Chorwacja, a dokładnie dojazd do niej?

[noemi_s]

1. Dość mocno zależy mi na drodze bez stromych podjazdów (słaby motor w aucie)

2. Jazdy przez Austrię nie wykluczam, wręcz tanie winiety i bezpieczne stacje benzynowe (z tego co napisała noemi) zachęcają żeby przez nią jechać. Tym co mnie jednak trochę powstrzymuje jest praktycznie brak LPG, a mój zasięg z przyczepą na tym paliwie sięga 280 km .

3. Autostrady w Słowenii odpadają, bo z tego co wyczytałem winietka na pół roku 35 euro (nie wiem czy to cena dla samej osobówki czy dla zestawu osobówka plus przyczepa).

To może ja dorzucę swoje trzy grosze . Jechaliśmy obiema drogami - z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jeżeli wybieracie się na Istrię to najkrótsza i najmniej problemowa droga prowadzi przez Słowenię (Wiedeń-Graz-Maribor-Ljubljana-Koper). Na terenie Słowenii od 1 lipca tego roku obowiązują winietki. Opłata 35 euro obejmuje także przyczepę ( infrormacje na temat opłat znajdziesz tu oraz tu ). To prawda - tanio nie jest, ale te drogi i zaoszczędzony czas warte są swojej ceny. Poza tym weź pod uwagę, że jeżeli wjedziesz do Chorwacji od strony Węgier to za chorwackie autostrady także zapłacisz - w obie strony (Varazdin-Rijeka) wyjdzie całkiem spora kwota. Jadąc proponowaną przez mnie drogą masz tylko jedną opłatę w Chorwacji - na wiadukcie Mirna - koszt ok. 10 zł. Jeżeli chodzi o strome podjazdy - największe wzniesienia są na odcinku Wiedeń - Graz (Alpy), ale żadnej traumy tam nie ma. Na terenie Słowenii problem został rozwiązany przez system tuneli i mostów - naprawdę robi to wrażenie . Ze względu na wzniesienia nie polecam jazdy przez przejście graniczne w Rupie (Postojna-Rijeka) - lepiej pojechać prosto na Koper i przekroczyć granicę słoweńsko-chorwacką w Secovije.

I jeszcze opłaty za przejazdy samochodu z przyczepą (zestaw do 3,5 tony):

Słowacja: winietka tygodniowa 150 SK, miesięczna 300 SK (1 SK to około 10 groszy)

Austria: winietka na 10 dni 7,60 euro, na 2 miesiące 21,70 euro

Słowenia: wspomniane już 35 euro, http://www.cestnina.si

Chorwacja: opłaty na bramkach, cennik na http://www.hellotourist.net/info.php#autopalyadijak, przydatne informacje o sytuacji na drogach www.hak.hr

I jeszcze temat tankowania LPG na trasie do Chorwacji - http://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=9948.

Pozdrawiam!

[ed]

Zastanawiamy się z Magdą nad wyjazdem do Chorwacji w drugiej połowie września (jak tylko sprawy indeksowe pozałatwiamy), dokładnie mają być to okolice Istrii i Pagu, jednak chyba bardziej Istria (większe szanse na lepszą pogodę).

Dość mocno jednak nurtuje mnie pytanie jak jechać, ponieważ mam kilka ograniczeń:

1. Dość mocno zależy mi na drodze bez stromych podjazdów (słaby motor w aucie)

2. Jazdy przez Austrię nie wykluczam, wręcz tanie winiety i bezpieczne stacje benzynowe (z tego co napisała noemi) zachęcają żeby przez nią jechać. Tym co mnie jednak trochę powstrzymuje jest praktycznie brak LPG, a mój zasięg z przyczepą na tym paliwie sięga 280 km .

3. Autostrady w Słowenii odpadają, bo z tego co wyczytałem winietka na pół roku 35 euro (nie wiem czy to cena dla samej osobówki czy dla zestawu osobówka plus przyczepa).

W lipcu jechalem do Chorwacji (Toyota 1,4 i przyczepa ok 750kg) przez Słowację Wiedeń, Gratz, i do Slowenii. Aby uniknąć dosyć wysokiej opłaty za kilkanaście km autostrady w słowenii zjechałem z autostrady w Austrii na trzecim zjeździe po Laibnitz (tam spałem na campingu). Prze z Słowenie prowadzi dobra droga, przez Maribor dwa pasma. Toyota w Austrii spokojnie dawała sobie radę na podjazdach wcale nie takich strasznych. Myślę,że spokojnie sobie poradzisz. Jest to lepsza i spokojniesza droga niz przez Węgry - bratanek tak jechał do a z powrotem tak jak ja i potwierdził ,że zdecydowanie lepiej jechało mu się przez Austrię.

Powodzenia Tomi. Jeżeli masz wątypliwości i pytania pisz chętnie odpowiem

[Tomii]

Cały czas zastanawiamy się nad miejscem docelowym. No i ostatecznie padnie chyba na Istrie. Dlatego też będziemy jechać tak jak to opisał ed i noemi . Czyli z Cieszyna na Słowację, potem na Bratysławę, Wilno, Graz tu skręcamy na Słowenię, Maribor, Ljubljana, Koper.

Ostatecznie wychodzi bliżej niż przez Węgry i w sumie taniej. Winietka na Słowenię będzie tańsza niż przejazd autostradą chorwacką w dwie strony, więc jestem w stanie odżałować te 35 eurasów.

Wyprawę muszę planować podwójnie ze względu na tankowanie LPG . Mam już namiary GPS na stację w Austrii, Bratysławie oraz na Słowenii więc problemów raczej nie będzie .

