Turcja 2022

[ufolz]

1 godzinę temu, peja76 napisał:

Nie idzie wyświetić filmiku

A teraz?

[ufolz]

3 godziny temu, Benior napisał:

Fajnie się to czyta i proszę o więcej  

 

Dzisiaj i jutro pełen relax z plazowaniem i kąpielą.. pustki niesamowite. Im dalej od miast tym bardziej intymnie i czyste plaze.

Edytowane 16 Lipca 2022 przez ufolz (wyświetl historię edycji)

[Benior]

1 godzinę temu, ufolz napisał:

A teraz?

Teraz 

Dużo przyczep widujecie czy raczej kamperem się tam pchać. Jedynie co mnie martwi to czysta i szara woda bo pojemności mam dość żałosne. Koń mocny wiec spoko ale czy po prostu warto z przyczepą i to nie będzie mordęga z dojazdem w fajne miejsce. 

[Gość]

2 godziny temu, ufolz napisał:

A teraz?

[ufolz]

Przyczep jest za trzesienie, glownie TR. Staja gdzie tylko mogą. Oni leja wode pod sie siebie a kota do ToyToy lub ich plazowych kibelkow. Ja sie nie moge przełamac i zlewam na myjniach i stacjach. Na kazdej jest kratka i myjnia. Spokojnie budka mozna stawac gdzie sie chce tak jak i kamperem. Kempingi są ale puste, Turcja to koczowniczy narod i co dwa trzy dni spotykamy te same Vany jak jadą trasa D400. Ta trasa jest bliżniacza do Jardanki z Chorwacji. Piekna malownicza droga. Zasada tutaj uśmiech na twarzy i pozdrawiać, odpowiadaja tym samym. Co jedynie dziewczyny w burkach nie odmachuja nawet jak je puszczasz na przejsciu. Tutaj pieszy nie ma puerwszeństwa nawet jak na pasach. Wolna amerykanka. I te ich klaksony... tidutidu.. jak w Indiach. Super podoba nam sie to. Ogolnie jest tu super.

[lbuster]

Godzinę temu, ufolz napisał:

Im dalej od miast tym bardziej intymnie i czyste plaze.

To mi się marzy 

No cóż, mam nadzieję, że i na Turcję przyjdzie pora (też rozważałem na te wakacje).

Fotki 

[Benior]

Dzięki @ufolz  te banany prosto z drzewa mi się marzą  

W Grecji zatrzymaliśmy się koło plantacji pomarańczy i chłopaki nam dwie siaty zerwali. Nic za to nie chcieli ale zimne piwko złamało ich kto by się oparł przy +40 

[lbuster]

No, takie z drzewa też bym wciągnął. Kto jadł jabłka na drzewie ten wie o czym mówię.

[ufolz]

Kolejna miejscówka bo woda po niecalych dniach się konczy wiec trzeba bylo sie ruszyć. Na horyzoncie pojawil się opuszczony kemping gdzie Turcy biesiaduja i serdecznie Polonie witaja. Daja pierwsza linie brzegowa abysmy mieli wygodę.. ach.. dla smaka fotka.. plaza czysciutka i bezpieczna dla dzieci. Kibelki do zrzutu. Co wiecej. Ochrona powiedziala tylko ze wody nie ma biezacej, mowimy ze mamy swoja aaa to ok. jedź i wypoczywaj.

[Igor]

W dniu 27.05.2022 o 18:20, bladys napisał:

Hej. Wybieramy się do Turcji samochodem w leasingu. Mam już pełnomocnictwo od leasingu. Poleciało do tłumacza przysięgłego potem leci do ambasady na apostille. W międzyczasie dowiedziałem się, że musi być rzekomo na początku potwierdzone notarialnie przed tłumaczeniem.

W ogóle czy to wszystko jest potrzebne? Był ktoś? Jedzie ktoś samochodem w leasingu? 

Byliśmy w Grecji, Bułgarii i Chorwacji + tranzyty. Nikt nic nie sprawdzał, tylko Serbowie sprawdzili czy mamy zieloną kartę. Od firmy leasingowej miałem pismo w języku polskim i angielskim pozwalające na użytkowanie pojazdu.

[ufolz]

Jeszcze pewna zmianka o ktorej za kazdym razem zapominam. Nie ma na plazy naganiaczy ani oferujacych markowe towary,  nie ma tez naciagaczy jak to opisuja ci co lataja do Turcji samolotem. Czy to tylko przy kurortach? Hmmm. Jedyne widoki to takie, bez zaczepek poprostu szedł...

 

[Jerzy i Beata]

19 minut temu, Igor napisał:

 Od firmy leasingowej miałem pismo w języku polskim i angielskim pozwalające na użytkowanie pojazdu.

Dokładnie tak samo, już kolejne auto mam w leasingu i tylko jak Igor mam pozwolenie, które sam drukuje z ich strony. 

[ufolz]

1 minutę temu, Jerzy i Beata napisał:

Dokładnie tak samo, już kolejne auto mam w leasingu i tylko jak Igor mam pozwolenie, które sam drukuje z ich strony. 

Jechać nie bać się... przygoda w naszej pasji rozpoczyna sie za bramą domu.. jak ktos nie ma ZK moze kupić na przejsciu. Aaaa potwierdzam slowa @maarec niedrukujcie na zielonym arkuszu karty ona ma inny wzor i nie wolno widzialem jak się uzerali inni co solowka jechali. Aaa i bajki miedzy ksiązki wsadzic ze alkohol na granicy wylewaja.. bzdura.

 

[ufolz]

Udaliśmy się na pare dni w centrum Turcji. Pojechalismy kanionem i Viaduktem Varda słynny z filmu SkyFall 007. Kanion przepiekny usłany w widoki, strumyki przewyższające widoki z Durmitoru, to nie da sie opisac slowami to trzeba zobaczyc. Klimat odmienny od południowego. Przecieliśmy pasmo górskie autostradą i pierwszy raz widzielismy wyścigi przeładowanych na maxa ciężarówek na 3 pasach gdzie ich prędkości to maksymalnie 45km/h. Przejazd podjazdem w Cro Sw. Rok to pikus. Podjazd o dlugości przeszlo 20km. Tutaj nie ma regół ładowności, ile zdołaż udźwignąc i załadować tyle bierzesz. Ale wracajac do porannych widokow to zaparkowaliśmy przy drodze a jak sie okazalo na skalnych dachach domow w skale.. hahaha ale na drodze. Temperatura spadla do 18st. Ale o 11:00 ma być znowu lampa. Temperatura na zwiedzanie super. Dla zdjeć słaba.

Edytowane 19 Lipca 2022 przez ufolz (wyświetl historię edycji)

[ufolz]

GPo zwiedzaniu skalbego miasta ruszylismy na Kapadocje aby tam spędzic 3 dni w Güreme. Spektaktl balonowy odbywal sie codziennie.. od wschodu do przedpoludniowych godzin. Miasto Güreme mocno komercyjne domki w kształtach "znanych z opowiesci" częsciowo zamione w hotele i mieszkania, ale i tak cudowne. Śpiąc na placu pomiedzy pieknymi formacjami skalnymi obudził nas znajomy dzwiek... to pompowanie balonow.. wow.. ale efekt jak jest się obok.. widac jak za kamperem pompuja i zbieraja sie do odlotu..ach aż się w głowie kręcilo tak ich dużo bylo.