Skocz do zawartości

Tesla Model X jako elektryczny holownik


KlAn

Rekomendowane odpowiedzi

@Łza Włóczynutka rozróżnij pojęcia inwestycja (zakup samochodu) i eksploatacja (używanie samochodu). Mi chodzi o eksploatacje a nie o inwestycje. 

Pozatym z nowymi dotacjami np renault zoe,nissan leaf itp itd wychodza cenowo jak spaliniaki :)

@jacekzoo no sorry ale nawet w korku czuć diesla jak smerdzi a benzyny wogóle. Diesel jest o wiele bardziej trujący i rakotwórczy niż benzyna :) porównaj sobie skład emisji, co2 to najmniejszy pikuś 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 274
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

" Osoby fizyczne będą mogły otrzymać dofinansowanie w wysokości 30% ceny zakupu. Kwota wsparcia, którą otrzymamy w przypadku samochodu elektrycznego nie może być jednak większa niż 37,5 tys. złotych, a w przypadku samochodu napędzanego wodorem 90 tys. złotych. Dofinansowanie obejmie samochody elektryczne, których cena nie przekracza 125 tys. złotych "

Za taką kwotę nie kupisz ŻADNEGO holownika w elektryku.

Co do składu emisji to nie wiem wiem, że jak kupowaliśmy auto w czerwcu (benzyna) to z ciekawości patrzyłem na dane emisji benzyniaków i ropniaków...okazuje się, że współcześnie ropniaki mają niższą emisję generalnie. Aczkolwiek-tak jak napisałem-składu tejże emisji nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, do0h napisał:

@jacek00 stań sobie za dieslem i pooddychaj a stan sobie za elektrykiem albo benzyniakiem. Diesle to największe gówno, CO2 to najmniejszy problem.

@RadekNet ?

No nie da sie ukryć że ropniaki śmierdzą. 

6 godzin temu, jacek00 napisał:


 

 





Ps. Za moim dieslem możesz stanąć. Nic nie czuć
 

 

? Taaa o ile jest na wode?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

Co? Za różnicę w cenie między elektrykiem a spalinówką można kupić 15000 litrów diesla, to będzie paliwo na jakieś 250000km. Akumulatory elektryka wytrzymają połowę z tego..

Ileż razy można pisać to samo? Pierwsze zdanie jest w wielu przypadkach nieprawdą (u mnie to 1/3 tego co napisałeś), a drugiemu zdaniu przeczy praktyka. Ja rozumiem, ze można kochać dzwiek V8 (oo tak, Scania z V8 brzmi pięknie), ale po raz wtóry pisać głupoty jako fakty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 @RadekNet   przyjmij do wiadomości że jednak większość nas żyje, pracuje i zarabia w Polsce a u nas jakby nie patrzeć zakup elektryka (nawet zwykłego na dojazdy do pracy nie mówiąc o holowniku) w żaden sposób finansowo się nie zapina nie mówiąc o oszczędnościach versus auto tej samej klasy z silnikiem spalinowym.

Rozumiem ludzi który spełniają swoje fanaberie (każdy ma do tego prawo) ale jeśli mamy liczyć na oszczędności to jest tak jak napisał kolega Łza .

póki co zakup elektryka w naszym kraju może się  nie zwrócić nigdy , a prąd i ładowanie w trasie będzie jeszcze droższe :

https://wysokienapiecie.pl/25501-darmowe-ladowanie-samochodow-elektrycznych-sie-konczy-ile-zaplacimy/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Suzu4x4 napisał:

 @RadekNet   przyjmij do wiadomości że jednak większość nas żyje, pracuje i zarabia w Polsce a u nas jakby nie patrzeć zakup elektryka (nawet zwykłego na dojazdy do pracy nie mówiąc o holowniku) w żaden sposób finansowo się nie zapina nie mówiąc o oszczędnościach versus auto tej samej klasy z silnikiem spalinowym.

Rozumiem ludzi który spełniają swoje fanaberie (każdy ma do tego prawo) ale jeśli mamy liczyć na oszczędności to jest tak jak napisał kolega Łza .

póki co zakup elektryka w naszym kraju może się  nie zwrócić nigdy , a prąd i ładowanie w trasie będzie jeszcze droższe :

https://wysokienapiecie.pl/25501-darmowe-ladowanie-samochodow-elektrycznych-sie-konczy-ile-zaplacimy/

 

Mam przyjąć do wiadomości, że nie umiem liczyć? Jeśli rozmawiamy o "nowy elektryk" vs "stary diesel" to ok, masz rację, ale jak ostatnio byłem w Polsce to parę nowych miejskich samochodów widziałem. A dopłaty do elektryków podobno własnie ruszają i w Polsce.  Ale ok - finanse to rzecz wzgledna. Bardziej razi mnie powtarzanie technicznych nieprawd, niepotwierdzonych w praktyce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, RadekNet napisał:

Mam przyjąć do wiadomości, że nie umiem liczyć? (...)

