naprawa lub odbudowa dachu przyczepy

[arturro]

Dzięki, a co to te pasery? Możesz mi podpowiedzieć?

Inną kwestią jest że w okolicy nie można dostać takiej sklejki wodoodpornej 3mm Leroy M ma 4mm, może taka być? A może wie ktoś czy jakieś inne markety mają 3mm

Edytowane 12 Maja 2014 przez arturro (wyświetl historię edycji)

[Jurek SO]

Dzięki, a co to te pasery? Możesz mi podpowiedzieć?

Inną kwestią jest że w okolicy nie można dostać takiej sklejki wodoodpornej 3mm Leroy M ma 4mm, może taka być? A może wie ktoś czy jakieś inne markety mają 3mm

 

Sklejki 3mm w sklepach nigdzie nie znalazłem. Wszędzie odpowiadali że takiej nie otrzymują. Ja kupilem w Tychach w hurtowni na ulicy Filaretów. Mają 3mm sklejkę zwykłą i wodoodporną.

http://www.sklejka-osb.pl/

 

[kmtaxi]

Niektórzy sprzedawcy maja wodoodporną sklejkę meranti  (lekka, egzotyczna) o gr 2.8mm, przynajmniej taka mozna znaleźć w Bielsku-Białej. Jest to chińszczyzna, ale się nadaje. Jak pokryjesz wewnątrz tapetą to będzie ok. Cena takiego arkusza 1250X2500, to około 25zł.

[arturro]

Co to za sprzedawcy? Jakieś markety czy mniejsze sklepy?

[kmtaxi]

Tam kupowałem: Skład sklejki i płyt drewnopochodnych, ul.Księdza Józefa Londzina 47, Bielsko-Biała

tel.509 844 384

 

http://www.pkt.pl/sk%C5%82ad-sklejki-i-p%C5%82yt-drewnopochodnych-bogus%C5%82aw-or%C5%82owski/100740857/5-1/

Edytowane 12 Maja 2014 przez kmtaxi (wyświetl historię edycji)

[pasjonat]

...........................

 

edit: pasjonat piszesz że tylko angielka potrafi w tym wieku tak zgnić, to jest 88 rocznik, więc trochę wiosen już ma. Poza tym jest fajnie wyposażona i szkoda by było to zezłomować

Specyfika konstrukcji.

W Angielkach , także i w Twojej masz o jedno dodatkowe newralgiczne miejsce na dachu  czyli trzeci pas uszczelnienia  przez środek.

Kolejnym aspektem jest poprowadzenie wewnętrznej konstrukcji ściennej. Angielki mają  w dużej mierze listwy konstrukcji prowadzone w poziomie co powoduje utrudnienie spływania wody w zaciekanej ścianie - wyżej zaczyna się  gnicie.

W np. Niemieckich starych konstrukcjach w większości modeli przez ścianę  boczną  przebiega zaledwie jedna listwa poziomo (pod łączeniem arkuszy blach poszycia) Reszta listew leci pionowo , co ułatwia wodzie wewnątrz spływać aż  do dołu. Dlatego Niemiaszki i wiele innych solidniejszych wagoników gnije tylko do ok. 20-40cm powyżej podłogi. Najwięcej zgniłych przyczep rodem z DDR i RFN naprawiłem dostając się  do wnętrza ściany zdejmując tylko dolny pas poszycia .Tak jak w ostatniej .

 

 

"Pasery" - są  to zaznaczone punkty. Jakimś  np. markerem  na łączeniach blach by potem wedle nich ponownie spasować  arkusze lub całe ściany względem siebie.

 

Dajmy na to demontujesz poszycie boczne , które składa się  z 2 pasów blachy . Jeśli na ich łączeniu przez obie warstwy przenikają  wkręty od listwy maskującej to masz już  pasery w postaci otworów po wkrętach . Jednak często jest tak że wkręt przenika tylko przez jedną  warstwę  blachy .Wówczas by później dobrze zgrać  obie blachy , które posłużą  jako szablon w odbudowie warto by przed ich demontażem zaznaczyć  markerem linie poziomą  miejsca zakładania się blach a także pionowymi kreskami zaznaczyć  sobie by uniknąć  przesunięcia blach względem prawo - lewo.

 

Paserami - markerem dobrze jest też  zaznaczyć  sobie kilka miejsc na łączeniu ścian w narożnikach.Ścian przód z bokami , boki z dachem , i podłogą  Po zdjęciu krawędziowych listew maskujących i usunięciu starego uszczelnienia oczywiście.

