Lodówka ciężko odpala na gaz

[AndrzejN69]

Koledzy kolejny wyjazd za mną i kolejne spostrzeżenia.

Lodówka podczas pracy na trzecim stopniu chłodzenia (max) wydziela wyraźny zapach gazu z wylotu spalin, na drugim zero zapachu. Sprawdziłem wielkość płomienia na trzecim stopniu, ogień wysoki +- 8cm niebieski z żółtą końcówką. Co zrobić wymienić dyszę? czy może najpierw wymienić reduktor, powinienem mieć 30mbar, ale może ze starości (nie wiem kiedy był wymieniany jeżeli był) podaje większe ciśnienie? (dodatkowo przejście na Propan może się przyczyniło).  Możecie coś doradzić?

Acha bo nigdy nie podałem lodówka to Elektrolux RM4230 

Edytowane 30 Czerwca 2020 przez AndrzejN69 (wyświetl historię edycji)

[czyś]

Nie chcę strugać ważniaka, ale sugeruję odstawić cepę do specjalisty (serwisu) który ogarnie tę lodówkę. 

Jak wynika z relacji z wyjazdów i przebojów z lodówką, wyraźnie z lodówką albo z instalacją gazową jest coś nie halo, i dziwi mnie, że ryzykujesz zdrowie i życie swoje i rodziny, korzystając "normalnie", jakgdyby nigdy nic, z lodówki podczas wyjazdów, eksperymentując w sumie na sobie i swoich bliskich, i poszukując rozwiązania na ślepo. 

Kupiłeś cepę? Zacznij od podstawowej rzeczy dla bezpieczeństwa, tj. ustal jakie ciśnienia gazu powinny być dla urządzeń w cepie. Sprawdź reduktor, czy jest na właściwe ciśnienie, i karawaningowy (przeznaczenie reduktora wg oznaczeń, plus czy wyjście z reduktora jest na złącze gwintowane [żaen wężyk na cybantach nie wchodzi w grę]). Jeżeli z tego, co na reduktorze nie jesteś w stanie odczytać daty produkcji reduktora, a jeszcze masz na ogląd wątpliwości, czy kiedykolwiek był wymieniany, należałoby go wymienić na nowy o prawidłowych parametrach.

Dalej temat z lodówką. Niesprawne czy uszkodzone części do wymiany na nowe. Z wylotu spalin lodówki jeśli już płomień się pali, nie ma prawa być czuć gazu, bo ile by gazu nie wydmuchało przez dysze do palnika, powinien on się tylko i wyłącznie spalić (dostęp powietrza nie jest dławiony/ograniczony), chyba że leci bokiem (nie przez dyszę i palnik), ale to oznaczałoby nieszczelność w instalacji.

Skoro włącza się sygnalizacja CO w cepie, problem jest poważny, bo obieg spalin jest taki, że ich wewnątrz budy nie powinno być w ogóle, a u Ciebie w cepie jest czad (nie zostawiasz na noc otwartego okna od strony przedsionka, w którym jest lodówka? Ale również wtedy nie powinno wykazać stężeń CO wyzwalających alarm)

Edytowane 30 Czerwca 2020 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[ed]

W dniu 22.05.2020 o 11:01, AndrzejN69 napisał:

- czy pojemnik na skropliny można zastąpić jakąś puszką po mielonce ? bo orginalny mam dziurawy ?

 

Przedłuż wężyk i wypuść go na zewnątrz przez dolną kratkę - Zrezygnowałem ze zbiorniczka - często się przelewały skropliny i zamakała podloga