Skocz do zawartości

Rozłożenie obciążenia na podwoziu przyczepy - jak to zrobić dobrze


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Lukson napisał:

Co do kontroli nacisku na hak bez sprzętu, to jeśli jesteś przeciętnej budowy mężczyzną, to stając przed dyszlem (jakbyś był samochodem), łapiąc oburącz za zaczep tam, gdzie wchodzi kula, powinieneś bezproblemowo, ale jednak z wysiłkiem podnieść dyszel, robiąc to na prostych plecach i ugiętych nogach (coś w rodzaju martwego ciągu). Jeżeli pójdzie lekko, bez większego wysiłku jak siatki z zakupami czy skrzynka butelek, to na pewno masz <50 kg na dyszlu i to za mało, będzie się źle prowadzić. Jeżeli ledwie dasz radę, a ogólnie jesteś sprawny i "normalnie" silny, to będzie ponad 80 kg i to już będzie za dużo dla zwykłych rodzinnych aut i kompaktów, ale dla dużego auta i dużej przyczepy ok. Powinno pójść z lekką napinką z Twojej strony, ale bez przesady :-)

Pierwsze dwie opcje nacisku - za mało i za dużo, będą się źle prowadzić. 

Nie każda przyczepa jest fabrycznie dobrze wyważona, często jest tak, że trzeba ją doładować z przodu, w schowku pod łóżkiem i skrzyni przedniej, żeby było ok. Producenci zakładają, że tam właśnie pójdą ciężkie bagaże i uwzględniają to w wyważeniu stanu fabrycznego. Mój Knaus 550FSK musi mieć dopakowany przód, bo inaczej tył auta wyraźnie ciągnie w górę na wybojach. A Auto waży 2,4 tony na pusto i ma dmc 3100 przy masie przyczepy 1500. Dlatego przedsionek wożę w aucie - jest najcięższy i razem z nim nie pomieszczę reszty gratów pod łóżkiem.

wagę już kupiłem ale szarpnę z ciekawości. sądząc po tym jak samochód siadł po podpięciu przyczepy miałem dużo za dużo na haku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

4 minuty temu, Lukson napisał:

łapiąc oburącz za zaczep tam, gdzie wchodzi kula, powinieneś bezproblemowo, ale jednak z wysiłkiem podnieść dyszel, robiąc to na prostych plecach i ugiętych nogach (coś w rodzaju martwego ciągu). Jeżeli pójdzie lekko, bez większego wysiłku jak siatki z zakupami czy skrzynka butelek, to na pewno masz <50 kg na dyszlu i to za mało, będzie się źle prowadzić. Jeżeli ledwie dasz radę, a ogólnie jesteś sprawny i "normalnie" silny, to będzie ponad 80 kg

Nie zgodzę się. Też tak próbowałem, nie wyczułem różnicy między 80 a 130kg na haku. Weź pod uwagę, że tu przechylasz budę, a nie podnosisz ciężar z ziemi, zupełnie inne odczucie. Tylko waga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jacekzoo napisał:

Nie zgodzę się. Też tak próbowałem, nie wyczułem różnicy między 80 a 130kg na haku. Weź pod uwagę, że tu przechylasz budę, a nie podnosisz ciężar z ziemi, zupełnie inne odczucie. Tylko waga

Jacekzoo - mamy podobne gabarytem przyczepy. Ja nie miałem wagi, a łazienkowej nie mogłem użyć, bo przyczepa stoi na nierównym podłożu i wagę mam szklaną na dodatek.

Taki sposób polecił mi kolega, który jeździ z przyczepą 30 lat, gdy po zakupie i pierwszym wyjeździe miałem wątpliwości co do zachowania samochodu - duża amplituda pionowa na nierównej drodze, uczucie "podrywania" tyłu. Sprawdziłem bez przepakowywania przyczepy, potem wyjąłem wszystko, znowu sprawdziłem, potem zapakowałem inaczej i bez przedsionka ( w sumie min. 40-50 kg w dwóch torbach), sprawdziłem podnosząc dyszel po raz trzeci i różnica była zasadnicza.

Żeby było śmieszniej, mam koło podporowe z wagą, ale ono przy pustej przyczepie pokazuje 140 kg, a po załadowaniu to i 200, więc nie sugeruję się jego wskazaniami, bo jest z 2007 i niejedno przeszło/przejechało :-)

Z drugiej strony:

1. Ty masz dużo większe doświadczenie, niż ja

2. Na pewno sposób z wagą jest lepszy, bo daje mierzalny, obiektywny wynik.

 

11 minut temu, Michoos napisał:

wagę już kupiłem ale szarpnę z ciekawości. sądząc po tym jak samochód siadł po podpięciu przyczepy miałem dużo za dużo na haku. 

