Skocz do zawartości

Co jest nie tak z rynkiem przyczep?


Michalc3

Rekomendowane odpowiedzi

Sporo na forum jest dyskusji o tym jak ktoś kupił przyczepę zalaną, do remontu, ma problemy ze znalezieniem dobrej przyczepy. Równocześnie ja wystawiam przyczepę, która ma swoje niedociągnięcia, jest więc o tyle odpowiednio w niższej cenie, ale jest sucha i bez przecieków. Gotowa do jeżdżenia. Ze strony kupujących nie ma żadnego zainteresowania. Od momentu wystawienia pojawiły się 2 pytania. Przyczepa jest wystawiona ponad rok do sprzedaży i zero zainteresowania. Pytania pojawiły się - jedno o to, czy jest łazienka (nie ma, więc koniec zainteresowania), drugie jakie DMC (1350, więc brak zainteresowania, bo miało być do 1200). Dla mnie przyczepa była rewelacyjna, ale chcę ją obecnie sprzedać i... nikt nawet na nią nie spojrzy. Wystawiona jest teraz już w komisie w Bieruniu i rozmawiając ze sprzedawcą słyszę, że właściwie przyczepy powyżej 1200 właściwie nie cieszą się żadnym zainteresowaniem. Mają na placu kilka sztuk i zainteresowania nie ma. Jeśli już powyżej 1200, to od razu idą w kierunku rozmiarów 550 i w górę. Co jest z tym rynkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

26 minut temu, Michalc3 napisał(a):

Sporo na forum jest dyskusji o tym jak ktoś kupił przyczepę zalaną, do remontu, ma problemy ze znalezieniem dobrej przyczepy.

Tak było zawsze, jest i pewnie będzie.

26 minut temu, Michalc3 napisał(a):

Równocześnie ja wystawiam przyczepę, która ma swoje niedociągnięcia, jest więc o tyle odpowiednio w niższej cenie, ale jest sucha i bez przecieków. Gotowa do jeżdżenia. Ze strony kupujących nie ma żadnego zainteresowania. Od momentu wystawienia pojawiły się 2 pytania.

W swoim życiu sprzedałem swoje dwie przyczepy. Nie wystawiałem nawet ogłoszenia. Miałem zawsze kilkoro chętnych z samego tylko forum, którzy pisali do mnie na priv.

26 minut temu, Michalc3 napisał(a):

Przyczepa jest wystawiona ponad rok do sprzedaży i zero zainteresowania.

WIęc widocznie są inne powody. Może cena za wysoka? Pokaż to ogłoszenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu gdzie jestem ktoś odciął otomoto, więc nie mogę tego ogłoszenia wkleić, ale za to ogłoszenie z centercampu mogę już bez problemu podać https://center-camp.pl/pl/p/PRZYCZEPA-KEMPINGOWA-DETHLEFFS-TURISM-450/7096

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Michalc3 napisał(a):

Co jest z tym rynkiem?

Moim zdaniem odpowiedź jest prosta DMC 3,5 T.

Pasjonaci Caravaningu są tu (na forum) większość użytkowników przyczep chce korzystać  z nich na takiej samej zasadzie jak namiotu, pontonu itp. (jest to oczywiście duże uproszczenie) ale podpiąć dojechać/korzystać i mieć święty spokój.  Jak masz DMC cepki 1.200-1.300 i więcej to popatrz na rynek aut - niewiele samochodów da radę (DMC przyczepy w dowodzie) z taką przyczepą żeby zestawem zmieścić się w 3,5t. Aut wiele ale jak popatrzysz na wagi to to się nie zgadza i zaczynasz w większości przekraczać 3,5 T i tu zonk prawko b96 B+E.  Moje zdanie jest takie, że dla 1 na 10 osób "bawienie" się w dodatkowe uprawnienia to pikuś i czysta przyjemność. Większość odpuszcza i zaczyna szukać czegoś co zmieści się w ich przypadku w 3,5 T. 

Tak samo jest z kamperami: żądzą i dzielą te do 3,5T - inna sprawa że moim zdaniem większość jest przeładowana ale jak masz kampera powyżej 3,5 T to już prawko C to już ograniczenia wagowe(drogowe)  to już opłaty drogowe dodatkowe. I znowu większość odpuści taki temat z autem powyżej 3.5 T.

To jest w/g mnie wąski gardło które ogranicza popyt w takim przypadku. 

Nie są to oczywiście jedyne powody. Znajdą się i inne ale dla mnie podstawowy problem to DMC zestawów

Edytowane przez kleo77 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Michalc3 napisał(a):

chcę ją obecnie sprzedać i... nikt nawet na nią nie spojrzy.

Ja, choć mam swoją, spojrzałem na zdjęcia z ciekawości. Gdybym szukał, nie zainteresowałbym się tą przyczepą.

Dlaczego?

Na pierwszy rzut oka przód jest po prostu brzydki, taki trochę przekombinowany dziwoląg :) To - rzecz jasna - kwestia gustu, ale skoro pytasz, to szczerze odpowiadam. Może nie jestem w tym odosobniony.
Ponadto prawa ściana opowiada o jakiejś historii. Historii, która będzie o sobie przypominała codziennie, gdy się na przyczepę spojrzy, a że od strony przedsionka, tym gorzej.

