Skocz do zawartości

Demolka Caravelair 425 - zgniłe ściany


Rekomendowane odpowiedzi

Przez kilka ostatnich dni popracowałem trochę, wszystko dokumentując fotografiami, niestety laptop zdechł, jeśli to dysk twardy, to fotek już nie będzie, jeśli co innego, a dysk twardy jest ok, to fotki może kiedyś wstawię. Na Razie odesłany do naprawy, a ja piszę z innego komputera.

Naprawiłem, wymieniając listewki i składając na nowo, narożnik prawy tył. To by były na razie wszystkie miejsca, które były nieszczelne, poza drobnymi na dachu, na które przyjdzie kolej później.

Dzisiaj pracowałem w środku, uzupełniając brakujące elementy poszycia wewnętrznego, które albo były uszkodzone przez wodę, albo przeze mnie gdy musiałem zrobić sobie dojście do listewek. Uzupełniałem sklejką 3 mm, kleiłem klejem poliuretanowym, który właściwie jest do drewna, ale doskonale klei także styropian (doświadczenia wyniesione z modelarstwa).

Teraz kolej na wyrównanie łączeń itp.

 

Czy koniecznie trzeba szpachlować bardzo dokładnie i potem dokładnie szlifować, czy tapeta winylowa na fizelinie nie jest taka wymagająca?

Czym właściwie kleić tapetę winylową na fizelinie? Ktoś kleił klejem kontaktowym Patex universal / Henkel. Sprawdziło się, czy może lepiej będzie trzymał na kleju do tapet? Poza tym, czy warto zdzierać starą - chyba oryginalną tapetę, czy kleić po prostu na nią ?

Napiszcie proszę swoje doświadczenia, nie chcę na tym etapie popełnić poważnego błędu...

Pozdrawiam Was wszystkich i idę oglądać Mundial.

 

Jutro podziałam dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia dotyczące klejenia tapety w budce są następujące:

szarpany wątpliwościami co do wyboru kleju, bo sklejka to nie ściana w mieszkaniu a co za tym idzie to faktura jak i chłonność inna, o materiale nie wspomnę :-]

Tak więc gdy te wszystkie wątpliwości wyszarpały już ze mnie spory kawałek, zasięgnąłem porady u "fachowca" i tak:

-fachman nr.1 powiedział, że spokojnie mogę zwykłym klejem do tapet tylko w większym stężeniu (mniej wody)

-fachman nr. 2 powiedział, że ten pierwszy to idiota i na zwykły klej do tapet do drewna, sklejki to "to ni ch..a trzymać nie będzie" i tu przytoczył między innymi moje wątpliwości (chłonność i faktura) stwierdził, że

PATEX-y lub poliuretanowe będą :-]

-fachman nr. 3 przekonał mnie "prostotą rozumowania" stwierdził, że skoro mam przykleić tapetą do drewna, należy połączyć klej do tapet (wodny) z klejem do drewna Wikol też wodo-rozcieńczalny.

Reasumując, do rozrobionego kleju do tapet wcisnąłem tubę Wikolu, wymieszałem wszystko i przykleiłem tapetę, efekt... wszystko pięknie i mocno trzyma nawet w łazience gdzie woda z prysznica leje się po tapecie.

 

Aaa ten trzeci poradził mi jeszcze, że winylową tapetę w łazience pomalować bezbarwnym wodnym lakierem, ponieważ ta "wodoodporność" tapet winylowych jest ...no powiedzmy taka sobie.

Zastosowałem się do tych uwag i teraz po polakierowanu łazienki woda spływa po tapecie jak po kaczce (bez skojarzeń proszę :-] )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja zastosowałem tapetę winylową i przykleiłem na klej do ciężkich tapet i stor... nie pamiętam nazwy (Metyleno coś tam), do kupienia w Castoramie. Jest OK. Zwykły klej do tapet słabo trzyma drewna.

