Skocz do zawartości

Nissan X Trail 1,33 2FWD DCT 7(?)osob


Cykli

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ nie znalazłem na Forum zbyt wielu informacji o Nissanie X Trail 1,33 w roli ciągnika przyczepy, chciałbym podzielić się moimi doświadczeniami z tegorocznego urlopu, być może komuś na Forum przyda się moja opinia:

- Przyczepa Sterckeman Easy 470PE, 1100kg DMC, Wymiary: 470cm x 215cm 6 osobowa.

- Ciągnik: Nissan X trail T-32, silnik 1,33 DIG-T 160KM 2FWD skrzynia DCT, automat. Liczba pasażerów z kierowcą: 6, w tym jedno dziecko i jeden „wyrośnięty nastolatek”. Ogumienie 225/55/19.

Dla zainteresowanych: wybrane dane ze specyfikacji i dowodu rejestracyjnego:

P.1 (pojemność): 1332ccm

P.2 (moc maks.): 117kW/160KM

F.1 (maksymalna masa całkowita pojazdu): 2180kg w przypadku tego samochodu równa:

F.2 (dopuszczalna masa całkowita pojazdu): 2180kg,

F.3 (dopuszczalna masa całkowita zespołu pojazdów): 3680kg

G (masa własna pojazdu): 1550kg

O.1 (maksymalna masa całkowita przyczepy z hamulcem): 1500kg

S.1 (liczba miejsc siedzących, włączając siedzenie kierowcy): 7.

W założeniu wyjazdu było:

- nie przekroczenie DMC zespołu pojazdów powyżej 3,5 t (nie chciało mi się bawić z viaTOLLem) czyli DMC przyczepy nie mogła przekroczyć 1320kg (F.1+O.1<3,5 t),

- zachowanie przelicznika DMC pojazdu ciągnącego >1,33 DMC przyczepy nie stanowiło problemu, ponieważ wg samego przelicznika samochód teoretycznie „mógłby” ciągnąć 1639 kg ale i tak ogranicza go uciąg do 1500 DMC przyczepy z hamulcem w dowodzie rejestracyjnym.

Trasa nie była daleka, zaledwie  2x po 200km, po drogach głównie niższej kategorii, w większości wąskich, jednopasmowych, dużo zakrętów, trochę górek i pagórków (ale górskimi szlakami na pewno nie były). Zarówno ciągnik jak i przyczepa były dociążone pasażerami i bagażem. Prędkość przelotowa to…70-80km/h z „niewielkim” ? marginesem. Czasami trzeba było wyprzedzić, albo nie wypadało być zawalidrogą.

Moje wrażenia:

- generalnie: Nissan X trail spokojnie dał sobie radę, zarówno z ruszaniem (poza ruszaniem po górkę ze skręconymi kołami o czym poniżej), rozpędzaniem się, jazdą, również wyprzedzaniem (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku). Nie było problemu z manewrowaniem na trawiastym lub piaszczystym polu kempingowym mimo napędu 2FWD i to na sucho jak i po deszczu w obu przypadkach, nie było oczywiście problemu z manewrowaniem na postojach na parkingach asfaltowo – betonowych. Nie miałem wrażenia że ten silniczek 1,33 ma niedobór mocy, nie było sytuacji że się dławi, niedomaga albo potrzebuje wsparcia. Nie musiałem też ani razu rozpaczliwie ratować się kickdownem podczas np przyspieszania przy wyprzedzaniu.

- Nie było żadnego problemu z obrotami silnika, jego pracą, przełożeniami skrzyni automatycznej, również z ich redukowaniem na wzniesieniach lub w czasie wyprzedzania (żadnych falowań obrotów, żadnych niespodziewanych cyrków z przełożeniami, żadnych zaskakujących reakcji), nie było problemów z hamowaniem silnikiem na zjazdach. Oczywiście na wstępie po każdym odpaleniu silnika wyłączałem system „start-stop”. Diler Nissana i wszelkiej maści internetowe spece od testowania modeli twierdzą, że skrzynia DCT w tym modelu „uczy się” stylu jazdy kierowcy i się do niego dostosowuje, również w przypadku jazdy z przyczepą, co…uważam zaskakująco za prawdę, a nie tani chwyt marketingowy.