 

Tego nie widać  gołym okiem ale w czasie remontu i demontażu konstrukcja cały czas osiada , w innym miejscu odkształca się . Zgrywanie potem elementów wedle paserów zapobiegnie sytuacji że naraz Twoja przyczepa nie daje się  spasować  choć  wymiary są  prawidłowe.

Jak położysz boczną ścianę na płaskim (podłóż folię pod blachę i nie chodź po tym) to odrywaj sklejkę,oraz  drewniane wzmocnienia i sukcesywnie wklejaj nowe listwy. Na końcu przyklejaj sklejkę 3mm wzdłużnymi słojami w pionie na całości.

Z uwagi na to że raczej nie uniknie się  łażenia po tym to do tego co tu  kolega napomknął o folii dodam że po położeniu blachy na czas pasowania i odbudowy żebrowania konstrukcji folia przydatna jest także na blasze. Zapobiegnie ona dostawaniu się  trocin i innych twardych drobin pod blachę  co może skutkować  wgniotami w blasze.

Aaaa . zaopatrz się  w worki z piaskiem . Są  niezastąpione na dociski w czasie klejenia sklejki na kratownicę .

[arturro]

Wielkie dzięki za kolejną dawkę  konkretnych wskazówek :drink:

pasjonat, to co zrobiłeś ze swoją przyczepą to mistrzostwo świata, aż trudno uwierzyć.

 

Zastanawiam się czy tej sklejki nie można by zastąpić jakim tworzywem typu poliwęglan, wtedy to już na pewno ściana by nie zgniła, chyba że z jakichś  powodów jest to wykluczone.

 

Druga sprawa to czy po przyklejeniu nowego styropianu do blachy nie można poszycia wewnętrznego przykręcić wkrętami do kantówek drewnianych zamiast klejenia?

 

I trzecia rzecz dotyczy podłogi. Czy jeśli zajdzie (a raczej tak będzie) potrzeba wymiany części podłogi, to trzeba wszystkie ściany zdjąć czy jest inny sposób oraz czy w ogóle wchodzi w grę wymiana części podłogi zamiast całości?

 

Pytam, bo jeszcze tego nie rozgrzebałem i nawet nie wiem jak ścianki są połączone z podłogą i jak z sufitem (to takie czwarte pytanie)

[pasjonat]

Zastanawiam się czy tej sklejki nie można by zastąpić jakim tworzywem typu poliwęglan, wtedy to już na pewno ściana by nie zgniła, chyba że z jakichś  powodów jest to wykluczone.

Poliwęglan jest za ciężki , nieodporny na zarysowania powierzchniowe i kurxxxko drogi.

Nie staraj się stworzyć  ściany wodoodpornej "do bólu" . Podstawą  jest by zapobiec jej zaciekaniu. czyli maksimum staranności w uszczelnianiu.

Tu , biorąc pod uwagę spektrum prac jakie Cię  czeka  od razu proponuje stosować masę  klejąco/uszczelniającą  nie tylko na powierzchni łączenia ścian - pod aluminiową listwę krawędziową  lecz zawczasu wprowadzać masę pod blachę  poszycia na całym jej obwodzie. Czyli między blachę  a drewnianą krawędziową  listwę  konstrukcji kratownicy. To niestety rzadko praktykowana metoda w czasie produkcyjnym ale po remoncie daje znakomite efekty szczelności na wiele ,wiele lat.

 

Mowa o takim sposobie uszczelnienia. Na rysunku jest podany klej/uszczelniacz TotalFix . Ja go stosuje do zawsze ale to nie ścisła sugestia.

....

Druga sprawa to czy po przyklejeniu nowego styropianu do blachy nie można poszycia wewnętrznego przykręcić wkrętami do kantówek drewnianych zamiast klejenia?

.....

Każdy wkręt w tak wąskiej listwie osłabia ją . Nie zawsze trafisz w środek listwy za sklejką czy innym materiałem,  więc często już  w czasie wkręcania rozsadzisz częściowo listwę na słojach .

Pamiętaj że to właśnie dobre zespolenie sklejki z kratownicą  daje jej sztywność  konstrukcji. Z tego powodu proponuje kleić  i stosować  sklejkę .

......

I trzecia rzecz dotyczy podłogi. Czy jeśli zajdzie (a raczej tak będzie) potrzeba wymiany części podłogi, to trzeba wszystkie ściany zdjąć czy jest inny sposób oraz czy w ogóle wchodzi w grę wymiana części podłogi zamiast całości?

Jak widzisz, w mojej przyczepie dało się  odtwarzać  w okół cały pas podłogi  na łączeniu ze ścianami bez demontażu ścian.

