Dethleffs ADVANTAGE EDITION I 6611 EB

[KrzysztofCC]

4 minuty temu, jacekzoo napisał:

To dlaczego wybór padł na tego? Cena praktycznie taka sama a wydaje mi się że ten dethlefs dużo lepiej wyposażony

dobre pytanie

[Kaszpirowski]

9 godzin temu, jacekzoo napisał:

To dlaczego wybór padł na tego? Cena praktycznie taka sama a wydaje mi się że ten dethlefs dużo lepiej wyposażony

Dethlefs Advantage Edition I 6611 startował nowy od kwoty 318 tyś. Kanus Live I700 MEG startuje nowy  od ponad 400 tyś w zależności od kursu eur na dzień dzisiejszy 424 tyś. Oglądając jednego po drugim stwierdzam że poziom wykonania, staranność, jakość materiałów przemawia zdecydowanie na korzyść Knausa. Dethlefs którego oglądałem faktycznie był wypasiony we wszystko co można sobie wymarzyć ale pomimo że miał 2 lata widać już było coś więcej niż ślady użytkowania po prostu jak na dwa lata według mnie był trochę za bardzo zmęczony. Knaus wygląda jak nowy (tylko żeby nie ten bród i muchy po podróży  )  Wyposażenie Dethlefsa jak wspomniałem było bogate ale wolę sobie doposażyć jeszcze w dwie funkcjonalności swojego Knausa niż bulić dodatkowo za pneumatykę i automatyczne łapy 70 tyś które według mnie przy tej cenie są przerostem formy nad treścią.  Dużym plusem Knausa jest 8 stopniowa automatycznia skrzynia biegów i 180 koników na Fiacie Ducato, Dethlefs był na Citroenie Jumper 2 litry manual. Szczegółem który również zaważył na zakupie Knausa był fakt iż przy oglądaniu Dethlefsa nie było ani jednego z szefów mieli ważniejsze sprawy więc nie było osoby decydującej. Negocjacje były krótkie przez telefon kolejnego dnia. 

Edytowane 1 Listopada 2020 przez Kaszpirowski (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

No to super  jeszcze raz graty  

[Suzu4x4]

2 godziny temu, Kaszpirowski napisał:

Dethlefs Advantage Edition I 6611 startował nowy od kwoty 318 tyś. Kanus Live I700 MEG startuje nowy  od ponad 400 tyś w zależności od kursu eur na dzień dzisiejszy 424 tyś. Oglądając jednego po drugim stwierdzam że poziom wykonania, staranność, jakość materiałów przemawia zdecydowanie na korzyść Knausa. Dethlefs którego oglądałem faktycznie był wypasiony we wszystko co można sobie wymarzyć ale pomimo że miał 2 lata widać już było coś więcej niż ślady użytkowania po prostu jak na dwa lata według mnie był trochę za bardzo zmęczony. Knaus wygląda jak nowy (tylko żeby nie ten bród i muchy po podróży  )  Wyposażenie Dethlefsa jak wspomniałem było bogate ale wolę sobie doposażyć jeszcze w dwie funkcjonalności swojego Knausa niż bulić dodatkowo za pneumatykę i automatyczne łapy 70 tyś które według mnie przy tej cenie są przerostem formy nad treścią.  Dużym plusem Knausa jest 8 stopniowa automatycznia skrzynia biegów i 180 koników na Fiacie Ducato, Dethlefs był na Citroenie Jumper 2 litry manual. Szczegółem który również zaważył na zakupie Knausa był fakt iż przy oglądaniu Dethlefsa nie było ani jednego z szefów mieli ważniejsze sprawy więc nie było osoby decydującej. Negocjacje były krótkie przez telefon kolejnego dnia. 

Gratuluje !!!

I powiem tak. Bardzo dobra decyzja 

I piszę to jako posiadacz Dethleffsa z dwulitrowym dieslem 163 ps.

Biorąc pod uwagę te dwie oferty zdecydowanie wybrał bym Knausa , lepszy silnik i automat to wystarczające argumenty.

Przy zakupie nowego jednak nie zdecydowałbym się na Knausa , uważam że różnice w jakości wykonania pomiędzy Knausem a Dethleffsem  nie są na tyle duże żeby dopłacać 25% wartości nowego do Knausa.

Ale w Twoim przypadku był to jak najbardziej słuszny wybór

 

to lubię, szybka akcja, decyzja, zakup a nie brazylijski serial trwający rok "jakiego kampera kupić"