Skocz do zawartości

Elektryczne podnoszenie kamperbusa


robbo32

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem kamperbusa na Citroenie Jumperze z 2003r. Ma dużo przycisków i chciałem je wypróbować. Podniosłem go na maxa do góry i teraz nie mogę go opuścić do normalnej wysokości. Przycisk jest podświetlany, dochodzi do niego 3 przewody. Kiedy nacisnę podnoszenie, to juz wyżej nie pójdzie, ale podświetlanie świeci. Kiedy naciskam opuszczanie, to żarówka od podświetlania przycisku gaśnie, słychać pykanie jakiegoś przekaźnika, a samochód nie opuszcza się. Wchodziłem pod spód samochodu i narazie nawet nie wiem co powodowało, że on sie podnosił. A podnosił się nie równo, najpierw prawa strona, później lewa (lub odwrotnie) a dopiero później całość. Podnosił sie tak ok 15sek, po czym coś lekko zaskrzypiało (lekki pisk), pomuślałem, że to jakiś ogranicznik. Ale nie dało się go już opuścić. Proszę o pomoc, osób, które znają się na rzeczy, a nie kogoś komu się coś wydaje (u ubliżając nikomu). Pozdrawiam serdecznie Forumowiczów.

Komorniki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Krzysztof57 napisał:

Proponuję serwis citroena.

Citroen tego kamperbusa nie stworzył. Citroen wyprodukował zwykły seryjny samochód, który nie miał wieelu zmian, które spowodowały, że jest on teraz kamperbusem. I właśnie za takie mądre rady dziękuję. Bo to tylko pisanie dla pisania, a nic nie wnosi. Człowiek się cieszy, że ktoś coś podpowiedział jak rozwiązać problem, a tu ... zoonk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, robbo32 napisał:

Citroen tego kamperbusa nie stworzył. Citroen wyprodukował zwykły seryjny samochód, który nie miał wieelu zmian, które spowodowały, że jest on teraz kamperbusem. I właśnie za takie mądre rady dziękuję. Bo to tylko pisanie dla pisania, a nic nie wnosi. Człowiek się cieszy, że ktoś coś podpowiedział jak rozwiązać problem, a tu ... zoonk.

W/g mnie to dobra rada - serwis citrena - a Ty od razu z grubej rury. Po Ci pomoc z Forum jak jesteś taki akuratny. A sam jak czytam niewiele zrobiłeś nie mówiąc o wiedzy na ten temat i oczekujesz pomocy na zasadzie "panie doktorze boli mnie brzuch" - rozmawiając przez telefon.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robo32

Pytanie nr 1 - czy w/w czynności robiłeś na włączonym zapłonie lub na odpalonym silniku? (tak wiem niby błahostka ale może mieć znaczenie).

Czynność nr 2 - biorąc przykład z samochodów ciężarowych (sterowanie ECAS), sterownik ustawiony jest tak, że po ruszeniu po przekroczeniu (np. 15 czy 20 km/h) sterownik sam poziomuje zawieszenie do pozycji roboczej (bez ingerencji samemu w przyciski sterowania).  

Czynność nr 3  - odłączenie od zasilania (resetowanie) - mówiąc żargonem - czy go wyheblowałeś na parę minut ?

TOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, TomekKnaus napisał:

Robo32

Pytanie nr 1 - czy w/w czynności robiłeś na włączonym zapłonie lub na odpalonym silniku? (tak wiem niby błahostka ale może mieć znaczenie).

Czynność nr 2 - biorąc przykład z samochodów ciężarowych (sterowanie ECAS), sterownik ustawiony jest tak, że po ruszeniu po przekroczeniu (np. 15 czy 20 km/h) sterownik sam poziomuje zawieszenie do pozycji roboczej (bez ingerencji samemu w przyciski sterowania).  

Czynność nr 3  - odłączenie od zasilania (resetowanie) - mówiąc żargonem - czy go wyheblowałeś na parę minut ?

TOM

Owszem podnosiłem i próbowałem opuścić na uruchomionym silniku. Nawet przejechałem 5km próbując opuścić go pod czas jazdy.

Nie odpinałem jeszcze zasilania, Zrobię to dziś (tonący brzytwy się chwyta), chociaż podejrzewam usterkę mechaniczną. Słychać było, że coś osiągnęło swój kraniec i aż delikatnie zaskrzypiało.

Mieliśmy dziś wyjechać na 1 weekendowy wyjazd, ale auto jest tak podniesione, że światła świecą na 5m przed samochód.

3 godziny temu, maarec napisał:

poszukaj czy w okolicach pompki, włączników czy manometrów nie masz wentyla do opuszczania ciśnienia - domyślam się, że jest tam instalacja pneomatyczna ?

Nie znalazłem jeszcze żadnej pompki, za to jest jakiś wyłącznik krańcowy, spróbuję go pominąć, albo zewrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ed napisał:

W/g mnie to dobra rada - serwis citrena - a Ty od razu z grubej rury. Po Ci pomoc z Forum jak jesteś taki akuratny. A sam jak czytam niewiele zrobiłeś nie mówiąc o wiedzy na ten temat i oczekujesz pomocy na zasadzie "panie doktorze boli mnie brzuch" - rozmawiając przez telefon.

