Skandynawia - czy konieczny jest napęd 4x4

[tomczyslaw]

Cześć wszystkim,

przymierzam się do zakupu samochodu. Przyczepka to 1300kg. Auto to Skoda Octavia  2.0 TDI.

Rozważam zakup w/w auta, jednakże wersje z haldexem wymaga nie małej dopłaty na rynku wtórnym... 

Pytanie do Was którzy byli w Norwegi itp górzystych terenach, czy mając napęd wyłącznie na przednią oś podczas np. deszczu i podjazdu pod jakąś górę brakowało wam kiedykolwiek 4x4?

Jeśli jednak 4x4 jest koniecznie to skupię się na poszukiwania w tej grupie samochodów.

Edytowane 21 Października 2020 przez tomczyslaw (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

10 minut temu, tomczyslaw napisał:

deszczu i podjazdu pod jakąś górę brakowało wam kiedykolwiek 4x4?

Tak, i to prozaiczna rzecz, w czechach w miasteczku wyjeżdżałem z podporządkowanej która szła pod górę, kocie łby i po deszczu, dobrze że nic nie jechało to siłą rozpędu ledwo ale wyjechałem, gdybym stanął musiałbym się wycofywać bo bym nie ruszył. Moje obecne auto to ostatnie z napędem na ośke

[Tomii]

Lepiej mieć 4x4 niż go nie mieć, ale też to nie jest tak że bez tego się nie da  Sporo osób które rozszerzyły swój sezon na cały rok, woli jednak mieć 4x4.

[Tomiy]

Jak zawsze, lepsze mocniejsze i cięższe auto i to z 4x4, (a najlepiej to jakiś unimog ) Moim zdaniem bez przesady. Jak się trafi w dobrych pieniądzach to brać 4x4 ale 20 tys np to bym nie dopłacił.  Przecież nie będziesz na przełaj jeździł po szutrach z ogonem. Na asfalcie 4x2 wystarczy.  No chyba ze będziesz z budą na zorze  w styczniu/lutym jeździł-  to tu bym nie oszczędzał.

[vrs]

2 godziny temu, tomczyslaw napisał:

czy mając napęd wyłącznie na przednią oś podczas np. deszczu i podjazdu pod jakąś górę brakowało wam kiedykolwiek 4x4?

Ja myślę że podczas deszczu, na płaskim i bez przyczepy, już brakuje 4x4. Zrozumie to każdy kto choć raz w takich warunkach jechał samochodem z takim napędem. Czy taki napęd jest niezbędny do jazdy? Moim zdaniem nie. Czy kupię sobie kiedyś znowu samochód z napędem tylko na jedną oś? Tak, ale tylko jak życie mnie do tego zmusi.

I nie zgadzam się z opiniami że 4x4 przydaje się tylko w niepogodę. Ten typ napędu ma zawsze przewagę na napędem na jedną oś. Po prostu jak jest zła pogoda to bardziej to widać.

Trzeba tylko pamiętać że samochód 4x4, w deszczu czy śniegu, przyspiesza inaczej niż ośki ale hamuje już tak samo...

[Voku]

Nigdy mi nie brakowało 4x4 ale jakby było to bym nie narzekał, zawsze jeden problem do zastanawiania mniej  No i zimą można gdzieś wypad zrobić nie myśląc o śniegu. 

[Jarod]

W Norwegii latem 4x4 zupełnie nie potrzebne, bardzo przyczepne asfalty, rzadko gdzie można z nich zjechać. Górki owszem są, ale asfalt 1 klasa, do tego tak chropowaty, że nigdy woda nie stoi no i przez to jest dobra przyczepność. Mi na jednej wyprawie ok. 4000km bez przyczepy zabrało 2mm opon.

