Hobby 495 excellent :)

[Jaśki]

17 godzin temu, lbuster napisał:

Uwierz mi, że jednak trochę roboty z tym jest. Jednak Ty wykonujesz wszystkie modyfikacje 6 razy szybciej ode mnie 

Wiem, że jest trochę roboty...ale to też nie jest tak, że ja zabieram się i od razu mi wszystko wychodzi

Bardzo dużo czasu spędzam na czytaniu forum i na "przygotowaniu teoretycznym". Jak zapewne też zauważyłeś ja nie wymyślam nowych rzeczy tylko praktycznie większość plagiatuję ?, bo wychodzę z założenia, że nie ma co "wylewać dziecka razem z kąpielą" skoro ktoś już coś wcześniej wymyślił i mi również to odpowiada. Ponieważ masz cepkę podobną do mojej i bardzo dużo elementów z Twoich przemyśleń mi odpowiada to bazuję na Twoich pomysłach. Mam nadzieję że nie masz i tego za złe ?. Możesz być natomiast spokojny, że nie będę kopiował Twoich pomysłów odnośnie nagłośnienia. Tutaj jestem totalnym ignorantem i mi wystarczy zwykłe małe radyjko/głośnik BT.

Aby nie wyjść też na totalnego "pasożyta" i plagiatora wstawiłem swoje niektóre pomysły (chociaż nie jest ich jakoś sporo) na forum, aby inni też mogli z tego korzystać jeżeli uznają je za pomocne. Dlatego bardzo Tobie dziękuję za dotychczasowe podpowiedzi/pomysły/ feedback i PROSZĘ o jeszcze, a jeżeli będę się umiał odwdzięczyć i któreś z moich rozwiązań się przyda to super  chociaż widzę, że pomysł z zasłonką nie przypadł nikomu do gustu 

PS

Chciałem się zabrać za przygotowanie tej listwy...ale niestety profil przyszedł uszkodzony. Bardzo fajnie zachował się sprzedawca i wg maili wysłał dziś nowy...OK czekam jeszcze na taśmę LED...bo wg śledzenia przesyłki wysłali ją z Hiszpanii 

[lbuster]

Godzinę temu, Jaśki napisał:

bardzo Tobie dziękuję za dotychczasowe podpowiedzi/pomysły/ feedback

Luzik 

Godzinę temu, Jaśki napisał:

któreś z moich rozwiązań się przyda to super

Zainspirowałeś mnie do zmiany instalacji wodnej 

Godzinę temu, Jaśki napisał:

pomysł z zasłonką nie przypadł nikomu do gustu 

Mój głos to jeden z setek, jak nie tysięcy użytkowników forum - nie przejmuje się nim - czasami powinienem się ugryźć w język (palec)  

Nawet nie wiesz kiedy i gdzie ktoś zastosuje Twoje rozwiązanie.

Godzinę temu, Jaśki napisał:

niestety profil przyszedł uszkodzony

Skąd ja to znam 

[Jaśki]

OK to cepka już chyba gotowa do sezonu  kolejne modyfikacje za pół roku....no chyba, że coś mnie znów podkusi ?

Nauka lutowania (to już jest "na żywym organizmie - zanim to przylutowałem to poćwiczyłem sobie na innych kawałkach pociętej taśmy LED)

 

 

i wczorajszy poranek:

przygotowanie miejsca:

wklejenie ("Mamut" dał radę... mam nadzieję  )

Efekt końcowy (chciałem wstawić jeszcze zdjęcia z wieczora...ale teraz bardzo późno się ściemnia...a ja wczoraj poszedłem wcześnie spać...więc na zdjęcia nocne przyjdzie jeszcze pora)

Powyższe zdjęcia mocno przekłamują barwę światła. Co prawda chciałem LED o barwie ciepłej...ale w rzeczywistości jest dużo zimniejsza. Powstaje przez to widoczna różnica barwy między lampką nad drzwiami i listwą. Muszę dokupić nad drzwi żarówki o barwie zimniej i wtedy wszystko będzie się ładnie komponować

 

 

[lbuster]

Piękna robota 

Cieszę się, że moje wypociny się komuś przydały 

Listwa ma kąt 60/30 stopni?

