mój żówik - Dethleffs RC1A

[Matiasz]

Po rejestracji i pierwszej kosmetyce przedstawiam mojego Żołwika rok 1988 3 osobowy wszystko sprawne - takie mam wrażenie- osobiście jest to moja pierwsza przyczepa z której jestem zadowolony. Posiada przedsionek na całą długość przyczepy. Mam nadzieje że już niedługo sprawdzę osobiście jej zalety

[GAJOWY]

Ładnie się prezentuje.

Życzę zadowolenia z przyszłych wojaży.

[gfizyk]

ładna!

Powodzenia!

[Effendi]

Ładna

 

życzę wielu przejechanych kilometrów i niezapomnianych wrażeń

[andasa]

Niech dobrze służy

[skrool]

Udanego wywczasu i zadowolenia z domku na kółkach.

[Wotr]

Bajeczka

[Karlik]

Też mam 1988 rocznik , i bije na głowę niejedną 1998 rok

 

Zadowolenia z użytkowania życzę

[Timo]

Mi sie tez podoba Czegos takiego za niedlugo bede szukal

[baldtom]

Fajniutka

[Tomii]

Witam!

Praktycznie identyczna jak moja . Różnica tylko w kolorze mebli.

http://www.forum.karawaning.pl/album_personal.php?user_id=2

[Matiasz]

Tomii taka sama jak Twoja - różnica jaką ja zauważyłem z zewnątrz to lampka u mnie nad drzwiami u Ciebie troszke przesunięta w stronę przodu przyczepy, ale to jest szczegół. Który rok jest Twojej przyczepki?

[Tomii]

Tomii taka sama jak Twoja - różnica jaką ja zauważyłem z zewnątrz to lampka u mnie nad drzwiami u Ciebie troszke przesunięta w stronę przodu przyczepy, ale to jest szczegół. Który rok jest Twojej przyczepki?

Moim zdaniem lampki te nie były montowane fabrycznie.

Pierwsza rejestracja w styczniu 1989 i po tej dacie diagnosta stwierdził że musiała być wyprodukowana 1988. W oryginalnych papierach z Holandii widniała tylko data pierwszej rejestracji.

[Matiasz]

moja ma pierwszą rejestracje 12-11-1988 i jest z 1988, więc są w tym samym wieku

 

PS Zadowolony jesteś z użytkowania jej?

[Tomii]

PS Zadowolony jesteś z użytkowania jej?

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dla dwóch osób które często podróżują z miejsca na miejsce do tego nie najmocniejszym autem jest ok. Mi osobiście brakuje stolika kawowego - duże łóżko zawsze jest pościelone więc w momencie gdy śpimy np. na stacji benzynowej to nie ma po prostu gdzie zjeść śniadania i wypić herbaty.

Myślę że przyczepę zmieniał bym w tym momencie na większą, ale zabrałem się za poważniejsze inwestycje życiowe i niestety zmiana przyczepy spadła na dalszy plan. Tu możesz jeszcze trochę poczytać http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=2343