Skocz do zawartości

Jazda na obcych tablicach


Notoco

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

Jestem początkującym karawaningowcem.

Przekopalem sie przez to forum , mnostwo praktycznych porad. :hehe:

Niestety nie znalazlem na forum odpowiedzi na moje pytanie.

Czy jest mozliwa jezdza po Polsce z przyczepa na obcych numerach.

Polskie auto i holenderska przyczepa - ten sam wlasciciel

Lub Polskie auto i obca przyczepa - inny wlasciciel.

 

Jak to np bedzie z ubezpieczeniem (W NL nie ma OC na przyczepe)

 

PS

Czy ktos posiada moze instrukcje w jakimkolwiek jezyku do Sprintera 430 TM?

 

Z gory dzieki za wszelkie info

N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 38
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Notoco, jeżeli chodzi o rejestrację przyczepki w innym kraju, o musisz mieć zapewne drugie obywatelstwo,lub firmę za granicą i przyczepkę zarejestrować na firmę.

Nie bardzo widzę inne rozwiązanie. ale może w dobie UE ...?

 

Co do zasad ubezpieczenia - pamiętaj, że w NL nie potrzebujesz OC na przyczepkę o ile ciągniesz ją pojazdem zarejestrowanym w NL. Nawet jak kupiłeś przyczepkę w NL i masz tylko numery "pisakiem pisane" i holujesz polskim autem, to musisz mieć OC. Wiem coś na ten temat.

 

Przy innym właścicielu - nie wiem jak to rozwiązać. Pozostaje problem OC, bo w Polsce musisz mieć polisę.

 

Z tym, że nie widzę powodów do kombinowania, skoro OC na przyczepkę to wydatek rzędu 25-50 zł. :hehe:

 

I przy okazji coś na temat jazdy na zjazdówkach;

http://moto.onet.pl/1624430,1,zatrzymuja-auta-na-obcych-blachach,artykul.html?node=3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem ten temat w lipcu,kupiłem cepkę na angielskich blachach i w Warcie wykupiłem ubezpieczenie(po informacji pracownika Warty iż przez miesiąc mogę tak jeździć)

 

myśląc że mogę tak jechać zgodnie z naszym polskim prawem,ale niestety w momencie przerejestrowania cepki w wydziale komunikacji pani która mnie obsługiwała stwierdziła że niestety ubezpieczenie to jest nic nie warte.W czasie kontroli drogowej policjant ma prawo do odholowania przyczepy na parking.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak nie chodzi mi o biale tablice wywozowe ale o normalne tablice zolte.

Mam ta mozliwosc trzymac przyczepe na oryginalnych tablicach.

Nie jest to zadne kombinowanie - od kolejna mozliwosc nie przewidziana przez ustawodastwo.

Na holenderskich tablicach nie musze robic przegladu co roku i OC oplacac. Niby koszty niewielki

Nie jasne jest tez jak to bedzie gdy ktos inny bedzie holowal moja przyczepe jak to z tym ubezpieczeniem i pod ktore prawo drogowe sie bedzie podpinac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też kupiłem na żółtych tablicach ,od polskiego anglika .Facet ma podwójne obywatelstwo przyciągnął cepkę ,sam.na angielskich tablicach do Polski,i ja ją kupiłem na żółtych tablicach

 

Z przepisów wynika że nie można jeździć pojazdem na zagranicznych numerach (a co z dowodem rejestracyjnym?

 

 

 

 

 

 

 

 

0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że trochę liznąłem prawo "wyspiarskie"- więc tylko w tym temacie się wypowiem:

W Wielkiej Brytanii nie prowadzi się ewidencji i rejestracji przyczep (jeśli dobrze pamiętam, dopiero po 97 roku wprowadzili bazę danych, jednak w dalszym ciągu przyczep się nie rejestruje). Tam poprostu przyczepa jest objęta OC samochodu który ją ciągnie (a w zasadzie podczas uczestniczenia w ruchu drogowym jest uważana za jego integralną część), numer rejestracyjny w tym przypadku jest numerem tego właśnie auta - to mniej-więcej tak, jak u nas jest z bagażnikem rowerowym montowanym "na hak", też ma dodatkową tabliczkę z numerem rejestracyjnym samochodu na którym jest zamontowany - (i tu pani z Wydziału Komunikacji miała rację - jeśli wykupiłeś OC na angielskie numery to ubezpieczenie jest nie ważne, ubezpieczyłeś numery jakiegoś samochodu). W Polsce wygląda to tak - jeśli ciągniesz angielską przyczepę samochodem zarejestrowanym w GB (samochód nie musi być Twój), to wszystko jest ok, jeśli podepniesz ją do auta z rejestracją inną niż brytyjska to jest to sprzeczne z prawem.

