Skocz do zawartości

Albania, nowa droga z okolic Himare do Tepelene


Altus

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Altus napisał:

Właśnie tak miałem jadąc główną drogą z Tepeleny do Elbashanu, navitel prowadził takim skrótem (czerwone strzałki) zamiast główną - jak na niebiesko. 

image.png.2365abcd01b1a87fca2e04916b88b902.png

No to ja chyba właśnie tym skrótem pojechałem z przyczepą :mlot:

 

9 godzin temu, Altus napisał:

Choć widziałem taki filmik, gdzieś w Skandynawii gość chyba peugeotem męczy się ze zbyt dużą budą na podjeździe

Słynny filmik rowerzystów - był już wklejany na forum kilka razy :ok:

9 godzin temu, Altus napisał:

 

image.png.005a1055e2fef68bbc27f5ffec05fd24.png 

Przełęczą Llogara ja jechałem z przyczepą z południa i chyba jest to lżejsza trasa dla zestawu niż z północy

IMO.

Edytowane przez lbuster (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"No to ja chyba właśnie tym skrótem pojechałem z przyczepą :mlot:"

Tak, to ten most, z tym że teraz jest bariera betonowa i trzeba zawracać i wracać najbardziej dziurawą drogą w Albanii. 

"Przełęczą Llogara ja jechałem z przyczepą z południa i chyba jest to lżejsza trasa dla zestawu niż z północy IMO."

Masz rację, podjazd od strony Vlory jest pierońsko stromy, zwłaszcza pierwszy odcinek. Dalej te długie "wstążki" są już łagodniejsze:

image.png.c06e6e168b6230119f39992a28648630.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, AdamH napisał:

Albania z dużą przyczepką - jak najbardziej tak.  Zachęcam każdego do odwiedzenia tego kraju zanim komercja go nie zabije.    Nasza wycieczka w dwa zestawy - dwóch Adamów -jest opisana na forum. :rolleyes: :ok:

15 godzin temu, lbuster napisał:

Trzeba się pilnować głównych dróg zestawem, jak Altus napisał, uważać na nawigację i będzie git :ok:

Z tymi głównymi drogami to różnie bywa(czy też bywało)

Przejechaliśmy SH75 Z Korczy do Leskovika. Droga krajowa, główna. Jak wygląda widać gdzies tam w relacji :jump:

W temacie stromych podjazdów  z czepami był min. bardzo interesujący przejazd ze Szkodry do Vermosh.ALe to już asfaltem :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, adje napisał:

Z tymi głównymi drogami to różnie bywa(czy też bywało)

Przejechaliśmy SH75 Z Korczy do Leskovika. Droga krajowa, główna. Jak wygląda widać gdzies tam w relacji :jump:

W temacie stromych podjazdów  z czepami był min. bardzo interesujący przejazd ze Szkodry do Vermosh.ALe to już asfaltem :ok:

Przeczytałem Waszą relację z wyjazdu (bardzo fajna), sporo zobaczyliście jak na 3 tygodnie. Tak się składa, że my jechaliśmy po Was - we wrześniu z Ochrydu (też kemping Sunset) do Sarandy również drogą SH75 i to nie było zamierzone. Wtedy miałem navi Mapamap (świeżutkie mapy), po wybraniu celu - Saranda, nawigacja zaproponowała dwie trasy, dłuższą i krótszą (różnica w odległości chyba 70 km) a czasowo to samo, coś ponad 5 godzin. No to oczywiście wybrałem krótszą - i tak zestawem nie pogonię. Zanim się pozbieraliśmy (śniadanko, poskładać cepkę, a jeszcze espresso, a zrobiło się ciepło to jeszcze szybka kąpiel w jeziorku) no to zrobiło się coś koło południa. Przed Erseką już trasa trochę się wiła, w Sofra Kolonjare obiad, kawałek dalej gps - "skręć w prawo". Jedziemy, na początku w miarę równo, kilka osad, potem asfalt się skończył. Ponieważ były jakieś prace drogowe, to pewnie kawałek dalej już będzie normalna droga i tak dojechaliśmy do jakiejś polany, gdzie pan pasł stado. Poleciałem zapytać, pan pokazał, że dalej jest droga ale dla osiołka, albo na piechotę. 

image.thumb.png.ae9967a5617c1b816df4a1677437ac68.png

Co ciekawe, miałem jakiś stary atlas Europy (nie pamiętam wydawcy) ale tam też była droga. I tym sposobem już mieliśmy 4 - 5 godzin w plecy. Wg gps i atlasu, ta trasa była krótsza - wychodziła na SH75 w okolicy Permetu. 

Dalej do Leskovika, gps kierował na SH65 w stronę Grecji, gdzie znów góry i setki zakrętów. Dojechaliśmy na przejście, gdzie miły gość powiedział, że do Sarandy to tędy nie da rady, wracajcie na SH 75, dalej na Permet, Tepelene, itd. - o tak:

image.thumb.png.0adb2a637af0c15676b3855ae6f9bad4.png

I tak z 5 godzin zrobiło się 12, dojechaliśmy w nocy do Sarandy. Od tego czasu, Albania stała się moim ulubionym celem podróży. A jak człowiek po takiej podróży dobrze śpi, jeszcze na drugi dzień "bujało" od tych zakrętów. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, DnS napisał:

Jak czytam że w Albanii ciężko z przyczepą.... boshe.... za cytatem "w dupie byłeś i ..." 

 

Oddać prawo jazdy i siedzieć na tej dupie...

Mam wrażenie że kogoś znowu :pupa: zaszczypała. Jakieś niedowartościowanie życiowe sprawia że nie nadajesz się na forum. Sam siebie wykluczyłeś po raz kolejny :banan:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.