No i najważniejsze - choć tu też mogę być sam ze swoją opinią - przyczepa do sprzedaży powinna być bezwględnie czysta. Na zdjęciach wygląda jak po zimowym postoju pod chmurką. To zawsze świadczy o sprzedającym, ale to moja prywatna opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Michalc3 napisał(a):

Pytania pojawiły się - jedno o to, czy jest łazienka (nie ma, więc koniec zainteresowania), drugie jakie DMC (1350, więc brak zainteresowania, bo miało być do 1200). 

I to jak ktoś już pisał, jest (może być problemem) ja powoli przymierzam się do zmiany na mniejszą (dzieci dorosły) i właśnie zależy mi na dużej ładowności, ale brak łazienki dyskwalifikuje zakup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, AA73 napisał(a):

I to jak ktoś już pisał, jest (może być problemem) ja powoli przymierzam się do zmiany na mniejszą (dzieci dorosły) i właśnie zależy mi na dużej ładowności, ale brak łazienki dyskwalifikuje zakup.

No właśnie zależy co masz na myśli pisząc "łazienka". Bo akurat tutaj mamy toaletę, więc ja bym to traktował jako "łazienka". A wiadomo, że prysznic to już inna sprawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Piotrekm13 napisał(a):

No właśnie zależy co masz na myśli pisząc "łazienka". Bo akurat tutaj mamy toaletę, więc ja bym to traktował jako "łazienka". A wiadomo, że prysznic to już inna sprawa. 

No właśnie o prysznic chodzi :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jest zawsze jedna i ta sama - cena. Pisząc wprost - przyczepa jest stara, mało atrakcyjna (sam wygląd czy brak łazienki) z wysokim DMC a do tego za sporą cenę jak na swój wiek.

I żeby nie było, kiedyś kupiłem Skodę Roomster, jak dla mnie super samochód, idealnie nam się sprawdzał przy dzieciakach na kręcenie się wkoło komina. Ale taką mam zasadę, że max 5 lat i auto wymieniam. I wtedy zaczęły się schody, nikt tego nie chciał kupić za przyzwoite pieniądze. W końcu odpuściłem, zszedłem z ceny 10k i poszła. Także to nie z rynkiem jest coś nie tak tylko masz towar mało dla niego atrakcyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, piorun napisał(a):

Odpowiedź jest zawsze jedna i ta sama - cena. Pisząc wprost - przyczepa jest stara, mało atrakcyjna (sam wygląd czy brak łazienki) z wysokim DMC a do tego za sporą cenę jak na swój wiek.

I żeby nie było, kiedyś kupiłem Skodę Roomster, jak dla mnie super samochód, idealnie nam się sprawdzał przy dzieciakach na kręcenie się wkoło komina. Ale taką mam zasadę, że max 5 lat i auto wymieniam. I wtedy zaczęły się schody, nikt tego nie chciał kupić za przyzwoite pieniądze. W końcu odpuściłem, zszedłem z ceny 10k i poszła. Także to nie z rynkiem jest coś nie tak tylko masz towar mało dla niego atrakcyjny.

To ja bym napisał w drugą stronę.

Ludzie chcą mieć przyczepę malutką na zewnątrz ale przestronną w środku. Z oddzielnymi sypialniami dla 5 osób, i z łazienką z oddzielnym prysznicem, z klimą, moverem, dużym akumulatorem, ale z DMC poniżej 1000kg. Do tego, żeby była najlepiej maksymalnie 10-cio letnia ale, żeby kosztowała do 30tyś. 

Zapomniałem jeszcze, że w ogłoszeniu koniecznie trzeba napisać że jest sucha i zadbana, nawet jak jest zgniła i zapuszczona. 

No i jeszcze musi mieć klucz do podpór. To jest w ogłoszeniach "must have"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc po zdjęciach to przyczepa wygląda na zaniedbaną. Jest brudna na zewnątrz, ma bardzo fikuśny i mało atrakcyjny kształt. Cena też bardzo wysoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, choć trochę bolesne, ale dzięki za szczerość. Nie bardzo wiem co piszesz o prawej stronie przyczepy, bo akurat tam nie było wiele robione. Co do zdjęć... No cóż - były robione w różnych okresach. Teraz, jak już od roku stoi na parkingu komisu, to musiałbym ją specjalnie pojechać umyć. Przód jest fikuśny, ale to akurat jest pomysł projektanta, a nie mój. Tak sobie zaprojektował. Natomiast dość mocno pochyła przednia ściana daje nieco bardziej opływowy kształt. Co do dbałości - Była dbana i jest sucha, ale... tego nie pokażę. To trzeba zobaczyć. Może faktycznie, powinienem ją wywoskować, ale -  jak pisałem wcześniej mam jechać do komisu ją umyć?

Co do ceny. Ten rocznik to wysoka cena? Sucha przyczepa, wyposażona (no dobra, nie ma movera ani paneli PV). Z ceny można zejść, jeśli ktoś będzie rozmawiał. Natomiast ja nie mam żadnego zainteresowania. Jak pisałem wcześniej - jedyne 2 pytania celowały w zupełnie inny zakres zainteresowania.

