Skocz do zawartości

Grzanie wody ciepłym powietrzem - chyba coś nie tak


Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, jacek00 napisał:

A nie masz jakiegoś panelu sterowania w tej Hobby?

Coś takiego?

 image.png.4ba0b4037a994ee13bbf95e898706292.png

Nie mam żadnego panelu sterowania, jest tylko główny bezpiecznik w bloku z zasilaczem ...

 

Przetrzepałem całą budkę i nigdzie nic od włączania bojlera nie ma... Nad kuchenką jest lampa a w niej włączniki: od świetlówki 230V , żarówki 21w 12V i od gniazdka ... Lampka w sypialni ma włącznik " w sobie" ... Światło ogólne w dużej części i zewnętrzne jest zapalane z włącznika przy drzwiach ... 

IMG_20220303_152458.jpg

IMG_20220303_152344.jpg

IMG_20220303_152411.jpg

IMG_20220303_152426.jpg

IMG_20220303_152443.jpg

IMG_20220301_173229.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Godzinę temu, djandriu napisał:

Nie mam żadnego panelu sterowania, jest tylko główny bezpiecznik w bloku z zasilaczem ...

 

Przetrzepałem całą budkę i nigdzie nic od włączania bojlera nie ma... Nad kuchenką jest lampa a w niej włączniki: od świetlówki 230V , żarówki 21w 12V i od gniazdka ... Lampka w sypialni ma włącznik " w sobie" ... Światło ogólne w dużej części i zewnętrzne jest zapalane z włącznika przy drzwiach ...

to musisz szukać po kablu.

idź po kablu od bojlera aż dojdziesz do włącznika  lub punktu skąd jest zasilony

Zobacz co jest w tej puszcze, wygląda jakby czarny kabel z bojlera wchodził do puszki może jest tam połączony z białym a z białego idzie zasilanie

bojler.jpg

Edytowane przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hobby jak to Hobby - prymityw do bólu... :)

U mnie zasianie bojlera było zrobione w ten sposób, że w schowku pod siedzeniem, gdzie był zamontowany bojler Hobby zainstalowało natynkowe gniazdko elektryczne, do którego była podłączona wtyczka od bojlera. Czyli domyślnie, podłączając się pod prąd na kempingu bojler grzał wodę - chyba, że wyjąłeś wtyczkę z gniazdka :D

Sprawdź, czy w tej szarej puszce masz stałe 230V - jeżeli tak, to tam możesz wstawić wyłącznik.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie Panowie .... Z elektryki to ja "głupkiem" nie jestem bo pracuję jako automatyk, projektuję i uruchamiam linie produkcyjne ... Chciałem w swojej pierwszej budce zachować stan oryginału ale widzę że się nie da... Będzie to przyczepa samowystarczalna także "jednak troszeczkę ją zmodernizuję" :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, djandriu napisał:

IMG_20220303_152426.jpg

A te włączniki nie są od termy?

 

Najprościej, to podłącz 230V do przyczepy, próbnik w łapę i sprawdź, czy do termy dochodzi 230V. 

14 godzin temu, Stu napisał:

Czyli domyślnie, podłączając się pod prąd na kempingu bojler grzał wodę - chyba, że wyjąłeś wtyczkę z gniazdka :D

Oby się nie okazało, że po podłączeniu 230V, bojler był pusty i grzałka się przepaliła :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, djandriu napisał:

Słuchajcie Panowie .... Z elektryki to ja "głupkiem" nie jestem bo pracuję jako automatyk, projektuję i uruchamiam linie produkcyjne ... Chciałem w swojej pierwszej budce zachować stan oryginału ale widzę że się nie da... Będzie to przyczepa samowystarczalna także "jednak troszeczkę ją zmodernizuję" :)

 

To jaki masz problem :  ,,przedzwoń" po przewodach i znajdziesz .:hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zabrałem się za dokładne sprawdzenie instalacji wodnej w mojej budce... Grzałka bojlera nie była podłączona bo jest spalona, baterie - kuchenna i łazienkowa uszkodzone... Sprzedawca żeby wyjść z twarzą zaproponował że pokryje koszty nowych elementów ...

Dziś rozkręcę bojler żeby zweryfikować czy tylko grzałka jest trafiona ... 

IMG_20220305_154757.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, jacek00 napisał:

Ale jakim cudem obie baterie są uszkodzone? Może pompka nie działa a nie baterie bo w bateriach nie bardzo ma się co uszkodzić.

Takim cudem że w baterii kuchennej jest "ukręcona" rączka i uszkodzony mikrostyk, w baterii łazienkowej pompkę uruchamia tylko pokrętło od ciepłej wody więc też jest uszkodzony mikrostyk... 

Screenshot_20220306-111917.png

Screenshot_20220306-111726.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, jacek00 napisał:

Mikrostyk to mikrostyk a nie bateria emoji6.png Sam mikrostyk można wymienić niewielkim kosztem.

