Skocz do zawartości

Mover polskiej produkcji


barwol

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

cierpliwosci... jak juz bede wiedzial jak to sprowadzic to sie skrzykniemy zrobimy liste modeli przyczep i zamowimy...

 

jest tylko bariera jezykowa gdyz to malo popularny jezyk w pl ale kolega ma zone z tego kraju wiec jutro siadamy na tel i drazymy temat

producent u nas nieznany ale zasada dzialania urzadzenia taka sama :czerwona:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bodzioklb --> jeśli cena będzie oscylowała wokół kwoty którą podałeś :czerwona: oczywiście także chciał bym być na liście :hehe: przed wysłaniem zamówienia :ok:

Ja osobiście kilka juz razy widziałem sprzedawce który sprzedawał na allegro mowery zdemontowane z przyczep (jego cena to zazwyczaj 2500pln) z tym , że powstrzymywało mnie zawsze to, że zazwyczaj były innych firm a wolał bym Trumy a jak miał juz Trumy to był ten pierwszy model;/ (nadmienienie który się czasami psuł)

Znowu kupić używany za 2500pln a ten Polski kosztuje 3500pln i bez ryzyka..

Nadmienię że to silniki elektryczne; wilgoć warunki atmosferyczne -> na żywo rewelacyjnie taki używany nie wygląda i zaufania nie wzbudza co by 2500 za to płacić...;/

Co do zasadności (i bezpieczeństwa parkowania w trudnych miejscach) tego urządzenia to chyba nikt kto ma małą przyczepę tego nie zrozumie a nikogo kto ma większą przekonywać nie trzeba.

Samo urządzenie montuje się bezinwazyjnie nie licząc otworów na przewody do akku -> zawsze można podczas zmiany przyczepy zdemontować :ok:

 

Marcin dostajesz te PW bo nie wiem czy ta poczta działa-> od Ciebie docierają podaj adres "normalnej"poczty;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze czy aby na pewno karawaning musi być to hobby kosztowne.Moim zdaniem ten portal jest stworzony właśnie po to aby nie bylo kosztowne.I po co od razu nordic walking może lepiej filatelistyka , czy też filumenistyka - cicho ,spokojnie i rąk nie pobrudzisz. Odnoszę wrażenie że część mieszkańców stolicy naszego państwa żyje w swoistym wirtualu ,może matrixie - ciężko to nazwać ,ale myśle że większość forumowiczów zrozumie.

 

Po pierwsze: proszę, nie czepiaj się stolicy.

 

Po drugie: sądzę, że filatelistyka to baaardzo kosztowne hobby.

 

Po trzecie: co do forum pełna zgoda :piwko:

 

Jeśli uznam, że coś chcę kupić, to szukam najtańszych rozwiązań i ZAWSZE zastanawiam się czy wydatek ten na prawdę jest mi niezbędny. Oczywiście muszę też myśleć, czy mnie na to stać. I w tym momencie mogę tylko napisać kolego, że zazdroszczę Ci takich możliwości, że uprawiając takie hobby po prostu możesz tylko podejmować decyzję czy chcę, czy nie. Bo chcieć, to by się wiele chciało.

 

Nie ma czego zazdrościć. Robię tak samo, czyli zastanawiam się nad celowością i kosztami. Jedyna różnica jest taka, że nie zawsze kupuję najtańsze rozwiązania. Po prostu nie stać mnie na rozwiązania, które za chwilę trzeba naprawiać albo wymieniać.

 

Moja odpowiedź na post maastera miała na celu jasne postawienie sprawy: masz hobby to musisz liczyć się z wydatkami.