Przyczepa miała swoje przygody. Niestety jeszcze przede mną, więc nie mogę opisać jakie, bo nie wiem. Wiem natomiast, że są ślady i mogę je pokazać. Ale caly czas wracam - nikt nie pyta. Skoro nikt nie pyta, to dlaczego potem nagle zdziwienie, że kupując połowę tańszą ma problem z dojechaniem nią do domu, bo się rozpada po drodze? Dziwne to wszystko. Ale dzięki za uwagi forum. Cenę pewnie jeszcze opuszczę, ale z myciem przyczepy raczej się nie uda...

 

Jeszcze raz rzuciłem okiem na zdjęcia. Właściwie, to stwierdzenie, że jest brudna, jest raczej na wyrost. Widoczne są zacieki wokół okien, to fakt. Ale te pojawiają się praktycznie w każdej przyczepie po latach użytkowania. Natomiast, żeby była zaniedbana??? Tego nie rozumiem.

Edytowane przez Michalc3 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Michalc3 napisał(a):

Widoczne są zacieki wokół okien, to fakt. Ale te pojawiają się praktycznie w każdej przyczepie po latach użytkowania

Nieprawda. Pojawiają się na sprzęcie, której poszycie nie jest utrzymywane jak należy. 2005 to nie jest nówka, ale też nie jest jakiś turbo-staroć. Taka budka potrafi lśnić jak nowa. Uwierz.

18 minut temu, Michalc3 napisał(a):

Nie bardzo wiem co piszesz o prawej stronie przyczepy, bo akurat tam nie było wiele robione.

Nie widzisz tych plam na całej ścianie? Łudzę się, że część z nich to może odbicia światła, ale z kolei przyczepa jest matowa przez brak dbałości o poszycie i trudno o odbicia światła. Trudno ocenić na 100% Między drzwiczkami wc a listwą narożną to już w ogóle ktoś chyba z pędzla pojechał.

23 minuty temu, Michalc3 napisał(a):

Ale caly czas wracam - nikt nie pyta.

Ciekawe czy nikt nie pyta czy obsłudze komisu nie chce się ruszyć tyłka, aby porozmawiać z ewentualnym klientem. Być może są zajęci wydawką, doposażaniem nowych sprzętów, których stamtąd wyjeżdża sporo.

Na Twoim miejscu puściłbym tam "tajemniczego klienta". Będziesz miał obraz jak wygląda praca komisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam od nich kupowałem. M.in. tą przyczepę. Mam z nimi dobre doświadczenia - zarówno z wizyt już obeznany z nimi, jak i z czasów, kiedy przyjechałem "z ulicy". Owszem, nachalni nigdy nie byli, ale zawsze służyli pomocą w miarę na bieżąco. Poza tym, że stoi w komisie, to jeszcze wystawiłem ją na otomoto i tam również żadnego zainteresowania. Nawet nikt nie zadzwonił.

To, że przyczepa może być nieco lepsza, to fakt. Ale, jak pisałem wcześniej, musialbym tam teraz pojechać i ją teraz nawoskować. Prawa strona może na zdjęciach wygląda to dziwnie, ale w bezpośrednim kontakcie nie miała plam. To, że przyczepa była robiona, to wiem. Też pisałem wcześniej, że poprzedni właściciel miał z nią przygodę. Ale została zrobiona wg mnie dobrze i mnie służyła przez parę lat. Więc na szczelności nie straciła po naprawie. Dobra, bronię jak niepodległości, a po prostu nie mogę zrozumieć, że strucle, które na pierwszy rzut oka są do remontu schodzą na pniu i potem pojawia się na forum masa pytań o to jak naprawić, podczas gdy sucha przyczepa nie może znaleźć nawet osoby zainteresowanej do obejrzenia.

Pisaliście, że cena. Ale popatrzcie na inne przyczepy z tego rocznika - mają raczej wyższe ceny. Moja nie jest najdroższa. W szczególności, że spodziewałem się, że ludziom będzie brakowało movera, paneli, że w przyczepie przygotowane jest pod akumulator, a akumulator mi padł. Cenę obniżyłem względem innych. Obawiam się, że DMC może być faktycznie dużym problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc w Twojej sytuacji z pewnością umyłbym (może już bez cudowania z woskiem), pozbył się tych wystających strzępów butylu. Może jakiś kołpak. Ludzie kupują oczami, niestety. Dlatego też, na co zwracasz słusznie uwagę, często kupują piękne i lśniące, ale zgniłe, czego w pierwszym kontakcie nie wyłapują, bo nie mają pojęcia.

15 minut temu, Michalc3 napisał(a):

Obawiam się, że DMC może być faktycznie dużym problemem.

Możesz spróbować obniżyć, zwłaszcza, że ładowność ma sporą. Było na forum na ten temat często. To w PL droga jak przez kamieniołom, ale może się uda.

W opisie ogłoszenia jest "Brodzik"...

To jak, jest czy nie ma?

Edytowane przez Marcin T (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.