Skocz do zawartości

Jesienna Rumunia 2023


adje

Rekomendowane odpowiedzi

Przed planowaniem nadchodzących wyjazdów trochę wspomnień 2023… 

 

Miały być Dolomity i nie wyszło. Drobna kontuzja na kilka dni przed planowanym wyjazdem i okazało się, że  na wycieczki pieszo-rowerowe, na które nastawialiśmy się w Dolomitach, nie możemy liczyć a stacjonarnie lub z okien auta pobyt w Dolomitach by nas nie usatysfakcjonował . Pozostało na szybko wymyślić jakąś objazdówkę.

I tak powstał pomysł Rumunia 2023.RO.JPG.7f1fcb36913ab5555cea8a47f3031efe.JPG

Na dwa dni przed startem.

Nawet nie zdążyłem się zaopatrzyć w papierową mapę. :pad:

Niewiele czasu na szukanie atrakcji turystycznych I zaplanowanie trasy.  Kilka głównych celów już dawno chodziło nam po głowie więc te punkty utworzyły jakiś zarys trasy. 

 

Startujemy 22 września. :drive:   Nie wiem czy to jeszcze popołudnie czy już raczej wieczór ale w planie jest tylko zmniejszyć dystans do RO i dotrzeć do granicy PL-SK. 

Nocujemy na parkingu pod Stacją Narciarską Jurgów Ski (49.31926150080995, 20.155737628441823)   Obok przyczepy :przyczepa: :jump:01.thumb.jpg.e763b07d516b903f59c2097d40f84e60.jpg

Poranek niezbyt dobrze nastraja. O dach bębnią krople deszczu,03.thumb.jpg.75504794d35539f796b34b9849025b73.jpg

okoliczne góry coraz bardziej się chowają w chmurach.02.thumb.jpg.9c1b02914945fc72a2d94055d654bc65.jpg

Niespiesznie ruszamy z nadzieją na lepszą pogodę.04.thumb.jpg.245c2ad192bbc74b7d56fc4510445edf.jpg

Słowację i Węgry przemierzamy drogami niepłatnymi. Googlarka cały czas dobrze z tym sobie radziła ale tuż przed granicą z RO chciała nas poprowadzić na płatną autostradę. W ostatnim momencie zauważyłem tablicę i unikam “jazdy na gapę”

Jakiś kawałek jedziemy bocznymi drogami, potem główniejszą dojeżdżamy do granicy H-RO 05.thumb.jpg.38b401e8fda12e587ea8ddf985a48877.jpg06.thumb.jpg.ed9bce30ac68321d8bf9fd34257d44af.jpg

Przed szlabanem zaledwie kilka aut a zbliżamy się do niego bardzo, bardzo powoli.

Zapomnieliśmy, że Rumunia jest w Unii ale nie w Szengen. Na kontrolę trzeba trochę poczekać, pogranicznicy mają czas...

Wreszcie wjeżdżamy do RO. Jedziemy w stronę Oradei, tereny tuż za granicą delikatnie mówiąc nieciekawe, tak jakby się przenieść w czasie o jakieś 25 lat. Sytuacja zmienia się gdy wjeżdżamy do Oradei ale dziś się tu nie zatrzymujemy. Jedziemy jeszcze około 10 km w okolice miejscowości Fughiu gdzie mamy upatrzoną miejscówkę na noc nad rzeką Crişul Repede (Szybki Keresz) 47.05888436280253, 22.04065597046517

Stajemy na łące, do rzeki mamy 15 metrów. W pobliżu kamper z Holandii i campervan  z UK.

Jakaś rodzinka z dziećmi brodzi do kolan w rzece, kawałek dalej pasą się dwa koniki….

Po chwili tuż obok przechodzi wracające z pastwiska stadko krów…09.thumb.jpg.88fdf9cb7b461595d45d08c0171155ef.jpg08.thumb.jpg.3c48c2408530e8b41d6321ec0c831397.jpg

Siadamy przed kamperem sącząc zasłużone piwo.07.thumb.jpg.1d463259113138ed4889a49d2ced7444.jpg

10.thumb.jpg.a6c1f4dff961e861c206704a64771927.jpg

Gdzieś w oddali słychać grzmoty i ściemniające się niebo raz po raz rozjaśniają błyskawice.  Bliżej, coraz bliżej. Zaczyna padać.  Musimy się ewakuować do kampera. 

