A jako gość znajomych nie musisz płacić za przebywanie na polu? bo przecież korzystasz z ich kibelków . Taki tekst usłyszeliśmy jak wyszliśmy po znajomych ,których nie chciano wpuścić . No i żeby czasem nie przebywali dłużej niż do 18 godz. A mina właścicieli zawsze ta sama. Położenie i wygląd pola fajna, cała reszta średnia. Czasem wydaje się,że właściciele robią łaskę ,że przyjmują nas u siebie.
Co do zachowań wypoczywających ,to wszystko zależy od osób , ale prysznic przy wyjściu na plażę załatwił by spraw piasku, ale znowu rozterka między zatkanym syfonem a niekontrolowanym zużyciem wody .