No ale skoro masz aż tak zgniłą  ścianę to chyba lepiej pozbyć  się  jej w całości na czas pełnej bądź częściowej naprawy podłogi.

[kmtaxi]

Nie wiem jak jest w innych angielkach, ale w mojej była tylko pozima listwa na łączeniu blach i tak też jest w niemieckich. Angielki za to maja bardzo mało listew pionowych, co zapewnia małą wagę, ale nie zapewnia dostatecznej sztywności. Podłogę na obwodzie można naprawiać etapami po zdjęciu jednej ściany itd.

[arturro]

Wreszcie dzisiaj wjechałem pod dach i zacząłem rozbierać listwy tak, by zdjąć dach i znowu zderzenie ze ścianą w postaci miliona zszywek. Te w płaszczyznach pionowych to małe piwo, nie wiem jak pokonać te na łączeniu połówek poszycia dachowego. Przez środek idzie listwa aluminiowa a w jej środku zamiast wkrętów same zszywki, które siedzą twardo, a przy próbie podważania kaleczą się krawędzie listwy. Oprócz tego listwa siedzi mocno przyklejona jakimś szuwaksem i jak ją chcę odkleić to się deformuje. Jest jakiś sposób na takiego przeciwnika?

Z innej beczki:

Chyba będę musiał użyć sklejki gr. 4mm, może taka być?

 

Pozdrawiam

[pasjonat]

Spróbuj wbić  pod tą  listwę nóż  i z pomocą  młotka pukając w ostrze ścinaj zszywki posuwając nóż  wzdłuż listwy.

Teoretyzuje , nie obcykałem tego w praktyce.

 

Sklejka 4 śmiało.... ale sprawdź czy ten 1 mm gdzieś  nie zdystansuje tobie czegoś  za bardzo.

[arturro]

No, udało się zdjąć poszycie dachu. Do demontażu listwy użyłem "zaostrzonego" płaskownika, jednak ostrzem musiała być wąska krawędź, ponieważ przy ustawieniu noża prostopadle do listwy, jego płaszczyzna kaleczyła blachę poszycia. Najważniejsze że poszło i to dość łatwo, zdecydowanie gorzej było ze zszywkami które pod tą listwą mocowały blachę. Same zszywki to nie takie byle co jakie można kupić do ręcznego takera, są z utwardzanej stali, i mają długość 2cm więc siedzą naprawdę twardo. Jutro kontynuacja destrukcji.

Pzdr

[arturro]

Demontaż przyczepy postępuje, i znowu zonk.

Zdjąłem jedną ścianę (tę ze zdjęć), oczyściłem ze sklejki i styropianu. Mam już listwy na szkielet ale kolejna kłoda pod nogami w postaci braku na rynku odpowiedniej grubości styropianu. Potrzebuję 2.5cm, a takowego próżno szukać na składach budowlanych. Wpadłem na pomysł by zastosować 2cm i dołożyć arkusze z pianki do układania pod panele podłogowe. To da mi 2.4cm plus warstwa kleju, więc otrzymam żądane ~2.5cm.

Pytanie czy jest jakiś powód, który takie rozwiązanie dyskwalifikuje?

Ewentualnie może ktoś wie skąd wziąć styropian o grubości 2.5cm, być może jest dostępna w tej grubości mata styropianowa stosowana pod ogrzewanie podłogowe, niestety nie w mojej okolicy

Proszę o sugestie.

[Radecki]

(...) Potrzebuję 2.5cm, a takowego próżno szukać na składach budowlanych. (...)

 

Miałem ten sam problem, potrzebowałem styropian 35mm na dach i przednią ścianę. Poradziłem sobie w taki sposób. Kupiłem styropian 40mm i znalazłem firmę reklamową która miała maszynkę do cięcia styropianu. Dostarczyłem im paczkę styropianu a oni elegancko ścięli mi 5mm i tak oto dostałem styropian 35mm.

[pasjonat]

Ja na blacie stołu położyłem dwa profile aluminiowe o odpowiednim wymiarze  wzdłuż dwóch z czterech krawędzi  arkusza styroduru podklejonego do blatu skrawkiem taśmy dwustronnej i za pomocą  drutu oporowego podłączonego do transformatora 230/30V  ścinałem nadmiar gorącym drutem prowadzonym po profilach.

 

Pomysł z dołożeniem pianki wydaje się być  dobrym rozwiązaniem. Podobnie co zlecenie "splanowania" arkuszy w firmie zajmującej się reklamami w styrodurze. Z szablonu na kartonie są  wstanie wyciąć  w styrodurze/styropianie wszelakie formy 3d .