Bębniące o dach krople usypiają… :sleep:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

WoW

Pozwolę zacytować tu kawałem z mojego topiku:

  

W dniu 6.01.2024 o 10:03, Misio napisał(a):
W dniu 30.12.2022 o 22:51, Misio napisał(a):
W dniu 3.01.2022 o 21:53, Misio napisał(a):

Nadal nie udało się dojechać do Bydgoszczy, Rumuni czy nawet na Węgry ;)

I nadal się nie udało dojechać do Bydgoszczy czy Rumuni ;) - na szczęście jeden wypad blisko 2tygodniowy na Węgry można uznać za zaliczony  :D

I znowu muszę powtórzyć "I nadal się nie udało dojechać do Bydgoszczy czy Rumuni ;)"

Więc chętnie z Wami - chociaż wirtualnie pojedziemy

PS. Do Bydgoszczy już dojechaliśmy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, adje napisał(a):

Słowację i Węgry przemierzamy drogami niepłatnymi. Googlarka cały czas dobrze z tym sobie radziła ale tuż przed granicą z RO chciała nas poprowadzić na płatną autostradę. W ostatnim momencie zauważyłem tablicę i unikam “jazdy na gapę”

Myślę że na Słowacji jadąc przez Jurgów lub DK7 warto dopłacić do winiety - bardzo fajnie jedzie się D1 i też fajne widoki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Misio napisał(a):

WoW

Pozwolę zacytować tu kawałem z mojego topiku:

  

Więc chętnie z Wami - chociaż wirtualnie pojedziemy

PS. Do Bydgoszczy już dojechaliśmy :D

Michał, nie będę ukrywał, że ten wpis w Twoim topiku mnie zmobilizował :thank:

Edytowane przez adje (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Oglądam. Rumunia jest super. I zdaje się że już niebawem ma być w końcu w szengen. ?

W Schengen juz jest ale tylko lotniczo i morsko....Nie ma na razie zarysow czasowych kiedy ladowo :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano po deszczu poza mokrą trawą nie było śladu, spędzamy leniwy poranek na łonie natury,01.thumb.jpg.7c57ab5001a5f27aff872722cde968ef.jpg

robimy krótki spacer po najbliższej okolicy. Rzeka ma tutaj dwa koryta, nad jednym się zatrzymaliśmy a po jego przejściu w wodzie po kolana wchodzimy na wyspę. Na korycie z drugiej jej strony zbudowano niewielką zaporę tworzącą jeziorko.02.thumb.jpg.2cddc04401f82e18166272ea8f8d253c.jpg04.thumb.jpg.7f0ea045a9ff661fb56e1e2e618055bb.jpg03.thumb.jpg.36d87bbbd2a99cc98fa82bda6716f6e2.jpg

 

Opuszczamy łąkę, przejeżdżamy kilka kilomerów do Oradei.

Parkujemy na tyłach średniowiecznej twierdzy z XI w.6.thumb.jpg.5872a55874c8234845047896118ea245.jpg

 Zaliczamy Twierdzę,kierujemy się w stronę centrum dokąd chcemy dojść bulwarami nad rzeką Crişul Repede.

Trochę to kłopotliwe bo sporo ulic w mieście jest w przebudowie wykopy, płotki, barierki brak jakiegokolwiek przejścia Na szczęście po dotarciu do rzeki problem znika.14.thumb.jpg.a03aa014dde44b8cd5d7524de17ef21b.jpg15.thumb.jpg.ac055fd59eadb2d0c3b94e24911e7e16.jpg07.thumb.jpg.b2653f3df1d67c37055b27c3faa6f80b.jpg

Teatr miejski

11.thumb.jpg.4a22c291f6c934d92bb05c97754247d8.jpg

Aleja Calea Republicci z ciekawą zabudową.08.thumb.jpg.35d143f042f474ef922fdf337b88027e.jpg10.thumb.jpg.2a04daaa2bf1b836e067c6d605c7f717.jpg09.thumb.jpg.73856588a4c5fb41ee3f4e5736cd1eec.jpg

 

Ratusz i okolice.12.thumb.jpg.8769d33668499be9b8a2d63827ae86fc.jpg13.thumb.jpg.cb4234fda6df12a552b46b91ff4d477d.jpg

16.thumb.jpg.8791bfacf61f81a8823df2de2321e2f3.jpg

Wczesnym popołudniem opuszczamy Oradeę.