 

napiszę raz jeszcze łopatologicznie ...

u nas ( w POLSCE ) zakup nowego elektryka w chwili obecnej  nie ma ŻADNYCH podstaw ekonomicznych

i nie porównuje nowego elektryka vs starego diesla tylko nowe elektryczne vs nowe spalinowe

zapraszam do lektury polskich cenników  lub prześledzenia cen NOWYCH pojazdów na otomoto ..

E-Golf vs Golf

Leaf vs Juke  czy Quaskai

Kona electric vs Elantra czy Tucson

E-NV200 vs inny dostawczak typu  Connect czy  Caddy

 

Edytowane przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja napiszę równie prosto - mówiąc w własnych odczuciach lub teroriach warto używać zwrotow typu "moim zdaniem", "w moim przypadku", "uwazam, że" itd. Oraz nie pisać niestworzonych historii o sprawach technicznych (akurat mam w miarę blisko przykład dużego przebiegu - kolega z Irlandii ma tesle z przebiegiem ponad 500tyś km i auto ma się dobrze a prawie-sąsiad jeżdzi Leafem 2014 i też bateria ok). Oczywiście można na upartego należć przykład zepsutej baterii...ale chyba nie o to chodzi?

O cenach już tu mówilismy - faktycznie w Polsce są z sufitu, ale już w Niemczech Kona EV a Kona spalinowa (pisze o tym aucie, bo chodzi nam po glowie) z tym samym wyposażeniem nie różnią się jakoś bardzo (fakt, że nie ma Kony EV z niskim wypasem, tylko drogie wersje). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o mnie  to potrafię używać wyżej wymienionych zwrotów , lecz używam ich jeśli sytuacja tego wymaga.

moja wypowiedź odnośnie opłacalności auta elektrycznego w PL to nie jest moje zdanie czy odczucia, to są po prostu fakty B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Suzu4x4 napisał:

jeśli chodzi o mnie  to potrafię używać wyżej wymienionych zwrotów , lecz używam ich jeśli sytuacja tego wymaga.

Pisałem apropos wypowiedzi Lzy (i głownie mialem na mysli te 250 tyś km.)

25 minut temu, Suzu4x4 napisał:

moja wypowiedź odnośnie opłacalności auta elektrycznego w PL to nie jest moje zdanie czy odczucia, to są po prostu fakty B)

Planowane dopłaty chyba mogą trochę namieszać w tym temacie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śledzę temat nie dlatego żeby oponować , tylko z racji tego że nie potrzebuje już dużego auta do holowania budy , sam rozważam zakup elektryka.

Mój przebieg roczny nie przekroczy 10 kkm z czego 90% to miasto, mieszkam w domu mam możliwość założenia w każdej chwili instalacji FV

jak tylko mi się będzie kalkulować elektryk będzie stał pod domem.

Ale prawda jest taka że póki co się to nie kalkuluje.

Leaf "zrobiony" pod dopłatę to póki co to wyprzedaż rocznika 2019 (zapraszam do lektury otomoto) wersji bieda czyli Akcenta.

chcąc mieć wyposażenie odpowiadające dzisiejszym standardom klasy średniej za Leafa trzeba położyć w salonie 140 -150 k

Co do dopłat to  trochę z tym jak z Yeti  niby  jest ale nikt nie widział.

Teoretycznie są (ustawa została podpisana w listopadzie 2019) ale do dziś nie ogłoszono rozpoczęcia naboru wniosków ponieważ trzeba jeszcze znowelizować prawo podatkowe ,  sejm, senat , podpis prezydenta itd . Znając nasz rząd jak ktokolwiek dostanie dotacje w 2020 to będzie sukces .

Oczywiście dopłaty tylko dla osób fizycznych dla aut nowych kupowanych za gotówkę (lub w kredycie) , przecież firmy nie kupują nowych aut a osoby prowadzące DG nie korzystają z leasingu czy najmu.

więc ... fakty są takie że na dzień dzisiejszy chcąc kupić w Polsce auto elektryczne z wyposażeniem odpowiadającym  standardom klasy średniej trzeba wygilgać 30- 40 % więcej niż za takie samo spalinowe ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Suzu4x4 macie jedno auto w domu ? ... dla mnie moglbym jezdzic po miescie elektryczna taczka z drzwiami i ogrzewaniem gdyby homologowali, a drugie auto na trasy :)

W pracy mam darmową ładowarkę ale właśnie się przeprowadzam 50m od miejsca pracy więc średnio się opłaca :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.01.2020 o 21:47, danielpoz napisał:

Te dopłaty już są czy tylko w teorii? 

Byłem w salonie, chciałem obejrzeć i nic... - jeszcze nie mieli. Na Polkce przydział to 100 leafów w promocyjnej cenie o ustalonym lakierze, wyposażeniu itd. Tak czy siak samochód ma stać w salonie jakiś czas nawet jak go kupisz. Płacisz w salonie 125 tys., a potem składasz wniosek do urzędu o wypłacenie dopłaty (dealer się w to nie miesza, bo i nie może zgodnie z ustawą, to obywatel występuje o dopłatę do urzędu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.