Edit Jedyny problem może być na kempingach bo tam dużo pada i wyjeżdzanie z błota może być problematyczne

Edytowane 22 Października 2020 przez Jarod (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

28 minut temu, Jarod napisał:

Jedyny problem może być na kempingach bo tam dużo pada i wyjeżdzanie z błota może być problematyczn

otóż to .

na kempingach na mokrej trawie po długich opadach gdzie robi się błoto wystarczy najmniejsze nawet wzniesienie czy dołek i przy ośce stoimy albo walczymy .

przy 4x4 ruszamy bez problemu w praktycznie każdych warunkach.

myślę że 90% ludzi jeżdżących z przyczepami nie ma napędu 4x4 i daje radę, ale jak jest możliwość to lepiej mieć

[dudek_t]

Mogę powiedzieć że 4x4 (nawet prosty Haldex) daje duży komfort psychiczny podczas jazdy z przyczepą. O ile na codzień nie czuję zalet w 99% procentach sytuacji względem napędu na przód to jednak po podpięciu przyczepy sytuacja zmienia się diametralnie. Jak kupujesz samochód na dłużej to na Twoim miejscu dołożyłbym do 4x4. 

PS. Na codzień i tak RWD rządzi  

[pjetko]

Jeżeli tylko masz możliwość, to koniecznie 4x4. Na codzień, po suchym specjalnie nie odczujesz różnicy, ale wystarczy lekki deszcz i wtedy od razu czuć różnicę, szczególnie na jakichś wzniesieniach  kostce itp. Z przyczepą na mokrym roznica jest kolosalna. Skandynawię objechalem bez przyczepy i wiele razy zjeżdżałem z asfaltów w miejsca, gdzie bez 4x4 bym się nie zapuścił.

Z 4x4 jak z automatem, raz spróbujesz i więcej już nie pomyślisz nawet, zeby mieć samochod bez 4x4.

@tomczyslaw istotna sprawą jeszcze jedt to, gdzie mieszkasz. Jeśli gdzieś w rejonach podgorskich albo w ogóle w górach, to 4x4 wg mnie obowiązkowe. Oczywiście da się tam jezdzic "ośką", ale różnica jest ogromna.

10 godzin temu, vrs napisał:

 

Trzeba tylko pamiętać że samochód 4x4, w deszczu czy śniegu, przyspiesza inaczej niż ośki ale hamuje już tak samo...

O to to... ?

 

43 minuty temu, dudek_t napisał:

 

PS. Na codzień i tak RWD rządzi  

Genealnie, dobry samochód powinien mieć napęd conajmniej na tył ?

[Pierzasty]

Zależy jaki masz stosunek masy budy do holownika, ,ale ogółem 4 x 4 do budy fajna sprawa i bije na głowę napęd na jedną oś. Nawet tył napęd to już połowa sukcesu. Niestety z przednim napędem i stosunkiem mas budy i auta zbliżonym do siebie, mam przykre wspomnienia.

[matikmik]

4X4 RULES ,a istosunek masy poprawny

[lbuster]

Ja niby nie mam dużego doświadczenia a w swojej historii miałem kilkanaście jak nie kilkadziesiąt przypadków, gdzie 4x4 by się przydał. Dwa razy na suchym jak pieprz asfalcie musiałem palić gumy by ruszyć. Raz nawet moja buda była wyciągana na wyciągarce  Jednak wjeżdżając tam wiedziałem, że jest ze mną mocny holownik.

Podsumowując - tak, jak masz możliwość to warto dopłacić za 4x4. I chyba nie tylko do budy

Sam nieoczekiwanie stanąłem przed faktem dokonanym i muszę zmienić holownik  Aktualnie bardzo mocno rozważam Octavię VRS z 4x4 i dieselem 184 KM. Dlaczego ten? Bo mieści się w DMC 2100 (zwykła Octavia nie) ma niezbędny napęd 4x4, dość mocny diesel, bardzo duży bagażnik.

Wada to automat, choć większość powie że to zaleta no i szkoda że to Skoda  

 

[vrs]

15 minut temu, lbuster napisał:

Wada to automat,

Jak ma mokre sprzęgła to nie musi to być wada. DSG z mokrymi sprzęgłami mają dobre opinie.

[golob]

46 minut temu, vrs napisał:

Jak ma mokre sprzęgła to nie musi to być wada. DSG z mokrymi sprzęgłami mają dobre opinie.

Ma na pewno, inna nie występowała w tej konfiguracji.