Uwstrzelony na wolocie z Oradei :jump::jump::jump:

19.thumb.jpg.bac6b32b3fbe56d6897e2bcd2c20b395.jpg20.thumb.jpg.6dcd5a6699003d7f4c553861af65c13d.jpg

Dogą 76 jedziemy do Hunedoary. NIestety znaczną część tego odcinka jedziemy w deszczu a wyższe partie pierwszej przeprawy przez góry częściowo w chmurach. Szkoda, bo w chwilach gdy na krótko się rozwiało ukazywały się wspaniałe widoczki.

Tym razem wyszukane wcześniej miejsce biwakowe w okolicach Hunedoary się nie sprawdziło. Niewielkie jezioro Cinciș jest otoczone prywatnymi działkami a camping miał tak stromy zjazd, ze się obawiałem czy następnego dnia wdrapię się z powrotem na drogę.

Przejeżdżamy przez niewielkie miejscowości i zatrzymujemy się na trawiastej zatoczce koło Boș (45.75911, 22.82093)18.thumb.jpg.f35e5619fd11537b1ffbe55873d0a96e.jpg

Edytowane przez adje (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Hunedoary mamy niecałe 10 km.:drive:

Element tutejszego krajobrazu w małych miejscowościach gazociągi na powierzchi. Przy wjazdach na posesje czasem są schowane w ziemi a w innych miejscach unoszą się w górę.

01.thumb.jpg.207eb697f80bd78b515d1fd50f3506e2.jpg

02.thumb.jpg.ceaab7cc19abc67dbdb692bf87cbc9da.jpg

 Parkujemy gdzieś blisko centrum Hunedoary i  przesiadamy się na rowery. 

Rowerkami podjeżdżamy do wznoszącego się nad miastem zamku Korwina. 03.thumb.jpg.13636ad9c56fe4899aa9adff931b54c0.jpg

Zamek okazał się bardziej interesujący z zewnątrz niż w środku. Na dodatek trafiliśmy na remont.04.thumb.jpg.0b3f5b0b474be0e08c054c86051f7636.jpg 06.thumb.jpg.5e47fd0e69889493292e9a37a4aafdb9.jpg

08.thumb.jpg.571253d19bc37a4d784353b6b595fc49.jpg 05.thumb.jpg.2900b731242ecca8c8d8f993637b6376.jpg

 

Ale widoki na okolicę były super.

07a.thumb.jpg.832a0e0afce2b726bb6f5b7ae4596abc.jpg07b.thumb.jpg.fb6bae349a274d3ba164d43914fc7932.jpg 07.thumb.jpg.e16cfb4641d77818acb7a4d2e57cf2b0.jpg07c.thumb.jpg.584a9b765c57371e1ed1cfb25e70304f.jpg

Po wejściu na dziedziniec trafiłem pod gilotynę.:look: 09.thumb.jpg.3812e5c15d3b1e7c9345bf052efccb40.jpg

Grace się za mną wstawiła oświadczając, że nie potrafi odpalić trumy w kamperze. I…udało się. :jump::hop1::ok:

Uciekamy szybko do miasta. 15.thumb.jpg.d7db22d1661d838c1d841f858db3e279.jpg

Podobnie jak w Oradei w centrum sporo remontów ulic kilka ścieżek rowerowych pojawiających się nagle i tak samo się kończących,  Pietonala-deptak z fontannami,14.thumb.jpg.8db9a40f79e390dde5b35ad7f7e54849.jpg 13.thumb.jpg.ba4c47534737fab49f75b45ba0a45948.jpg

 Ratusz,12.thumb.jpg.5f025ec6f9626e578a52d95a38900af6.jpg

Katedra,10.thumb.jpg.1840eaf569aeedd1422da6d044d2caf5.jpg

11.thumb.jpg.41f4dcfffe8c446b303f123b7d85e58d.jpg

wspaniały targ z tutejszymi warzywami i owocami…16.thumb.jpg.776c454b6db1366f69be6d538693dfc5.jpg   

17.thumb.jpg.6b5a963ce59bca0e3f231b25c9a0af41.jpg 

Potem 140 km już nie na rowerach i dojeżdżamy w okolice  Sebeș. 

