Skocz do zawartości

Pomoc sąsiedzka na kempingu


Kiara

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki zakres pomocy sąsiedzkiej jest uznawany za przyzwoity, a co jest już nachalnością?

 

Czy prośba o pomoc techniczną zaawansowanych w swojej wiedzy użytkowników :( dla zielonych nowicjuszy jest przyjmowana życzliwie, czy każdy chce mieć spokój na wakacjach i cudze problemy go nie interesują?

 

Czy okazanie zainteresowania cudzą przyczepą jest normalne? czy jest wścibstwem?

 

Ogólnie pytanie jest szerokie i uprzejmie proszę o wyczerpujący instruktaż :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zależy na kogo się trafi są uczynni i znający się na rzeczy i chętnie poradzą i pomogą - jak to w życiu np Effendi na zlocie w Sławie jakby się rozpędził zrobił by generalny remont przyczepki Filipowi - ale zaczep wymienił :(

Raczej spotkałem się z ogólna pomocą np. gdy wjeżdża się na kemping i chce ustawić przyczepkę są chętni , że pomogą . Ja raczej z życzliwością się spotkałem i sam też w miarę swoich tez pomagałem .

 

Temat też szeroki i pewnie będą rożne opinie , bo rożne mamy doświadczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też spotykam się z reguły z życzliwością na campingach chociaż nie zawsze. Nieraz ktoś próbuje pomagać na siłę i wtedy reaguję . Dziękuję stanowczo ale w miarę bezkonfliktowo .Np. „dziękuję ale my to zrobimy po swojemu ” albo np. podczas parkowania, rozkładania przedsionka „ dzięki ale zrobię to po swojemu bo chcę się nauczyć” .W przypadku gdy ktoś jest natarczywy albo wszystkowiedzący trzeba być stanowczym bo inaczej mamy potem taką „ciotkę przyzwoitkę” do końca pobytu na campingu. Natomiast gdy naprawdę potrzebuję informacji czy pomocy to szukam wśród sąsiadów, pytam i zawsze spotykam się z życzliwością .Co zaś do udzielania pomocy to w większości wypadków widać czy ktoś nie umie ale sam chce się nauczyć ,czy naprawdę potrzebuje pomocy. . Nieraz pytam czy pomóc jak widzę że ktoś nieśmiały ale nie kilka razy żeby nie być natrętny . A tak w ogóle to samo wychodzi ,na to nie ma jakiś przepisów czy reguł ,ludzie potrafią być życzliwi koleżeńscy ale nie lubią gdy się ich poucza .Aby dobrze i skutecznie pomóc trzeba uszanować prywatność sąsiada , na zachowania które nie ingerują w nas i nam nie przeszkadzają być tolerancyjny a zawarte w ten sposób znajomości na pewno będą potem owocować długi czas .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja lubie pomagać i zawszę chętnie to robię :( i jak mi ludzie pomagają też jest mi miło i nie odmówie :( Dyskusje techniczne są mile widziane gdy wszyscy wyrażają chęć i zainteresowanie tematem Nie należy na siłe wyciągać informacji A gdy zainteresujesz się cudzą przyczepą to tylko przy właścicielu i za jego zgoda itd takie jest moje zdanie Trzeba też pamiętać że na wyjezdzie ludzie chcą wypocząć odstresować się itd wiec można wiele ale z umiarem, wszystko ma swoje granice i trzeba je znać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja to uwielbiam patrzeć. :(

 

Po prostu to kocham, siedzę sobie z piwkiem i patrzę jak nowi przyjezdzają i rozstawiaja majdan. :(

To sie od razu poznaje kto nowy a kto juz ma doswiadczenie.

I tak sobie patrzę :ok::( , nie żeby nachalnie, tak z dystansu sobie patrzę :(

No zabawa jest po prostu piękna... :hehe: kino się nie umywa...

Jak pomacha łapką, otworzy piwo i się uśmiechnie - znaczy stary, jak wystraszony i szybko wszystko chce zrobić i sie kłócą z żoną - znaczy nowy :]

I tak patrzę.. :(

I dochodzi do punktu kulminacyjnego czyli rozkładania przedsionka!!! :ok:

Patrzę dalej. :(

Nie wolno dać po sobie nic poznać, że sie patrzy. :]

Dalej wiecie jak jest... :(:]:(

 

POMAGAĆ WOLNO TYLKO W WYPADKU ZAGROŻENIA ŻYCIA, MOŻLIWOŚCI SZYBKIEGO ROZWODU ALBO JAK PADA DESZCZ I WIEJE!!!!

 

Ewentualnie można coś DORADZIĆ.

Absolutnie nie wolno pomagac żonie przyjeżdżajacego, na to bedzie czas w zmywalni :( , rozmawiamy z facetem najpierw, bo to ON przywiózł rodzinę na wakacje. :(:(

i musi zapewnić dach nad głową... :hehe::hehe:

 

Ale jak odpowiadają na pozdrowienia jak koło nich przechodzimy i sami jak przechodzą obok naszego gospodarstwa to się uśmiechają i mówią dzień dobry/morgen/hellou to jest oznaka, że to po prostu normalni i grzeczni ludzie.

 

I NIE MA ZNACZENIA, CZY SĄ PIERWSZY, CZY DWUDZIESTY PIERWSZY RAZ NA KEMPINGU.

Wiadomo, że w razie czego pomogą, bo prawdziwi turyści ZAWSZE sobie pomogą.

