Skocz do zawartości

Zakup przyczepy - budżet 25.000 zł


CaptianGóral

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim, szukam przyczepy w budżecie 25 000 zł, max dmc 1200. Oferty na olx'ach, sprzedajemy itd znam już na pamięć :) 

Jakiś czas temu rzuciła mi się w oczy przyczepa https://sprzedajemy.pl/przyczepa-kempingowa-4-osobowa-waga-calkowita-dmc-1200-kg-kapino-2-6bea9f-nr64000256 

Czy ktoś z Was użytkuje przyczepę z takim układem i ma na posiadaniu małe dziecko? Jak się sprawdza? Przyznam, że możliwość "odizolowania" nazwijmy to małego pokoju dla dziecka wygląda fajnie. Niestety na żywo nie miałem okazji sprawdzić.

Jeżeli ktoś z użytkowników ma lub będzie miał na sprzedaż przyczepę w powyższym budżecie i dmc, to poproszę o info w komentarzu. 

Pozdrawiam serdecznie,

Piotrek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda przyczepę trzeba obejrzeć osobiście i bardzo dokładnie, w tych kwotach zawsze coś będzie do roboty, trzeba sprawdzić czy napewno będzie się to opłacać, bo 2-3 tyś kosztów to już się opłaca, najlepiej zabrać ze sobą kto ma pojęcie o przyczepach, i niekiedy lepiej jemu zapłacić 300zl i być pewnym  co się kupuje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MARKON napisał:

Każda przyczepę trzeba obejrzeć osobiście i bardzo dokładnie, w tych kwotach zawsze coś będzie do roboty, trzeba sprawdzić czy napewno będzie się to opłacać, bo 2-3 tyś kosztów to już się opłaca, najlepiej zabrać ze sobą kto ma pojęcie o przyczepach, i niekiedy lepiej jemu zapłacić 300zl i być pewnym  co się kupuje 

Bez dwóch zdań masz rację, nie zamierzam przyczepy kupić w ciemno. Aktualnie na rynku widzę tendencję malejącą w liczbie ogłoszeń, więc nie mam za bardzo w czym przebierać. Liczę, że może od sierpnia coś się ruszy. 

Przy okazji pytanie, czy możecie polecić firmę sprzedającą przyczepy na terenie województwa mazowieckiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, CaptianGóral napisał:

Bez dwóch zdań masz rację, nie zamierzam przyczepy kupić w ciemno. Aktualnie na rynku widzę tendencję malejącą w liczbie ogłoszeń, więc nie mam za bardzo w czym przebierać. Liczę, że może od sierpnia coś się ruszy.

Hmm, ok grudnia 2020 bylo 2500 ogloszen na olx, w marcu / kwietniu to spadlo juz do 1700, a obecnie jest 3400, wiec nie wiem o czym mowisz, skoro przez 2 miesiace liczba ogloszen sie podwoila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj przyczepy za 25k , kup za max 20 i zostaw w portfelu 5k. Bo na pewno przyda Ci sie , jak nie do napraw to do zmodernizowania  fabrycznych rozwiązania i dokupienia kilku rzeczy.  ?

Edytowane przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, CaptianGóral napisał:

Bardziej analizowałbym w tym przypadku tydzień do tygodnia, a nie kwartał do kwartału. Dobre oferty schodza na pniu, a te co wiszą się nie liczą.

Od grudnia jak szukalem to wlasnie tak bylo, cokolwiek sensownego sie pojawialo to szybko sie sprzedawalo i zakladam ze taki stan rzeczy jest juz od roku. Wygladalo to tak ze kilka razy dziennie (czasami co 2h) odwiezalem ogloszenia i przez 4-5 miesiecy pojawilo sie moze z 6-7 przyczep, ktore wydawaly sie sensowne, z czego 3 dzwonilem umawialem sie itd.  Natomiast dopiero od marca zauwazylem ze jest tendencja wzrostowa, bo i ogloszen zaczelo przybywac ale i przyczep ktorymi bylem zainteresowany (uklad, budzet)  jest wiecej. Od ponad miesiaca juz nie szukam, ale skoro od konca kwietnia do teraz przybylo ponad 1000 ogloszen to mysle ze i tez sporo wiecej przewinelo sie przyczep, ktorymi bylbym zainteresowany. Natomiast czysto statystycznie wydaje mi sie ze powinna byc teraz wieksza szansa na trafienie czegos, niezaleznie od budzetu czy ukladu ktory szukasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bierzemy pod uwagę budy które "wracają" że różnych powodów ?

Sporo jest budek np na olx które zawiodły swoich nabywców.....

Sąsiad zainwestował w kwietniu 15k w hobby ok 440 z początku lat dziewięćdziesiątych, typowe kupno pod wpływem emocji - on musi na majówkę i potem wakacje nad jeziorem,
Emocje opadły, ozonowanie działa tylko kilka dni, a teraz brutalna prawda: buda do totalnego remontu, handlarz dał mu umowę z Duńczykiem czy Holendrem, i nie ma zamiaru ponosić jakiejkolwiek odpowiedzialności.....
A sąsiad zrobił rachunek i wyszło mu z sam sobie nie poradzi z wymianą zgniłego a w serwisie ceny i terminy nieakceptowalne.......
Więc buda trafiła na sprzedaż ponownie......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, maniacs99 napisał:

A sąsiad zrobił rachunek i wyszło mu z sam sobie nie poradzi z wymianą zgniłego a w serwisie ceny i terminy nieakceptowalne.......
Więc buda trafiła na sprzedaż ponownie......

