Knaus 440

[Romas]

Nie chcę na razie nic mówić , bo jeszcze się zastanawiamy i dyskutujemy . Jak zapadnie decyzja to opowiem ze szczegółami co i jak . Tyle powiem , że co do tego łóżka to było niezrozumienie. Można je bardzo łatwo zredukować do poprzedniego stanu, są wszystkie elementy .

No nic, już milczę i daje sobie czas do ochłonięcia :-)

[zibi]

Jak mi sie podoba taki stan euforii w trakcie kupna przyczepy . Podoba mi się bo sam tak samo to przeżywałem

[jacekwwa]

Jak mi sie podoba taki stan euforii w trakcie kupna przyczepy . Podoba mi się bo sam tak samo to przeżywałem

oj tak! ten dreszczyk przechodzący po plecach rewelka

[riko]

Z samochodami jest tak, że człowiek cieszy się z niego dwa razy jak kupi i jak sprzeda.

Przy przyczepkach jednak ,każdy zostawia kawałek swej duszy ,Jeszcze nie spotkałem żadnego zapaleńca ,który pozbywa się budki lekką ręką

[Romas]

No naprawdę można to określić stanem eufori .Kupno samochodu , przynajmniej w moim przypadku , nie umywa sie do kupna przyczepki .

A wiec....kupiliśmy :-)

Było tak ... już zrezygnowaliśmy z niej z powodu tego łóżka .Trzeba bylo wykonać telefon do sprzedającego żeby nie czekał na nas .Tymczasem po szczegółowej rozmowie okazało się, że łóżko można rozmontować a pod spodem są kanapy i siedzisko fabryczne .Pan zachęcał żeby przyjechać i choć obejrzeć przyczepę.

Pojechaliśmy .

Pierwszy rzut oka z wierzchu - przyczepa czysta , nie poobijana, nie poobdzierana ,opony niezłe ,uszczelki od okien przylegajace ,bez zacieków.

Wnętrze bez smrodu stęchlizny .Zaczynamy wybebeszać ,zaglądamy pod kanapy do szafy ,obwąchuje łazienkę ,oglądam szczegółowo uszczelki okien od środka.Wszedzie o.k .Tak jak człowiek spodziewał by się , że jest w 22letniej przyczepie .Widać , że używana ale czysta ,sucha i zadbana .

Właścicielem było starsze małżeństwo .

Oglądam podwozie jest bez rdzy , koło zapasowe nowe .Jest butla gazowa .Działa piecyk i kuchenka .

Pamiętając o uwagach z forum skrobiemy i skrobiemy ,obwąchujemy i poprostu nie ma do czego się przyczepić .

Pan który sprowadził przyczepkę robi to okazjonalni i to nas najbardziej zachęciło , boję się masówki , handlarzy którzy biorą cokolwiek .Ten człowiek sprowadza jak dla siebie.

Przyczepka ma kompletny przedsionek i jeszcze taki letni daszek .

Daliśmy sobie 24 godz do namysłu ale juz wieczorem było wiadomo , że ją kupujemy .

Bo oglądaliśmy też przyczepki w kilku innych miejscach i naprawdę nie było nic co by nas wzięło( zajeżdżone graty z brakami osprzętu ) a ta odrazu :-)

Liczę się z tym ,że mogą jeszcze wyjść jakieś wady .W końcu jest zima i nie można sprawdzić jak działa instalacja wodna( ma dwie pompki ) .Może też być , że gdzieś odkryjemy jakąś nieszczelność .

Choć wydaje mi się ,że jeśli to starsze małżeństwo tak dbało o tą przyczepę , że zachował się nawet bagnecik do luku bagażowego i podstawki pod nóżki to nie pozwolili by na jakieś duże przecieki i usterki.

W szafkach są nawet oryginalne zasłonki i firanki ,bo nad łóżkiem powiesili sobie inne a te zachowali .

W sobotę sprowadzam ją na swój plac i wtedy porobię zdjęcia żeby pokazać na forum. Muszę ją zarejestrować ,mam już robione tłumaczenie z pomocą sprzedającego .

Wogóle ten pan Andrzej co ja sprzedaje jest bardzo chętny do pomocy co ułatwia wiele spraw no i budzi naszą wdzięczność.

Może nie kupiliśmy jakiegoś cudu :-) ale myślę , że za tą sumę ten rocznik i ten stan to jest o.k .

Forum bardzo mi pomogło w dokonaniu wyboru i mądrzejszym typowaniu przyczep wartych zainteresowania wiec Dziękuję Bardzo

[jacekwwa]

Z niecierpliwością czekam na fotki

 

BTW

Ale miło czyta się takie posty

[gfizyk]

Najważniejsza jest decyzja! Będziecie zadowolenii!

Gratuluję i powodzenia! Niech się sprawuje. Na zdjecia czekamy!!!

[Romas]

Dalsze wiadomości na temat tego Knausa tu http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?p=131423#131423