W łazience natomiast zamiast tapety, której wodoodporność jest - jak napisał przedmówca - mocno umowna, zastosowałem ceratę. Tak, zwykłą ceratę, jaką kiedyś w PRL-u używano do przykrywania stołu. Oczywiście wzór tapety dobrałem do kolorystyki łazienki. Działa. Cerata jest w 100% wodoodporna i nie trzeba jej już niczym konserwować. Poza tym ma większą odporność mechaniczna od tapety winylowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady, ten sposób z wymieszaniem kleju do tapet z wikolem bardzo mi się spodobał i zastosuję u siebie. Nawiasem mówiąc zdarłem całą dotychczasową - fabryczną tapetę i mogę tylko innym polecić, jeśli kiedyś będą robić remont przyczepy. Pod tapetą dokładnie widać ewentualne nieszczelności i można (trzeba) je koniecznie uszczelnić, ewentualnie przy większych zniszczeniach elementy poszycia i sklejki wymienić.

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Pon 28 Cze, 2010 23:08 ]

Drodzy forumowiczki i forumowicze, został niecały tydzień do wyjazdu, a prace remontowe idą niestety wolniej niż planowałem... Postaram się zamieścić wkrótce nowe fotki.

Wyklejanie tapetą okazało się trudniejsze, niż przypuszczałem. Po oderwaniu oryginalnej tapety w mojej Caravelair płyta poszycia wewnętrznego to coś takiego włochatego. Paskudnie się na to klei. Zagruntowałem takim specyfikiem do zmniejszenia chłonności, zakupionym w Praktikerze, a potem kleiłem na klej do tapet wymieszany z wikolem. Niestety w niektórych miejscach mam pęcherzyki powietrza, które nawet po wyschnięciu nie zniknęły. Dobre efekty dało klejenie na klej kontaktowy Patex uniwersal czy jakoś tak, ale rozprowadzanie tego kleju na pionową ścianę, to nie lada wyzwanie (bo trzeba posmarować obydwie klejone powierzchnie, czyli ścianę i tapetę)

Zdecydowałem, że zrobię pewne urozmaicenie i tylko jedną część - tam gdzie jest mniejszy stolik, wytapetuję, a resztę zdecydowałem się obić płytą HDF, polakierowaną. Według mnie ma zalety, bo waga nie zbyt wielka ( wszystko razem w mojej przyczepie ok 30 kg ), a poza tym "oddycha", nie zatrzymując ewentualnej wilgoci pod spodem.

Spowolnienie prac spowodowane było pracami związanymi z uszczelnieniem przyczepy, bo co chwilę napotykałem na nowe, co prawda drobne, ale jednak nieszczelności.

 

Przy okazji pomyślałem sobie, że przyczepy z lat osiemdziesiątych, takie jak moja, z natury będą zawsze nieszczelne, jeśli ktoś nie uszczelnia co jakiś czas na nowo. Jest to podyktowane konstrukcją przyczep, oraz starzeniem się materiałów. Po każdym demontażu listw zewnętrznych miałem dokładny wgląd w stan tych uszczelnień. Niektóre są co prawda ok, nadal lepkie i plastyczne, inne niestety suche i spękane.

Wszędzie pod listwami uszczelniałem silikonem dekarskim firmy Soudal, taki przezroczysty, który podobno uszczelnia nawet pod wodą. W miejscach widocznych stosowałem preparat firmy APP, jak już pisałem powyżej. Ten sam używałem do klejenia listw i blach.

Do uszczelnienia pozostały mi jeszcze lampy tylne i to co obok nich. Poza tym mam kilka takich odblasków, które są przykręcone NA WKRĘTY, bez uszczelnienia. Wkręty usuwam, a odblaski montuję na klej. Dziury oczywiście uszczelniam.

Mam zamiar poskładać wszystko tak, aby moja małżonka we mnie nie zwątpiła, myślę, że mogę nie zdążyć z montażem kilku rzeczy, ale mam nadzieję, że nie będę potrzebował koniecznie w lipcu ogrzewania gazowego.

 

Tutaj zastanawiam się nawet, czy nie zrezygnować całkowicie z ogrzewania gazowego, a zamiast niego zainstalować np 1000 lub 1500 W elektryczny grzejnik konwektorowy.

Na pewno nie będę mieszkał w przyczepie w zimie. Napiszcie proszę jakie macie w tym względzie doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Witam. Odświeżam temat bo mam podobną cepkę i takie duże uchwyty manewrowe w ściance przedniej oraz tylnej. Problem mój polega na tym, że oba przednie uchwyty mam uszkodzone - nie wiecie Panowie gdzie takowe nabyć??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.