- Widoczność przyczepy (szer.215cm) bez dodatkowych lusterek powiedzmy…awaryjnie dopuszczalna ale nie polecam, mimo że sama szerokość ciągnika z lusterkami to ponad 180cm. Ja jednak zainwestowałem w dedykowane lusterka EMUK i na pewno nie żałuję wydatku. 100 euro i święty spokój z widocznością przyczepy. Żadnych wibracji, luzowania, odpadania, żadnego kombinowania z montażem/demontażem (lusterka dedykowane więc montaż/demontaż 20-30 sekund), regulacja banalnie prosta, widoczność i obsługa po prostu super, żadnych nerwów i zaskoczeń niespodziewanym widokiem w lusterku.

- Hak montowany w Nissanie, i…tu mały zgrzyt. Niby wszystko ok, ale podłączenie wtyczki  elektrycznej do wtyku 13PIN w deszczu nie było najprzyjemniejsze. Wtyk zbyt głęboko i zbyt wysoko zamontowany „za zderzakiem”. Będzie do poprawki. Przy cofaniu oczywiście albo na stałe (w menu pojazdu) albo każdorazowo (kliknięcie na kierownicy) dezaktywacja czujników parkowania tył. Szkoda że nie wyłączają się „z automatu”, podobno jest taka opcja w przypadku ciągnięcia przyczepy ale jej nie rozgryzałem. No i obowiązkowo wyłączenie „start-stopu”. Z przyjemniejszych doznań: dodatkowa sygnalizacja pracy kierunków przyczepy na tablicy.

- Z pozostałych irytujących spraw: Trzeba trochę uważać przy ruszaniu pod górkę szczególnie przy skręconych kołach. Obciążenie tyłu (przyczepa, ilość ładunku żywego i bambetli) powoduje nadmierne odciążenie przedniej osi i przy takiej skrzyni oraz mocy i konfiguracji pracy silnika (w tym modelu silnika turbinka pracuje prawie non stop) skutkować może chwilowym buksowaniem napędzanych przednich kół. Fakt, i bez przyczepy bez problemu można sobie takie buksowanie przedniej osi zapewnić przy ruszaniu pod górkę, szczególnie w deszczu, tylko po co? „Auto – hold” skutecznie zapobiega staczaniu się ze wzniesienia, ale przy ruszaniu w takich okolicznościach z pedałem przyspieszenia należy obchodzić się z wyczuciem.

- Ładowność. Oczywiście w przyczepie znalazła się większość bagażu „miękkiego”, nie sądzę abym przekroczył 1100kg masy rzeczywistej. W samochodzie jechaliśmy w 6 osób, mieliśmy też część bagażu (tyle ile zmieściło się za trzecim rzędem foteli). Te dwa razy dwieście km dojazdu (czyli 3,5 - 4 godziny drogi w jedną stronę), plus wspólne przemieszczanie się podczas urlopu nie stanowiło problemu, ale uwarunkowane było tym, że mieliśmy kilkulatka w foteliku i nastolatka, co umożliwiło manewry fotelami drugiego rzędu (kanapa i dzielone oparcia są przesuwalne), kolejne dwie z podróżujących sześciu osób nie były też ponad przeciętnych gabarytów. Miejsce kierowcy i pasażera obok są za to wystarczające dla członków klubu „ponadkwintalowców”. Generalnie, da się jechać kilka godzin z rozsądnymi przerwami w sześć osób, pod warunkiem że 1/3 pasażerów to dzieci, natomiast nie bardzo wyobrażam sobie jazdę w siedem dorosłych osób tym samochodem (mimo adnotacji S.1 w dowodzie rejestracyjnym) dłużej niż godzina-dwie.

- Spalanie. Nie wiem bo nie mierzyłem i nie pamiętam dokładnie. Oczywiście było wyższe niż tradycyjne ok 8-9 litrów w codziennej eksploatacji, ale w orientacyjnym przeliczeniu nie przekroczyłem 10,5-11 litrów benzyny na 100km z przyczepą i takim obciążeniem.

- Trakcja z przyczepą: dociążony pojazd i dociążona przyczepa, prędkość około przepisowa 70-80km/h, drogi kręte, powiatowe, wojewódzkie- trakcja przewidywalna, naprawdę dobre prowadzenie, sama przyjemność, czuć obciążenie, ale nie robi to specjalnie wrażenia na silniku i skrzyni, nie powoduje również nerwowości u kierującego. Za to ciągnik odciążony, przyczepa również bez obciążenia, prędkość lekko przelotowa po drodze ekspresowej – zupełnie inne i co dziwne o wiele gorsze odczucia trakcji. Samochód ma na tyle zapasu swojej mocy a charakterystyka pracy skrzyni i samego silnika powoduje że…ma się wrażenie, że pojazd w ogóle nie odczuwa obciążenia pustą ale jednak swoje ważącą przyczepą. Robi się nieprzyjemnie, nerwowo i…wręcz nieprzewidywalnie. Pomaga zwolnienie do tych przepisowych 80km/h, ale jak napisałem, wydaje się że odciążona przyczepa nie robi żadnego wrażenia na silniku i skrzyni. Co paradoksalnie dobrze świadczy o nich. Nie wiem jak dziwnie to zabrzmi, ale przyjemniej jechało mi się z obciążeniem.

