Skocz do zawartości

Kompresor przenośny


Marcin_G

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Poszukuję w miarę sensownego i niedużego kompresora, z którym mógłbym podjechać do przyczepy i podpompować opony czy przedmuchać instalację wodną. Przyczepa stoi na parkingu strzeżonym bez dostępu do zasilania 230V. Do tej pory używałem kompresora Yato na 12V, który teoretycznie miał wydajność pompowania do 10 bar, ale jak się okazało tylko w opisie oferty na Allegro. Nie dość że nabicie 4,5 bara do opony zajmowało mu kilka minut, to się mocno grzał, a po kilkunastu pompowaniach badziewie wyzionęło ducha. Do tego musiałem targać ze sobą akumulator.

Teraz myślę o czymś ze zbiornikiem, aby go nabić w domu i bez konieczności podłączania się do sieci czy akumulatora zrobić robotę w przyczepie. Znalazłem takie:

https://www.ceneo.pl/96034740#tab=spec

https://www.narzedzia.pl/sprezarka-tlokowa-metabo-basic-160-6-w-of,94135.html?cr_pro_id=94135&utm_source=ceneo&utm_medium=referral&ceneo_cid=92fe7554-ea79-8ff4-9e09-91addb96ddec

No i pytanie do szanownej braci karawaningowej, czy ktoś używał podobnego kompresora i może doradzić coś w kwestii wyboru. Założenie to na jednym zbiorniku dopompować dwie opony i nie wydać na to fortuny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jeśli miałbym być szczery, to do dopompowywania kół/kontroli ciśnienia od lat używam pompek nożnych polskiej firmy Start. Małe, lekkie, niezależne od zasilania, przede wszystkim nie lata czlowiek i nie rozwija rtych kabelków, i nie zastnawia się czy to pompka wyzionęła ducha, czy może się przegrzała albo rozłączyła. I działają przy tych 4,5 bar, w przeciwieństwie do kompresorków wszelakiej maści, które "puchną" powyżej 2,5 barów, albo dają radę z 10 razy a potem kosz. Do tych pompek można dokupić wszystkie części - mam ich w sumie 3, w różnych autach, jedna ma cirka 25 lat. Jeżeli nie masz przeszkód zdrowotnych do pompowania, dobra pompka i uzupełnienie ciśnienia "idzie" szybciej niż zabawa z kompresorkami, kabelkami, aku itp. 

POMPKA NOŻNA samochodowa z manometrem START POLSKA - ERLI.pl

Teraz, ponieważ mam już aku i ladowarkę, do pontonu/supa i przy okazji kół chcę sobie dokupić taki zestawik:

PARKSIDE® 2 w 1 Akumulatorowa sprężarka 20 V PAK 20-Li… (lidl.pl)

Podobno z pompowaniem koła od 1 do 4 barów daje radę, myślę że dopompowanie z 4 do 4,5 da radę. Z kolei pompka z powodzeniem powinna dać radę z przedmuchiwaniem, o którym piszesz.

 

 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze maluchy z baterią li-ion wbudowaną, np.

TYREinflate 4000 OTIR4000 | OSRAM Automotive

ale 5000mAh jak dla mnie to mało. Poza tym, używa się raz na ruski rok, więc przeważnie pirzgnięte gdzieś w kąt, i rozładowane aku gdy portrzeba, albo po 2-3 latach aku zdycha. Wolę chyb akumulatorówki z dopinanym aku, bo aku częściej w użyciu i kóraś batka zawsze full.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli używasz jakiegoś elektronarzędzia akumulatorowego, np. wkrętarki to możliwe że jest kompresor który pasuje do tej samej bateri. Ja do wkrętarki ryobi kupiłem kompresor, bateria pasuje. Pompuje elegancko, nie tylko koła, ale też materace czy piłki plażowe.

