Gdzie na Kaszubach?

[mundek28]

Była to wiadomość z jednego żródła i to raczej związanego ściśle z wodą, więc wolałem się popytać praktyków terenowych i waszą opcję przyjmuję.Za Przytarnią jest pole namiotowe ale ja go nie polecam bo mi nie odpowiada.Są jeszcze dwa pola w okolicy Wygody ale też nic specjalnego, chociaż w tym przypadku to na bezrybiu i rak ryba. I to są pola na zachodnim brzegu tzw małej wody na które można dojechać z przyczepą kempingową, bo są inne gdzie można dotrzeć tylko autem z namiotem.Piszę o tym bo ten brzeg poznałem dobrze na wycieczkach rowerowych gdy byłem na wakacjach w nieodległym od Wdzydz Milkowie. Pozostałych brzegów nie znałem i dlatego pytałem. Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[Wojtekpolmarko]

Pole na półwyspie Kozłowiec to raczej łączka znajdująca sie w najwęższym miejscu półwyspu z pomostem od strony j. Wdzydze. Jak tam dojechać nie wiem, bo zawsze docieram tam od strony wody. Kilka lat już tam się chyba nic nie dzieje. Można to miejsce znaleść na mapach satelitarnych. Polecam pole namiotowe nad j. Gołuń niedaleko Gołunia. Dojazd 150 m drogą leśną na prawo od szosy Olpuch- Wdzydze Tucholskie na wysokości j. Czyste. Po lewej stronie szosy, jadąc z Olpucha jest mały drogowskaz w prawo. Zjazd jest dość stromy, ale pokonuję go nawet z przyczepą ważącą 1,5 t. Stoi się nad samą wodą. Uwaga, należy najpierw zbadać teren, żeby się nie zakopać, bo jest dość piaszczysty.  Niedaleko polecam bar Drewutnia, gdzie dają smaczne rybki.

Edytowane 16 Grudnia 2015 przez Wojtekpolmarko (wyświetl historię edycji)

[mundek28]

Widzę ,że miejsce nad Gołuniem jest polecane i najbardziej zachęcające.Ale chyba nie jest tam potrzebne auto 4X4 bo niestety takiego nie posiadam.A piach na Kaszubach często się dał we znaki przy jeżdzie rowerem.

[Wojtekpolmarko]

Widzę ,że miejsce nad Gołuniem jest polecane i najbardziej zachęcające.Ale chyba nie jest tam potrzebne auto 4X4 bo niestety takiego nie posiadam.A piach na Kaszubach często się dał we znaki przy jeżdzie rowerem.

Spokojnie dasz radę. wyciągam tam swoją przyczepę Voyagerem 2,5 crd bez większych problemów. Tylko za pierwszym razem miałem wypieki na twarzy.

[Zplecakiem]

Spokojnie dasz radę. wyciągam tam swoją przyczepę Voyagerem 2,5 crd bez większych problemów. Tylko za pierwszym razem miałem wypieki na twarzy.

No to faktycznie nie jest tak najgorzej. Ja też się wybieram późną wiosną swoim góralem i dobrze słyszeć o Gołuniu, bo tam jeszcze nie witałem:)