Skocz do zawartości

Pilne. Prosba o opinię


marek8a

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć 

Jechałem wczoraj po okropnie nierownej drodze. Przyczepa skakała okropnie. Nacisk na hak mam spory bo ok 80kg czyli tyle ile maksymalny dla mojego haka. 

Mam wrażenie ze hak opadł nieco po tych przygodach. Pod spodem wszystko wyglada ok aczkowiek mam wrażenie ze mocowanie haka dp ramy samochodu skręcilo sie i opadlo o jakies 0.5 moze 1 mm. 

Pytanie czy jesli faktycznie hak mi opadl o ok 1-2cm to nie powinienem dalej jechac? Jestem na początku 2tygodniowej wyprawy za granicę. Nie wiem co robic.

Czy wg was na oko opadł ten hak czy nie?

received_126409422938319.jpeg

received_967260550754485.jpeg

received_326459965614834.jpeg

received_523994915682427.jpeg

received_547069509628255.jpeg

received_349070150115312.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz podpiętą przyczepę i jedziesz słyszysz że coś pracuje (puka)  z tyłu auta???, jak nie to powinno być ok, ale zawsze warto sprawdzić, zakładali to tylko ludzie i może się zdarzyć że którąś śrubę nie dokręcili, jak mam być szczery to ja jak zakładam hak lub przykręcam koła itp to po przejechaniu  jakiś tam kilometrów zawszę sprawdzam czy śruby się nie poluzowały lub ułożyły, tak mnie majster kiedyś nauczył i tak robię, wiem że teraz czasy inne i w wulkanizacji dokręcają i do widzenia ale ja tak mam.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, peja76 napisał:

Jak masz podpiętą przyczepę i jedziesz słyszysz że coś pracuje (puka)  z tyłu auta???, jak nie to powinno być ok, ale zawsze warto sprawdzić, zakładali to tylko ludzie i może się zdarzyć że którąś śrubę nie dokręcili, jak mam być szczery to ja jak zakładam hak lub przykręcam koła itp to po przejechaniu  jakiś tam kilometrów zawszę sprawdzam czy śruby się nie poluzowały lub ułożyły, tak mnie majster kiedyś nauczył i tak robię, wiem że teraz czasy inne i w wulkanizacji dokręcają i do widzenia ale ja tak mam.

Cicho u płynnie jedzie auto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montowałem nie jeden hak i skręcając prawie do końca śruby mocujące masz zawsze jakiś tam luz. Czy to góra czy też dół. I zapewne skręcili ,że tak powiem w górnej pozycji i hak jak to się mówi ułożył.

Teraz trzeba dokręcić śruby tak jak to mówi instrukcja np. Brinka. Po przejechaniu iluś tam km. I najlepiej użyć klucza dynamometrycznego aby wszystko było ze sztuką. I szerokości.

Taki zaczep mam na myśli UN ,które przykręcamy do dyszla przyczepy też przy skręcaniu mamy jakiś tam luz w prawo lub w lewo - to tak przy okazji.

32 minuty temu, peja76 napisał:

Jak masz podpiętą przyczepę i jedziesz słyszysz że coś pracuje (puka)  z tyłu auta???, jak nie to powinno być ok, ale zawsze warto sprawdzić, zakładali to tylko ludzie i może się zdarzyć że którąś śrubę nie dokręcili, jak mam być szczery to ja jak zakładam hak lub przykręcam koła itp to po przejechaniu  jakiś tam kilometrów zawszę sprawdzam czy śruby się nie poluzowały lub ułożyły, tak mnie majster kiedyś nauczył i tak robię, wiem że teraz czasy inne i w wulkanizacji dokręcają i do widzenia ale ja tak mam.

Też podobnie robię. W nowej przyczepie masz nawet naklejkę na drzwiach aby po przejechaniu iluś tam km dokręcić koła. U mnie jest jeszcze większe "zboczenie" bo jak np. wymienia olej, filtry czy też jakieś inne pierdoły pod silnikiem to nie zakładam osłony pod silnik. Zakładam ją po jakimś czasie aby sobie luknąć czy nic nie kapie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Maras napisał:

 Zakładam ją po jakimś czasie aby sobie luknąć czy nic nie kapie :) 

Też mam takie zboczenie:mlot:, ale może i dobrze, w tamtym roku byłem na wymianie olejów w toyocie, po przyjezdzie do domu oczywiście na kanał i co jak zawsze dolina - fotka poniżej, ale jak ja bym tak przyjechał z takim czymś do nich to by było że trzeba sprawdzić bo nie wiadomo co się dzieje itp.  Żeby nie było że nie umiem wymienić oleju:rolleyes:, auto na gwarancji to trzeba jechać do fachowców :mlot:.

 

Resized_20200217_143525.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może się coś tam ulać przy wymianie . Ale taki spray do czyszczenia hamulców robi robotę. Szybko czyści i szybko odparowuje i jest czyściutko. A po czasie ,krótkim czasie wiadomo czy coś leci czy jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Maras napisał:

No może się coś tam ulać przy wymianie . Ale taki spray do czyszczenia hamulców robi robotę. Szybko czyści i szybko odparowuje i jest czyściutko. A po czasie ,krótkim czasie wiadomo czy coś leci czy jest OK.

Dokładnie, też go używam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.