Powitania

[Sebtent]

Witam wszystkich forumowiczów. Moja familia jest na etapie szukania przyczepy, mam nadzieję że ten rok będące naszym pierwszym pod "sztywnym" dachem. Dotychczas wakacje spedzalismy pod namiotem ale doszlismy do wniosku ze nastał juz czas na odrobinę luksusu.

[Piotr Siedlce]

Witam wszystkich Carawaningowców. Mam na imię Piotr i jestem TU nowy. Mieszkam w okolicach Siedlec woj. mazowieckie. Posiadam belgijską przyczepę kempingową Constructam Coral rocznik 1970. Zajmuję się hobbystycznie drobnymi naprawami przyczep kempingowych. Zabieram się właśnie do odnawiania mojej przyczepy. Pozdrawiam.

[Andrut]

Witam wszystkich 

 

Ja też debiutuję - dotychczas tylko jako czytelnik ale nadszedł czas się przywitać   Od wielu lat caravaning jest obecny w mojej rodzinie. W latach 80-tych zaczynaliśmy od N-126, potem był duży WILK, a potem przerwa na długie lata żeglowania. Od 3 lat ponownie powróciliśmy do caravaningu - tym razem kamperem. Przez dwa lata wypożyczaliśmy, aż w końcu zapadła decyzja o kupnie. Szukaliśmy długo, najpierw miał być jakiś budżetowy, potem coś na Ducato II i tak skończyliśmy na czymś nowszym   W tym hobby apetyt rośnie w miarę jedzenia. 

 

Jeszcze raz - WITAJCIE!

[Piotreek]

Witam wszystkich forumowiczów! :-)

Jestem Piotrek i tak jak Wy wszyscy kocham wszelkie przyczepy i kampery

[Michal 1979]

Witam wszystkich,od jakiegoś czasu rozglądam się za zakupem przyczepy dla siebie i rodziny by spędzać czas razem przy wspólnych wypadach wakacyjnych i nie tylko

[Mielon]

Witam w nowym sezonie 2016, mam nadzieję na równie udany co poprzednie. Czekam z niecierpliwością na nowe wpisy o podróżach, które namiętnie studiuję W tym roku wybieramy się w Pieniny, dlatego spodziewam się nowych wątków z tych rejonów...

Pozdrawiam

[Adasiek]

Witam wszystkich, właśnie jestem w trakcie kupowania przyczepki, i super się cieszę że znalazłem to forum, bo dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy przed zakupem.

[czepkateam]

Witam wszystkich miłośników karawaningu! Od trzech lat jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami przyczepy kempingowej. Nasz skład to ja moja kochana Żona i dwójka wspaniałych: Ola i Szymek (6 i 4 lat). Regularnie przeglądam to forum i uważam za w 100% pomocne we wszelkich kwestiach związanych z tą formą spędzania wolnego czasu. Dotychczas wakacje w formie wycieczek z biurem podróży, dlatego przeskok na wyjazdy z przyczepą był dla nas czymś zupełnie nowym, jednak połknęliśmy bakcyla na dobre. Od zakupu przyczepy to my sami jesteśmy jak biuro podróży - organizujemy wycieczki - tyle że dla samych siebie. Forum pomogło nam w wielu kwestiach natury technicznej, jak też w planowaniu wyjazdów. Mamy nadzieję że też będziemy mogli pomóc. Pozdrawiamy!

[lejek]

Witam znalazłem Wasze sory teraz już nasze Forum ponieważ mam problem z moją przycepką cieszyłem sie parę latek i niestety przez lenistwo lub raczej nieznajomość tematu doprowadziłem do katastrofalnego stanu zgnił stelaż ściany przedniej i prawy book czytając wasze poczynania z remontami podjąłem się też tej przyjemności zaznaczam że nie mam pojęcia o tych sprawach liczę ewentualnie o jakieś wskazówki serwis nie wchodzi w rachubę raz że napewno drogo i nie mam zaufania.

[Antonii]

Siemanko wszystkim! Jestem Antek

[Dekameron]

Witam wszystkich! Poważnie myślę nad zakupem przyczepy i chciałem dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat. Bardzo fajne forum! 

[kasiak]

Witam serdecznie  karawaningową Brać !!!!

[tomekindiana1]

Witam,

jestem świerzakiem,od tego roku zaczynam swoje przygody z przyczepką.

 

Pozdrawiam

[MBogdan1975]

Witam, mam na imię Bogdan i jestem Tu Nowy. 

Od maja 2015 razem z Niną i 4 (Helena 13 m-cy; Karol 4,5 r.; Wiktor 6 l.; Ignacy 13 l) naszych pociech "nakręcamy" się karawaningiem.

Na początku czerwca był wypożyczony kamper i podróż do Włoch (z "bąblami" w tym małą 4-miesięczną Helenką) - było SUPER!

 

Po powrocie postanowiłem rozszerzyć prawo jazdy E do B - i tak też zrobiłem - 20 sierpnia zdałem egzamin a następnego (na wariata - bez dokumentów) dnia jechałem po zakupioną "malutką" 7-miejscową przyczepkę.

 

Wjazd do Poznania (jeszcze bez przyczepy) przypłaciłem 5-cioma punktami  i trzema stówkami mandatu za prędkość (policjant po zobaczeniu KDR zmniejszył mandat z 5-ciu set). Powrót do domu z Viatolem obył się bez kontroli.

 

Póki co byliśmy na 2 krótkich wypadach  nad morzem. Żona, ja i dzieciaki zachwycone.

Teraz planujemy tygodniowy powrót do Italii (San Vincenzo). Co dalej  - jakieś plany już są.

 

Pozdrawiam Wszystkich i do zobaczenia na kempingach i trasach - mam nadzieję że spotkamy podobnie pozytywnie "zakręconych". 

 

Bogdan

[Mati73]

Witam wszystkich forumowiczów serdecznie - Mateusz