I jak poszło wiercenie w lampce - bez problemów?

[Jaśki]

18 godzin temu, lbuster napisał:

Cieszę się, że moje wypociny się komuś przydały 

A ja bardzo dziękuję, że miałem od kogo skopiować ?. Praktycznie tylko jedną rzecz zrobiłem inaczej...a właściwie nie zrobiłem: nie założyłem bezpiecznika przed listwą. Trochę o tym myślałem (i może się mylę) ale wyglądało by to tak jak zakładanie bezpiecznika przed każdą żarówką; doszedłem do wniosku, że cały układ i tak jest zabezpieczony więc dokładanie tutaj bezpiecznika było by trochę na wyrost...

 

18 godzin temu, lbuster napisał:

Listwa ma kąt 60/30 stopni?

Dokładnie. 30 stopni skierowane "do przedsionka"

 

18 godzin temu, lbuster napisał:

I jak poszło wiercenie w lampce - bez problemów?

Najmniejszych problemów....poszło łatwiej niż się spodziewałem. Dodatkowo jak przeplatałem przewód to uszczelniłem otwór uszczelniaczem Sikalastomer 710 w taki sposób, że jak przewód był jeszcze trochę długi to posmarowałem otwór uszczelniaczem i wchodzący do środka przewód   wciągnął / zassał uszczelniacz do środka otworu...więc jest szczelnie  

(qurcze trochę to ostatnie zdanie zakręcone...ale mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi  )

[lbuster]

Wiesz, jeżeli się woda dostanie do listwy to u mnie wywali dodatkowy bezpiecznik i tylko listwa nie będzie działać. U Ciebie walnie bezpiecznik w zasilaczu i odetnie Ci kilka obwodów. Jednak od roku u mnie nic się nie wydarzyło, więc będzie dobrze 

[Jaśki]

Test oświetlenia wypadł pozytywnie

 

[lbuster]

Niech jasność będzie z Tobą 

[Jaśki]

cześć!

Ponieważ postanowiłem wszystkie ważniejsze modyfikacje i ulepszenia/ zmiany w cepce umieszczać w jednym miejscu to właśnie tutaj opiszę to jak przechodziłem procedurę zmiany DMC. Najwyżej w innych tematach będę odsyłał do tego wątku

A więc tak: zaczęło się od spakowania całej cepki tak jak by było gotowa na wakacyjny wyjazd i wizyta na wadze. Jedyna różnica to taka, że miałem zapakowane dwie butle (DomLight) z gazem (pozostałość po wiosennych wyjazdach gdzie noce bywają jeszcze chłodne...a ja nie lubię jak mi zabraknie gazu)...oraz brak klimatyzatora w cepce (22 kg wg producenta). Wg dokumentów moja buda miała DMC 1400. pojechałem na wagę i jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłem równe 1500 . No i zaczęło się rozmyślanie z czego mogę zrezygnować aby odchudzić cepkę do ewentualnego "bezpiecznego" przejazdu przez Austrię. 100 kg to jednak sporo. Oczywiście na pierwszy ogień poszła jedna butla z gazem (ok  16 kg), spłuczka ok 10 kg (nie była pełna) i "zzipowanie" skrzyneczek narzędziowych (nie wiedzieć czemu wpakowałem 4 skrzyneczki z większością narzędzi i części zamiennych, które posiadam....doszedłem do wnioski, że jedna skrzynka z podstawowymi narzędziami powinna wystarczyć).

Ale to ciągle mało...tym bardziej, że klima cały czas była poza przyczepą  a nie uśmiechało mi się zostawianie przedsionka w domu...skoro głównie go wykorzystuję na wakacjach

Wpadłem na genialny pomysł, że napiszę do Hobby zapytanie o ile mogą mi podnieść DMC. Odpisali po 2 dniach, że wg ich papierów to BEZ ZMIAN KONSTRUKCYJNYCH mogę zwiększyć DMC do 1500 kg. JUPPI!!! właśnie tyle potrzebuję...nawet jak przy pozostawieniu wszystkiego co mam w obecnej chwili dołożę klimę to i tak jestem w 2% tolerancji austriackiej!!
Hobby odpisało, że jak jestem zainteresowany to oni mi prześlą wszystkie wymagane dokumenty i tabliczki znamionowe...tylko proszą o potwierdzenie i że kosztuje to 80 EUR + VAT.

