Holownik pod 1200dmc

[Suzu4x4]

No właśnie, i to jest problem z zadbanymi i serwisowanymi. Po co kupować jak Turek pod Berlinem ma za pół ceny.

 

Ale nie dychę droższe od innych, nie taka różnica na aucie za 30tys.

 

Jeszcze podluznice spawane

 

No super stan kolekcjonerski

 

można dać i dychę więcej w aucie za 30k , ale pod warunkiem że naprawdę jest igła, dobrze że choć uczciwie napisał o tych podłużnicach

 

jam mam inne odczucia  jak auto zadbane , bezwypadkowe, serwisowane i salonowe to nie ma żadnego problemu ze sprzedażą nawet za cenę dużo ponad  średnią oczywiście tyczy się to aut w miarę nowych, bo na kilkunastoletnie auto już coraz ciężej trafić nabywcę i tu cena ma kluczową rolę

 

choć wiadomo wszystko zależy od modelu i  od konkretnego egzemplarza sprzedaż mojej nastoletniejToyoty Land Cruiser trwała dokładnie trzy dni od momentu ukazania się ogłoszenia.

 

I to za cenę 100% wyższą od średniej rocznikowej

[Pjoter]

Juz pisałem jak kolega kupił lagune 2,0dci od pierwszego właściciela serwisowaną do końca.

Dal kwotę wyższa od średniej i nacieszyl sie niecały rok bezawaryjną jazda.

To juz nie te auta co kiedyś wiec podchodził bym z ostrożnością i nie przepłacał

 

Co innego taki Mieczysław W124 czy prawdziwe 4x4 18-20letnie.

Tam juz placi sie za stan nie za rocznik.

 

P.S. 2lata temu sprzedałem omege 3.0 z 97r za 9900zl

Edytowane 30 Października 2017 przez wilk435 (wyświetl historię edycji)

[darekgd]

Cześć.

Pomóc koledze byłoby fajnie i miło ale jak dla mnie za mało podano kryteriów.

1. Na ile osób to auto.

2. Jaki robisz średni przebieg roczny.

3. Jaki rodzaj paliwa preferujesz.

Coś tam mam w głowie...ale w wyliczanki głupio się bawić.

Witam

1. 5 osob,ale nie pogardze 7-os, jakby co wiekszy bagaznik

2. 30000

3. Benzyna lpg,aby bylo taniej

 

Zalezy mi na aucie przede wszystkim na asfalt, konia do przyczepy, nie majacego probemow z stromymi jak na Europe podjazdami.

Auto rodzinne do wypadow, a po nich do pracy, taniego w eksploatacji, w miare wygodnego ze wzgledu na prognozowane wyjazdy.

Szczerze to nie wiem czy zwykle suvy osobowki dadza rade takiej przyczepie, czy postawic na terenowke z reduktorem ktory pomoze przy podjazdach.

Dzieki Wam mam juz jakis poglad, po woli sie ksztaltuje.

[Pjoter]

Captiva/antara 3,2

[inhalt]

czy postawic na terenowke z reduktorem ktory pomoze przy podjazdach.

 

 

Masz prawo kupić samochód jaki tylko chcesz, bo ty płacisz. Ale skoro pytasz to odpowiadamy.

Reduktor nie pomoże przy podjazdach na szosie, bo nie do tego jest. Reduktora nie włączysz na asfalcie. Masz prawo chcieć reduktor (ja chciałem i mam), ale nie użyjesz go tak jak ci się wydaje. On pomaga, owszem, ale włączasz go tylko przy powolnej jeździe na luźnej nawierzchni, np. podjazdy w lesie itp.

 

Poza tym wiele terenówek nie oferuje zbyt dużego komfortu, a już zupełnie żadna nie oferuje niskiego spalania. Zatem musisz jednak się zdecydować które z podanych kryteriów są najważniejsze dla ciebie.

 

Jeszcze co do "taniości", bo piszesz, ze chcesz lpg by było taniej. Fajna terenówka spali 18-20 litrów LPG. Mój pickup pali 9 litrów ON (obie wartości bez przyczepy). Czyli wychodzi na to samo. Żeby zaoszczędzić to jednak musisz szukać suva, a nie terenówki. Albo szukać terenówki, cieszyć się jazdą i olać oszczędzanie.

