnie w nim zaznaczyłem, że nie należy oceniać osób po ortografii/interpunkcji, bo właśnie to zrobił GregorY.

Co do przysłowia - w moich okolicach funkcjonują obie formy.

Przygadać komuś ┬źzrobić złośliwą uwagę pod czyimś adresem┬╗ - http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2512004

Przyganić - ┬źwykazać czyjeś wady lub zrobić komuś zarzuty┬╗ - http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2512009

 

Sens ten sam

 

Ale ja mam dystans. Wiem, że zdarzają mi się błędy. "noł body is perfekt"

[marmur]

Reasumując:

 

Trzeba się mocno zastanowić nad zakupem tej "pszyczepy", bo może śladem dysleksji czy dysortografii idzie dyskalkulia. A jeśli do tego "biznesmen" nie ma czasu na zrobienie dodatkowych zdjęć i nie dysponuje kompletem dokumentacji to wszelki komentarz jest zbyteczny.

Edytowane 17 Lutego 2011 przez marmur (wyświetl historię edycji)