Koszty, koszty, koszty...

[Łza Włóczynutka]

3 minuty temu, jacekzoo napisał:

Co to ficzer?

właściwość, cecha (w odniesieniu do oprogramowania)

Edytowane 19 Sierpnia 2018 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[dudek_t]

Wątek dziwny, przyznam. Nie mam żadnych oporów żeby rozmawiać o kasie, nawet z nieznajomymi, ale te wpisy w większości nie pokazują nic. Nawet dla totalnie zielonego karawaningowca nie dadzą żadnej informacji. Bo jaką informację można wyciągnąć z tego że na weekendowy wyjazd 200km od domu mogę wydać 3000zł jak i pojechać do ITA na 4 tygodnie za około 10k zł. 

Wg mnie istotne są koszty policzalne, takie które są nie do uniknięcia na wyjeździe:

- koszt paliwa 

- koszt opłat drogowych, parkingów

- koszt kempingu

- koszty "użytkowania" przyczepy czyli gaz, płyny itp

- koszt ubezpieczenia turystycznego

Powyższe każdy chyba jest ogarnąć? Cała reszta jest tak zmienna że nie da się tego zamknąć w ramy. Jedzenie, picie, bilety wstępu, atrakcje, zakupy na miejscu - to jest zbyt indywidualne. 

[gusia-s]

W dniu 14.08.2018 o 17:25, KlAn napisał:

 ale te same informacje podane przez Ciebie w innym wątku już wnoszą wiele.. tak??

A w którym to wątku takowe podawałam? bo sobie nie przypominam ... może podałam gdzieś w podsumowaniu relacji jako dopełnienie do pozostałych danych.

W dniu 14.08.2018 o 17:25, KlAn napisał:

 Co wnoszą kursy walut sprzed 6 miesięcy czy cena za trującą rybę na targu w Cro ?? Oj.. @gusia-s chyba mamy kiepski dzień dzisiaj . 

Dzień miałam akurat bardzo dobry ale nie o to chodzi.

Kursy walut fakt, że nieaktualne zupełnie po 6 miesiącach ale można z nich wywnioskować choćby, że bardziej opłacało się płacić kartą niż kupować walutę w PL i jeszcze bawić się w korony czeskie, euro i kuny.

W dniu 14.08.2018 o 17:25, KlAn napisał:

 A na spontanie można pojechać zarówno z pięcioma jak i z piętnastoma tysiącami w kieszeni.

Spontan to coś nieplanowanego, bez przygotowania, rozeznania ... tak to rozumiem. Jechać za piątaka na spontanie do takiej Norwegii to można chyba się zdziwić

 

Godzinę temu, dudek_t napisał:

Nawet dla totalnie zielonego karawaningowca nie dadzą żadnej informacji. Bo jaką informację można wyciągnąć z tego że na weekendowy wyjazd 200km od domu mogę wydać 3000zł jak i pojechać do ITA na 4 tygodnie za około 10k zł. 

Wg mnie istotne są koszty policzalne, takie które są nie do uniknięcia na wyjeździe:

- koszt paliwa 

- koszt opłat drogowych, parkingów

- koszt kempingu

- koszty "użytkowania" przyczepy czyli gaz, płyny itp

- koszt ubezpieczenia turystycznego

Powyższe każdy chyba jest ogarnąć? Cała reszta jest tak zmienna że nie da się tego zamknąć w ramy. Jedzenie, picie, bilety wstępu, atrakcje, zakupy na miejscu - to jest zbyt indywidualne. 

Mam podobne zdanie ... dodałabym do tego jeszcze punkt choćby atrakcje, choć jak wiadomo te również mogą być różne tak jak i jedzenie.

Nie da się tego zrobić schematem, każdy kto chciałby jakkolwiek rzeczowo pomóc musiałby dodać do każdego punktu więcej informacji opisowych jak koszt paliwa (rodzaj, spalanie), kemping (kategoria*, miejsce na kempie co daje ogromną różnicę w kosztach, + info o zniżkach), termin! też jest ważny w kosztach.

[konrad_b]

2 godziny temu, dudek_t napisał:

Wątek dziwny, przyznam. Nie mam żadnych oporów żeby rozmawiać o kasie, nawet z nieznajomymi, ale te wpisy w większości nie pokazują nic. Nawet dla totalnie zielonego karawaningowca nie dadzą żadnej informacji. Bo jaką informację można wyciągnąć z tego że na weekendowy wyjazd 200km od domu mogę wydać 3000zł jak i pojechać do ITA na 4 tygodnie za około 10k zł. 

Wg mnie istotne są koszty policzalne, takie które są nie do uniknięcia na wyjeździe:

- koszt paliwa 

- koszt opłat drogowych, parkingów

- koszt kempingu

- koszty "użytkowania" przyczepy czyli gaz, płyny itp

- koszt ubezpieczenia turystycznego

Powyższe każdy chyba jest ogarnąć? Cała reszta jest tak zmienna że nie da się tego zamknąć w ramy. Jedzenie, picie, bilety wstępu, atrakcje, zakupy na miejscu - to jest zbyt indywidualne. 

