[Relacja] Korsyka vol. 2, 2021 :D [jacekzoo]

[jacekzoo]

podobnie jak to było dwa lata temu, w ostatniej chwili zmiana planów  od dawna planowaliśmy Grecję, wszystko przygotowane, zielone karty wystawione, ale.... nie znieśli obowiązku maseczek. a nie chce się czaić, czy ktoś nas trafi bez maseczki czy nie. przegląd obostrzeń w różnych krajach. Stanęło znowu na Korsyce. Dla naszego składu wjazd bezproblemowy, dzieci do 11 lat bez testów, moje mają 6 i 9, a my zaszczepieni. Tylko trasa trochę inna niż dwa lata temu, włosi mają obowiązek testów, niezależnie czy ktoś jest zaszczepiony czy nie. Niewielkie, ale zawsze jest ryzyko, że u kogoś z naszej czwórki wyszedłby +, nieważne czy prawidłowy czy nie ale wolę nie ryzykować. Wyjeżdżamy w piątek zaraz po zakończeniu roku szkolnego, lecimy do Francji do Nicei i stamtąd mamy prom w poniedziałek 28.06. Tym razem chcemy jechać na zachodnią część wyspy, w okolicach calvi jest sporo campów. Prom powrotny mamy 21.07, także trochę czasu na miejscu będzie na zwiedzanie. Wiedziałem, że wrócę na Korsykę, ale nie sądziłem że tak szybko  już nie mogę sie doczekać...

[filipert]

9 minut temu, jacekzoo napisał:

zaraz po zakończeniu roku szkolnego, lecimy do Francji do Nicei

zestawem???

[jacekzoo]

lecimy w sensie jedziemy  oczywiście, że zestawem

[filipert]

uff

uwielbiam takie spontaniczne wyjazdy ?

Po Twojej ostatniej relacji, żona suszy mi głowę z tą Korsyka. Znajomi mieli w poniedziałek atakować przez Włochy ale właśnie przez zamieszanie z testami chyba skręcą do CRO.

[jacekzoo]

Teraz, filipert napisał:

uff

uwielbiam takie spontaniczne wyjazdy ?

Po Twojej ostatniej relacji, żona suszy mi głowę z tą Korsyka. Znajomi mieli w poniedziałek atakować przez Włochy ale właśnie przez zamieszanie z testami chyba skręcą do CRO.

też myśleliśmy o CRO, ale jak słyszę że wszyscy tam jadą to mi się odechciewa, tłok będzie jak cholera. 

 

1 minutę temu, filipert napisał:

atakować przez Włochy

no niestety, przez Niemcy i Francję mam 500km dalej w jedną stronę i prom trochę droższy. ale jak mam w dwie strony płacić za test we Włoszech, to przeliczyłem, że cenowo będzie to samo a tu dodatkowo nie mam ryzyka, że coś się wysypie przy testach

[jacek00]

14 minut temu, jacekzoo napisał:

no niestety, przez Niemcy i Francję mam 500km dalej w jedną stronę i prom trochę droższy. ale jak mam w dwie strony płacić za test we Włoszech, to przeliczyłem, że cenowo będzie to samo a tu dodatkowo nie mam ryzyka, że coś się wysypie przy testach

Jak przejeżdzasz tylko przez Włochy to testów robić nie musisz przecież. 

[jacekzoo]

2 minuty temu, jacek00 napisał:

Jak przejeżdzasz tylko przez Włochy to testów robić nie musisz przecież. 

może i faktycznie, trasę się jeszcze ustali. przez szwajcarię i włochy mam prawie 400km bliżej niż przez niemcy

[Commander]

Cześć.

W karawaningu nie używa się kalkulatora, tyko podziwia to co za oknem....dalej znaczy więcej wrażeń ?

[jacekzoo]

9 minut temu, Commander napisał:

dalej znaczy więcej wrażeń ?

taaa, zwłaszcza 1900km autostrady, do zżygania

 

 

 

Edytowane 21 Czerwca 2021 przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)

[chris_66]

taaa, zwłaszcza 1900km autostrady, do zżygania
 
 
 

Wysłane z telefonu

Cześć.
W karawaningu nie używa się kalkulatora, tyko podziwia to co za oknem....dalej znaczy więcej wrażeń

Oczywiście liczy się .......czas


Wysłane z telefonu

[jacekzoo]

Dmuchnięcie w koła i w drogę ?

[Marcin T]

Ale cytrynkę doładowałeś 
Szerokiej drogi!

[Commander]

A gdzie motor? Nie widzę... Na tylnej ścianie?

[jacek00]

A gdzie motor? Nie widzę... Na tylnej ścianie?

Na łóżko wsadził. Dlatego tak siedzi

[jacekzoo]

To oczywiste, nie będzie jechał pod chmurką ?