Widmo wolności :)

[egebere]

[Spablo1]

Ja również witam Cię bardzo serdecznie.

Skoro nie odpowiada Tobie ten sposób wypoczynku, który preferujemy to w jakim celu rejestrujesz się i wypowiadasz się na tym forum? Wiem - powiesz każdemu wolno. Owszem. Ale może lepiej pomyśleć nad jakąś stroną w stylu www.wloczega.pl i założenia tam własnego forum ? Ja także uciekam od wielkomiejskiego zgiełku i nie interesują mnie spędy ludzi. Chociaż jestem także towarzyski.

Pozdrawiam.

[Wirek]

Witam ja podobnie jak egebere, lubię w ciszy i spokoju , choć nie stronie też od spotkań zlotów by wspólnie spędzić czas , poznać sie wymienić swoje doświadczenia i pogadać i niczym przy

[egebere]

[Wirek]

egebere, Fajnie , że dołączyłeś do naszego grona i pewnie chętnie skorzystamy z rad o Twoich przeróbkach. Kolega Spablo1, trochę się zagalopował , bo każdy jeździ ze swoimi budkami tam gdzie lubi , ja podobnie jak i Ty lubię na dziko w ciszy i spokoju i takich tu jest więcej co taka formę wypoczynku lubią.

[Spablo1]

Kolega Spablo1, trochę się zagalopował

 

Może i faktycznie. Z pierwszego postu jakoś nie doszło do mnie, że kolega ma przyczepkę. Wywnioskowałem, że wpadł tu krytykować.

 

 

egebere fajnie, że uzupełniłeś profil. Sorki. Muszę zacząć czytać ze zrozumieniem.

[egebere]

Chciałem dołączyć zdjęcie, z komórki jak mnie śniegiem zasypała w Zakopanem ale za cholerę mi nie wchodzi jako avatar. Może trza młotkiem wbijać albo dupa jaka ze mnie, czy co ?

[Spablo1]

Chciałem dołączyć zdjęcie, z komórki jak mnie śniegiem zasypała w Zakopanem ale za cholerę mi nie wchodzi jako avatar. Może trza młotkiem wbijać albo dupa jaka ze mnie, czy co ?

 

Musisz zmniejszyć zdjęcia. Jego szerokość nie może być większa niż 125 pikseli, wysokość większa niż 120 pikseli, a rozmiar większy niż 29kB.

[Tomii]

zasypała w Zakopanem

 

No to zaraz, chwila . Mówisz wolność, brak cywilizacji, zadupia ect. i z ZAKOPANEM wyskakujesz . PRzecież to nie ma nic wspólnego z wspomnianymi wcześniej "zajawkami".

Osobiście nie mam nic przeciwko temu żeby podłączać się do prądu na kempingu czy wziąć prysznic w toalecie na kempingu. Na przyczepę sąsiada przed drzwiami przedsionka bym się tez nie zgodził , a Zakopanego nie odwiedzam bo tak samo jak Ty unikam tłumów.

 

Pozdrawiam

[Karrol]

Haha, ja chyba należę do tych "bez pary"

 

Niemniej jednak z postów wypływa prawdziwa dusza karawaningowca i człowieka żądnego przygód... Pogratulowac zapału!

 

Pozdrawiam, Karol

[egebere]

[and123]

. Mówisz wolność, brak cywilizacji, zadupia ect. i z ZAKOPANEM wyskakujesz

 

. Dobrze, że poprawiłem idiotów robiących przyczepy i przedłużyłem komin, by nie został zasypany:)

 

O konieczności przedłużania kominka, w czasie karawaningowych wyjazdów zimowych, trąbią w czasopismach karawaningowych na poz.1,

bo inaczej można zejść ............. nawet na śmierć, od tego wstrętnego czadu.

Mam na mysli "zachodnie" czasopisma.

Poza tym witam bratnią duszę.

Sam dzielę campingi na te gdzie głośna imprezka goni imprezkę i te gdzie panuje "zamordyzm": samochód wolno uruchomić tylko w godzinach, zero muzyki w godzinach, wszyscy sie uśmiechamy do siebie i ordnung iście germański panuje (Spotkałem te drugie w Dolomitach, w Zakątku Cesarskim w Ysterajchu itd).

No ale są i tacy i tacy karawaningowcy. Szanujmy swoje upodobania bez ...... !!!

[Trafko]

koczując pod wyciągiem, zamarzła mi ropa w przewodach paliwowych przy -20 w nocy.

 

Tankuj na BP ,a nie lej olej jadalny bo tanio

 

Byłem sam na bezpłatnym parkingu, z 30 cm czapą śniegu na dachu.

 

Prościej było odśnieżyć dach ,a jak nasypie to znowu .

Z kominka idzie ciepło ,więc tak szybko go nie zasypie.

 

to mnie legitymuje Straż Graniczna w Bieszczadach zimą

 

Oni wykonują tylko swoją pracę , a w zimie kto by się spodziewał przyczepy kempingowej.

W Polsce to jeszcze coś dziwnego ,ale widzę ,że idzie karawaning w dobrym kierunku.

Ja osobiście tej zimy wyjadę , ale to już zostawmy na później idzie wiosna i trzeba powoli szykować swoje przyczepy , namioty i kampery do boju.