Koło zapasowe

[Krzysztof Kubica]

Witam czy montował ktoś może koło zapasowe na ścianie przyczepy?

[szary11]

Gdzie na ścianie masz na myśli? W bakiście, na ściance często było w standardzie tak montowane.

[Krzysztof Kubica]

Na zewnętrznej ścianie przyczepy na zewnątrz 

[jacek00]

Na zewnętrznej ścianie przyczepy na zewnątrz 

Po co? Nie sądzę aby ktoś tak robił. Standardowo koło się montuje albo w baliście albo na sankach pod przyczepą

[Maras]

Nie widzę przeszkód  aby się nie dało 

 

Doprecyzujmy , o jakiej przyczepie rozmawiamy  ...

Edytowane 17 Marca przez Maras (wyświetl historię edycji)

[AdamH]

35 minut temu, Krzysztof Kubica napisał(a):

Na zewnętrznej ścianie przyczepy na zewnątrz 

Z tyłu??  Jaka to przyczepa?

[Krzysztof Kubica]

Konkretnie chodzi o tabbert compense 560 i myślałem by odciążyć przód przyczepy wywalić na tył zapasowe koło montując je gdzieś z boku przyczepy ale pytanie czy to jest bezpieczne

 

 

To ta przyczepa 

[Bercik77]

12 minut temu, Krzysztof Kubica napisał(a):

Konkretnie chodzi o tabbert compense 560 i myślałem by odciążyć przód przyczepy wywalić na tył zapasowe koło montując je gdzieś z boku przyczepy ale pytanie czy to jest bezpieczne

 

 

To ta przyczepa 

Nowatorski pomysł, nie powiem... A źle mu z przodu? Jak z boku to będziesz musiał za każdym razem zgłaszać przejazd ponadnormatywny do GDDKIA 🤪

Chociaż jak patrzę jak masz zamontowaną markizę to i tak pewnie zgłaszasz 😁

Edytowane 17 Marca przez Bercik77 (wyświetl historię edycji)

[Marcin_G]

36 minut temu, Maras napisał(a):

Doprecyzujmy , o jakiej przyczepie rozmawiamy  ...

Biorąc pod uwagę fakt, że jesteśmy na forum karawaning.pl, a nie agroporady.pl to nie wiem czy precyzowanie jest konieczne

 

1 godzinę temu, Krzysztof Kubica napisał(a):

Witam czy montował ktoś może koło zapasowe na ścianie przyczepy?

W Europie to rzadka praktyka i raczej jest kwestią samoróbek niż fabrycznego montażu. Jak zrobisz to z głową to pewnie zadziała. Zbędne obciążanie ściany, ale rowery się wozi, więc i koło utrzyma. Chociaż osbiście szukałbym mniej inwazyjnego sposobu na rozłożenie ładunku w przyczepie jak choćby dedykowane lub dorabiane mocowanie koła pod przyczepą.

 

 

[bl13]

Jesli do ramy pasuja sanki Alko to mozna za osia podwiesic kolo na sankach

[Maras]

Godzinę temu, Marcin_G napisał(a):

Biorąc pod uwagę fakt, że jesteśmy na forum karawaning.pl, a nie agroporady.pl to nie wiem czy precyzowanie jest konieczne

 

 

Nawet gdyby była tylko nazwa np. Fendt ,którą to dobrze znamy to IMO należy doprecyzować zapytanie odnośnie tego przedsięwzięcia  

Forum jak to forum jest tu naprawdę masa postów nie związanych stricte z tematem karawaningu  

[BuryKocur]

2 godziny temu, Krzysztof Kubica napisał(a):

myślałem by odciążyć przód przyczepy wywalić na tył zapasowe koło montując je gdzieś z boku przyczepy ale pytanie czy to jest bezpieczne

Krzysztof - a czemu nie chcesz jej wozić po bożemu pod spodem - do ramy - na sankach ?

