Skocz do zawartości

Rozbudowa instalacji 12V o zasilanie z panelu fotowoltaicznego


Rekomendowane odpowiedzi

Czekając na dostawę części i późniejszą i instalacje w przyczepie, rozmawiałem sobie dziś z kolegą oczywiście w formie żartu, bo on też planuje instalacje fotowoltaiki lub wiatraka i magazynu energii jako prawilny "Pepers", że gdyby tak na dachu przyczepy zamontować taki/-ie wiatraki to przy jeździe kilka godzin z prędkościami około 80-90 km/h i ciągnąc budę jakimś elektrykiem typu tesla to mogłoby powstać z tego pewnego rodzaju perpetuum mobile :hmm: i nie trzeba by wtedy wozić w bagażniku spalinowego generatora prądu
Ostatnio widziałem coś takiego. Jechał kamper z takimi wiatrakami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 164
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dziś przy okazji mycia przyczepy ogarnąłem też wstępie miejsce montowania panelu i przelotki. Panel, który pójdzie na dach ma wymiar 148x67 cm. Na dachu miejsca na niego wystarczy.

Od miejsca, w którym dach zaczyna się zaginać i przechodzić w tylną ścianę do połączyli szafki, do której chce wejść do środka jest 150 cm a szafka ma 45 cm czyli nawet jeśli odsunę się 20-30 cm od miejsca załamania na tyle to nadal będzie ok. 

IMG_5418.thumb.jpeg.d947c865796e168f97fe17d8954b7bb7.jpeg
Na szerokość miejsca też nie zabraknie bo mam 83cm, ale panel myślę, że pójdzie bliżej krawędzi bocznej.
IMG_5419.thumb.jpeg.55bb56cbae83fd8bcb2fd85b230e7963.jpeg
Przelotka wyjdzie w szafce poniżej, która znajduje się idealnie pod kanapą, w której już częściowo jest instalacja 12V i do której trafi jej reszta z regulatorem mppt i przetwornicą włącznie.

IMG_5425.thumb.jpeg.739c9e2db4b6aa816b14128f40ed2e36.jpeg

IMG_5424.thumb.jpeg.f34b7492e2dbdf05b6c828883620e123.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.05.2024 o 17:33, jacek00 napisał(a):

bo górna pokrywa jest odkręcana,

No właśnie to kolejna rzecz, która po latach operowania słońca, deszczu, śniegu i lodu może mieć problemy ze szczelnością. Uszczelka jest od wewnętrznej strony śrub?

W dniu 16.05.2024 o 17:33, jacek00 napisał(a):

W przyszłości jak masz potrzebe możesz dodać kolejne dławice

To zapewne jest zaleta, choć na dachu nie widzę zastosowania z wyjątkiem:

W dniu 16.05.2024 o 17:34, eastnomad napisał(a):

można też dodatkowy przepust wstawić pod antenę czy inne tego typu

 

W dniu 16.05.2024 o 17:34, eastnomad napisał(a):

ma w sobie od razu wbudowaną rurkę na grubość dachu/podlogi więc nie trzeba kombinować z wklejaniem jakichś dodatkowych rurek PCV

To też jest plus i nawet mi się to podoba :ok:

W dniu 16.05.2024 o 17:34, eastnomad napisał(a):

W każdym razie nic nie cieknie ;).

Na razie :P

W dniu 16.05.2024 o 17:36, jacek00 napisał(a):

Możesz ją montować na dachu, możesz pod podłogą.

Pod podłogą super sprawa, ale na dachu :niewiem: Ja mam obawy co do szczelności w przyszłości :(

 

W dniu 16.05.2024 o 18:10, eastnomad napisał(a):

Sebastian u Ciebie ten kątownika, któremu poprawiałeś wentylację to był 50mmx50mm czy inny rozmiar?

Tak, 50x50, bo daje dużo powierzchni do przyklejenia oraz daje panel wyżej dla lepszej wentylacji i jest miejsce na otwory :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, lbuster napisał(a):

Pod podłogą super sprawa, ale na dachu :niewiem: Ja mam obawy co do szczelności w przyszłości :(

Ale to właśnie jest przelotka dachowa, którą ja i kilka osób stąd postanowiło również zastosować pod spodem przyczepy ;).

29 minut temu, lbuster napisał(a):

Na razie :P

Wiesz, jak coś to ja zawsze mogę odkręcić tą jej górną pokrywę i sprawdzić jak sytuacja wygląda faktycznie. W takiej typowej pod PV takiej opcji bez odrywania jej od dach nie ma :P.

31 minut temu, lbuster napisał(a):

Tak, 50x50, bo daje dużo powierzchni do przyklejenia oraz daje panel wyżej dla lepszej wentylacji i jest miejsce na otwory :)

U mnie ostatecznie będzie 50x30 i węższą częścią będzie przyklejony do dachu. Taki największy wymiar na szerokość mieli w OBI a już nie chciało mi się szukać i zamawiać tego na allegro czy podobnych. Może też wytrzyma ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lbuster napisał(a):

No właśnie to kolejna rzecz, która po latach operowania słońca, deszczu, śniegu i lodu może mieć problemy ze szczelnością. Uszczelka jest od wewnętrznej strony śrub?