Czy nie zauważyliście na forum użytkowników, którzy sądzą, że zakup przyczepy to jedyny koszt jaki poniosą? Później to już najlepiej wszystko za darmo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kocur - przyznasz, że podejście "nie stać mnie na tanie rozwiązania", a "karawaning, to drogi hobby, jak Cię nie stać, to zmień hobby", to 2 różne zdania. To drugie dla mnie trąci :piwko: Z pierwszym się zgadzam. Tylko, że w sytuacji, kiedy nie stać mnie na tanie, a drogie też nie wchodzi w rachubę, to muszę zadowolić się namiastką, albo w ogóle zrezygnować z konkretnego zakupu. Zakupu, a nie z hobby. Przyznam, że przyczepę traktuję jako fajny sposób spędzania wakacji, ale per hobby bym tego nie nazwał. Inne moje hobby zżera moje finanse. I tu można by powiedzieć, że jak nie wydasz 40 tys. na dobry obiektyw to zdjęcia dobrego nie zrobisz. I wiesz co Ci powiem? G.. prawda. Wspaniałe zdjęcia wychodzą zrobione głupim jasiem za 300 PLN, tylko aparat trzymał ktoś z pomysłem. Ja się bardziej zaliczam do kolekcjonerów sprzętu, ale wydałem trochę grosza. Zaś obiektyw za 40 tys jest poza zasięgiem moich wyobrażeń. Ale znam takich, którzy te pieniądze wydadzą. Kwestia priorytetów! Wracając do naszego hobby - temat zaczął się od movera. Jeśli ktoś ma ciężką przyczepę, albo jeździ sam z przyczepą, albo chce być niezależny od innych, albo .... Będzie potrzebował tego urządzenia. Wtedy ma sens rozmowa o tym czy taki czy inny. Jeśli nie taki - DLACZEGO. Ale konstruktywnie. Zaś ktoś inny, jak ja - jeżdżę w 3 osoby z dorosłą córką, jeżdżę wyłącznie na kempingi. Mam stosunkowo lekką przyczepę... ja nie będę potrzebował movera. I tu wypowiem swoją opinię "Dla mnie jest to zbyteczne". Ale opinia ta nie może wpływać na wybór movera, tylko na wybór pomiędzy jego kupnem i nie kupieniem. Bo wahający się też zajrzą do tego wątku.

 

Rozpisałem się, ale mam wrażenie, że dzięki temu obaj się zrozumiemy. Poprzedni post potraktowałem jako swoisty atak na tych, co kasy nie mają, a z czepką chcieliby jeździć. A widzę, że nasze zdania aż tak bardzo się nie różnią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze nie do konca...

 

hobby czy nie hobby... jeden wyda na przyczepe pare tys drugi wyda na przyczepe paredziesiat tys... ale jadac ta sama trasa do tego samego miejsca zobacza to samo, widok przez okono o poranku z drozszej przyczepy bedzie tak samo cenny jak z taniej przyczepy... zmierzam do tego ze hobby czy nie hobby kazdy mierzy sily na zamiary... i dywagacje czy cos kupowac czy nie i czy sie oplaca czy nie, zalezy od naszego portfela, tak jest z moverem - ci co maja doceniaja jego zalety a ci co go nie maja - zawsze maja najwiecej do powiedzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden wyda na przyczepe pare tys drugi wyda na przyczepe paredziesiat tys... ale jadac ta sama trasa do tego samego miejsca zobacza to samo, widok przez okono o poranku z drozszej przyczepy bedzie tak samo cenny jak z taniej przyczepy.

 

pełna zgoda, tym bardziej źe Moja Bamba naleźy do przyczep za parę tys.

 

ale mam wrażenie, że dzięki temu obaj się zrozumiemy

 

a ja jestem pewien, źe się zrozumiemy :piwko:

 

Jeszcze raz przypomnę, źe mój post na temat kosztów karawaningu miał na celu zwalczanie marudzenia i malkontectwa u osób, które w towarze widzą tylko wysoką cenę, zapominają o jakości, trwałości i uźyteczności urządzenia oraz o ludziach, którzy to urządzenie wymyślili i wyprodukowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie.

Była mowa o awaryjności tego urządzenia, ewentualnej gwarancji. Zastanawia mnie jak to jest z chwilą gdy nasz mover w trakcie pracy stanie. Przecież awarii może ulec samo urządzenie dociskajace i nie pusci po wyłaczeniu, a wtedy :piwko: nie ruszymy ni w te ni we wte :piwko:

Zdarzyło sie to kiedyś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest chyba niemożliwe ?????? gdyż sam docisk to się robi ręcznie specjalna korbą i to z każdej strony niezależnie , i chyba zepsucie sie tego jest mało prawdopodobne

 

To zależy od wersji. Jest też wersja luksusowa, z dociskiem elektrycznym :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.