Skocz do zawartości

LITWA '22


Artur1983Jed

Rekomendowane odpowiedzi

Jest czwartek 18.08. Noc na kempingu minęła spokojnie. W centralnej części jest miejsce z domkami holenderskimi i była tam impreza. Jacyś młodzi. Ale wszystko trwało jakoś dziwnie krótko. Dodam, że była to kolejna ciepła noc. Przez cały pobyt na Litwie ani razu nie uruchomiłem trumy. Jednej nocy pokropił lekko deszczyk. A tak to dość upalnie. Pogoda można powiedzieć wymarzona! Aż niewiarygodne, że po tym deszczowym wyjeździe z domu. Nabraliśmy oczywiście sporo ciepłych i przeciwdeszczowych ubrań. Na szczęście niepotrzebnie.

Po śniadaniu i porannych obrządkach wyruszamy rowerami w miasto. Dziś mamy w planie pojechać koleją linową do Snow Areny. Ale zanim tam dotrzemy to snujemy się po scieżkach rowerowych Druskiennik. Jest już prawie południe, a słońce mocno już grzeje. Na szczęście te scieżki rowerowe są w większości zacienione, więc jazda jest przyjemna. Pierwszym punktem jest jeziorko Druskonis i willa Kiersnowskich (muzeum). Podjeżdzamy pod przystań rowerków wodnych i wypożyczamy jeden z nich na 30min (10€) Jeziorko nie jest duże więc czas ten w zupełności wystarcza. Potem udajemy się w kierunku centrum. Dokładnie zatrzymujemy się na ławeczce przy cerkwii. Z zewnątrz bardzo przypomina podlaskie budowle. A na przerwie lody z pobliskiego marketu IKI i jedziemy w kierunku głównego deptaka. Podjeżdzamy pod Aqua Park, który znajduje się przy tym deptaku. Ceny raczej podobne do naszych term. Jednak z braku czasu nie skorzystamy niestety (no oprócz toalety na holu głównym:P) Zaraz obok aquaparku jest stacja kolei linowej. I na ten moment to był nasz cel. Kupujemy w kasie bilety 17€/3os. I czekamy na wagoniki. Po kilku minutach ruszamy w górę. W wagoniku sauna, cały jest przeszklony to w sumie nic dziwnego. Pniemy się powoli do góry ponad korony drzew. Mijając las przejeżdzamy ponad Niemnem. W dali widać już budynek Snow Areny. Po ok. 7 minutach jesteśmy na miejscu. Ciekawy obiekt, narty przez cały rok - nawet w tym upale! Po pół godziny wracamy na dół. W drodze powrotnej piekne widoki na miasteczko. Na dole wsiadmy na rowery i powolutku kierujemy się do kempingu. Obiad i siesta:D Wieczorem jeszcze raz do parku i obiecany plac zabaw... Robi się ciemno, wracamy... 

C.d.n. 

 

20220818_104123.jpg

20220818_124429.jpg

20220818_125350.jpg

20220818_130208.jpg

20220818_130425.jpg

20220818_131119.jpg

20220818_132210.jpg

20220818_134326.jpg

20220818_140351.jpg

20220818_140430.jpg

20220818_160246.jpg

20220818_160315.jpg

20220818_160528.jpg

20220818_160609.jpg

20220818_161250.jpg

20220818_161627.jpg

20220818_161732.jpg

20220818_163551.jpg

20220818_163647.jpg

20220818_174132.jpg

20220818_173936.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadszedł nowy smutny dzień piątek 19.08. Dzień wyjazdu:( Przez chwilę nawet myśleliśmy o zostaniu jeszcze jedną noc. Na kempingu nie byłoby problemu. Jednak w poniedziałek trzeba wracać do pracy, a jeszcze dochodzi klimatyzacja w domu. Więc jedziemy. Rano jeszcze wyruszam rowerkiem na małe zakupy spożywcze i przy okazji sprzedać wszystkie butelki kaucjonowane. A na Litwie kazda butelka, czy to PET czy szkło ma kaucje. W marketach obsługują to automaty. Także niby ra Litwa w tyle, ale jednak w tym względzie jest przed nami! Będąc w Maximie (market) wezmę jeszcze jakieś lokalne piwka na spróbowanie. Zakupy zrobione podchodzę do kasy samoobsługowej, kasuje wszystko i jakiś komunikat po litewsku. Podchodzi Pani z obsługi i próbuje skasować. Bezskutecznie. Potem patrzy na zakupy i zaczyna mi coś tłumaczyć, po litewsku. Nie bardzo wiem o co jej chodzi. Po angielsku nie umie. Woła drugą, ta już cokolwiek mówi po angielsku (zresztą jak ja:P). Okazuje się że na Litwie do godz 10 alkoholu nie można kupić:blink:. Trudno, wracam z zakupami. Przejeżdzam przez parkowe ścieżki, mijając kilka osób biegających. Tak to pustki. Przyjemna poranna przejażdzka. 