 

Tak, że sie Kiara nie przejmuj, dasz radę... :( potem też będziesz patrzeć... :hehe::hehe:

 

Pozdro, Jacek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek l, bosmanzbryzy, Jesteście straszni :( Nie chcę się z wami spotkać na żadnym kempingu :( A ja tak dzielnie Jackowi trzymałem przedsionek w San Domingo, jakbym wiedział to też bym się tylko przyglądał, zwłaszcza, że nasze budki stały na przeciwko siebie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yabulon, e to nic my z Robinem w Sławie jak przyjechał Effendi i sie rozbijał , stanęliśmy obok z piwkiem popijając , komentowaliśmy i mierzyliśmy czas w jakim rozłoży przedsionek :( i obiecaliśmy piwko jak zmieści się w 15 min i kurcze wyrobił się :( , mimo komentarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jak jestem na kempingu służę swoja pomocą i doświadczeniem np. przy ustawieniu przyczepki, jej wypoziomowaniu czy tez ustawieniu przedsionka. Nieraz, gdy poprosi o to osoba potrzebująca pomocy lub gdy sam sie spytam: " czy mogę w czymś pomoc przy ustawienu przedsionka?"

Jeśli otrzymam odpowiedź negatywną, nie nalegam, odchodzę. Czesto i gęsto zdarza się, że po kilkunastu minutach "gość" sam do mnie wraca z dziwną i miną i przepraszając prosi o pomoc. Pomagam.

 

jak to w życiu np Effendi na zlocie w Sławie jakby się rozpędził zrobił by generalny remont przyczepki Filipowi - ale zaczep wymienił :(

 

Pomóc na zlocie - przyjemność,

Pomóc Przyjacielowi - obowiązek,

Zobaczyć minę Filipa - bezcenne :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę w takie miejsce że wszyscy się znają jak łyse konie (sami stali bywalcy). Często jest tak, że ktoś późno przyjedzie, wtedy ci którzy jeszcze nie śpią najczęściej w przeciągu kilkunastu minut pomagają mu rozstawić przyczepę czy rozbić tropik/namiot.

Później się zaczynają "nocne polaków rozmowy" :( i często tak do samego rana.

Co do pytań technicznych, to tez nie ma problemu, często jest tak że wspólnie naprawiamy czyjąś przyczepę czy auto.

No ale jak wyżej napisałem, prawie jak rodzina :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja to uwielbiam patrzeć. :( Patrzę dalej. :hehe:

Nie wolno dać po sobie nic poznać, że sie patrzy. :hehe:

 

Jest na to specjalna nazwa :(

 

rozmawiamy z facetem najpierw, bo to ON przywiózł rodzinę na wakacje. :(:hehe:

 

No, masz pewnie dylemat jak za kierownicą siedzi kobieta, bo kto tu kogo przywiózł? :(

 

A gdy zainteresujesz się cudzą przyczepą to tylko przy właścicielu i za jego zgoda itd takie jest moje zdanie

 

Niezupełnie w tym sensie pytałam. Nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy zaglądać do cudzej przyczepy, czy zresztą czegokolwiek pod nieobecność właściciela :]

Chodziło mi o coś innego. Przypuśćmy, że spodoba mi się cudza przyczepka, jestem ciekawa jak wygląda w środku. Ale wiadomo, na wakacjach żyje się na luzie, nie każdy ma wojskowy porządek i może nie być w dobrym tonie wypytywanie albo co gorsza prośba o pokazanie wnętrza.

 

Albo, gdy ktoś ma jakieś fajne rozwiązanie, teraz nie wiem o co mogłoby chodzić, jakiś dodatkowy przedsionek, instalację elektryczną, cokolwiek.

To coś mi się spodobało i chciałabym mieć takie u siebie.

Ale może każdy pilnuje swoich tajemnic i niechętnie dzieli się swoimi super pomysłami.

 

POMAGAĆ WOLNO TYLKO W WYPADKU ZAGROŻENIA ŻYCIA, MOŻLIWOŚCI SZYBKIEGO ROZWODU ALBO JAK PADA DESZCZ I WIEJE!!!!

 

Ewentualnie można coś DORADZIĆ.

 

Będę się rozglądać za pancernikiem na kempingach i poczekam z wjazdem na taką okazję :(

 

Absolutnie nie wolno pomagac żonie przyjeżdżajacego, na to bedzie czas w zmywalni :(

 

Myślałam, że do zmywalni chodzą tylko mężowie sąsiadek :hehe:

 

Zawsze jak jestem na kempingu służę swoja pomocą i doświadczeniem np. przy ustawieniu przyczepki, jej wypoziomowaniu czy tez ustawieniu przedsionka. Nieraz, gdy poprosi o to osoba potrzebująca pomocy lub gdy sam sie spytam: " czy mogę w czymś pomoc przy ustawienu przedsionka?"

Jeśli otrzymam odpowiedź negatywną, nie nalegam, odchodzę. Czesto i gęsto zdarza się, że po kilkunastu minutach "gość" sam do mnie wraca z dziwną i miną i przepraszając prosi o pomoc. Pomagam.

 

Potwierdzasz tylko moją opinię o Poznaniakach. Właśnie ze względu na ludzi tak lubimy jeździć w Poznańskie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zabawa jest po prostu piękna... :( kino się nie umywa...

 

Przyznam się szczerze, że kiedyś zaproponowałem swoja pomoc przy rozkładaniu przedsionka jegomościowi w średnim wieku, który wraz z rodzinka przybył na pole w Powidzu, Pan podziekował, mówiac, że sam sobie poradzi.... dosłownie jak napisałeś, kino, to wysiada, w takich przypadkach.... :] Pan dawał :( przez pól dnia a my mieliśmy niezły ubaw :(

 

Potwierdzasz tylko moją opinię o Poznaniakach. Właśnie ze względu na ludzi tak lubimy jeździć w Poznańskie

 

dzieki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.