Takich przypadkow niestety nie unikniesz, szczegolnie teraz. Jak ktos kupuje oczami, a co lepsze podpisuje umowe z jakims slupem za granica to sam prosi sie o klopoty. Prawde powiedziawszy to szukajac mialem zalozenie bylo by nie kupowac od handlarza, tylko od osoby prywatnej. Wiem ze nie kazdy handlarz to kanciarz, ale po co ryzykowac. 

Czy znajomy chociaz jak wystawial to opisal stan faktyczny, czy tez ozonowal? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Czy znajomy chociaz jak wystawial to opisal stan faktyczny, czy tez ozonowal?  


Inaczej nie dał by rady, buda ma rozbebeszoną podłogę przy baliście i w jednym tylnym narożniku,

Ja chłopa namawiam na spokojny remoncik na działce,
Za aktualny stan nikt nie da mu nawet 10k, a na szczęście z przodu ma tylko do wymiany kantówki dookoła podłogi i dolne drewno z przedniej ściany,

Koszty niewielkie przy własnej pracy, tyle że na ten sezon już nie zdąży, i to go najbardziej irytuje....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za rady, doceniam. Przyczepy szukam od niedawna, może ok 1,5 miesiąca. Całkowicie bez ciśnienia, bo wiem co Covid poczynił na rynku. Z tego co trochę poczytałem, to z uwagi na duży popyt zaczęto sprowadzać sprzęt w różnym stanie. Ozonowane śmierdziuchy, zgniłki itd. Osoby prywatne, które zwęszyły interes, bo zauważyły wzrost cen i dołożyły dodatkowo do ofert przyczepki, które stały X lat gdzieś na działce. Do aktualnej puli dodam przyczepki sprawne, które tak czy siak by się pojawiły i przyczepki, które zostały kupione w trakcie pandemii, ale nie spełniły oczekiwań nabywców lub użytkownicy stwierdzili, że to hobby nie dla nich. 

I teraz jak to osobiście widzę. Aktualnie jest (jak ktoś wcześniej napisał) 3400 ofert. Część z nich to angielki, które skreśliłem na początku. 

z 3400 zostaje załóżmy 1700. Z tych 1700 jest tylko 100 przyczepek, które zostały dodane w ciągu ostatnich dni (uważam, że przy  aktualnym popycie, jeżeli coś wisi dłużej niż ~2 tygodnie, to coś jest nie tak). Z 100 tylko 50 ma dmc do 1200 - mój ciągnik ma dmc  2300 i na większa nie mogę sobie pozwolić. 

z 50 tylko 10 ma odpowiedni układ, ale już tylko max 2 spełniają wymagania rocznika/ ogólnego wyglądu, wyposażenia i lokalizacji.

Dodatkowo chciałbym zakupić od osoby prywatnej, nie handlarza.

(powyższe liczby są przykładowe)

I po jakimś czasie, jak przeglądam te oferty, to w kółko widzę to samo :) - dlatego napisałem, że tendencja w nowych ogłoszeniach jest malejąca - z uwzględnieniem jakiś tam moich wymagań. 

Ale może wymagania mam za duże?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, CaptianGóral napisał:

uważam, że przy  aktualnym popycie, jeżeli coś wisi dłużej niż ~2 tygodnie, to coś jest nie tak

Albo po prostu cena jest dosc wysoka i ktos nie schodzi, bo nie ma cisnienia sprzedac taniej -  najczesciej osoba prywatna. 

6 godzin temu, CaptianGóral napisał:

I po jakimś czasie, jak przeglądam te oferty, to w kółko widzę to samo :) - dlatego napisałem, że tendencja w nowych ogłoszeniach jest malejąca

Niestety tez mialem takie odczucia przez pewien czas. Natomiast jedno jest pewne, ze w dobie pandemii na okazje nie ma co liczyc. Zalozenia bym zostawil i jak nie masz cisnienia to trzeba czekac i szukac. Po jakims czasie jak sie nie uda to pewnie dojdziesz do wniosku, ze albo bedziesz musial zwiekszyc budzet, albo zmienisz wymaganie co do rocznika. Taki uklad jak podajesz wydaje sie dosc popularny, wiec chyba nie jest tak rzadki. W Twoim przypadku powinien sie dobrze sprawdzic, bo dzieciaka zawsze mozesz polozyc i odgrodzic od reszty i wieczorkiem posiedziec ze znajomymi. Inna sprawa jest ze jak rozlozycie to lozko (polaczycie 2 osobne) to wszyscy razem mozecie tam spac, wiec na codzien nie musicie skladac podkowy, co tez jest duzym plusem, bo zona z dzieciakiem moze jeszcze polezec a TY mozesz chciec wstac wczesniej cos porobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.