Potwierdziłem i poprosiłem o "invoice". Do głowy mi nie przyszło, że zaczną procedurę bez uprzedniej opłaty....i się zdziwiłem. Napisałem po kilku dniach przypominacza o "invoice" a chłopak mi odpisał, że dokumenty wysłał i powinienem je otrzymać pocztą a faktura przyjdzie z ich księgowości. Faktycznie...jak wróciłem do domu to w skrzynce był list od Hobby

Otworzyłem...jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem dokumenty w "Muttersprache" oraz metalową tabliczkę znamionową bez jakiegokolwiek graweru oraz dodatkowo przyklejaną tabliczkę znamionową!
Ponieważ nie znam Muttersprache...to poprosiłem kolegę z pracy (który biegle mówi w tym języku) aby mi to przetłumaczył....okazało się, że z trzech kartek jakie mi przysłali to:

Pierwsza to było zaświadczenie, że konstrukcja mojej przyczepy  pozwala na podniesienie DMC do 1500 bez zmian konstrukcyjnych zgodnie z homologacją

Kolejne dwie kartki to instrukcja zamiany tabliczki znamionowej.

Kolega z pracy, który przetłumaczył mi te dokumenty uświadomił mnie, że to że blaszana (aluminiowa) tabliczka jest bez graweru to jest OK...ponieważ od 2019 r Hobby znakuje swoje przyczepy tylko naklejką w bakiście (schowku na butle) i starą tabliczkę należy zdemontować...a w jej miejsce zamontować tą dostarczoną....ale z widocznym rewersem!!!! 

Następnym krokiem było udanie się (a właściwie znalezienie i internecie) tłumacza przysięgłego. Ponieważ od Hobby dostałem zaświadczenie (unbedenklichkeitsbescheinigung), a  nie homologację to takie tłumaczenie jest konieczne dla Wydziału Komunikacji.

I tutaj ciekawostka: dałem do przetłumaczenia nie tylko powyższe zaświadczenie...ale również instrukcję wymiany tabliczki znamionowej....fajnie się później czytało, że nową tabliczkę mam przymocować w "skrzynce na napoje"  !!!! ponieważ tłumacz przysięgły przetłumaczył wprost "flaschenkasten" jako "skrzynka na napoje" a nie w rozumieniu karawaningowym " schowek na butle [domyślnie gazowe]".

Z tak przygotowanymi dokumentami wybrałem się wczoraj do Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego. Pomijając moje gapiostwo i pobranie numerka do "Rejestracja Pojazdów" a nie "Rejestracja  - sprawy inne" i odstania kolejki dwa razy - w między czasie awaria systemu i przez 40 minut nic nie dało się zrobić  to w końcu zasiadłem przed obliczem urzędniczki!

Jak już przedstawiłem dokumenty i opowiedziałem o co mi chodzi to Pani urzędniczka poprosiła mnie o badanie od diagnosty ?!?!?! 
Ja się zapytałem czy aby na pewno to potrzebuję skoro producent zaświadcza zgodność z homologacją i to że mogę zwiększyć DMC do 1500 kg.
Moje pytanie zasiało dozę niepewności u Pani Urzędnik i stwierdziła, że musi to skonsultować z Naczelnikiem...poprosiła nawet koleżankę, aby obsłużyła innego petenta, który spóźniony wszedł razem ze mną z poprzednim numerkiem....bo  "mam skomplikowaną sprawę, która może trochę zająć"

Odczekałem grzecznie ok 7-10 minut i wróciła Pni Urzędniczka. Oznajmiła, że skoro w zaświadczeniu jest wpisane, "BEZ ZMIAN KONSTRUKCYJNYCH MOŻNA ZWIĘKSZYĆ DMC do 1500 kg" to zaświadczenie od DIAGNOSTY NIE JEST POTRZEBNE!!!. UFFFFFFFFFFFFFFFFFFF

Po kolejnych dwóch minutach miałem już wpisane w DR "zgłoszono zmianę danych F1, F2 1500kg" i Pani poinformowała, że w przeciągu 2-3 tygodni będzie do odebrania nowy DR, ale już teraz muszę zmienić tabliczkę...i już mogę legalnie jeździć jako 1500!!!!

