Jaka najlepsza trasa do Wenecji z Polski

[Misio]

41 minut temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Googiel pokazuje czasy przejazdu z maksymalną prędkością, więc autostradami liczy 130/140km/h, a w przypadku kamperów to raczej się tak nie ciśnie, z kolei na zwykłej drodze to kamper jedzie tak jak osobówka

Może piszesz o Twoich kamperach...ale liczę, że tak będzie jak poskładam Hermana chociaż on trochę za duży by lokalnymi tak szybko śmigać...

Jadąc autostradą mam średnią około 85-95km/h, na bocznych drogach maks 50-60km/h (przy pełnej koncentracji i ewentualnych kłopotów z traktorem, rowerzystom, czy dziurawą drogą, nie mówiąc o rondach czy przejściach dla pieszych) podobne prędkości były przy przyczepie (chociaż na autostradzie bliżej chyba 75-85)... czyli przejeżdżam w 6h (to raczej nasz max na dobę) około 540km autostradą (gdzie też czasem są fajne widoki, a do fajnej knajpki można zawsze zjechać...), a bocznymi 330km. jak jedziemy na trasę 200km to fajnie jest pojechać bocznymi drogami - chyba że u celu drogi czeka super ekipa...ale jak cel jest za 700-1000-1500km to jadąc średnio 330km dziennie...

Ty przelatujesz w 2dni ponad 1000km (nie wiem z jakim zapasem, ale chyba był spory zapas), ale niestety większość kamperów tego bez ekspresów i autostrad nie potrafi zrobić...nawet mając 200KM pod maską...

Dodam że kilka razy zrobiłem osobówką czy dostawczakiem w ciągu doby około 1500km... i też mam świadomość że są ludzie co jadą po 1000km z okładem nawet z przyczepą, ale... to nie ma nic wspólnego z przyjemnością czy bezpieczeństwem, a na pewno nie robi się to drogami lokalnymi...

[piorun]

W Słowacji x2

Kurczę, sprawdziłem jeszcze raz i nadal wychodzi mi, że dodatkowa winieta na przyczepę tylko dla zestawów powyżej 3.5t

https://eznamka.sk/pl/evignettes/types-and-prices

Niektóre nawigacje umożliwiają podanie maksymalnej prędkości dla pojazdu na danym typie drogi i podają bardziej racjonalne trasy.

Dokładnie, między innymi TomTom GO ma taką opcję, z map google już w ogóle nie korzystam.

[Bercik77]

11 minut temu, piorun napisał(a):

Kurczę, sprawdziłem jeszcze raz i nadal wychodzi mi, że dodatkowa winieta na przyczepę tylko dla zestawów powyżej 3.5t

No taki mam ?

[ZdzislawW]

Kolego nie kombinuj.  Z Katowic na A1 i jedziesz autostradą do Włoch . We Włoszech tak jak pisałem zjedź pierwszym zjazdem i lecisz bez problemu do Wenecji. Czasu dużo nie stracisz bo na autostradzie przed zjazdem do Wenecji często duże korki , a zyskasz trochę euro. Czechy - miesięczna  i Austria - 10 dniowa .  Płacisz winiety tylko za auto. .

[Ventyl]

22 godziny temu, ZdzislawW napisał(a):

Kolego nie kombinuj.  Z Katowic na A1 i jedziesz autostradą do Włoch . We Włoszech tak jak pisałem zjedź pierwszym zjazdem i lecisz bez problemu do Wenecji. Czasu dużo nie stracisz bo na autostradzie przed zjazdem do Wenecji często duże korki , a zyskasz trochę euro. Czechy - miesięczna  i Austria - 10 dniowa .  Płacisz winiety tylko za auto. .

Teraz Austria ma 1 dniową, jak się jedzie na 14 dni to idzie kilka euro na kawę zaoszczędzić  

[nomadka]

Nasza trasa nad włoskie wybrzeże Adriatyku wygląda tak:

Droga nie jest wymagająca, przynajmniej dla naszego zestawu. Góry głównie podziwiamy, a nie odczuwamy. Stresujący bywa przejazd przez Wiedeń, bo niestety nie jest to klasyczna autostrada, tylko droga szybkiego ruchu. Jak się źle trafi, to jest zakorkowana.  Winietę czeską kupujemy przez internet, austriacką kupowaliśmy na granicy w kiosku ASFINAG. Teraz to może się zmienić, skoro jest ważna już po zakupie. Po paliwo zjeżdżamy do Willach.

We Włoszech najczęściej zjeżdżamy z autostrady na równoległą, bardziej krętą SS13.

[bl13]

Ja rowniez popieram jechac jak koledzy wyzej podpowiadaja: Ostrawa-> Olomuniec -> Brno -> Wieden (sprawdzaj google na biezaco, bo czasami przez Graz nie jest szybciej, a obie drogi sa ok) -> Villach -> Udine -> Wenecja.