Śruby są na zewnątrz uszczelki. Potem jest rant i dopiero uszczelka, która jest w pokrywce. Dlaczego to miałoby mieć jakiekolwiek problemy ze szczelnością? To jest tak skonstruowane, że nie ma IMO szans. Nawet jak woda będzie podciekać, to przez rant się nie przedostanie, bo musiałaby iść 0.5 cm do góry :) 

1 godzinę temu, lbuster napisał(a):

To zapewne jest zaleta, choć na dachu nie widzę zastosowania z wyjątkiem:

Ja u siebie miałem przelotkę na 2 kable, którą musiałem zrywać aby dodać przelotkę na 4 kable :) Więc każda ewentualna zmiana (dodanie czegoś) czegokolwiek na dachu, przy standardowej przelotce wiąże się z tym, że trzeba ją odklejać. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eastnomad napisał(a):

W takiej typowej pod PV takiej opcji bez odrywania jej od dach nie ma :P.

W takiej typowej nie ma co sprawdzać, bo są tylko "dwa" zaciski na przewody i poza tym nie ma żadnych miejsc, gdzie mogłoby dojść do przecieku ;) 

1 godzinę temu, eastnomad napisał(a):

U mnie ostatecznie będzie 50x30 i węższą częścią będzie przyklejony do dachu.

A nie mogłeś zamówić w necie, choć pewnie te 30mm spokojnie wystarczy do klejenia na takiej długości ;) 

27 minut temu, jacek00 napisał(a):

Śruby są na zewnątrz uszczelki.

No to plus :ok: 

27 minut temu, jacek00 napisał(a):

Dlaczego to miałoby mieć jakiekolwiek problemy ze szczelnością? To jest tak skonstruowane, że nie ma IMO szans. Nawet jak woda będzie podciekać, to przez rant się nie przedostanie, bo musiałaby iść 0.5 cm do góry :) 

A jak woda się dostanie i zamarznie?

Jacek - spoko, skoro uważasz, że ta przelotka jest OK, to pewnie tak jest. Ja jej nawet nie miałem w rękach ;) 

Sugeruję tylko, że tu masz kilka razy więcej potencjalnych źródeł przecieku i mimo możliwości odkręcenia to średnio mi się podoba takie obsługowe podejście. Ja przykleiłem przelotkę ze 6 lat temu i już nigdy tym tematem się nie zajmowałem (a może powinienem :look:).

31 minut temu, jacek00 napisał(a):

Ja u siebie miałem przelotkę na 2 kable, którą musiałem zrywać aby dodać przelotkę na 4 kable :)

A nie mogłeś dokleić drugiej przelotki na 2 kable? Wiem, że kolejna dziura :( 

PS. U mnie solar i przewody zakłócały odbiór fal radiowych i musiałem przewód antenowy puścić całkowicie inną drogą, więc nie wszystko da się "wepchnąć w jedną dziurę" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, lbuster napisał(a):

W takiej typowej nie ma co sprawdzać, bo są tylko "dwa" zaciski na przewody i poza tym nie ma żadnych miejsc, gdzie mogłoby dojść do przecieku ;) 

W takiej typowej największym problemem jest sposób jej montażu i tu można popełnić najwięcej błędów, czego potem nie jesteśmy w stanie zweryfikować. Jak ją źle przykleimy to może raz, że odpaść, dwa że może przeciekać. 

Drugim mankamentem typowych puszek jest to, że są one nie do końca odporne na UV, kruszeją i po kilku latach mogą popękać i przepuszczać wodę. Wtedy tylko wymiana, co znowu wiąże się z jej odrywaniem, czyszczeniem wszystkiego.

Ja w Adrii miałem klasyczną typową przelotkę. Dokładałem na dachu panel i ta przelotka okazała się problemem. Musiałem ją zrywać aby dać nową przelotkę na większą ilość dławić. Wtedy za radą forum wkleiłem właśnie zwykłą hermetyczną puszkę budowlaną z odpowiednim IP. Te typowe jak to nazywasz imo nie mają racji bytu :) Ta przelotka z CBE jest właśnie budową zbliżona do porządnych budowlanych niż typowych karawaningowych :)

9 minut temu, lbuster napisał(a):

A nie mogłeś dokleić drugiej przelotki na 2 kable? Wiem, że kolejna dziura :( 

To bym musiał robić kolejną dziurę obok. Szkoda dachu

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jacek00 napisał(a):

W takiej typowej największym problemem jest sposób jej montażu i tu można popełnić najwięcej błędów, czego potem nie jesteśmy w stanie zweryfikować. Jak ją źle przykleimy to może raz, że odpaść, dwa że może przeciekać. 

Przecież tam nie działają żadne siły, więc jak miałaby ona odpaść? 