IMG_20230904_141453.jpg

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jesteś tym w stanie wbić 4,5 bara w oponę przyczepy? Mój dotychczasowy kompresor podłączony do akumulatora pompował świetnie opony rowerowe do 3,5 bara, ale na przyczepie się zgrzał i zdechł. O pompce nożnej w sumie nie pomyślałem i chyba rozważę jako rozwiązanie awaryjne.
Do zadań warsztatowych chciałbym coś elektrycznego i właśnie taki jak Jacek pokazał wpadł mi w oko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Marcin_G napisał(a):

O pompce nożnej w sumie nie pomyślałem i chyba rozważę jako rozwiązanie awaryjne.

Ze mnie znajomek się nabijał, jak to, jak za króla Ćwieczka, dymać z nogi? Ok, zestaw spięty, no, prześmiewco, jak takiś mądry, schowałem pompkę, dałem do ręki kompresorek, akurat miałem pod ręką) - dopompuj [cwaniaczku] w przyczepie na 4,5bara, bo jest mało. I osobistycznie chodu (na kawusię przed wyjazdem). Dziarsko ruszył, gęba roześmiana, akuracik taki co to nie on, dowartościowany... Po kawusi złażę, stoi pierdoła, nos na kwintę,  bo jak ma napompować jak kabel za krótki, a bez kluczy od auta gniazdko nie działa, a przyczepa to zamknięta). Pompką trzeba machnąć, ale bez pitolenia się za każdym razem z kablami (zwijanie, czy styknie), zwłaszcza w trasie za dużo zamieszania, biegania dookoła, za dużo rzeczy do uważania/pilnowania m.in. czy ktoś ci np. nie obrabia w tym czasie otwartego samochodu z kluczykiem w stacyjce i na zapłonie (bo przecież musi być cholerny prąd).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, czyś napisał(a):

na zapłonie (bo przecież musi być cholerny prąd).

Nie każde auto ma prąd w zapalniczce po przekręceniu stacyjki (gro aut ma na stałe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Commander napisał(a):

Mam Stanleya kupionego w Jula już ze 4 lata. Jeździ nawet na wakacje do pompowania pontonów.  Od momentu kupienia moje chłopaki nawet rowery nim pompują...

Bardzo polecam...

 

też mam Stanleya i też polecam. Mój był kupiony w castoramie ok 8 lat temu i działa bezawaryjnie do dziś.

Pompuje bez problemu koła kampera na 4.5 bar , wbudowany zbiornik 5 litrów wystarczy na  jakieś drobne dopompowanie bez 230 , ale żeby z niego przedmuchać instalację i dopompować koła to będzie mało. Na samo przedmuchanie instalacji powinien wystarczyć .

image.thumb.png.5c28cadee1e0ec9464f5fa3e3ecbf3f1.png

Edytowane przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Misio napisał(a):

Nie każde auto ma prąd w zapalniczce po przekręceniu stacyjki (gro aut ma na stałe)

Im nowsze i bardziej skomputeryzowane tym częściej "po zapłonie". Część ma np. gniazdo w bagażniku tylko "po zapłonie" (a tylko stamtąd starczy przewodu). Część i tak wyłączy zasilanie gniazd z chwilą zamknięcia centralnym, a nawet bez ryglowania już po 3-4 minutach i nie włączy, do póki znów choćby na chwilę nie właczysz zapłonu.  Oczywiście, to się w poszczególnych przypadkach daje zmienić, czasem w banalny sposób. Teraz coraz częściej nie ma nawet w ogóle gniazda zapalniczki (tylko USB), i to ani w kabinie, ani w bagażniku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marcin_G napisał(a):

I jesteś tym w stanie wbić 4,5 bara w oponę przyczepy?

mam lekką towarówkę i tam jest tylko 2,2. W aucie 2,7. Ale jak chcesz to sprawdzę czy dobije do 4,5, w parametrach ma 8, powinien dać radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marcin_G napisał(a):

I jesteś tym w stanie wbić 4,5 bara w oponę przyczepy?

Ja mam https://einhell.pl/produkt/pressito-kompresor-hybrydowy-solo/

Spoko 4.5 a nawet wiecej na aku ładuje. Uzywam juz ze 3 lata

image.jpeg.f4b1847be2d40b63c790ab0e781dff83.jpeg

Edytowane przez Tomiy (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.