Skały rezerwatu Râpa Roșie są z daleka widoczne. U ich podnóża mamy zaplanowany postój na noc. tylko musimy tam dotrzeć.

 Mapy.cz nie bardzo sobie radzą z doprowadzeniem do celu . Z ronda zjeżdżamy na stację benzynową i dalej mapy chcą nas prowadzić gdzieś przez pola, tyle, że za stacją jest płot.

Przechodzimy na Mapy google i… Jest trasa. Wracamy na drogę i… mamy skręcić w niezbyt szeroką szutrówkę. Jako, że niezbyt szeroka i niezbyt widoczna dróżka została pominięta. Po zawróceniu i powrocie znowu skręt przejechałem bo nie dowierzałem.

Z zawracaniem nie było problemu bo wszystko odbywało się pomiędzy dwoma rondami.

Przy trzecim podejściu skręcamy we własciwą drogę.

Szutrówka początkowo prowadzi nas wzdłuż autostrady od razu na początku przejazd nad rzeką  wąskim mostem bez barierek.

Na rozwidleniu dróg jadę na czuja i dokonałem dobrego wyboru. :bravo:

Jeszcze tylko jeden wąski most, potem stromy podjazd pod górkę i ukazuje nam się spory płaski teren u podnóża czerwonych skał . 01x.thumb.jpg.7d1774d2a5db85e6e9a2b855597d9af7.jpg04.thumb.jpg.988c287c260038159675b36923f074b1.jpg

02x.thumb.jpg.681ba8fbb4e92c98fa2a4eda4fe5ffc5.jpg

Stoi jeden kamper, osobówka właśnie się zbiera do odjazdu.

03x.thumb.jpg.fcc2a1ac931c8a2f34279e55938eb0b5.jpg

Przed nami ogromna, niemal pionowa ściana Râpa Roșie, po bokach z jednej strony wąwóz z drugiej trawiaste zbocze, za nami widok na Sebes i okolice. Nasze klimaty. (45.98521, 23.59033)

Teraz dopiero chce się powiedzieć Buna Romania! ( Witaj Rumunio!)

Edytowane przez adje (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor i kształt Râpa Roșie robi ogromne wrażenie

W ciągu wieków woda wymyła w żwirze i piaskowcu podwarstwy płaskowyżu  Secaşelo tworząc w czerwonej glinie niezwykłe naturalne kolumny i piramidy oddzielone wąwozami.

Rezerwat jest porównywany do Wielkiego Kanionu chociaż nie jest tak ogromny.

Najwyższe szczyty Râpa Roșie mają zaledwie 90 metrów.

Pod ścianę podchodzę dwa razy, pierwsze podejście wieczorem. W promieniach zachodzącego słońca ściana jest jeszcze bardziej czerwona

01.thumb.jpg.d032e42e8712ae969f4e1cf75aa0f54e.jpg

02.thumb.jpg.b19575a2bef9a33389e6351ad1423503.jpg

03.thumb.jpg.2d3ba102b021d4baf2fb973d73faef93.jpg

04.thumb.jpg.9a77e68a29ab36bdb728608501531750.jpg

06.thumb.jpg.b07e0e99b9a70b1f1e9b5731ff37a215.jpg

05.thumb.jpg.5b66ba5e2a91e02f5c53b2b95370f7ac.jpg

 

Rano podchodzę z innej strony. Mimo, że teren nie jest rozległy to by dojść pod upatrzoną kawałek dalej kolumnę  trzeba nadłożyć spory kawałek drogi bo miejsca dzieli głęboki wąwóz.