Jak Austria niestraszna, to nic nie kombinuj. Non stop autostrada, przyzwoita infrastruktura na odpoczynek, tankowanie kilka km od zjazdow i kawa sie zwraca  u mnie zawsze jest jeden maly cel: jak najszybciej przejechac Czechy - z kilku powodow m.in.: styl ich jazdy, slabe parkingi... ale to indywidualne uprzedzenia. 

[Ventyl]

3 godziny temu, nomadka napisał(a):

Teraz to może się zmienić, skoro jest ważna już po zakupie

Wystarczy przy zakupie zaznaczyć że jest się przedsiębiorcą i nie obowiązuje 14 dniowe wyprzedzenie. Nipu nie trzeba podawać skutków też to nie ma żadnych.

W Austrii takie prawo że osoba prywatną może taką winietę zwrócić przed dniem ważności

[nomadka]

11 godzin temu, Ventyl napisał(a):

Wystarczy przy zakupie zaznaczyć że jest się przedsiębiorcą i nie obowiązuje 14 dniowe wyprzedzenie. Nipu nie trzeba podawać skutków też to nie ma żadnych.

W Austrii takie prawo że osoba prywatną może taką winietę zwrócić przed dniem ważności

Nie wiedziałam, że mogę zostać chwilowym przedsiębiorcą . Na szczęście w Austrii przy granicy ceny winiet były takie jak na stronie (nie tak jak u naszych przyjaciół Węgrów), więc nie było żadnego problemu.

13 godzin temu, bl13 napisał(a):

Ja rowniez popieram jechac jak koledzy wyzej podpowiadaja: Ostrawa-> Olomuniec -> Brno -> Wieden (sprawdzaj google na biezaco, bo czasami przez Graz nie jest szybciej, a obie drogi sa ok) -> Villach -> Udine -> Wenecja.

Jak Austria niestraszna, to nic nie kombinuj. Non stop autostrada, przyzwoita infrastruktura na odpoczynek, tankowanie kilka km od zjazdow i kawa sie zwraca  u mnie zawsze jest jeden maly cel: jak najszybciej przejechac Czechy - z kilku powodow m.in.: styl ich jazdy, slabe parkingi... ale to indywidualne uprzedzenia. 

Mam to samo z Czechami, choć tym razem wyjechaliśmy po południu i musieliśmy spać w Czechach. Łatwo nie było, bo parkingi strasznie zapchane.

[Lolejko]

Jadąc przez Austrię na Włochy za Wiedniem można jechać autostradą A2 na Graz lub expressową A6, którą można pojechać na Klagenfurt am Wörthersee (końcówka trasy drogami krajowymi), jechał ktoś tą trasą warto? Dużo więcej jest górek? Czas przejazdu podobny do A2 kilometrowo minimalnie krócej.

[Tomii]

3 godziny temu, Lolejko napisał(a):

Jadąc przez Austrię na Włochy za Wiedniem można jechać autostradą A2 na Graz lub expressową A6, którą można pojechać na Klagenfurt am Wörthersee (końcówka trasy drogami krajowymi), jechał ktoś tą trasą warto? Dużo więcej jest górek? Czas przejazdu podobny do A2 kilometrowo minimalnie krócej.

Można jechać. Raz na cztery razy, wybieram A6, szczególnie jeśli jedziesz w ciągu dnia i jest ładna pogoda. Nie przypominam sobie żeby były tam duże podjazdy. Widokowo trochę fajniej, no i jeśli komuś się nudzi ganianie autostradą to tu jest trochę więcej rozrywki. 

[Lolejko]

3 godziny temu, Tomii napisał(a):

Można jechać. Raz na cztery razy, wybieram A6, szczególnie jeśli jedziesz w ciągu dnia i jest ładna pogoda. Nie przypominam sobie żeby były tam duże podjazdy. Widokowo trochę fajniej, no i jeśli komuś się nudzi ganianie autostradą to tu jest trochę więcej rozrywki. 

Dzieki Tomii, z reguły staram się jechać właśnie w dzień ze względu na widoki. Spróbuje do Włoch jechać A6 najwyżej spowrotem A2 

[yamah]

Wybieramy się w marcu-kierunek Włochy/Sycylia i powiedzcie koledzy (może ktoś jechał) trasa bezpłatna np.od Pince (H) przez Słowenię..jak to realnie wygląda ? domek pow.3.5t a płatnymi trochę może zaboleć

[Monia S]

12 godzin temu, yamah napisał(a):

Wybieramy się w marcu-kierunek Włochy/Sycylia 

Byliśmy w zeszłym roku na Sycylii, jechaliśmy przyczepą, super wyprawa. Powodzenia.

[yamah]

6 godzin temu, Monia S napisał(a):

Byliśmy w zeszłym roku na Sycylii, jechaliśmy przyczepą, super wyprawa. Powodzenia.

Myślę że też tak będzie..jednak głównie rozchodzi mi się o tą trasę w Słowenii (niepłatną)