Citroen tego kamperbusa nie stworzył. Citroen wyprodukował zwykły seryjny samochód, który nie miał wieelu zmian, które spowodowały, że jest on teraz kamperbusem. Nie był oczywiście również podnoszony i opuszczany, nie miałe otwieranego dachu, nie miał elektrycznie wysuwanego progu, nie miał elektrycznie wysuwanego tylnego lóżka, nie miał podwójnej instalacji gazowej. Citroen Jumper który posłużył za bazę do budowy kamperbusa, był zwykłym blaszakiem. I właśnie za takie mądre rady dziękuję. Bo to tylko pisanie dla pisania, a nic nie wnosi. Człowiek się cieszy, że ktoś coś podpowiedział jak rozwiązać problem, a tu ... zoonk.

1 minutę temu, jacek00 napisał:

Bezpieczniki sprawdziłeś? 

Sprawdzę oczywiście, ale nie sądzę, aby oddzielny był na podnoszenie i oddzielny na opuszczanie (wiem to na 99,9%). Do przełącznika dochodzi 3 przewody. 1 to zasilenie, a dwa odejścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.09.2022 o 14:50, robbo32 napisał:

Zmiana opisu. Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem forum. Kupiłem kamperbusa na Citroenie Jumperze z 2003r. Ma dużo przycisków i chciałem je wypróbować. Podniosłem go na maxa do góry i teraz nie mogę go opuścić do normalnej wysokości. Przycisk jest podświetlany, dochodzi do niego 3 przewody. Kiedy nacisnę podnoszenie, to już wyżej nie pójdzie, ale podświetlanie świeci. Kiedy naciskam opuszczanie, to żarówka od podświetlania przycisku gaśnie, słychać pykanie jakiegoś przekaźnika, a samochód nie opuszcza się. Wchodziłem pod spód samochodu i na razie nawet nie wiem co powodowało, że on się podnosił. A podnosił się nie równo, najpierw prawa strona, później lewa (lub odwrotnie) a dopiero później całość. Podnosił się tak ok 15sek, po czym coś lekko zaskrzypiało (lekki pisk), pomyślałem, że to jakiś ogranicznik. Ale nie dało się go już opuścić. Proszę o pomoc, osób, które znają się na rzeczy, a nie kogoś komu się coś wydaje (u ubliżając nikomu). Winien jestem przeprosiny uczestnikom forum -jednak podnosi się pneumatycznie. Znalazłem 4 zielone kule, które odpowiadają za ciśnienie. Muszę tylko znaleźć jakiś zawór bezpieczeństwa. Stoi tak już od tygodnia i nie opadł ani centymetra. Pozdrawiam serdecznie Forumowiczów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, robbo32 napisał:

Stoi tak już od tygodnia i nie opadł ani centymetra.

To dobrze, bo znaczy że masz szczelny układ...

3 godziny temu, robbo32 napisał:

Proszę o pomoc, osób, które znają się na rzeczy, a nie kogoś komu się coś wydaje (u ubliżając nikomu)

Do tego typu aut najczęściej nie ma pewniaków...rzeczy seryjne są bardzo często indywidualne, a modyfikacje przez użytkowników często zaskakujące...

Tym bardziej jak auta nie widzimy... nasze podpowiedzi są tylko domniemaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Misio napisał:

To dobrze, bo znaczy że masz szczelny układ...

Do tego typu aut najczęściej nie ma pewniaków...rzeczy seryjne są bardzo często indywidualne, a modyfikacje przez użytkowników często zaskakujące...

Tym bardziej jak auta nie widzimy... nasze podpowiedzi są tylko domniemaniem...

No tak, jest to bardzo dobra informacja, ale auto póki co jest nadal uziemione i nie nadaje się do jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Misio napisał:

To dobrze, bo znaczy że masz szczelny układ...

Ty jakiś taki złośliwy jesteś trochę :lol:

8 godzin temu, robbo32 napisał:

No tak, jest to bardzo dobra informacja, ale auto póki co jest nadal uziemione i nie nadaje się do jazdy.

może byś dał jakieś zdjęcia , bo zielone kule niewiele mówią

i zamiast pisać

Cytat

I właśnie za takie mądre rady dziękuję. Bo to tylko pisanie dla pisania, a nic nie wnosi. C

daj informacje co masz w tej puszce- bez tego ani rusz

ja nie pomogę bo mi się nie chce i nie mogę narażać swojego autorytetu :foch: na takie uwagi jak powyżej :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.10.2022 o 20:03, robbo32 napisał:

jednak podnosi się pneumatycznie. 

Prawdopodobnie  jednak : hydropneumatycznie

Znalazłem 4 zielone kule, które odpowiadają za ciśnienie. 

Jak dla mnie - typowa konstrukcja Citroena.  Sugeruję kontakt z serwisem specjalizującym się w Citroenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.