Jeśli to Volvo S80, z samopoziomującymi amortyzatorami z tyłu, to możesz mieć także jakiś problem z amorami w holowniku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jacekzoo napisał:

Nie zgodzę się. Też tak próbowałem, nie wyczułem różnicy między 80 a 130kg na haku. Weź pod uwagę, że tu przechylasz budę, a nie podnosisz ciężar z ziemi, zupełnie inne odczucie. Tylko waga

Poza tym jeden lekko szarpnie 100kg, a drugi nie da rady 30kg. No i zależy jeszcze czy rano, czy wieczorem, oraz czy w poniedziałek czy w sobotę. ;)

Więc zgadzam się waga. Choćby łazienkowa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lukson napisał:

podporowe z wagą, ale ono przy pustej przyczepie pokazuje 140 kg, a po załadowaniu to i 200, więc nie sugeruję się jego wskazaniami, bo jest z 2007 i niejedno przeszło/przejechało :-)

Moje podporowe zawsze pokazywało 70kg ??? nie ważne ile było naładowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lukson napisał:

łazienkowej nie mogłem użyć, bo przyczepa stoi na nierównym podłożu i wagę mam szklaną na dodatek

Deseczka pod wagę, i ewentualnie deseczka na wagę, jeśli się martwisz o szkło. Choć ja tez mam szklaną i kółko nic jej nie zrobiło przy nacisku ponad 80kg. Ale dzięki niej zanim kupiłem wagę pod dyszel to wiedziałem że musze coś zrobić bo na haku mogę mieć max. 60kg. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Michoos napisał:

wagę już kupiłem ale szarpnę z ciekawości. sądząc po tym jak samochód siadł po podpięciu przyczepy miałem dużo za dużo na haku. 

Żeby korygować nacisk na hak, dobrze mieć baniak z wodą pitną 5 czy 10 litrów. Za mało i buja...to baniak pod przód. Za dużo... przenieść na tył przyczepy. Jak tak robię bo wszystko co mam w środku jeździ w tym samym miejscu....

Polecam patent a i woda pitna zawsze się w drodze przyda...

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętacie jak mówiłem że jedną cepe ciągam kilkoma autami, co było z Jeepem powyżej 85km/h strach było jechać, Volvo 120km/h i luzik, nie zawsze przyczepa ma winę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny zestaw. Octavia II Kombi 190KM  MW 1330kg  i przyczepa Hobby 1300kg. Pakowałem co się da do samochodu +  box na dachu, aby uzyskać jak najlepsze proporcje holownik - przyczepa. Koło zapasowe w samochodzie. Zbiorniki puste. Ciężkie rzeczy na osi lub trochę przed.
Nacisk na hak  pod max 75kg-83kg. Zestaw prowadził się w miarę stabilnie tzn. przy prędkościach do 95km/h było ok, ale wszelkie podmuchy wiatru było czuć na kierownicy, więc trzeba być cały czas skoncentrowany. Wyprzedzanie ciężarówek ostrożnie bo czuć było zasysanie. Przejechałem parę razy Chorwację oraz Włochy więc parę tys km tym zestawem zrobiłem. Po przejechaniu x km człowiek przyzwyczaja się do zachowania samochodu i kolejne km przejeżdża się łatwiej.
Muszę cię zmartwić, iż taki zestaw nie będzie się ogólnie bardzo komfortowo prowadził - za mała różnica mass. Napakujesz do bagażnika dużo to ci przód samochodu pójdzie do góry i masz mniejszy nacisk na oś napędzaną :( 
Mam porównanie z obecnym holownikiem Kodiaq MW 1800kg. Nie ma porównanie.  Octavie zapiąłem raz w tym sezonie, aby przejechać ok 20km do serwisu po ekspresówce.  Samochód pusty, przyczepa pusta. Zestawem miotało, że aż się trochę przestraszyłem, mimo tylu tys km przejechanych wcześniej.   

 Tak jak koledzy wyżej wspomnieli, zważ przyczepę bo pewnie waży więcej niż się wydaje.  Zawsze można jechać 80 km/h i wówczas powinno być lepiej. Zawsze lepiej dojechać parę h później na miejsce niż nie dojechać w ogóle.   