Edytowane 30 Października 2017 przez inhalt (wyświetl historię edycji)

[maarec]

Witam

1. 5 osob,ale nie pogardze 7-os, jakby co wiekszy bagaznik

2. 30000

3. Benzyna lpg,aby bylo taniej

 

Zalezy mi na aucie przede wszystkim na asfalt, konia do przyczepy, nie majacego probemow z stromymi jak na Europe podjazdami.

Auto rodzinne do wypadow, a po nich do pracy, taniego w eksploatacji, w miare wygodnego ze wzgledu na prognozowane wyjazdy.

Szczerze to nie wiem czy zwykle suvy osobowki dadza rade takiej przyczepie, czy postawic na terenowke z reduktorem ktory pomoze przy podjazdach.

Dzieki Wam mam juz jakis poglad, po woli sie ksztaltuje.

Sprawdź do jakiej prędkości działa redaktor. Zmień też pogląd na Diesla, albo ta benzyna że 4l lub 2.0turbo. Od 2.0t itak 2.0t ale diesel będzie 50% silniejszy.

[Suzu4x4]

Masz prawo kupić samochód jaki tylko chcesz, bo ty płacisz. Ale skoro pytasz to odpowiadamy.

Reduktor nie pomoże przy podjazdach na szosie, bo nie do tego jest. Reduktora nie włączysz na asfalcie. Masz prawo chcieć reduktor (ja chciałem i mam), ale nie użyjesz go tak jak ci się wydaje. On pomaga, owszem, ale włączasz go tylko przy powolnej jeździe na luźnej nawierzchni, np. podjazdy w lesie itp.

 

Poza tym wiele terenówek nie oferuje zbyt dużego komfortu, a już zupełnie żadna nie oferuje niskiego spalania. Zatem musisz jednak się zdecydować które z podanych kryteriów są najważniejsze dla ciebie.

 dokładnie, pisałem już o tym koledze w poście #8 ale chyba nie zrozumiał , pozatym żadna terenówka nie będzie tania w eksploatacji, a już na pewno nie komfortowa i tania

kolega szuka niemożliwego

 

do takich zastosowań to osobówka lub suw w zupełności wystarczy

[visitor1967]

Problem sprzedawania zadbanego samochodu w stanie dużo lepszym niż średnia z allegro to ja przerabiałem niedawno. Ogólnie rzecz biorąc nie ma chętnych do zapłacenia trochę więcej za dużo lepszy stan.

 

Swoją drogą to pomysł Insigni 4x4 został skrytykowany (może i słusznie?) za wysokie spalanie, a tu widzę Subaru 3.0 z mocą 245 Km i bez możliwości założenia gazu. To nie pali mniej niż Insignia ;-)

 

Ale wracając do samochodu do holowania to hobbystycznie zerknąłem na ogłoszenia. Może zamiast Subaru 3.0 za 40 tys. zł z 2008 roku to można pomyśleć o krajowym Suzuki Grand Vitara z podobnego rocznika z automatem i gazem za 30 tys. zł. Taniej o 10 tys., od razu gaz założony, przebieg rzędu 100 tys. km (do weryfikacji w konkretnych ofertach). Co sądzicie:

• https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-grand-vitara-pierwszy-wlasciciel-krajowy-ID6zftuL.html
• https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-grand-vitara-przebieg-tylko-90-tys-km-automat-ID4p7cpR.html

Albo jeśli można kupić za 40 tys. Subaru to można za te same 40 tys. zł kupić krajowego Lexusa, na pewno nie jest gorszym samochodem:

• https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-rx-rx-350-pierwszy-wlasciciel-salon-polska-bezkolizyjny-ID6z24gp.html

I na koniec auto, o którego istnieniu nie wiedziałem, ale gdy zobaczyłem to mnie oczarowało możliwościami aranżacji wnętrza. Cena rozsądna, gaz zamontowany, silnik bardzo dobry Honda 2.4, moc wystarczająca 160 KM, po prostu cud-miód:

• https://www.otomoto.pl/oferta/honda-element-besposreni-wtrysk-lpg-ID6zfYAF.html

Co sądzicie o takich autach?

A ja wiem że każde auto, co ma zamontowane "LPG", to już jest faktycznie złom !   

