Winiety 2018 dyskusja

[Commander]

Tak. Zupełnie jak w Austrii tyle że tu jest zapis o 7 osobach max.

[Miodzio]

Jako, że jak zwykle gawędziarstwo wzięło górę nad rzeczową rozmową, dyskusja na temat winiet w 2018 roku została wydzielona i posprzątana.

[chris_66]

A macie jakieś info co grozi za jazdę ze złą winietą, i nie w sytuacji 'tu i teraz' tylko poprzednie pobyty u bratanków, albo też w sytuacji złapania na gorącym uczynku?

 

Wysłane z mojego Tapatalka

 

 

[Łza Włóczynutka]

Pytanie dot. winietki elektronicznej w Austrii:

Jak wiadomo, można ją zakupić nie później niż 18 dni przed wyjazdem, co ssie i to ssie po całości, bo to oznacza, że żeby zakupić winietkę na majówkę już dzisiaj jest za późno.

Ale doszukałem się informacji, że jeżeli winietkę kupuje firma, można ją nabyć od razu, tzn. dziś można kupić winietkę ważną nawet od daty zakupu. Poszedłem dalej za ciosem i na stronie, gdzie kupuje się winietki zadeklarowałem się jako firma (nie trzeba tam podawać nic poza adresem, żandych nipów, regonów itp.). I rzeczywiście mam możliwość kupić winietkę nie tylko na majówkę, ale nawet z datą od dziś czy od jutra.

Sęk w tym, że nie jestem firmą. 

Pytanie: czy to w jakiś sposób wpływa na kontrolę: czy jak zakupię winietę elektroniczną,  klikając, że jestem firmą, mogę się spodziewać jakichś dodatkowych przykrości w Austrii? Czy oni są w stanie sprawdzić czy jestem firmą czy nie, czy tylko obchodzi ich data winiety?

Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[Voku]

Ale koniecznie musi być elektroniczna? Nie możesz zakupić zwykłej na granicy? 

[dudek_t]

Jestem pewien że NIKT nie zawraca sobie głową czy ty jesteś ta firmą czy nie. Z ich punktu widzenia ważne jest to że jako firma nie masz prawa zrobić ich w "ch..." i zwrócić winietę po okresie jej obowiązywania.

[Łza Włóczynutka]

50 minut temu, Voku napisał:

Nie możesz zakupić zwykłej na granicy

Nie mogę, bo prawie zawsze (i tym razem też tak będzie) jadę tamtędy w środku nocy i te punkty na granicy są pozamykane. Można niby kupić w PL i u dziadów na Słowacji, ale trzeba się modlić żeby mieli tygodniowe winietki, żeby mieli otwarte (raz czekałem pół godziny bo mieli jakieś podsumowanie doby handlowej i przez pół godziny stacja nieczynna) No i dopłacić sporo euro. Ostatnio, jak jeszcze nie było elektronicznych 16€ zapłaciłem, czyli prawie 7€ (~30 zł) drożej.

To już wolę zakupić 5 minut przed wyruszeniem z domu, po normalnej cenie i w moim naturalnym, wirtualnym środowisku.. Zresztą ja w ogóle wole nowe technologie i zakupy elektroniczne

Winietka cyfrowa jest dla mnie bardziej przekonywująca niż średniowieczna nalepka

Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[witus]

Nie mogę, bo prawie zawsze (i tym razem też tak będzie) jadę tamtędy w środku nocy i te punkty na granicy są pozamykane. Można niby kupić w PL i u dziadów na Słowacji, ale trzeba się modlić żeby mieli tygodniowe winietki, żeby mieli otwarte (raz czekałem pół godziny bo mieli jakieś podsumowanie doby handlowej i przez pół godziny stacja nieczynna) No i dopłacić sporo euro. Ostatnio, jak jeszcze nie było elektronicznych 16€ zapłaciłem, czyli prawie 7€ (~30 zł) drożej.

To już wolę zakupić 5 minut przed wyruszeniem z domu, po normalnej cenie i w moim naturalnym, wirtualnym środowisku.. Zresztą ja w ogóle wole nowe technologie i zakupy elektroniczne
Winietka cyfrowa jest dla mnie bardziej przekonywująca niż średniowieczna nalepka

Ale możesz po wjechaniu do Austrii kupić na zwykłej stacji z paliwem w nominalnej cenie o każdej porze dnia.

Dla mnie tez elektroniczne lepsze ... ale na tyle dni przed nie wiem co mi strzeli do głowy na noc przed wyjazdem

[Łza Włóczynutka]

28 minut temu, witus napisał:

o każdej porze dnia.

O ile spotkasz jakąś otwartą przed wjazdem na płatną autostradę/ekspresówkę. No i dobrze zauważyłeś, że o każdej porze dnia, bo w nocy zwykłe stacje są tam pozamykane albo w trybie automatycznym, bez obsługi. A jak pisałem będę jak zwykle pomykać nocą. Tamtędy gdzie jadę nie ma w nocy żadnej otwartej stacji z obsługą, aż do Raststation Zober, na A2, 120km od granicy ze Słowacją. Już przerabiałem kiedyś, ile się stresu najadłem czy złapią czy nie...

Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[witus]

4 godziny temu, Łza Włóczynutka napisał:

O ile spotkasz jakąś otwartą przed wjazdem na płatną autostradę/ekspresówkę. No i dobrze zauważyłeś, że o każdej porze dnia, bo w nocy zwykłe stacje są tam pozamykane albo w trybie automatycznym, bez obsługi. A jak pisałem będę jak zwykle pomykać nocą. Tamtędy gdzie jadę nie ma w nocy żadnej otwartej stacji z obsługą, aż do Raststation Zober, na A2, 120km od granicy ze Słowacją. Już przerabiałem kiedyś, ile się stresu najadłem czy złapią czy nie...

w zeszłym roku na węgry i słowację kupowałem dzień przed wyjazdem .. nie mogli wdrożyć tego po ludzku

 

[maarec]

Nie ma szans na weryfikację bo niby jak? Po prostu zrzekasz się zwrotu do 14 dni.

Jadąc jako firma nie wezmę zaświadczenia z dg najlepiej tłumaczonej. Uwielbiam winiety elektroniczne, często z telefonu i bez drukowania.

[witus]

Nie ma szans na weryfikację bo niby jak? Po prostu zrzekasz się zwrotu do 14 dni.
Jadąc jako firma nie wezmę zaświadczenia z dg najlepiej tłumaczonej. Uwielbiam winiety elektroniczne, często z telefonu i bez drukowania.

Nie rozumiem historii z tym zwrotem. Jak kupuję winietę na czas oznaczony typu 1-5 maja, to jak mogę ją zwrócić 6 ?

Dalej nie rozumiem po co to ograniczenie.

[maarec]

58 minut temu, witus napisał:

 

 

Nie rozumiem historii z tym zwrotem. Jak kupuję winietę na czas oznaczony typu 1-5 maja, to jak mogę ją zwrócić 6 ?

Dalej nie rozumiem po co to ograniczenie.
 

 

 

Coś jak nasze zakupy przez internet - masz czas na zwrot bez podania przyczyny.

[niebieski]

Normalnie, tak jak każdy towar zakupiony przez internet. Nie dotyczy firm.

[witus]

Coś jak nasze zakupy przez internet - masz czas na zwrot bez podania przyczyny.

Przecież chodzę do kina z biletem w telefonie kupionym przez internet, nie oddaję go po seansie bo termin jego „przydatności” minął.

Nie wiem z czym problem mają w Austrii. Kupuję winietę 1-7 maja, więc oddając ją 3.05 trochę słabe, wręcz niemożliwe.