Co do haka chowanego, to nie używaj żadnych osłonek na niego jeśli go składasz. Trzeba przed każdym zapięciem przyczepy przeczyścić go.  Jak założysz kapturek i złożysz hak to wówczas kapturek się obraca o 180 stopni i wówczas zbiera w sobie wodę. Przez to hak jest cały czas w wodzie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Koczaj napisał:

Pakowałem co się da do samochodu +  box na dachu, aby uzyskać jak najlepsze proporcje holownik - przyczepa. Koło zapasowe w samochodzie. Zbiorniki puste. Ciężkie rzeczy na osi lub trochę przed.
Nacisk na hak  pod max 75kg-83kg. Zestaw prowadził się w miarę stabilnie tzn. przy prędkościach do 95km/h

 

Godzinę temu, Koczaj napisał:

Zawsze można jechać 80 km/h i wówczas powinno być lepiej.

Jak dla mnie takie coś mija się z celem. Po to mam budę, żeby mieć dostęp do wszystkich gratów, a na postoju mieć wodę, kibel i możliwość umycia się. Taka sytuacja może być jak ktoś ma ,,jakiś,, holownik o dokupił budę, z zamiarem wymiany auta. Ale kupić auto pod budę i wlec się 80 bo buda zaczyna merdać ?? No way…

z deka bym się wściekł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, jacekzoo napisał:

Jak dla mnie takie coś mija się z celem. Po to mam budę, żeby mieć dostęp do wszystkich gratów, a na postoju mieć wodę, kibel i możliwość umycia się.

Na taki komfort możesz sobie pozwolić jak masz duży holownik z dużą przyczepą. Zapomnij o tym jak masz przyczepę z DMC 1300kg.
Moja w papierach ma MW 1030 - rzeczywista masa z moverem, akumulatorem,  markizą i paroma szpargałami na pokładzie wychodzi 1220kg :?    

W temacie mowa o Octavia oraz przyczepa DMC 1300kg  -  tutaj nie ma kg na luksus.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na taki komfort możesz sobie pozwolić jak masz duży holownik z dużą przyczepą. Zapomnij o tym jak masz przyczepę z DMC 1300kg.

Moja w papierach ma MW 1030 - rzeczywista masa z moverem, akumulatorem,  markizą i paroma szpargałami na pokładzie wychodzi 1220kg default_passed_out.gif    

W temacie mowa o Octavia oraz przyczepa DMC 1300kg  -  tutaj nie ma kg na luksus.

 

Bez przesady. Miałem przyczepę o DMC 1300 kg i niczego specjalnego w aucie wozić nie musiałem. A też miałem mover, Aku, klimę, antenę sat, markizę, i jeszcze rowery byłem w stanie zabrać i mieściłem się w 1300 kg.

 

Może czas zrewidować to co się wozi w ogóle i po co?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, jacek00 napisał:

Może czas zrewidować to co się wozi w ogóle i po co? emoji848.png

Nie wiem jaka miałeś przyczepę, ale musiała mieć małe MW. Napisałem jak jest u mnie w rzeczywistości. W przyczepie mam  wyposażenie o którym wspomniałem + 4 krzesła (stolik jedzie w samochodzie) + parę rzeczy jak przedłużacz, młotek, pasy sztormowe itp. takie min. 

Z mojego doświadczenia widzę, że 1300 DMC nie daje wiele możliwości. 

38 minut temu, jacek00 napisał:

Miałem przyczepę o DMC 1300 kg i niczego specjalnego w aucie wozić nie musiałem. A też miałem mover, Aku, klimę, antenę sat, markizę, i jeszcze rowery byłem w stanie zabrać i mieściłem się w 1300 kg.

Chyba nie uwierzę jak nie zobaczę 

Edytowane przez Koczaj (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Koczaj napisał:
Chyba nie uwierzę jak nie zobaczę 

Moja poprzednia przyczepa - Adria Aviva. W papierach miała 1050 kg masy własnej. W rzeczywistości ciut mniej. Co nie zmienia faktu że miescilem się w 1300 kg.  

Mover 35 kg, Aku 10 kg, markiza chyba 11 kg, klima 27 kg, bagaznik na rowery 5 kg, solar z 5 kg. To chyba wszystkie stałe rzeczy. Czyli razem wyposażenie to jakieś około 100 kg. Zostaje 200 kg ładowności na graty, lodówkę, ubrania i dwa rowery.

W moim przypadku 200 kg to wystarczająco.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.