to podaj takie dane 

i tak będzie można napisać że nie dadzą żadnej informacji bo jeden jedzie na kemping za 15e a drugi za 50e 

jeden jedzie autostradą 100km/h co go kosztuje bramki i wyższe spalanie, w dodatku tankuje na autostradzie, a drugi zjeżdża z autostrady żeby zatankować tani LPG

jeść też można tanią pizze poza centrum, albo owoce morza przy głównym deptaku

itd

są wątki z relacjami, gdzie podaje się bardziej szczegółowe dane

https://forum.karawaning.pl/topic/26594-dwa-tygodnie-w-bośni-i-hercegowinie-oraz-czarnogórze/

[Voku]

2 godziny temu, dudek_t napisał:

Wątek dziwny, przyznam. Nie mam żadnych oporów żeby rozmawiać o kasie, nawet z nieznajomymi, ale te wpisy w większości nie pokazują nic. Nawet dla totalnie zielonego karawaningowca nie dadzą żadnej informacji. Bo jaką informację można wyciągnąć z tego że na weekendowy wyjazd 200km od domu mogę wydać 3000zł jak i pojechać do ITA na 4 tygodnie za około 10k zł. 

Wg mnie istotne są koszty policzalne, takie które są nie do uniknięcia na wyjeździe:

- koszt paliwa 

- koszt opłat drogowych, parkingów

- koszt kempingu

- koszty "użytkowania" przyczepy czyli gaz, płyny itp

- koszt ubezpieczenia turystycznego

Powyższe każdy chyba jest ogarnąć? Cała reszta jest tak zmienna że nie da się tego zamknąć w ramy. Jedzenie, picie, bilety wstępu, atrakcje, zakupy na miejscu - to jest zbyt indywidualne. 

Popieram. Jeden lubi rybki, drugi akwarium a trzeciemu podoba się szafka pod akwarium. Każdy wydaje ile może i każdy może to sobie policzyć bo sam najlepiej wie jak będzie jechał, co jadł i gdzie spał.

Ps. Wakacje zawsze mogły by być tańsze ?

 

2 godziny temu, dudek_t napisał:

 

Edytowane 20 Sierpnia 2018 przez Voku (wyświetl historię edycji)

[dudek_t]

Ale po co dawać jak nawet w tych danych "nic dwa razy się nie zdarzy". Po drugie ja tego nigdzie nie zapisuje, nie sumuje, nie sprawdzam. Wiem mniej więcej jakie to kwoty ale w zeszłym roku były zupełnie inne niż w tym. Jedyne co bez większej różnicy to zużycie paliwa (13 litrów/100km) i koszt winiet. Co da jak napiszę że kemping na ACSI kosztował mnie rok temu 15e/doba a w tym 80e/doba. Przecież to nikomu nie pomoże? 

[tomekk]

16 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

właściwość, cecha (w odniesieniu do oprogramowania)

Witam !

Wg oryginalnej pisowni : feature, a po polsku po prostu funkcjonalność.

Pozdrawiam

[Cezarr]

1 minutę temu, tomekk napisał:

Witam !

Wg oryginalnej pisowni : feature, a po polsku po prostu funkcjonalność.

Pozdrawiam

Eeeeeee takie proste słowo używać to nie wypada ??

[Łza Włóczynutka]

tyle lamentu o jedno słowo

[chris_66]

10 godzin temu, dudek_t napisał:

Wątek dziwny, przyznam. .........................Powyższe każdy chyba jest ogarnąć?

 

nie można ,na wkacjach wydaję pieniądze z dwóch kont - jedno na wydatki "ogólne" typu kemping, jedzenie, wstępy itd - do niego mam cztery karty, ja , małżonka , i dzieciaki *2 - nie ogarniam kto co kupił (bo po co) .

z tej karty mogę podać kwoty jakie wydaliśmy na wakacje sensu stricte - odpoczynek

z drugiej kary płacę za paliwo i ewentualną obsługę samochodu i wydatki typu winieta - to nie wchodzi w koszt wakacji bo mam sponsora

z powyższego wychodzi mi kwota wydana przez rodzinę na wakacjach - spalanie każdy sobie policzy swoje, winiety wiadomo ile kosztują ..........

8 godzin temu, konrad_b napisał:

.....jeść też można tanią pizze poza centrum, albo owoce morza przy głównym deptaku....
 

 

to można mniej więcej zorientować się po wpisach kosztowych - jak ktoś połowę posiłków sam gotuje to można przyjąć, że raczej będzie placka u tyrka wcinał, niż do hiltona się wybierze, ewentualnie raz zaszaleje na kolację przy świecach trochę bardziej wystawną

[Cezarr]

23 godziny temu, Łza Włóczynutka napisał:

tyle lamentu o jedno słowo

Eee tam dawaj następne 

[jacekzoo]

Mam jeszcze pytanko o stacje automatyczne w ITA , jak nie przyjmuje karty revoulta i płacę gotówką z góry, a wejdzie mniej paliwa niż zapłaciłem to automat oddaje reszte czy moja strata?

[jacek00]

Mam jeszcze pytanko o stacje automatyczne w ITA , jak nie przyjmuje karty revoulta i płacę gotówką z góry, a wejdzie mniej paliwa niż zapłaciłem to automat oddaje reszte czy moja strata?

Twoja strata.

[Suzu4x4]

Tak z ciekawości to w VW navi też podaje ceny paliw, możliwy też jest tryb Google Earth oraz dzwonienie bezpośrednio od punktów POI (np do restauracji czy hotelu)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[jano779]

Ja maksymalnie bym wydał około 10tys nie więcej.