Wróciłem do domu....rozwierciłem nity starej tabliczki i zamocowałem nową/nowe zgodnie z instrukcją Hobby (której koniec końców nie przedstawiałem w Wydziale Komunikacji aby się nie dopytywali o tą "skrzynkę na napoje" ?)

Nowe tabliczki wyglądają tak:

 

 Oraz nowa w bakiście (trochę rozmazane zdjęcie...ale to w sumie dobrze bo nie widać  w internecie numerów

[olas1]

Ale czy ITD zaakceptowało te zmiany? Ja byłem na dokładnie takim samym etapie jak Ty i... ITD odrzuciło wniosek  

Też dostałem czasowy dowód, też miałem dokumenty, tłumaczenia itd i... musiałem wszystko odkręcać i dalej mam 1400kg. 

[jacek00]

Ale czy ITD zaakceptowało te zmiany? Ja byłem na dokładnie takim samym etapie jak Ty i... ITD odrzuciło wniosek  
Też dostałem czasowy dowód, też miałem dokumenty, tłumaczenia itd i... musiałem wszystko odkręcać i dalej mam 1400kg. 

A co ma ITD to wydawania dowodów rejestracyjnych? Może z ITS Ci się pomyliło?

[Jaśki]

6 minut temu, olas1 napisał:

Ale czy ITD zaakceptowało te zmiany? Ja byłem na dokładnie takim samym etapie jak Ty i... ITD odrzuciło wniosek  

A co ma do tego ITD??

Ja nie mam dowodu czasowego tylko adnotację w obecnym...a nowy DR jest już zlecony do wydruku w Wytwórni Papierów Wartościowych (wg strony : Złożone w urzędzie dokumenty zostały zweryfikowane. Dowód rejestracyjny został zamówiony w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Dokument zostanie wyprodukowany i przekazany do urzędu w terminie nie dłuższym niż 7 dni roboczych."

[olas1]

2 godziny temu, jacek00 napisał:

2 godziny temu, olas1 napisał:

Ale czy ITD zaakceptowało te zmiany? Ja byłem na dokładnie takim samym etapie jak Ty i... ITD odrzuciło wniosek  
Też dostałem czasowy dowód, też miałem dokumenty, tłumaczenia itd i... musiałem wszystko odkręcać i dalej mam 1400kg. 

A co ma ITD to wydawania dowodów rejestracyjnych? Może z ITS Ci się pomyliło?

tak tak ITS, mój błąd 

2 godziny temu, Jaśki napisał:

A co ma do tego ITD??

Ja nie mam dowodu czasowego tylko adnotację w obecnym...a nowy DR jest już zlecony do wydruku w Wytwórni Papierów Wartościowych (wg strony : Złożone w urzędzie dokumenty zostały zweryfikowane. Dowód rejestracyjny został zamówiony w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Dokument zostanie wyprodukowany i przekazany do urzędu w terminie nie dłuższym niż 7 dni roboczych."

Tak ITS. U mnie niestety się nie udało. Urząd w Legionowie chciał, pomagał, a i tak ITS odrzucił

[BUMERANG]

 

10 minut temu, olas1 napisał:

Tak ITS. U mnie niestety się nie udało. Urząd w Legionowie chciał, pomagał, a i tak ITS odrzucił

A co to ta ITS bo jakoś nie jarzę ?

[Jaśki]

14 minut temu, olas1 napisał:

Tak ITS. U mnie niestety się nie udało. Urząd w Legionowie chciał, pomagał, a i tak ITS odrzucił 

Rafał, a w którym momencie ITS to weryfikował?? 

Z tego co czytałem na forum, oraz z dokumentów od Hobby to moja buda jest homologowana na 1500 kg więc ja tylko zmieniam wpis w DR, ale wszystko w ramach homlogacji...więc mam nadzieję, że jak u mnie jest już zlecony wydruk DR to za tydzień go odbiorę  ...ALE  nie powiem...ziarenko strachu zasiałeś 

Edytowane 3 Lipca 2019 przez Jaśki (wyświetl historię edycji)