Skocz do zawartości

Rejestracja przyczepy z Anglii


traveler58

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, zakupiłem przyczepę sprowadzoną z Anglii. Dostałem od sprzedawcy wszystkie możliwe papiery - fakturę, oświadczenie o tym że nie była rejestrowana, oświadczenie kiedy była sprowadzona do Polski i wydrukowany CRiS Check. Mój urząd odmówił mi jednak zarejestrowania przyczepy i żąda ode mnie umowy kupna-sprzedaży z Anglikiem od którego została ta przyczepa zakupiona. Czy to jest w ogóle normalne?

Edytowane przez traveler58 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, jeżeli przyczepa nie była rejestrowana w Polsce to WK przy rejestracji musi widzieć w papierach jak zmieniali się właściciele - Angilk -> handlarz -> traveler58.

Jeżeli handlarz zarejestrowałby przyczepę w Polsce to wystarczy sama faktura od sprzedawcy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@qbek nie zgadzam się z Tobą. Moim zdaniem nie jest to normalne. Ja swoją angielkę rejestrowałem dwa miesiące temu, kupiłem od handlarza. Do wniosku dołączyłem:
1. Fakturę 
2. Oświadczenie kiedy została sprowadzona
3. Oświadczenie, że nie była rejestrowana
4. Zaświadczenie o badaniu technicznym.

Wszystko. Rejestracja bez najmniejszego problemu. Może urzędnik niedouczony. Wal do naczelnika wydziału skoro inaczej się nie da.

Edytowane przez Maciej (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie będę się sprzeczał. W zeszłym roku kupowałem w salonie pewnej marki używany samochód, który poprzedni właściciel zostawił w rozliczeniu kupując nowy. Salon samochodu nie przerejestrował. Przy kupnie otrzymałem fakturę salon -> ja i kopię umowy kupna-sprzedaży ostatni właściciel -> salon. Przy rejestracji poproszono mnie dokładnie o taki komplet dokumentów.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, jacekzoo napisał:

Jak nie ma rejestracji w międzyczasie to musi być ciągłość umów

A skąd ma być ciągłość rejestracji przyczepy z UK? Kupujący mógł kupić przyczepę w UK i nie miał obowiązku jej tam rejestrować. Sprowadził swoją własność do Polski i tu ją sprzedaje. Nie ma żadnego obowiązku udowadniania od kogo przyczepę kupił i gdzie. Więc o jakiej ciągłości umów mowa?;) Jak przyczepa miała 5 właścicieli w UK to wszystkie umowy trzeba pokazywać? :D Absurd

Umowa z poprzednim kupującym (kiedy kupiliśmy pojazd od pośrednika) jest wymagana tylko wtedy, gdy dane w DR są inne niż dane sprzedającego - własnie wtedy trzeba przedstawić ciągłość umów aby nie było wątpliwości, że sprzedający sprzedaje swoją własność. W przypadku braku DR nie ma takiej potrzeby. 
 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, jacek00 napisał:

A jak to facet przywiózł sobie swoją przyczepę z UK i teraz sprzedaje? To jaka ciągłość umów? ;) Przypominam, że w UK nie potrzeba rejestrować pojazdów, więc ile umów trzeba przedstawić? Jak przyczepa miała 5 właścicieli w UK to wszystkie umowy trzeba pokazywać? :D

? i wszystko w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam że zrozumieniem, to urząd nie chce wszystkich umów, tylko ostatnią...

Teraz, Piotrekm13 napisał:

Jak czytam że zrozumieniem, to urząd nie chce wszystkich umów, tylko ostatnią...

Idac dalej tym tropem, to majac firmę, mogę ukraść przyczepę w Angli i ja legalnie sprzedać w Polsce. Czy dobrze kombinuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Jak czytam że zrozumieniem, to urząd nie chce wszystkich umów, tylko ostatnią...

Idac dalej tym tropem, to majac firmę, mogę ukraść przyczepę w Angli i ja legalnie sprzedać w Polsce. Czy dobrze kombinuję?