Próby skrócenia sobie drogi wiążą się z karkołomnym zejściem po stromych zboczach wąwozu.

07.thumb.jpg.04780629655d77779b9bf912b8f0a2f4.jpg08.thumb.jpg.9b0455de1b6ac8cd1fb75a80b4f8c0f8.jpg09.thumb.jpg.495a731acc1ffec961da0e34cdc97ada.jpg10.thumb.jpg.4d75f1ce428c4b3bec321c608d28c9fb.jpg

Dochodząc do ściany można zauważyć niewidoczne z daleka groty i kominy.

14.thumb.jpg.c4e43d798bee4baca9dd21d75980de91.jpg 12.thumb.jpg.da65928a4a2055d60e3c3b2e0d0b9d1d.jpg

12a.thumb.jpg.4cac7719e74c34ce4852654c1f46e492.jpg

 

Niestety, próba wejścia na samą górę kończy się niepowodzeniem, łąka która umożliwia w miarę łagodne wejście okazuje się poprzedzielana płotami. Może trzeba było z drugiej strony?

Po zgrubnej eksploracji Râpa Roșie ruszamy  w dalszą drogę.:drive:

 

 

Edytowane przez adje (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pobliskim Sebes zaczyna się Transalpina 130 kilometrowa trasa przecinająca z południa na północ główny grzbiet gór Parâng

Droga 67C-Transalpina to jeden z pierwszych punktów który pojawił się  na mapie naszych rumuńskich planów.

Najwyżej położona droga kołowa w Rumunii, w najwyższym punkcie, na przełęczy Urdele osiąga wysokość 2145 m n.p.m. Zbudowana w latach 1934-1939, po rumuńskiej rewolucji 1989 r popadła w ruinę. dopiero w 2012 została wyremontowana i dostała asfaltową nawierzchnię.

Pierwsza część drogi niczym szczególnym się nie wyróżnia. Droga wiedzie zalesioną doliną,02_Easy-Resize_com.thumb.jpg.b6d460f708d9390789112676a20557bd.jpg

jedziemy wzdłuż rzeki którą czasami widać poprzez drzewa, pokonujemy kilka wzniesień, mijamy dwa jeziora zaporowe.01a_Easy-Resize_com.thumb.jpg.9ea235200cd3085d3884370f64647236.jpg

Docieramy do cywilizacji w miejscowości Obârşia Lotrului. Przy drodze pojawiają się stragany z których ze względu na koniec sezonu otwarte są zaledwie pojedyncze. Przez 1,5 kilometra 67C pokrywa się z drogą 7A. Przy skrzyżowaniu gdzie drogi się rozdzielają znowu stragany, w tym miejscu wszystkie zamknięte, demontowane przed zbliżającą się zimą. Skręcamy w lewo i tu zaczyna się najbardziej efektowny odcinek trasy. 03_Easy-Resize_com.thumb.jpg.069cdd634d65d014563a7ed238be125b.jpg

Jeszcze kawałek trasa biegnie wzdłuż rzeki jednak teraz już nic jej nie przesłania, potem już wyjeżdżamy powyżej lasu, stromy podjazd, ciasne zakręty i wspaniałe widoki.

04_Easy-Resize_com.thumb.jpg.535406c55523b004361ce724c7f7a816.jpg

05_Easy-Resize_com.thumb.jpg.f4e0a17e9a2ef91b0eaaa32bea8aa938.jpg

Na drodze ruch bardzo mały więc więc nie było problemu by znaleźć miejsce w przydrożnej zatoczce by zatrzymać się i rozejrzeć po okolicy.

