VII Zbiegowisko Południowców - Powitanie wiosny

[mesert]

Noo Serek popisałeś się ,oj popisałeś.Łopata do ręki ,a nie koparka

[konrad_b]

Z przykrością muszę poinformować, że znów Was Serków braknie na spotkaniu południowców...

 

Usprawiedliwiać się nie mam co , bo pewnie mam już "gruba krechę" , ale sprobować muszę ... fachowiec od koparki, który miał być w przyszły weekend( piątek - sobota) zjawi się w ten weekend... a z uwagi na fakt ,że ma mi działke przkopać na maxa , muszę przy tym być.

 

Sercem i brzuszkiem bede z Wami patrząc na takie " rarytasiki "

 

Zabawa pewnie będzie super ... ja żebym choć miał małą namiastkę tego na działkę zabieram Abi i cały weekend tam przemieszkam ...

 

ejjj ... a miałem w niedziele przyjechać co byś maksia zobaczył

a i mój synek miał sprawę do Twojej małżonki - "pogadać" chciał

 

szkoda ...

ale jak pogoda będzie ładna, to i tak przyjadę

[Janusz s]

Pogoda będzie na pewno a nawet mówią że niezła, ja wyjazd planuję w czwartek koło 16.00.

Serek jak dalej będziesz stosował takie uniki to kiedyś wszyscy zjedziemy się na twoją działkę i tak ją zryjemy, że żadna koparka tego nie potrafi

[Serek]

Janusz w tym roku pełna rekultywacja terenu i na przyszły rok "zlot południowców" możemy robić spokojnie ...

 

Jest mi wstyd za te moje "uniki"

[track222]

Serek jak dalej będziesz stosował takie uniki to kiedyś wszyscy zjedziemy się na twoją działkę i tak ją zryjemy, że żadna koparka tego nie potrafi

Janusz to jest bardzo dobry pomysł, następne Zbiegowisko Południowców zrobimy u Serka. Niech się chłop martwi wtedy. Nie będzie nigdzie musiał jechać, bo przyjadą do niego.

[Jasiek]

Witam "Południowców", mam wielką ochotę dopisać się do powitania wiosny W Sromowcach, proszę o podpowiedź czy mam zabrać coś do bigosu, czy do żurku? Jak to jest praktykowane na zbiegowiskach. Jestem tu nowy i proszę o podpowiedź. Zostało mi niedużo czasu na decyzję więc proszę o szybką radę.

[track222]

Witam "Południowców", mam wielką ochotę dopisać się do powitania wiosny W Sromowcach, proszę o podpowiedź czy mam zabrać coś do bigosu, czy do żurku? Jak to jest praktykowane na zbiegowiskach. Jestem tu nowy i proszę o podpowiedź. Zostało mi niedużo czasu na decyzję więc proszę o szybką radę.

 

Ile osób mam dopisać?

 

Praktykowane jest na naszych spotkaniach, że finansowe rozliczenie imprezy odbywa się w niedziele po wspólnym śniadaniu (proszę czytać mega jajecznicy).

Wszystkie wydatki są zliczane i dzielone przez liczbę uczestniczących załóg.

[Trafko]

Jest mi wstyd za te moje "uniki"

Serku ja się cieszę z jednego powodu.

Wygrałem flaszkę , bo założyłem się z kolegą ,że nie przyjedziesz i wygrałem.

Z drugiej wielka szkoda ,że cię nie będzie.

Tą wygraną flaszkę schowam i razem wypijemy na następnym spotkaniu.

 

Jestem tu nowy i proszę o podpowiedź.

Pakować się i przyjeżdżać.

Na nasze spotkania zabieramy życzliwość i dobry humor.

Reszta jest na miejscu.

[zundapp600]

Z przykrością muszę poinformować, że znów Was Serków braknie na spotkaniu południowców...

 

Kurcze , a jeszcze wczoraj zastanawiałem się kiedy to Serek napiszesz .

Ale tradycję podtrzymałeś

[track222]

Kurcze , a jeszcze wczoraj zastanawiałem się kiedy to Serek napiszesz .

Ale tradycję podtrzymałeś

Heniu jak mam być szczery tez tak myślałem jak Ty, kiedy ta okoliczność nastąpi. Tradycja jest tradycją

[Trafko]

Ser czym starszy tym lepszy.

Nasz serek na razie dojrzewa do zlotów.

Jak się przełamie to żadnego spotkania nie ominie , a my będziemy daleko z tyłu.

[mesert]

Tą wygraną flaszkę schowam i razem wypijemy na następnym spotkaniu. [/quote.

Nic nie chowaj tylko wciskaj w nią cytryny,może wreszcie dowiem się jak smakuje ta sławna cytrynówka Trafka Jestem w piątek rano,może zdąży się przegryźć.

[Trafko]

Jestem w piątek rano,może zdąży się przegryźć.

W tej chwili robię małe remonty budki.

Przed nocką (praca) zalewam cytrynki.

Rano jak wrócę będzie gotowa.

Bez obaw , zabiorę większą ilość.

[track222]

Tą wygraną flaszkę schowam i razem wypijemy na następnym spotkaniu.

Marcin nie ma takiej opcji, musiał byś ta butelkę zakopać i zapomnieć gdzie zakopałeś.

[Serek]

Tradycja... to ważna rzecz, ale widze ,że koledzy żle mi zyczą...w takim razie o co się zakłada cie na Sławe...czy przyjade , czy nie???

 

A Was jeszcze zaskocze.