Dobrze kombinujesz. Może również ukraść wiele innych wartościowych rzeczy i sprzedać w Polsce. Z przyczepą o tyle trudniej, że w CRIS powinna być adnotacja o kradzieży. 

Jak ja kupowałem przyczepę od Irlandczyka to ten się mocno zdziwił, kiedy poprosiłem go o podpisanie umowy, czyli ta firma wcale nie musi mieć wcześniejszych umów kupna i bedzie to w pełni legalne. Ja bym wziął odmowę na piśmie i wtedy myślał co dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Jak czytam że zrozumieniem, to urząd nie chce wszystkich umów, tylko ostatnią...

A dlaczego jedną? A skąd wiadomo kto był jeszcze wcześniejszym właścicielem? A jak nie ma żadnej umowy, bo właściciel kupił przyczepę w salonie w UK? To urząd będzie wymagał umowy z dealerem marki gdzie została nabyta przyczepa? 

Cytat

Idac dalej tym tropem, to majac firmę, mogę ukraść przyczepę w Angli i ja legalnie sprzedać w Polsce. Czy dobrze kombinuję?

Możesz ukraść. Do takiego EuroRTV też możesz wejść, wziąć TV z wystawy i z nim wybiec ze sklepu. Ale to nie znaczy, ze staniesz się właścicielem takiej ukradzionej rzeczy i że taki skradziony towar będziesz mógł legalnie. Zwyczajnie nie można legalnie sprzedać kradzionej rzeczy. Tak więc to dość kuriozalny argument.

8 godzin temu, qbek napisał:

nie będę się sprzeczał. W zeszłym roku kupowałem w salonie pewnej marki używany samochód, który poprzedni właściciel zostawił w rozliczeniu kupując nowy. Salon samochodu nie przerejestrował. Przy kupnie otrzymałem fakturę salon -> ja i kopię umowy kupna-sprzedaży ostatni właściciel -> salon. Przy rejestracji poproszono mnie dokładnie o taki komplet dokumentów.   

Ale Ty mówisz o zupełnie innej sytuacji. Kupiłeś pojazd od właściciela Y, natomiast w dowodzie rejestracyjnym jako właściciel nadal figurował właściciel X. W takim wypadku należy przedłożyć umowę kupna zawartą pomiędzy właścicielem X a Y. 

W przypadku przyczepy z  UK nie ma czegoś takiego jak dowód rejestracyjny, tam nawet umów się nie zawiera.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, traveler58 napisał:

Witam wszystkich, zakupiłem przyczepę sprowadzoną z Anglii. Dostałem od sprzedawcy wszystkie możliwe papiery - fakturę, oświadczenie o tym że nie była rejestrowana, oświadczenie kiedy była sprowadzona do Polski i wydrukowany CRiS Check. Mój urząd odmówił mi jednak zarejestrowania przyczepy i żąda ode mnie umowy kupna-sprzedaży z Anglikiem od którego została ta przyczepa zakupiona. Czy to jest w ogóle normalne?

Jeżeli firma co ci sprzedawała przyczepę nie ma w działalności obrotu pojazdami, a w tym przypadku szczególnie przyczepami to wtedy w wydziale komunikacji żądają dokumentu na jakiej podstawie sprzedający nabył przyczepę, w tym wypadku umowę między Anglikiem a tym co ci sprzedawał,  tak jest u nas.

Jeśli miał by taki zapis to wtedy tylko faktura od sprzedawcy z PL.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczeń z różnymi urzędami i urzędnikami, w sytuacji "nie da się" (wg urzędnika), bardzo pomaga prośba, aby taki urzędnik na piśmie podał podstawę prawną odmowy załatwienia sprawy i się pod tym podpisał i przybił imienną pieczątkę... W 90% przypadków idzie wtedy taki delikwent do jakiegoś kolegi albo koleżanki, debatują, myślą i załatwiają sprawę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.