To najzdrowsza wersja wydarzeń - najmniej obciąża ścianki - w sumie do takiego obciążenia nie projektowane - i najbardziej obniża środek ciężkości - a koło lekkie nie jest.

Czemu nie tak ?

pzdr

Włodek

[Maras]

5 minut temu, BuryKocur napisał(a):

Krzysztof - a czemu nie chcesz jej wozić po bożemu pod spodem - do ramy - na sankach ?

To najzdrowsza wersja wydarzeń - najmniej obciąża ścianki - w sumie do takiego obciążenia nie projektowane - i najbardziej obniża środek ciężkości - a koło lekkie nie jest.

Czemu nie tak ?

pzdr

Włodek

Włodek , opcja pod spodem jest najbardziej odpowiednia ,następna to bakista z przodu - tu jeszcze jest kwestia jaki mamy nacisk na hak w stanie fabrycznym bo wiemy ,że mamy różne opcje zabudowy budy w środku co za tym idzie różny jest nacisk UN na hak.

Opcja trzecia typowo amatorska  gdzie aby odciążyć przód przyczepy ( nacisk na hak) przenosimy sobie dodatkowe obciążenie na tył przyczepy według własnego uznania ! Tyle tylko ,że takie przemeblowanie dodatkowymi kilogramami ciągnie za sobą  konsekwencje. W tym przypadku  mając drzwi za osią  ingerujemy w destrukcję poszycia w którym po krótkim czasie pojawią nam się pęknięcia na drzwiami ...

[BuryKocur]

27 minut temu, Maras napisał(a):

Opcja trzecia typowo amatorska  gdzie aby odciążyć przód przyczepy ( nacisk na hak) przenosimy sobie dodatkowe obciążenie na tył przyczepy według własnego uznania ! Tyle tylko ,że takie przemeblowanie dodatkowymi kilogramami ciągnie za sobą  konsekwencje. W tym przypadku  mając drzwi za osią  ingerujemy w destrukcję poszycia w którym po krótkim czasie pojawią nam się pęknięcia na drzwiami ...

Dlatego ja bym tego nie zrobił. Jak kupiłem swoją to miała koło na sankach - przełożyłem do bakisty, bo uznałem, że dostanie się do tego koła na drodze - w warunkach gorszej pogody - w nocy - to porażka.

Obecnie mam kolo w przedniej bakiście - budkę mam wyważoną OK - mam 70 kg na haku, ale cały czas korci mnie, żeby ze względów nazwijmy to technicznych przełożyć jednak kółko na sanki ze względu na niepotrzebne obciążenie ścianki przedniej (i za duże moim zdaniem ramię siły obciążeniowej budkę od osi) + korzystniejsze obniżenie środka ciężkości.

Zobaczę jak wyjdzie po ważeniu przyczepy - niemniej osobiście nigdy bym nie obciążał tylnej ściany ciężarem koła - im większe ramię licząc od osi tym większa możliwość destrukcji zabudowy wnętrza ze względu na obciążenia dynamiczne w czasie jazdy.

Mamy widzę to samo zdanie.

Pzdr

Włodek

 

[Piotrekm13]

42 minuty temu, BuryKocur napisał(a):

Obecnie mam kolo w przedniej bakiście - budkę mam wyważoną OK - mam 70 kg na haku, ale cały czas korci mnie, żeby ze względów nazwijmy to technicznych przełożyć jednak kółko na sanki ze względu na niepotrzebne obciążenie ścianki przedniej (i za duże moim zdaniem ramię siły obciążeniowej budkę od osi) + korzystniejsze obniżenie środka ciężkości.

Myślałem kiedyś na sankami, ale ze względu na dodatkowe kilkanaście kilogramów porzuciłem ten pomysł. Koło jest obecnie w bakiście.  Pamiętam, że też masz ograniczoną ładowność tak jak ja. 

Edytowane 17 Marca przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)