plan na Święta 2023 w Hiszpanii - Costa Brava

[borek6]

Słuchajcie, myślimy nad szalonym dla nas pomysłem, mianowicie wybrać się na Boże Narodzenie do Hiszpanii w rejon Barcelony.

Pogoda w tym czasie powinna oscylować w granicach 13-17 stopni w dzień, w nocy koło 10. Sprawdziłem i jest kilka kempingów całorocznych w tym regionie, cenowo też nie wychodzi to źle bo za okres powiedzmy od 23.12do 2.01 to jakieś 300 - 400 euro. 

Droga daleka ale jest czas na dojazd, szacuje po drodze 2 noclegi. Kempingi w które ewentualnie bym celował to:

https://campingbellsol.com/

https://campingestrellademar.com/

https://www.campingblanes.com/es

https://www.elpinarplaya.com/

https://www.vilanovapark.com/en/

 

Macie jakieś doświadczenia z powyższymi kempingami i w ogóle z wyjazdami świątecznymi w cieplejsze rejony?  

[Łza Włóczynutka]

W strefie śródziemnomorskiej zimą dużo pada deszcz, jak się ma pecha to potrafi mżyć cały tydzień, ale faktycznie jest ciepło; No i bardzo krótki dzień, ale i tak dłuższy niż w PL. Plan zacny acz faktycznie - dziesiątrki godizn jazdy, ralanie to może nawet ~30 godzin w jedną stronę? 

[borek6]

Jazda mnie nie przeraża, bardziej chodzi nam o to żeby wykorzystać wolne które mamy w tym czasie, do początku stycznia. 

Narciarzami nie jesteśmy więc zimowe kurorty odpadają, ceny zresztą w takich Alpach czy Dolomitach też są dość wysokie... a mając przyczepę pod domem, dlaczego by się nie zapakować i jechać w cieplejsze miejsca   i to bez tłumów

[roro]

Bardzo fajny pomysł, trzymam kciuki z realizacje planu  U mnie jak dzieciaki podrosną i lepiej będą znosiły podróż też chciałbym spędzić Święta Bożego Narodzenia inaczej niż przy stole u dziadków  Też z nas żadne narciarze  

[Bercik77]

3 godziny temu, borek6 napisał(a):

Narciarzami nie jesteśmy więc zimowe kurorty odpadają

Nigdy nie jest za późno aby zacząć...?

A cytując klasyka ( czkę) "Jak jest zima to musi być zimno". ???

[bozka]

Też w końcu jedziemy do Hiszpani na zimę już w połowie listopada. Po drodze chcę zobaczyć jakieś miasteczka we Francji, zahaczyć o Andorę i zatrzymać się na dłużej w okolicach Girony bez francuskich autostrad. Staram się ustalić trasę i wyznaczyć miejsca na postoje we Francji  na kamper parkach ze względu na bezpieczeństwo.  Nie jest  łatwe wyznaczenie trasy bo możliwości jest dużo.

Tak, że święta też pod palmami o czym myślałam już od dawna.

O kempingach nic nie napiszę bo reszta będzie na dziko.

[ukasz6]

Bywam w okresie około sylwestrowym w Hiszpanii i zazwyczaj pogoda jest w miarę stabilna - w dzień kilkanaście stopni i większość czasu słonecznie. Raz zdarzyło nam się zasiąść do stołu 28.12 w krótkich gaciach i zaznawać kąpieli w lekko podgrzewanym basenie;) 

Dla mnie odległość jest znaczna więc korzystam z szybszego i tańszego środka transportu czyli Ryanaira;)

W okolicach Alicante (rejon Javea, Moraira, Calpe, Altea, Benidorm) kempingi bywają mocno obłożone więc radzę popytać wcześniej o dostępność. Nie wiem jak sytuacja wygląda wyżej, ale podejrzewam, że podobnie. Ten okres to najazd emerytowanych Niemców, którzy po prostu przenoszą się do cieplejszego klimatu na zimę.

Plan ciekawy, szerokiej drogi (bo jest co jechać).

[Łza Włóczynutka]

11 godzin temu, bozka napisał(a):

Staram się ustalić trasę i wyznaczyć miejsca na postoje we Francji  na kamper parkach ze względu na bezpieczeństwo.

poszukaj też po drodze "camping municipale" - one bardzo często są dotowane przez gminy i albo są darmowe, albo wnosi się symoliczną opłatę, rzędu 5-10€ (z wyjątkiem miesjc masowego rażenia, wiadomo)

Btw, w mojej opini we Francji kompletnie nie trzeba nic planować, tam są takie ilości miejsc do nocowania, że kompltenie tym bym się nie przemował. Poza dużymi aglomeracjami jest bezpiecznie. Prowincje są wypełnione małymi aire du pic-nicque, gdzie są ławeczki, mapki okolicy i bardzo częto też woda i toalety. To wszystko uzupełnia oferta campingów, kampingów municipale, i aire du camper-car. Jak nic nie ma w okolicy, to wystarczy pojechać 20-50km i na pewno coś będzie. Zresztą dużo, dużo bezpieczniej niż w Hiszpanii, gdzie jakieś włamy są prawie gwarantowane. Jak mawiają kierowcy tirów: Hiszpania to kraj kurwy i złodzieja i ja się z tym zgadzam. To widać gołym okiem od razu po wjeździe

[glomir]

Hiszpania na święta to fajna sprawa. Też zastanawiamy się nad tym kierunkiem aby przetestować zmodernizowane wyposażenie. Ale finalna decyzja zapadnie raczej koło połowy grudnia gdy mapy pogodowe Europy będą bardziej realne. Może się wtedy okazać, że ładniej i cieplej będzie w Grecji czy Włoszech.

