Fendt Platin 510

[BartoszK]

do 18 lat są nowe - pozniej sa dotarte i pelnoletnie ;-)

[KlAn]

Gratki!

Czy Cytryna da z nią radę po tamtejszych górkach?

Dziekuje . Niestety Pikus nie da rady, nie ma nawet prawa jej ciagnac, a szkoda bo fajne autko. W czwartek przyciagne ja golfem, tez na granicy prawa ale 150 km da rade. I musze znalezc jaks lepszy holownik.

Stoi obok - czarne... V70?

Dopiero teraz zalapalem  , myslalem ze chcesz mi sprzedac swoja V70. A to na zdjeciu testowalem,2010r v70,  470000 przebiegu i strasznie spanachane wizualnie, taki wol roboczy chlopa na wsi. Silnik i skrzynia perfekt  

[BartoszK]

jak ma 470.000 to jeszcze pojezdzi ale seriws na 500.000 bedzie drogi.

Dzisiaj rozmawialem z goscien ze Strzegomia - ma V70 z 2003 roku i 695.000 i padla mu skrzynia - brak 1 i 2 biegu... nigdy nie serwisowal tylko jedzil od 7 lat i przejechal nim okolo 250.000 - zmienial tylko olej w silniku ... wiec wychodzi ze jego auto w pierwsze 6 lat nasmigalo okolo 400.000
.
Generalizujac auto w b.dobrym stanie wizualnym i silnik rowno i cicho mruczy - szkoda tylko ze tak doejachal skrzynie... bo ona raczej do wymiany...

Edytowane 15 Maja 2017 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[KlAn]

Ten akurat jezdzil na taxi, i goscio kupil na dobicie, i wogule o nia nie dbal. Tylko chyba to volvo go przezyje.

[Voku]

Ja jak jechałem po auto to jechałem chyba Volvo S60 nabite prawie 700tyś auto 3 razy w tygodniu Polska-Niemcy

Edytowane 15 Maja 2017 przez Voku (wyświetl historię edycji)

[KlAn]

Jak gania na trasach, to sie o wiele mniej zuzywa niz na krotkich odcinkach na zimnym silniku.

[BartoszK]

silniki D5 z lat 2002-2005 smigaja bezbolesnie do 750.000 .... na DBA.dk byla ostatnio V70 z 2003 roku i nalatane miala 1.230.000 ... i gosc chcial na nasze 9.000zł za nia...

poczytajcie sobie... po tym artykule zacząlem jezdzic VOLVO  ;-)

 

http://magazynauto.interia.pl/najnowsze-numery/news-motor-11-2013,nId,941292

Edytowane 15 Maja 2017 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[chris_66]

 

 

poczytajcie sobie... po tym artykule zacząlem jezdzic VOLVO ;-)

Każdy samochód przejeździe milion km, żadna rewelacja, Volvo to akurat nie najlepszy przykład bo zwykła dziwka która spała z każdym, od VW po Renault i inne marki, a w zasadzie to dobry przykład na to że każda marka dobrze się sprawuje

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

 

 

[BartoszK]

Pisalem o rocznikach i modelu V70 do roku 2005

... nie bylo wtedy dziwkarskich silnikow a klasyk D5...

 

V40 skonczyla sie w 2001... S60 okolo 2004 ... V70 okolo 2007 .... S80 okolo 2006...

 

Mialem ...

V40 z '03

S60 z '05 krotko bo krotko

S80 z '99

V70 Z '04

 

i NAJLEPSZE w wykonaniu i jakosci bylo S80... wciaz szukam takiej 80 jak mialem ale jak jest idealny stan i pelna historia to cena za roczniki 99-02 okolo 19-23tys... schodza os reki... ale nie pisze o tych z Dudkow bo tam to przeszczepy i reinkarnacje...

[chris_66]

Wiem o czym piszesz, ale fajne silniki dawali z marnymi AT i już tak fajnie nie było.

A fajne silniki i duże przebiegi praktycznie każda marka robi, słynne 2,5 tdi z Audi v6 - bez problemu 900kkm, a u nas płacz że się wycierają wałki Rozrządu bo ludzie mieli takie po półtora miliona km

Sam miałem V70 z 800kkm i jeźdzło bez oznak zużycia, Audi A6 kolega sprzedał przy milionie w pełni sprawne.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane 15 Maja 2017 przez chris_66 (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Halo halo...

2,5 z Audi to nie 2,5 z Volvo. Ten pierwszy to badziew przy R5 TDI.

[kamyk1313]

R5 TDI to silnik VW/Audi... Montowany w LT i A6 C4. Do Volvo trafił w roku 1996 model 850, później V70 i S80. Volvo zmieniło tylko głowicę.

 

wysłane z deski do prasowania zwanej telefonem...

 

 

[BartoszK]

R5 TDI to silnik VW/Audi... Montowany w LT i A6 C4. Do Volvo trafił w roku 1996 model 850, później V70 i S80. Volvo zmieniło tylko głowicę.