- Hamowanie: Nissan X Trail III nie jest mistrzem krótkiej drogi hamowania w założeniu i trzeba zawsze o tym pamiętać, nie tylko w czasie jazdy z przyczepą. Ma swoje gabaryty, wysokość, wysokość środka ciężkości i skuteczność hamulców która nie jest niestety mistrzowska w porównaniu do konkurencji. Tym bardziej trzeba o tym pamiętać w przypadku ciągnięcia przyczepy i załadowaniu pojazdu „po korek”. Nie było sytuacji aby uruchomiło mi się awaryjne hamowanie, ale i przy normalnej eksploatacji czuć było jednak na lewym pedale obciążenie w trakcie hamowania. Za to nawet w deszczu nie było sytuacji aby samochód bądź przyczepa straciła trakcję w czasie normalnego hamowania. Być może dobre ogumienie i prawidłowe ciśnienie we wszystkich kołach samochodu i przyczepy miało w tym swój udział.

Generalnie byłem początkowo sceptycznie nastawiony do możliwości Nissana X Trail w specyfikacji 1,33 2 FWD DCT jako woła roboczego na rodzinny wypad z przyczepą. W powyższej konfiguracji (6 osób w tym czworo dorosłych i średnia przyczepa) sprawdził się naprawdę znakomicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się podoba że szeroko opisałeś swoje doświadczenia i wrażenia z tym autem i turbo benzyną.  :yes: Silnik tez dość popularny bo napędza wiele modeli Renault, Nissan, Mercedes.

Ogólnie wychodzi że te nie duże turbo benzyny bardzo dobrze sobie radzą z mniejszymi i średnimi przyczepami co jeszcze kilka lat temu przy wolnossących benzynach ~150KM nie było takie oczywiste  i była przepaść w stosunku do turbo diesli.

12 godzin temu, Cykli napisał:

Za to ciągnik odciążony, przyczepa również bez obciążenia, prędkość lekko przelotowa po drodze ekspresowej – zupełnie inne i co dziwne o wiele gorsze odczucia trakcji. Samochód ma na tyle zapasu swojej mocy a charakterystyka pracy skrzyni i samego silnika powoduje że…ma się wrażenie, że pojazd w ogóle nie odczuwa obciążenia pustą ale jednak swoje ważącą przyczepą. Robi się nieprzyjemnie, nerwowo i…wręcz nieprzewidywalnie. Pomaga zwolnienie do tych przepisowych 80km/h, ale jak napisałem, wydaje się że odciążona przyczepa nie robi żadnego wrażenia na silniku i skrzyni. Co paradoksalnie dobrze świadczy o nich. Nie wiem jak dziwnie to zabrzmi, ale przyjemniej jechało mi się z obciążeniem.

Mierzyłeś nacisk na kule haka w tym przypadku? Aż dziwne żeby do tych 100km/h źle się prowadziła ta przyczepa w tej konfiguracji, stosunkowo ciężkie auto i lekka przyczepa, jeśli nacisk na hak był odpowiedni to może coś z ciśnieniem w kołach przyczepy? (za niskie)

12 godzin temu, Cykli napisał:

Przy cofaniu oczywiście albo na stałe (w menu pojazdu) albo każdorazowo (kliknięcie na kierownicy) dezaktywacja czujników parkowania tył. Szkoda że nie wyłączają się „z automatu”, podobno jest taka opcja w przypadku ciągnięcia przyczepy ale jej nie rozgryzałem.

Zobacz czy gdzieś w ustawieniach tego nie zmieniasz, choć wydaje mi się że powinno to być domyślne, a wiązkę haka masz raczej jakąś bardziej zaawansowaną skoro pokazuje również działanie świateł kierunkowskazów przyczepy (a i pewnie spalone żarówki przyczepy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.08.2020 o 13:28, golob napisał:

Ogólnie wychodzi że te nie duże turbo benzyny bardzo dobrze sobie radzą z mniejszymi i średnimi przyczepami co jeszcze kilka lat temu przy wolnossących benzynach ~150KM nie było takie oczywiste  i była przepaść w stosunku do turbo diesli.