[Brian]

http://e-camping.net/pl/camping/116.html

 

Tomii byłem na tym kempingu chyba 4 albo 5 lat temu i była tam super. Wygląda na to że były małe zmiany i remonty ale dobre ceny i każdy miał swoje stanowiska. Tylko lepiej dalej od morza wybrać miejsce iż jest tańsze. Na kempingu byłem znany jako Polak z dwoma żonami bo do nas dołączyła znajoma z synem. Ochroniarz miał radoche i wieczorami przychodził się pytać w którym namiocie dziś śpie ( wtedy jeszcze namiot )

[madzia]

Chyba klamka zapadła- Camping Bijela Uvala

 

Z tego co wyczytałam, na często polecanym tu forum www.cro.pl , bardzo fajny, z dwoma basenami, fajną plażą, ładnymi i czystymi łazienkami (co jest prawie najważniejsze).. Niestety dość drogi w sezonie- ale my wybieramy się w drugiej połowie września

 

Oby pogoda była

[jacek l]

Ale Wam zazdraszczam.

 

Troll.

 

Bez porządnej relacji nie pokazywać mi się z powrotem w ogóle.

[Tomii]

Ale Wam zazdraszczam.

No w końcu to ostatnie studenckie wakacje - w październiku pracę zaczynam...

 

Bez porządnej relacji nie pokazywać mi się z powrotem w ogóle.

Proste, że relacja musi być

[Tomii]

Po kolejnych analizach stwierdziliśmy, że warto będzie się zatrzymać na 3-5 godzinną drzemkę. Noemi polecała austriackie stacje benzynowe które podobno należą do stosunkowo bezpiecznych. Austria pasuje nam również z tego powodu, że gdzieś tam będzie połowa drogi. Macie do polecenia coś szczególnego? Najchętniej w okolicach Grazu?

 

Dodatkowo powiem, że byłem dziś w "Chorwackiej Wspólnocie Turystycznej" w Warszawie na Koszykowej 54 . Polecam! Dostałem mapę samochodowo-turystyczną, przewodnik po campingach, przewodnik po ciekawych zabytkach oraz wiele, wiele innych - sporo materiałów właśnie dla turystów karawaningowych. Zakup przewodnika będzie zbędny. Materiały można odebrać osobiście w siedzibie lub zamówić pocztą. Na stronie http://pl.croatia.hr/Home/ informacje jak zamówić.

[aura1]

Witam. Na odpoczynek polecam parking i stacje AGIP chyba 105 km na trasie A2 Wien-Graz po Twojej stronie. Jest to stacja na której dość często nocują kampery i często też kręci się policja. Ostatnio przez pół nocy stali i sprawdzali wszystkim wyjeżdżającym papiery. GPS: N 47 19.983 E 16 03.654. Pzdr.

[Tomii]

Witam. Na odpoczynek polecam parking i stacje AGIP chyba 105 km na trasie A2 Wien-Graz po Twojej stronie. Jest to stacja na której dość często nocują kampery i często też kręci się policja. Ostatnio przez pół nocy stali i sprawdzali wszystkim wyjeżdżającym papiery. GPS: N 47 19.983 E 16 03.654. Pzdr.

Sławna stacja w Loipersdorfie na której można zatankować LPG ? Tyle że ona ma namiary:

N=47.3336938

E=16.0610063

[siwy45]

Likwiduje posta bo już to pisałem i się powtórzyłem,nie ma jak dobra pamięć ale krotka.

[Tomii]

siwy45 nie odpowiedziałeś mi czy chodzi Ci o tą właśnie stacje w Loipersdorfie? Ty piszesz, że jest to 160 km za Wiedniem. Stacja w Loipersdorfie jest 105 km za Wiedniem, więc nie wiem czy to o tą Ci chodzi, czy może o jakąś inną

[siwy45]

Na mojej mapie jest ona w okolicy miejscowości Grafen-schachen a Kitzladen a następna jadąc na MARIBOR około 25 km. za Grazem w okolicach miejscowości LEBRING-ST.MARGARETHEN,a jadąc w kierunku KLAGENFURTU zaraz za GRAZEM.Patrzyłem przed chwilą na mapę i wygląda że piszemy o tej samej ale dlaczego wyszło Mi 180km.? chyba że chodziło Mi o odległość od granicy.Pozdrawiam i życzę wspaniałego wyjazdu, fajnej pogody,dużo wrażeń oczywiście miłych oraz zdjęć oczywiście na forum.TYLKO POZAZDROŚCIĆ

[petek]

Tomii, moim zdaniem, bez sensu jest planować postój na jednej konkretnej stacji. Na autostradach będziesz miał wiele punktów, gdzie możesz bezpiecznie wypocząć/przespać się. Tak odpoczywają TIRy, ale też mnóstwo turystów. W sezonie praktycznie na każdym parkingu i każdej stacji spotkasz karawaningowców lub ludzi śpiących w swoich samochodach. I nie jest to wcale domena Polaków. Wszyscy tak robią.

Moim zdaniem lepiej jest nie planować postoju w jednym miejscu, a odpoczywać tam, gdzie się tego potrzebuje. W końcu jedziesz z przyczepą - staniesz tam, gdzie będziesz chciał i wtedy, kiedy będziesz potrzebował. Nie ma się co stresować.

[Tomii]

Nie ma się co stresować.

Proste jest, że chce jechać na luzie , jednak dla mnie na luzie to jest mieć pełen wachlarz możliwości . Chce uniknąć sytuacji typu: "Spać tu? Czy może jeszcze przed granicą będzie dobre miejsce?"