[borek6]

Najdalej gdzie byłem z przyczepą to za Montpellier, a stamtąd już niedaleko do Barcelony. Średnio lubię spać na dziko więc jakieś dwa noclegi po drodze na camper parkach i temat trasy załatwiony. Czytałem że Hiszpanie świętują tylko 1-sze święto, 26.12 to już dla nich normalny dzień pracy. Atrakcji dookoła sporo więc było by co robić. 

Kuszą te dodatnie temperatury, no i kierunek w którym jeszcze nie byłem. Zaopatrzyć się w jakieś ozdoby do przedsionka, wstępnie przygotować w domu jedzenie, reszta już na miejscu i można świętować  

Wstępny plan jest, zobaczymy czy uda się go zrealizować

 

[PLopaPL]

Jak wyglada sprawa pogodowa od drugiej połowie lutego w południowej Hiszpanii? Warto jechać, czy lepiej np Grecja??

[glomir]

9 godzin temu, PLopaPL napisał(a):

Jak wyglada sprawa pogodowa od drugiej połowie lutego w południowej Hiszpanii? Warto jechać, czy lepiej np Grecja??

Trudno wyczuć. Normalnie to powinno być jakieś 15 - 18 stopni i dość słonecznie. Ale też może przymrozić albo trafić się dobrze ponad 20 stopni. Trafiało już nam się i tak i tak. Na 3 miesiące do przodu to prognoza meteo jest jedynie spekulacją. Też wstępnie planujemy Andaluzję na święta i Nowy Rok ale jak na dwa tygodnie przed wyjazdem się okaże, że tam będzie kicha pogodowa a w Grecji czy Włoszech pięknie to tam się wybierzemy.

[PLopaPL]

10 godzin temu, glomir napisał(a):

Trudno wyczuć. Normalnie to powinno być jakieś 15 - 18 stopni i dość słonecznie. Ale też może przymrozić albo trafić się dobrze ponad 20 stopni. Trafiało już nam się i tak i tak. Na 3 miesiące do przodu to prognoza meteo jest jedynie spekulacją. Też wstępnie planujemy Andaluzję na święta i Nowy Rok ale jak na dwa tygodnie przed wyjazdem się okaże, że tam będzie kicha pogodowa a w Grecji czy Włoszech pięknie to tam się wybierzemy.

Cenna uwaga, trzeba będzie elastycznie podejść do sprawy - zresztą jak zwykle

[maarec]

W dniu 23.10.2023 o 15:38, Bercik77 napisał(a):

Nigdy nie jest za późno aby zacząć...?

A cytując klasyka ( czkę) "Jak jest zima to musi być zimno". ???

Też tak mówiliśmy jakieś 3 lata temu. Operacje kolan (doświadczalnie) są drogie, rehabilitacja też, ból również konkretny , ale być może warto.

 

W dniu 23.10.2023 o 09:39, borek6 napisał(a):

Słuchajcie, myślimy nad szalonym dla nas pomysłem, mianowicie wybrać się na Boże Narodzenie do Hiszpanii w rejon Barcelony.

Pogoda w tym czasie powinna oscylować w granicach 13-17 stopni w dzień, w nocy koło 10. Sprawdziłem i jest kilka kempingów całorocznych w tym regionie, cenowo też nie wychodzi to źle bo za okres powiedzmy od 23.12do 2.01 to jakieś 300 - 400 euro. 

Droga daleka ale jest czas na dojazd, szacuje po drodze 2 noclegi. Kempingi w które ewentualnie bym celował to:

https://campingbellsol.com/

https://campingestrellademar.com/

https://www.campingblanes.com/es

https://www.elpinarplaya.com/

https://www.vilanovapark.com/en/

 

Macie jakieś doświadczenia z powyższymi kempingami i w ogóle z wyjazdami świątecznymi w cieplejsze rejony?  

Od kilku lat udawało nam się wyjechać na święta do Chorwacji - taki wyjazd musi mieć min 10-12 dni aby był sens przepalać paliwo. Oczywiście pogoda w Hiszpanii będzie jeszcze lepsza.

Moje relacje są oczywiście dostępne na forum.

Bardzo polecam taki wyjazd, w tym roku prawdopodobnie nie uda nam się go niestety powtórzyć. Sprawdź czy działa tam ACSI, tak jak w Chorwacji, ceny są wtedy zdecydowanie milsze. Do tego przeważnie prąd jest w cenie, więc przy ogrzewaniu elektrycznym nawet pół butli gazu nie zużyłem.

[borek6]

nowa karta 2024 ACSI zamówiona. Wyjazd byłby właśnie taki dwutygodniowy - start ok 21.12 i powrót ok. 3.01 a może i nawet 6.01, zależnie jak wezmę wolne więc...

rozkminiamy ?