Tak, naprawdę byłem mile zaskoczony, miałem już trochę samochodów w użytkowaniu (diesli i benzynowych) również z przyczepami, od 15 lat jeżdżę tylko automatami (z wygody). Na dzisiaj mogę z czystym sumieniem polecić X Traila w takiej konfiguracji do przyczepy. No i samochód nowy, zobaczymy jak będzie w przyszłości.

Mierzyłeś nacisk na kule haka w tym przypadku? Aż dziwne żeby do tych 100km/h źle się prowadziła ta przyczepa w tej konfiguracji, stosunkowo ciężkie auto i lekka przyczepa, jeśli nacisk na hak był odpowiedni to może coś z ciśnieniem w kołach przyczepy? (za niskie)

Nacisku na hak nie mierzyłem, pewnie tu byłaby odpowiedź. Ciśnienie w oponach ciągnika i przyczepy odpowiednie (mierzone profesjonalnym czujnikiem - przed urlopem, w trakcie i po urlopie).

Zobacz czy gdzieś w ustawieniach tego nie zmieniasz, choć wydaje mi się że powinno to być domyślne, a wiązkę haka masz raczej jakąś bardziej zaawansowaną skoro pokazuje również działanie świateł kierunkowskazów przyczepy (a i pewnie spalone żarówki przyczepy).

Temat do rozkminiania w wolny wieczór. Spróbuję skonsultować jeszcze z Nissanem przy okazji.

 

Edytowane przez Cykli (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.08.2020 o 00:51, Cykli napisał:

2FWD

Jest FWD, RWD, AWD. 2FWD jeszcze nie wymyślono!

W dniu 24.08.2020 o 00:51, Cykli napisał:

Moje wrażenia:

 

- generalnie: Nissan X trail spokojnie dał sobie radę, zarówno z ruszaniem (poza ruszaniem po górkę ze skręconymi kołami o czym poniżej), rozpędzaniem się, jazdą, również wyprzedzaniem (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku).

To mnie zaszokowałeś!!! Czytałem że jak auto ma 160 KM to potrzeba trzech parobków do pchania aby to z miejsca ruszyło!

Niewiarygodne. Jakiś palant wpisał w DR że można ciągnąć 1500 kilogramową przyczepę, a Ty jesteś zaskoczony że dał radę ruszyć z budą 1100? 

 

 

W dniu 24.08.2020 o 00:51, Cykli napisał:

Przy cofaniu oczywiście albo na stałe (w menu pojazdu) albo każdorazowo (kliknięcie na kierownicy) dezaktywacja czujników parkowania tył. Szkoda że nie wyłączają się „z automatu”, podobno jest taka opcja w przypadku ciągnięcia przyczepy ale jej nie rozgryzałem.

Przy fabrycznych czujnikach i oryginalnym haku, albo porządnie zamontowanym zamienniku, czujniki muszą się wyłączyć.

W dniu 24.08.2020 o 00:51, Cykli napisał:

No i obowiązkowo wyłączenie „start-stopu”

Dlaczego?

 

W dniu 24.08.2020 o 00:51, Cykli napisał:

skutkować może chwilowym buksowaniem napędzanych przednich kół

Istnieją jeszcze auta bez ASR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 26.08.2020 o 18:33, Cathay napisał:
W dniu 24.08.2020 o 00:51, Cykli napisał:

2FWD

Jest FWD, RWD, AWD. 2FWD jeszcze nie wymyślono!

 Tak, masz rację, prawidłowo powinno być FWD. Moja pomyłka, przepraszam.

W dniu 26.08.2020 o 18:33, Cathay napisał:
W dniu 24.08.2020 o 00:51, Cykli napisał:

Moje wrażenia:

 

- generalnie: Nissan X trail spokojnie dał sobie radę, zarówno z ruszaniem (poza ruszaniem po górkę ze skręconymi kołami o czym poniżej), rozpędzaniem się, jazdą, również wyprzedzaniem (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku).

To mnie zaszokowałeś!!! Czytałem że jak auto ma 160 KM to potrzeba trzech parobków do pchania aby to z miejsca ruszyło!

Niewiarygodne. Jakiś palant wpisał w DR że można ciągnąć 1500 kilogramową przyczepę, a Ty jesteś zaskoczony że dał radę ruszyć z budą 1100? 

 

Mam nadzieję że szybko otrząsnąłeś się z szoku, nie było moim zamiarem aby moje spostrzeżenia wyrządziły krzywdę komukolwiek na forum. Mało jest opinii o pracy tego silnika 1,33B z automatem wysilonego fabrycznie do 160KM. Po to jest forum żeby wymieniać swoje doświadczenia. Nigdzie też nie wyczytałem o potrzebie trzech parobków do pchania auta o mocy 160KM i nie zdarzyło mi się abym potrzebował trzech parobków do ruszania. Jednego parobka też nie potrzebowałem. Być może czytamy różne publikacje lub mamy różne doświadczenia z parobkami.

