Co ludzie mają w głowach....

[elaola]

czyś nie pomyliłeś forum ?

[Gość]

5 godzin temu, elaola napisał:

czyś nie pomyliłeś forum ?

Ja uważam że @czyś napisał posta bardzo trafnego. Widać, też że jest w temacie. 
Problem w stanach nie stanowi legalna broń. 
to jest właściwe forum, bo temat wrzuciłem, z tej przyczyny, iż albowiem ponieważ jakbym jakieś smarki zobaczył na dachu swojej cepy z fajami i piwie, to nawet nie musieliby skakać mi po kratach z okien domowych....

 

[Commander]

Ujęła mnie koszulka na tylnej ściance. No starał się jak mógł....

https://www.dostawczakiem.pl/polski-bus-z-przyczepa-na-pace-na-niemieckiej-a6-pod-ansbach/

[jacekzoo]

Jeszcze jeden co się starał ?

https://www.rmf24.pl/ciekawostki/newsamp-czerwona-papryka-zamiast-trojkata-ostrzegawczego-policja-prz,nId,2260971

[Benior]

10 godzin temu, Commander napisał:

Ujęła mnie koszulka na tylnej ściance. No starał się jak mógł....

https://www.dostawczakiem.pl/polski-bus-z-przyczepa-na-pace-na-niemieckiej-a6-pod-ansbach/

Może jakby światła w przyczepie podłączyli do busa to nikt by się nie czepiał ?

[Suzu4x4]

1 godzinę temu, Benior napisał:

Może jakby światła w przyczepie podłączyli do busa to nikt by się nie czepiał ?

sam wiozłem tak swoją pierwszą budę spod Szwajcari i nikt się nie przyczepił a policja na autostradzie mnie wyprzedzała ...

Światła miałem podpięte to fakt

 

[Benior]

Czyli dobrze kombinuję ?

[jarekvolvo]

23 godziny temu, Commander napisał:

Ujęła mnie koszulka na tylnej ściance. No starał się jak mógł....

https://www.dostawczakiem.pl/polski-bus-z-przyczepa-na-pace-na-niemieckiej-a6-pod-ansbach/

Heh, stałem na tej samej komendzie, na tej samej wadze, jak mnie zgarneli pod Ansbach. I domyślam się, kto go zgarnął:) Jest tam taki jeden kocur, zawziety na busy, ale bardzo grzeczny i uprzejmy

 Swoją drogą, jakby załadował ja odwrotnie, to nie rzuciła by sie tak w oczy, dyszel by oznakował i może sie przemknął , .. 

[Commander]

23 minuty temu, jarekvolvo napisał:

Heh, stałem na tej samej komendzie, na tej samej wadze, jak mnie zgarneli pod Ansbach. I domyślam się, kto go zgarnął:) Jest tam taki jeden kocur, zawziety na busy, ale bardzo grzeczny i uprzejmy

 Swoją drogą, jakby załadował ja odwrotnie, to nie rzuciła by sie tak w oczy, dyszel by oznakował i może sie przemknął , .. 

Tak samo myślałem. Ale...albo nie mieli jej jak podeprzeć, albo to nie pierwszy raz i w burcie miał już hak.

[jarekvolvo]

Hak raczej nie, tam ma jakiś śmietnik, skrzynkę etc.,  I tak "odważny", w razie strzału w plecy taki "szpikulec" z dyszla przeszedłby przez burtę i ściankę, zatrzymując sie na łóżku tej wejkamy. Fotela kierowcy też pewnie by dosięgnął.. Tam wszędzie tylko plastik.