Taka autopsja    

Zwłaszcza auta /silniki/elektronika/ z USA "nie lubią" takich dziwadeł.

Autor wątku napisał, że chce benzynę.

• jakie jest realne spalanie w X5 E53 z silnikiem benzynowym (wyraźnie napisał w pierwszym poście, że chce rozsądnego zużycia paliwa i ewentualnie zamontuje gaz)?
• który rocznik da się kupić za 40 tys. zł, jakie ma przeznaczone na samochód?
• jakie są koszty utrzymania X5 w kwestii serwisu?

Mając 40 tys. zł na samochód nie wybrał bym BMW X5 z benzyną. To nie będzie tania i bezproblemowa jazda, bo i samochód będzie na starcie wysłużony i z solidnym przebiegiem za te pieniądze.

X 5 w benzynie to wspaniałe auto do karawaningu

Tylko oczywiście nie dla "LPG" !!!

[Kvasir]

7 osób i komfort i bagażnik i cepa to sharan/smak etc. Benzyna + LPG i małe spalanie to brak mocy dla przyczepy, 30tys km. To spokojnie diesel 2.0 i po klopocie

 

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

 

 

[Cezarr]

Też myślałem o benzynie plus gaz ale skończyło się na dieslu aby była mniejsza pojemność ale moment większy.

Trzeba i rozważyć taką opcję.

[Walt]

Jeśli benzyna to tylko doładowana. Ż nowszych nadających się pod lpg to raczej tylko Opel, ze starszych Volkswagenowski 1,8 i Renault chyba też o tej samej pojemności.

Co do reduktora to jak najbardziej są takie 4x4 w których można nim ruszać pod górkę- choćby Forester cz Vitara.

[Cezarr]

Co do reduktora to jak najbardziej są takie 4x4 w których można nim ruszać pod górkę- choćby Forester cz Vitara.

O właśnie może coś takiego

https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-forester-2-0i-150-km-gaz-ID6zdGxa.html

[Walt]

Byłem Foresterem w Chorwacji i dał radę. Ale z turbiną to zupełnie inna jazda.

[inhalt]

Co do reduktora to jak najbardziej są takie 4x4 w których można nim ruszać pod górkę- choćby Forester cz Vitara.

Ruszać, a nie jeździć na podjazdach.

Vitara jak już to ktoś zauważył nie nadaje się do gazu z kilku powodów.

Forester ma reduktor tylko i wyłącznie przy silniku 2.0 i to tym słabszym (125 KM o ile mnie pamięć nie myli). Nowsze silniki 2.0 mają moc 150 KM i nie mają już reduktora. W Forku tylko jedna seria nadaje się do gazu, a i tak regulacja zaworów jest wymagana.

 

Naprawdę dużo lepiej jest myśleć o gazie i kupić Antarę / Captivę 3.2, bo ten silnik bardzo dobrze współpracuje z LPG. Po co utrudniać sobie życie, skoro można skorzystać z doświadczeń pokoleń.

 

Terenowe samochody są fajne. Można myśleć o Pajero/Montero z USA z silnikiem 3.8 nadającym się do gazu. Ale spalanie nadal 20 litrów na setkę.

 

Nie da się połączyć małego spalania, dużego bagażnika, dużej mocy silnika, komfortu, LPG, reduktora. Takie auta nie istnieją. Zrezygnuj z czegoś. Terenówki są fajne i widzę, że masz na taką ochotę, tylko szukasz argumentu, że to jedyny typ samochodu, który spełnia twoje oczekiwania. To olej tę oszczędność, niech samochód pali 18-20 litrów gazu, ale naprawdę fajnie jedzie. Będziesz miał i przyjemność z jazdy na co dzień i holownik do przyczepy i jeszcze może czasem się bujniesz na jakąś wycieczkę bez asfaltu. Spalanie 18 litrów gazu da się"przeboleć".

[Walt]

 

Forester ma reduktor tylko i wyłącznie przy silniku 2.0 i to tym słabszym (125 KM o ile mnie pamięć nie myli). Nowsze silniki 2.0 mają moc 150 KM i nie mają już reduktora. W Forku tylko jedna seria nadaje się do gazu, a i tak regulacja zaworów jest wymagana.

 

158KM ma reduktor. Nie miały tylko doładowane.