Wymiana kół w starej przyczepce - problem z demontażem

[grego]

Witam wszystkich,

Zakupiłem bardzo wiekową przyczepkę Kipp, w zasadzie to zabytek z 79 roku, ale z papierami - bardziej na działkę, ale z możliwością przewożenia jej samemu. Chciałem ją doprowadzić do porządku, z jednego koła schodzi niestety powietrze, a i opony są do wymiany. Niestety nie wiem jak mogę zdjąć koła. Pomimo podniesienia przyczepki na lewarkach z obu stron, nie ma możliwości zdjęcia kół. Są jakby schowane w przyczepkę. Nie wiem, czy przypadkiem nie jest to problem z osią skrętną, może uszkodzenie osi? Nie miałem nigdy przyczepki,  nie mam doświadczenia. Proszę o jakieś wskazówki i pomoc. Dołączam dwa zdjęcia, jedno przed podniesieniem a drugie na lewarku.

Pozdrawiam,

Grzegorz

[Maras]

A mógłbyś zrobić fotę z drugiej strony ( nie przyczepy tylko koła) tak aby było widać ugięcie wahacza . 

[grego]

Mam fotkę z drugiej strony, ale niestety niewiele widać. Natomiast porównywałem jak wygląda ugięcie w mojej przyczepce towarowej. Wrzucę rysunek na szybko narysowany.

[Maras]

Wychodzi na to ,że ugięcie przekroczyło nośność  osi !!  I pewnie już nie ma żadnego luzu w nadkolu o ile jeszcze nadkole żyje .

Pozostaje chyba odkręcenie osi ,opuszczenie jej aby zdjąć koła. 

 

[Misio]

A za co podnosisz tą przyczepę?

Za wahacz?

[jacekzoo]

23 minuty temu, Misio napisał(a):

A za co podnosisz tą przyczepę?

Za wahacz?

Tu mi się wydaje jest problem, wygląda jakby podnosił za wahacz i koło zostaje w nadkolu. Jakby podniosł za ramę To koło zwisło by w dół. 
 

u mnie w lmc jest podobnie

[grego]

Hmm, dobre pytanie. W zasadzie podnosiłem w miejsu przy kole, gdzie jest taka rama stalowa w kształcie odwróconej litery L, ta płaska części jest chyba przymocowana do podłogi. Za bardzo nie ma innego punktu podparcia. Nie wiem jak jest zbudowane zawieszenie takiej przyczepki. Wydawało mi się, że jest belka skrętna, przymocowana na stałe do podłogi/ramy, od belki odchodzą wahacze na których pracują koła. Raczej elementy ramy nie należą do wahacza. Chyba, że to jakoś inaczej pracuje.

2 minuty temu, jacekzoo napisał(a):

Tu mi się wydaje jest problem, wygląda jakby podnosił za wahacz i koło zostaje w nadkolu. Jakby podniosł za ramę To koło zwisło by w dół. 
 

u mnie w lmc jest podobnie

Jesli wahacz wyglada jak na fotce zapożyczonej z internetu, to na 100% podnoszę na ramie.

[Tak Tak]

może opuścić koło siłą za pomocą dołączonego ciężarka?

Надіслано від мого 2201117TY, використовуючи Tapatalk

[grego]

Próbowałem napierać od góry na koło, ani drgnie. Obawiam się, że to jakieś uszkodzenie zawieszenia. Przyczepa stała od 2018 roku na parkingu. Wcześniej podobno jeździła. Przegląd się skończył w 2018, OC ma do 2024. No trudno, miałem wymienić światła, opony, zrobić przegląd i sobie zawozić ją na działkę. Obawiam się, że pojedzie, ale już na lawecie jako stacjonarka. Dziękuję za wszelkie sugestie i odpowiedzi.

[Tak Tak]

można zrobić przeglad czasowy na 1 miesiac z mozliwoscia predluzenia 15 dni. cena 40 zł w dziale komunikacja. Tablice rejestracyjne w postaci czerwonych cyfr...

Надіслано від мого 2201117TY, використовуючи Tapatalk

Za 40 lat ta guma v vahaczu stala sie plastikiem hyba. Dlatego taka sztywna i kolo nie rusza sie ani v gore ani v dol...

Надіслано від мого 2201117TY, використовуючи Tapatalk

[grego]

Przyczepka jest zarejestrowana. Czerwone tablice dostaje się na rejestrację czasową. Ale naprawa będzie raczej ekonomicznie nieopłacalna, z tego co widzę. Pewnie wyniesie ok 2 tys zł lub więcej. Jak dla mnie nie opłaca się. Mam 2 działki w odległości 120 km od siebie, przyczepka miała być na 1 działce, a później, jesienią, na drugiej, bliższej miejscu zamieszkania. Gdyby było wszystko dobrze, mógłbym ją sobie normalnie przeciągąć z jednej działki na drugą. Trudno, pojedzie na jedną i raczej tam zostanie. A ja rozejrzę się za czymś, czym można normalnie pojeździć na wakacje. Do tej za dużo trzeba by dołożyć, a jak jeszcze naprawa zawieszenia doszła to już zupełnie nieekonomicznie się złożyło. Napisałem posta na forum, bo myślałem, ze może coś źle robię, może ktoś ma jakiś pomysł, coś podpowie. Wszystkie odpowiedzi tylko utwierdziły mnie w przekonaniu, że jednak to uszkodzenie, a ja podnosiłem przyczepkę prawidłowo. Warto było spróbować, chociaż miałem mała nadzieję, że to ja coś źle robię i jednak uda się ja przywrócić do użytkowania.

Jeszcze raz dziękuję za wszelką pomoc.

Pozdrawiam,

Grzegorz

[grego]

47 minut temu, Tak Tak napisał(a):

można zrobić przeglad czasowy na 1 miesiac z mozliwoscia predluzenia 15 dni. cena 40 zł w dziale komunikacja. Tablice rejestracyjne w postaci czerwonych cyfr...

Надіслано від мого 2201117TY, використовуючи Tapatalk
 

Za 40 lat ta guma v vahaczu stala sie plastikiem hyba. Dlatego taka sztywna i kolo nie rusza sie ani v gore ani v dol...

Надіслано від мого 2201117TY, використовуючи Tapatalk
 

Ale z tymi tablicami czasowymi może to jednak niegłupi pomysł. Jak jest zarejestrowana to i tak da się takie wyrobić i legalnie przewieźć przyczepkę. Znaczy dało by się, jest jeden problem. W jednym kole schodzi powietrze. Dlatego chciałem wymienić opony. No i poza tym są stare. Są jakieś preparaty uszczelniające, próbował ktoś coś w przyczepce? Koło 13 cali. Da radę takim wypełniaczem napełnić koło i jechać?

[Krzysztof57]

Gdzieś w kręgach zbliżonych do sfer był kiedyś temat przyczepy którą ktoś pożyczył, przeładował bez pojęcia i wahacz  "przeskoczył". . Jeżeli dobrze pamiętam zostało to naprawione, więcej szczegółów nie pamiętam. Proponuję rozeznać temat w zakładach zajmujących się naprawą osi. Jakieś namiary powinny się znaleźć na Forum.