Natomiast jak masz uszkodzony kurek to pozostaje wymiana.

Niestety jest uszkodzony kurek... Jak pisałem wcześniej dziś rozbebeszę bojler i prawdopodobnie będzie się kwalifikował do wymiany... Sprzedawca zapewnił że jest wszystko sprawne a okazało się że nie jest ale sam zaproponował pokrycie kosztów naprawy także jak na razie chcę sprawdzić co jest do wymiany... Mój błąd przy zakupie że nie sprawdziłem wszystkiego, bardziej skupiłem się na tym czy budka nie ma przecieków i nie jest zgnita ... Sprzedawca doskonale wie że przysługuje mi prawo do odstąpienia od umowy w razie wykrycia ukrytych wad...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Podola napisał:

Jak pisał lbuster

to powinien być  włącznik bojlera - taki sam mam w trochę młodszej budzie. Podświetla się na czerwono w momencie załączania ogrzewania wody. 

 

1111.png

Bingo stary ? myślałem że to jest włącznik od tego gniazdka obok ? nie zmienia to faktu że oprócz dwóch uszkodzonych baterii (wylewek) mam jeszcze strzeloną grzałkę w bojlerze... Nie chcę zalewać go wodą żeby mrozy w nocy go nie uszkodziły, chyba że już jest uszkodzony ... Jak kupiłem tydzień temu budkę to w wężach spustowych stała przymarznięta woda ...  

 

Edycja postu ... Bojler wygląda tak ?

IMG_20220307_185037.jpg

Edytowane przez djandriu (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, djandriu napisał:

Bingo stary ? myślałem że to jest włącznik od tego gniazdka obok ? nie zmienia to faktu że oprócz dwóch uszkodzonych baterii (wylewek) mam jeszcze strzeloną grzałkę w bojlerze...  ...  

A jak wcześniej pytałem o panel sterowania to pisałeś, że takowego nie masz ;) 

33 minuty temu, djandriu napisał:

 

Edycja postu ... Bojler wygląda tak ?

IMG_20220307_185037.jpg

Bojler do wymiany, są zestawy naprawcze do tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, djandriu napisał:

Bojler wygląda tak ?

IMG_20220307_185037.jpg

To jest tylko obudowa bojlera, która oprócz estetyki ma za zadanie co najwyżej trochę izolować termę. Tak więc pęknięcie tej obudowy nic nie znaczy. Tą obudowę łatwo się zdejmuje wciskając poniższe zatrzaski zaznaczone czerwonymi strzałkami:

image.png.e94e1ebeaa9bcad1e57d8b1e201ff015.png

15 godzin temu, djandriu napisał:

mam jeszcze strzeloną grzałkę w bojlerze... Nie chcę zalewać go wodą żeby mrozy w nocy go nie uszkodziły, chyba że już jest uszkodzony

Nie wiem, jak powyższe weryfikowałeś, ale ja bym zrobił tak:

Zalał wodą bojler (mam nadzieję, że wiesz jak) i sprawdził, czy bojler i rurki gdzieś nie ciekną. Jak jest OK, to podłączasz 230V, załączasz grzanie i sprawdzasz próbnikiem, czy na przewodach w puszce (niebieskie kółko) jest faza. Jeżeli jest, to czekasz godzinkę lub ciut dłużej, puszczasz w kranie ciepłą wodę przez jakiś czas, by doszła z bojlera. Jak poleci ciepła to miodzio, jak nie, to raczej grzałka spalona. Na koniec odkręcasz zaworki zaznaczone fioletowymi strzałkami i woda zleci z bojlera. Oczywiście warto jeszcze przedmuchać rurki i krany i opróżniasz zbiornik na wodę (skoro obawiasz się przymrozków ;) ). Będziesz miał przy okazji przetestowane spuszczanie wody na zimę (czego poprzedni właściciel nie zrobił :mlot:)

 

3 minuty temu, lbuster napisał:

Zalał wodą bojler (mam nadzieję, że wiesz jak)

Dobra - rozszerzę ten punkt by było wszystko jasne:

Pierw zakręcasz zaworki (fioletowe strzałki), bo poprzedni właściciel mógł odkręcić zaworki i tylko nie przedmuchał przewodów. Potem zalewasz zbiornik wodą i wkładasz pompkę z przewodami (czasami może być wyjmowalna i leżeć obok). Następnie odkręcasz tylko zimną wodę i czekasz, aż zacznie lecieć z kranu. Wiesz wtedy, że przewody od zimnej wody masz odpowietrzone. Następnie odkręcasz tylko ciepłą wodę i czekasz, aż woda poleci z kranu. Tutaj trwa to dość długo, bo musi się wypełnić bojler 5-cioma litrami wody. Po wykonaniu powyższej operacji masz odpowietrzony układ wodny i jeżeli przy pompce masz zawór zwrotny, to od tego czasu powinieneś przy każdym odkręceniu kranu mieć natychmiast wodę.

Ufff ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.