Po poźnym śniadaniu zaczynamy zwijać obozowisko... ok 11.30 jesteśmy gotowi do drogi. Pogoda nadal dopisuje. Jeszcze tylko serwis wc, ostatnie sprawdzenie zestawu i w drogę! Zatrzytujemy się jeszcze w markecie po Kibidinis - litewski przysmak. Bardzo nam posmakowały! Pierwszego kupiliśmy w Trokach, ale tam były drogie. Potem jedliśmy w Prenach, ta miejscówka co polecał pjetko - pyszne i w normalnych cenach. Wzieliśmy kilka na drogę i do domu. Droga do granicy szybko mija, choć słaba nawierzchnia. Jedziemy wolno delektując się pięknymi krajobrazami, jeziorkami - ogólnie naturą litewską. A za granicą już normalnie. W lusterku widzę jak rodacy wychylają się szukając luki by wyprzedzić...  ech czyli Polska. W drodze robimy jedną pauzę i ok. 20 - 21 docieramy do Zamościa. Koniec naszej wycieczki. Szkoda było wracać, ale co dobre to szybko się kończy... 

Podsumowując. Litwa bardzo przypadła nam do gustu i możliwe że tam wrócimy. Jedyne czego żałuję to że przeznaczyliśmy na to tylko tydzień. Wyjeżdzaliśmy z pewną obawą, mając na uwadze ostatnie wydarzenia. Jednak było to bezpodstawne. Dziwiło mnie tak małe obłożenie kempingów. Czyżby ludzie podzielali nasze obawy? Może inflacja? Może koniec pandemii i powrót do hoteli, agroturystyk? Może też nie jest to najpopularniejszy kierunek wakacyjny. A może po prostu wszystko po trochu... 

Dziękujemy za zainteresowanie naszą relacją i mamy nadzieję, że się choć trochę podobało! Miło wrócić w zimowe wieczory w miejsca, w których spędziliśmy przyjemne chwile. 

Pozdrawiamy serdecznie!

Koniec:D

 

20220818_205753.jpg

20220819_075130.jpg

20220819_091850.jpg

20220819_091855.jpg

20220819_111522.jpg

20220818_205734.jpg

20220819_111510.jpg

20220819_111559.jpg

10 godzin temu, Commander napisał:

Cześć. 

Fajny kierunek i super się czyta. Już wiem że chcę tam pojechać. 

Cześć 

Dziękuję:rolleyes: Polecamy te miejsca!

W dniu 28.12.2022 o 19:49, pjetko napisał:

:ok:

Dzięki!

W dniu 14.12.2022 o 07:47, polo63 napisał:

Ciekaw jestem i ja. @Artur1983Jed fajnie piszesz:)

Dziękuję!

W dniu 14.12.2022 o 07:47, polo63 napisał:

Ciekaw jestem i ja. @Artur1983Jed fajnie piszesz:)

Dziękuję!

W dniu 14.12.2022 o 07:47, polo63 napisał:

Ciekaw jestem i ja. @Artur1983Jed fajnie piszesz:)

Dziękuję!

 

W dniu 15.12.2022 o 01:02, pjetko napisał:

Ja na szczęście pierwszy raz na Litwie byłem bez przyczepy, ale na pierwszym napotkanym progu na krajówce miałem odbicie lepsze niż Kubacki z Stochem i Żyłą razem wzięci :bzik:

Miło przenieść się w miejse, w którym też byliśmy :) I generalnie szkoda, że się o jeden dzień minęliśmy ?

Przedsionek na 3 dni... no no, podziwiam, nam się czasem na 4 dni markizy nie chce rozwijać ;)

Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek :rolleyes:

No szkoda;)Wy chyba wyjechaliście, a my dzień poźniej przyjechaliśmy do Birsztan. Może będzie kiedyś gdzieś okazja:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję wszystkim za miłe słowa!

 Starałem się jak mogłem, aby oddać klimat Litwy i tego wyjazdu. Ten kraj ma coś w sobie, ale to może tylko nasze odczucia. Jeśli ktoś będzie miał możliwość to może sprawdzić czy mu przypadnie do gustu:)

Pozdrawiam i do siego roku!

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Wielu udanych wyjazdów. Bezpiecznych podróży. Cudownych miejsc. Wspaniałych wspomnień! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.