Nie wierzę, że jak na początku dobrze przykleisz na Sikę to z czasem będzie problem z przeciekaniem ;) 

10 minut temu, jacek00 napisał(a):

Drugim mankamentem typowych puszek jest to, że są one nie do końca odporne na UV, kruszeją i po kilku latach mogą popękać i przepuszczać wodę.

Wczoraj :ph34r: myłem przyczepę, w tym przelotkę i wygląda tak, jak 6 lat temu. Może jakieś tanie podróbki mogą z tym mieć problem ;) 

20 minut temu, lbuster napisał(a):

zakłócały odbiór fal radiowych

Oczywiście chodziło o sygnał radiowy, by znów ktoś nie zacytował utworu "Nie ma fal, nie ma fal, nie ma fal..." :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, lbuster napisał(a):

Przecież tam nie działają żadne siły, więc jak miałaby ona odpaść? 

Na dachu, w czasie jazdy, nie działają żadne siły? ;) 

13 minut temu, lbuster napisał(a):

Wczoraj :ph34r: myłem przyczepę, w tym przelotkę i wygląda tak, jak 6 lat temu. Może jakieś tanie podróbki mogą z tym mieć problem ;) 

No kapitan przyczepa ostatnio pokazywał jak potrafią wyglądać uchwyty dachowe plastikowe po kilku latach ekspozycji na słońce. Badziewia jest sporo. Większość tych przelotek i uchwytów to produkty niewiadomego pochodzenia od firm krzak. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jacek00 napisał(a):

Na dachu, w czasie jazdy, nie działają żadne siły? ;)

Na taki mały opływowy element, prawie nie wystający - prawie żadne:

20180408_190343.jpg

W tym Waszym kanciapastym klocu pewnie większe, choć i tak mikroskopijne:

image.png

6 minut temu, jacek00 napisał(a):

No kapitan przyczepa ostatnio pokazywał jak potrafią wyglądać uchwyty dachowe plastikowe po kilku latach ekspozycji na słońce. Badziewia jest sporo. Większość tych przelotek i uchwytów to produkty niewiadomego pochodzenia od firm krzak. 

Nie oglądam go, więc ciężko mi się wypowiedzieć ;) Rozumiem, że On stał się jakimś guru od sprzętu elektronicznego, bo już któryś raz na tym forum, ktoś się na niego powołuje? Sorry @eastnomad za OT :blagac:

Jak będę przy przyczepie to mogę Ci zrobić zdjęcie mojej 6-cio letniej przelotki. Nie wiem, co za badziewie ludzie kupują, ale właśnie zdjęcie Waszej przelotki wygląda jak od firmy krzak - sorry za szczerość - porównaj sobie wygląd z moją przelotką ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lbuster napisał(a):

A nie mogłeś zamówić w necie, choć pewnie te 30mm spokojnie wystarczy do klejenia na takiej długości ;)

Byłem w OBI bo odbierałem Panel więc przy okazji i wziąłem od razu i kątowniki. w tym przypadku było mi łatwiej, choć pewnie gdyby mi się udało znaleźć w internecie takie jak Tobie czyli 1,5m długości to by mnie taniej kosztowały bo w OBI mieli jedynie 2m. Najważniejsze jednak by nie odleciały ale może przy moich prędkościach przelotowych i tym że zastosuję podobnie jak u Ciebie wszystkie te kroki pośrednie przed ostatecznym przyklejeniem panelu/kątownika myślę, że jest na to szansa.

38 minut temu, lbuster napisał(a):

bo już któryś raz na tym forum, ktoś się na niego powołuje? Sorry @eastnomad za OT :blagac:

Sebastian, ja  problemu nie widzę i uważam, że po to są fora aby dyskutować i wymieniać swoje doświadczenia a OT w sumie też dotyczy tematu więc jest jak najbardziej ok ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opublikowano (edytowane)

Jeszcze takie pytanie dotyczące zabezpieczenia połączenia między akumulatorem (Volt LifePo4 100Ah) a przetwornicą (tu Victron 12V 1200/2000). Tu jak liczę ten maksymalny prąd jaki może pójść na tym połączeniu to wychodzi mi 166A. Czy zabezpieczenie powinienem zrobić na bezpieczniku minimalnie wyższym 175A czy jednak mniejszym 150A. Nie planuję tam nawet w piku by moc szła powyżej tych 1200W (max. 1500W) ale pytanie czy lepiej ten bezpiecznik dać minimalnie mniejszy czy jednak większy? A może jestem całkowicie w będzie w tym swoim myśleniu?

Edytowane przez eastnomad (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpiecznik powinien być trochę większy, by Ci się nie spalił przy szczytowej mocy przetwornicy. Oczywiście przewody odpowiednio grube ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lbuster napisał(a):

Bezpiecznik powinien być trochę większy, by Ci się nie spalił przy szczytowej mocy przetwornicy

Dzięki, tej wersji byłem bliższy ;).

2 minuty temu, lbuster napisał(a):

Oczywiście przewody odpowiednio grube ;) 

To dla mnie jasne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.