Nie wiem czy to był "jakiś palant" który wpisywał mi wartość O.1 do DR, ale taki wpis mam, zresztą zgodny z homologacją. Nissan mnie zaskoczył w takim zestawie, ale pozytywnie o czym pisałem powyżej.

W dniu 26.08.2020 o 18:33, Cathay napisał:
W dniu 24.08.2020 o 00:51, Cykli napisał:

Przy cofaniu oczywiście albo na stałe (w menu pojazdu) albo każdorazowo (kliknięcie na kierownicy) dezaktywacja czujników parkowania tył. Szkoda że nie wyłączają się „z automatu”, podobno jest taka opcja w przypadku ciągnięcia przyczepy ale jej nie rozgryzałem.

Przy fabrycznych czujnikach i oryginalnym haku, albo porządnie zamontowanym zamienniku, czujniki muszą się wyłączyć.

Mam fabryczne czujniki i oryginalny hak. Przy okazji wizyty w Nissanie sprawdzę i przekażę zainteresowanym forumowiczom co się dowiedziałem (dlaczego w moim przypadku czujniki parkowania z tyłu pozostały aktywne). Może mój błąd a może niechlujność serwisu.

W dniu 26.08.2020 o 18:33, Cathay napisał:
W dniu 24.08.2020 o 00:51, Cykli napisał:

No i obowiązkowo wyłączenie „start-stopu”

Dlaczego?

Ponieważ w przypadku ciągnięcia przyczepy system "start-stop" powinien być zdezaktywowany. I tu mnie Cathay zainspirowałeś, bo generalnie system "start-stop" powinien chyba w założeniu dezaktywować się "automatycznie" przy podłączeniu przyczepy. Chyba że instrukcja pojazdu nie przewiduje takiego rozwiązania lub narzuca rozwiązanie w postaci każdorazowej ingerencji kierowcy. Generalnie jeżdżę zawsze z dezaktywowanym "start-stop". Też dokładnie sprawdzę i dopiszę na forum.

W dniu 26.08.2020 o 18:33, Cathay napisał:
W dniu 24.08.2020 o 00:51, Cykli napisał:

skutkować może chwilowym buksowaniem napędzanych przednich kół

Istnieją jeszcze auta bez ASR?

Niewiele. Problem nie tkwi w samym ASR ale jest w rozkładzie mas, mocy przekazywanej na przednią oś i odciążeniu przedniej napędzanej osi przy ruszaniu na wzniesieniu, szczególnie przy zmniejszonej przyczepności (np. podczas deszczu i skręconych kołach).

Przy okazji, dziękuję Cathay za wnikliwą analizę.

Edytowane przez Cykli (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten silnik w Scenicu tylko bez filtra cząstek stałych i pewnie dlatego ma 4KM więcej. Jak założyłem hak to w serwisie mi go aktywowali i po podłączeniu przyczepy wyświetla mi się komunikat o wyłączeniu czujników cofania. Ogólnie silnik super i jak nie będzie kłopotów z trwałością to nic więcej nie trzeba. A tak wygląda u mnie spalanie.20200906_110217.thumb.jpg.a115db8f610da2e195eb7c7c3f49590b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm?fajnie sie to czyta.

Jak zmieniałem auto z Laguny na Qashaia brałem pod uwagę 1,6 dci, holujemy przyczepę DMC 1500 kg, prędkość przelotowa na autostradzie 95~100 km/h, spalanie przy dystansie wakacji 3000 km 8,8 l/100 chyba dobry wynik :) też myślałem co prawda nad benzyną 164 koni ale Nm zadecydowały.

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Daniel DJR napisał:

przy dystansie wakacji 3000 km 8,8 l/100 chyba dobry wynik

Nie uwierzę....

chyba że 1,5kkm z budą a 1,5kkm solo na miejscu. Jeżeli 3kkm z budą to nie ma szans na takie spalanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, jacekzoo napisał:

Nie uwierzę....

chyba że 1,5kkm z budą a 1,5kkm solo na miejscu. Jeżeli 3kkm z budą to nie ma szans na takie spalanie

Hm, przy poprzedniej przyczepie średnio mi wychodziło na poziomie 9,7, nie robiłem zdjęć z przejazdu , ale jest to możliwe. Ustawiony ogranicznik do 100 km/h. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.