Nocne holowanie

[rosołek]

Na tegoroczny urlop wyjechaliśmy nocą i wróciliśmy w nocy (nad ranem). Wg mnie to spora oszczędność czasu. Bo... przyjeżdżając na kemping rano ma się cały dzień (minus 2-3h drzemki) i wracając do domu również nie tracimy dnia.

 

 

Dla mnie dość spory i ważny argument

1 cały dzień przy 10 dniach urlopu to już coś

 

poza tym:

- roboty stoją

- miasta puste - światła nie działają

- ruch mniejszy

 

 

Mój pierwszy raz z przyczepą wracając po jej zakupie też był w nocy i w deszczu

 

stanowczo nie polecam...

[NINED]

Życie jest jedno i należy spróbować wszystkiego, nawet nocne holowanie. Z uwagi na wiek kończę holowanie przed zmrokiem, ale zaczynam tuż po wschodzie-też super-pusto i widno.

[rosołek]

Życie jest jedno i należy spróbować wszystkiego, nawet nocne holowanie. Z uwagi na wiek kończę holowanie przed zmrokiem, ale zaczynam tuż po wschodzie-też super-pusto i widno.

 

tylko niezbyt długa utrzymuje sie taki stan - potem jest widno ale już nie pusto

[NINED]

tak, ale z 300/400 km wykręcę zanim koale się wybudzą

[Roobertino]

tak, ale z 300/400 km wykręcę zanim koale się wybudzą

 

lepsze to niż jazda na dzięcioła

[hobbyman]

czy w nocy , czy w dzień ? na szczęście każdy lubi lub może inaczej np.rózny wzrok lub odporność na sen

sam w tym roku podczas powrotu z Grecji całym zestawem 2100 km jechałem ciurkiem 27 godzin czyli i dzień i noc i powiem Wam że to wszystko jedno kiedy- byle spokojnie

pozdrawiam wszystkich i życzę bezpiecznych podróży , i w dzień i nocy

[MAQ]

Osobiście wolę jazdę nocą , ale dla tych co wolą jazdę w dzień jest kompromis- Niedziela dużo miejszy ruch na drodze, miasta miej zatłoczone , ale trzeba wziąść pod uwagę tzw. powroty. Zawsze jest jakieś ale

[Cytrus]

czy w nocy , czy w dzień ? na szczęście każdy lubi lub może inaczej np.rózny wzrok lub odporność na sen

sam w tym roku podczas powrotu z Grecji całym zestawem 2100 km jechałem ciurkiem 27 godzin czyli i dzień i noc i powiem Wam że to wszystko jedno kiedy- byle spokojnie

pozdrawiam wszystkich i życzę bezpiecznych podróży , i w dzień i nocy

 

dlatego cieszę się ze kierowcy tirów mają ograniczony czas jazdy

choć sam święty nie jestem, 18 godz do Rumuni ciurkiem, no z przerwą na śniadanie - więcaj tak nie zrobię wyobraźnia zaczyna działać, dzieciaki i małżonka najważniejsi

Edytowane 2 Listopada 2012 przez Marc_Mari (wyświetl historię edycji)

[Wachmistrz77]

Bo to zależy od upodobania - kto dzień a kto nockę wybiera do spania:)

Quot capita tot sensus - szkoda się więcej rozpisywać przypinać budkę i heja w beteleja

 

Jak dla mnie temat do zamknięcia

[Tito]

podróżowanie nocą jest o wiele lepsze niż w dzień moim zdaniem a czasami nawet bardzo ciekawe;))

[Cezarr]

Bo to zależy od upodobania - kto dzień a kto nockę wybiera do spania:)

Quot capita tot sensus - szkoda się więcej rozpisywać przypinać budkę i heja w beteleja

 

Jak dla mnie temat do zamknięcia

 

A dlaczego do zamknięcia, czy w tym temacie jest coś źle napisane.

Pozdrawiam

[Sylwek3108]

Wszystko się zmienia z wiekiem. Myślę, że młodszym kolegą łatwiej podróżować nocą a tym starszym w dzień.

NAjważniejsze aby się nie przeliczyć z możliwościami. Aby nikomu krzywda się nie stała.

Bo najważniejsze i najbardziej radosne jest szczęśliwe dotarcie na kemping i powrót z niego.