Niestety nie znam prawa NL, natomiast wydaje mi się, że na terenie UE obowiązują przepisy kraju rejestracji przyczepy (rozumiem, że w tym przypadku inaczej niż przy przyczepach z GB, przyczepa jest zarejestrowana - posiada własny numer i dowód rej), jeśli tam nie wymaga się OC podczas ciągnięcia samochodem z NL, to u nas też nie powinno się go wymagać. Jeśli natomiast w kraju rejestacji OC jest wymagane (z tego, co zrozumiałem to tak jest w przypadku ciągnięcia samochodem "nie z NL") to u nas też potrzebne jest OC.

Ale się rozpisałem! mam nadzieję, że cokolwiek dało się zrozumieć:jump:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reasumując - jeżeli przyczepka i samochód mają jedno miejsce zarejestrowania, to może być OK. Jeżeli pociągniesz polskim autem przyczepkę z innego kraju - to mogą pojawić się problemy.

Pamiętaj, że tzw ubezpieczenie "tymczasowe" jest droższe niż zwykłe OC.

 

Nie bardzo wiem, na czym chcesz zaoszczędzić. Chyba tylko na przeglądzie. Koszt zarejestrowania przyczepki w Polsce to koszt tablic plus tłumaczenie dokumentów - RDW, umowa k-s (chyba, ze wielojęzyczna).

Nie płaci się żadnych VAT 24/25, akcyzy. Nic. Mieścisz się w 200-300 zł. Plus przegląd. Ale kupując przyczepkę warto sprawdzić hamulce, światła itd.

I nikt się nie przyczepi, nikt nie zatrzyma celem "sprawdzenia".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasciwie to nie chodzi mi o oszczednosci finansowe bo to sa rzeczywiscie niewielkie.

Bardziej o praktyczne wykorzystanie przyczepy.

Ja ciagle jezdze autem na numerach NL - jak przyjezdzam do kraju to bral bym przyczepke i w droge. A gdy ja bym nie jezdzil ktos z rodziny mogl by ja wykorzystywac, tyle ze auta maja na PL numerach.

I z tego wynika moj dylemat.

Podsumujac - dalej trzeba bedzie lawirowac w metnych wodach praw unii europejskiej. :jump:

 

Dzieki za wszelkie informacje w tym temacie.

Pozdrawiam

N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieścisz się w 200-300 zł. Plus przegląd.

 

Nie bardzo zmieścisz się w tej kwocie. Tłumaczenie dokumentów 70 - 80 zł za stronę to daje 280 - 320 zł (4 strony: dowód, duplikat, RDW i faktura), dowód rejestracyjny z tablicą - 121,5 zł, przegląd - 79 zł, ubezpieczenie OC w Warcie (najtaniej) - 24 zł. To daje w sumie 504,5 - 544,5 zł. Cały czas mówimy o przyczepie z Holandii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo zmieścisz się w tej kwocie.

Jankes wybacz,ale nie masz racji. Kupiłem przyczepkę w NL - osobiście załatwiałem wszystkie formalności, a więc:

- RDW - nie musisz tłumaczyć,

- Umowy dwujęzycznej - nie musisz tłumaczyć.

Napisałem 300 zł plus przegląd.

Tak więc 2x75 (2 strony dowodu rej) = 150 zł,

+ rejestracja 121,50 zł

+ 24 zł OC

=daje nam 295,50 zł. plus przegląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gfizyk, nie zgodzę się z tobą. Wielokrotnie rejestrowałem przyczepy z Holandii i kiedyś nie trzeba było tłumaczyć duplikatu ani RDW. Obecnie musisz mieć tłumaczenie co najmniej 3 dokumentów ( dowód, duplikat i RDW). Jeżeli masz umowę dwujęzyczną, nie jest wymagane tłumaczenie. Ostatnio rejestrowałem swoją przyczepę w czerwcu i takie były zasady.

Chyba, że w twoim Urzędzie Komunikacji obowiązują inne prawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wydziale komunikacji nie potrzebujesz RDW. Dlatego nie musisz go tłumaczyć. Przynajmniej u mnie. Być może - co urząd to inne zasady. Tłumaczyć usiałem tylko dwie strony dowodu rejestracyjnego.

Oczywiście przyczepka ponad 750kg.

Ja rejestrowałem prawie rok temu. Nie słyszałem o zmianie przepisów od tego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jedna rzecz. Jeśli ciąganie przyczepy na obcych tablicach, holownikiem na polskich blachach jest zabronione (mam na myśli konkretnie przyczepy z NL i UK). To na jakich zasadach robią to kierowcy ciężarówek, :jump: bo akurat tych ciągających holenderskie przyczepy na europejskich drogach jest mnóstwo.

Może kolego Notoco, prościej będzie się skontaktować z kimś kto ciąga takie przyczepy i coś podpowie :jump:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gfizyk, jeszcze raz powtarzam, aby zarejestrować przyczepę z Holandii, w Wydziale Komunikacji musisz mieć tłumaczenie dwóch stron dowodu holenderskiego, duplikatu dowodu oraz RDW !!! Bez tego nie zarejestrujesz. :jump:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.