 

wysłane z deski do prasowania zwanej telefonem...

 

 

Mity powielasz.... owszem byl taki silnik ale byl wadliwy i slaby ... nie nadawal sie do jazdy - palił jak smok i do tego był głosny jak jednostka parowa ze statków na Renie...

 

 

Volvo opracowało swoje rozwiazanie "D5" - calkowicie inny silnik i nie jest to 2.5L a 2.4L ... 

 

"Silnik 2.4 D5 silnik występuje w marce Volvo modelach V30,V50,V70,S80 XC90,XC70,XC60. Został całkowicie opracowany przez inżynierów szwedzkiego koncernu. Jednostka 5 cylindrowa o maksymalnym momencie obrotowym 400NM. Posiada wtrysk bezpośredni realizowany za pomocą systemu Common Rail  w latach 2001-2006 występowały z wtryskiwaczami elektromagnetycznymi Bosch które są tańsze i łatwiejsze w naprawie,w późniejszym czasie  zostały zastąpione wtryskiwaczami piezoelektrycznymi Bosch nienaprawialnymi  . Ich największą zaletą jest precyzyjne dawkowanie paliwa proporcjonalne do obciążenia silnika. Minusem bardzo wysoki koszt nowego elementu oraz niskie możliwości regeneracyjne. Silnik współpracuje z turbosprężarką o zmiennej geometrii łopatek oraz z kołem dwumasowym. Co bezpośrednio przekłada się na bardzo dobre osiągi. W celu przestrzegania rygorystycznych norm czystości spalin silniki współpracują z problematycznym filtrem cząstek stałych. Element szczególnie awaryjny jeśli poruszamy się w cyklu miejskim.Bezsprzecznie po stronie minusów należy zapisać wysokie koszta obsługi w przypadku ewentualnej awarii. Aby przedłużyć żywotność jednostki wysokoprężnej należy stosować się do zaleceń producenta odnośnie rodzaju oleju silnikowego oraz przestrzeganiu terminowej wymiany filtrów paliwa. Zwracajmy uwagę na czystość oraz jakość tankowanego paliwa.W opinii kierowców dominują pozytywne opinie,użytkownicy przede wszystkim chwalą sobie go za wysoką kulturę pracy, bardzo dobrą dynamikę, przyspieszenie oraz niskie poziomy spalania.Dodatkowo silnik charakteryzuje się bardzo niską awaryjnością,oraz długą żywotnością nawet do 1-milona kilometrów oczywiście przy odpowiednim użytkowaniu,serwisie i dbaniu o jego osprzęt."

 

Podobnie jest z silnikiem 2.0 disele w V50 - jest to podobny silnik do tego z PSA i ma wspolne rozwiazania - inny FAP, osprzet i głowica, wał i inna budowa tłoka, inna calkowicie elektryka i okablowanie .... to wystrarczyło aby ten silnik byl takze trwały - 500.000 da sie bez problemu zrobic tymi autami bez awarii czego nie mozna powiedziec o PSA w autach segmentu C i D

Edytowane 16 Maja 2017 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Niestety ale mylisz się Bartoszu.

Silnik 2,5 R5 TDI był świetną jednostką o mocy 140 KM i średnio spalał 6,5 litra. Przebiegi rzędu 650 kk nikogo nie dziwiły. W w/w modelach ludzie się za nim zabijali. 2,4 zastąpiło go ze wzgl ekologicznych.

Edytowane 16 Maja 2017 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[kamyk1313]

"Mity powielasz.... owszem byl taki silnik ale byl wadliwy i slaby ... nie nadawal sie do jazdy - palił jak smok i do tego był głosci jak jednostka parowa ze statków na Renie..."

 

 

Nie, nie był wadliwy, mitów nie powielam, a pisałem strikte o R5 Tdi. Miałem takie coś w V70 i "zjadał" 2.5T Lpt mające 193 konie. Nic nie pisałem o D5, które osobiście uważam za jednego z najlepszych diesli. R5 Tdi w Volvo posiadał 140 koników i 290 niutow. Przyczepę ciągał aż miło. Mój był po taxi z przebiegiem pewnie koło 700tys i nadal śmiga bez jakiś remontów. Jedyne co nawalalo to pompa paliwa vp37 raz na jakieś 400tys. Sam silnik nie nawalal. Osprzęt to inna bajka. D5 również nie ma nieśmiertelnego osprzętu. Bolączką w manualach jest koło dwumasowe, czego R5 nie miał.

Sam R5 "blok" jest z VW Lt gdzie miał kilka wersji "mocowych". Zamontowano go w Audi ze zmieniona głowicą poczym zakupiło go Volvo do 850 i później jak pisałem s/v70 oraz w latach 1998-2000 do S80.

Wcześniej z LT do Volvo 240/740/940 trafiła jednostka szesciogarowa 2,4 która w wersji z IC miała 122 konie.

 

wysłane z deski do prasowania zwanej telefonem...