Na najwyżej położonym odcinku drogi jest parking z restauracją i działającym w sezonie skupiskiem straganów. Podobnie jak w dolinie czynnych jest zaledwie kilka, restauracja zamknięta. Za to widoki zarówno w sezonie jak i po są wspaniałe. :ok:06_Easy-Resize_com.thumb.jpg.0eb5c6763c9d573e3e53c93bf9f509ea.jpg

07_Easy-Resize_com.thumb.jpg.1b2a2f46f40913e59714fe6a971e793b.jpg

08_Easy-Resize_com.thumb.jpg.33c7751a3ab9bab7e7a03a95ef493c9a.jpg

Od nieczynnego centrum handlowego Transalpina przejeżdżamy jeszcze kawałek i zatrzymujemy się na nocleg.(45.358469, 23.670766)

Nasi sąsiedzi z Râpa Roșie już tu są. My wjeżdżamy ciut wyżej, dalej od drogi.10_Easy-Resize_com.thumb.jpg.72b530b3d43862c7a93a472ec8291d89.jpg

09_Easy-Resize_com.thumb.jpg.f99a34edf6713a00de8f4465b47bf5e4.jpg

Stoimy na wspaniałym punkcie widokowym. Gdzie nie spojrzeć wszędzie góry

Jesteśmy wysoko ale jeszcze najwyższego punktu Transalpiny jeszcze nie osiągnęliśmy. 

Pogoda nam dopisuje, czyste niebo dobra widoczność. Na zachód słońca wchodzimy na pobliski szczyt.11_Easy-Resize_com.thumb.jpg.493c93d043f52d38c2ba59f72ac4a011.jpg

Trochę wieje, po zachodzie słońca nawet bardziej niż trochę.

Ale jest tak cudownie, że owinięci kocami jeszcze długo po zmroku siedzimy na zewnątrz spoglądając na zarysy gór i  rozgwieżdżone niebo.24_Easy-Resize_com.thumb.jpg.c7cce7fc8a07da62a40bee398be84d08.jpg

Jesteśmy tak zachwyceni okolicą, że  postanawiamy pozostać na Transalpinie jeszcze jeden dzień.

 

Późnym rankiem opuszczamy łąkę i kawałek się wracamy. Dosiadamy naszych rowerów w tym górzystym terenie jedziemy sobie płaską, zauważoną dnia poprzedniego górską dróżką.12_Easy-Resize_com.thumb.jpg.711dc99f531b6a0251b68d723a3454bc.jpg

13_Easy-Resize_com.thumb.jpg.d1066e58e5a4854d43fe781b91802437.jpg

14_Easy-Resize_com.thumb.jpg.e887d6b4a67b7970e0515ac6ef0bde6a.jpg

15_Easy-Resize_com.thumb.jpg.875ee1994753aca96ff09f9647470085.jpg

14a_Easy-Resize_com.thumb.jpg.62371322b97e315d77fd3391392e4ca5.jpg

Patrząc z naszego miejsca biwakowego można było dostrzec stojące przyczepy. Na miejscu okazało się, że to tutejszy karawaning stacjonarny.

Wokół przyczep całe gospodarstwa za przyczepami zbudowane zadaszenia. 

Przejażdżka rowerowa nie długa, powrót tą samą drogą zakończony przymusowym spacerem po przebiciu dętki których cały zapas został w kamperze.:pad:

Na nocleg zatrzymujemy się tym razem w okolicach najwyższego punktu Transalpiny, tuż poniżej przełęczy Urdele.(45.341344, 23.670042)22_Easy-Resize_com.thumb.jpg.afe6ec7c3458e75cfe8e95fc7823e1f3.jpg

Na dzień dobry otacza nas przechodzące stado owiec. 16_Easy-Resize_com.thumb.jpg.35ed138cd13ba4281c5026562841f528.jpg

17_Easy-Resize_com.thumb.jpg.8d6aad3e9bdb608336ae7ee52deb24f1.jpg

Znowu wieje ale czego się spodziewać na wysokości ponad 2 tys m w miejscu niczym nieosłoniętym. Korzystamy z jedynej osłony-kampera, i znowu spędzamy wieczór na obserwacji zarysów gór, nieba i okolicy.DSC_5610_Easy-Resize_com.thumb.jpg.bbac6f16c46257c54dfc5597a5e5f0d3.jpg

20_Easy-Resize_com.thumb.jpg.736a0c84306ff1d77d73d1a4858e5bb5.jpg

21_Easy-Resize_com.thumb.jpg.84c742b1f0313d8d1e21da04b96a6fa3.jpg

25_Easy-Resize_com.thumb.jpg.1013bd37c53f311cafa15f2646a97c1c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.