Skocz do zawartości

Telewizor, radio samochodowe, anteny oraz elektryka


lbuster

Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, lbuster napisał:

Trzy tygodnie bez 230V :winner:

W słoneczną pogodę, niezależnie co bym używał wieczorem/nocą (a używałem wszystkiego: radia, telewizora, oświetlenia i ładowarek przez wiele godzin) gdy rano się budziłem to akumulator był naładowany w 100% :jump: 

Raz trafiły mi się 3-4 dni pochmurne/deszczowe, bez słońca i napięcie spadło do 11,8V. Później przyszło słoneczko i chyba w dwa dni aku się w pełni naładował :brawo:

Szczere gratulacje ode mnie, ale głównie dlatego, że do wszystkiego sam dochodziłeś i sam wykonałeś :ok:

Satysfakcja z tego, że samemu zrobiło się tyle różnych usprawnień jest zawsze bezcenna.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Ci dziękuję,

bez Ciebie oraz kilu innych osób i forum bym tego nie dokonał :nono:

Satysfakcja jest, jednak trzeba było poświęcić na to wiele weekendów a kolejne prace przede mną :blagac:

 

Pokuszę się o drobne podsumowanie:

W moim przypadku karawaning to hobby, w którym więcej czasu poświęcam na naprawy/usprawnienia, niż na wypoczynek. Mam nadzieję, że te proporcje się kiedyś zmienią :hehe:

 

Życzę wszystkim udanych wakacji. W przyszłym tygodniu mam urlop, tak więc do zobaczenia na szlaku, choć sam jeszcze nie wiem, gdzie będę :drive::biwak::pub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.07.2018 o 00:37, lbuster napisał:

Trzy tygodnie bez 230V :winner:

W słoneczną pogodę, niezależnie co bym używał wieczorem/nocą (a używałem wszystkiego: radia, telewizora, oświetlenia i ładowarek przez wiele godzin) gdy rano się budziłem to akumulator był naładowany w 100% :jump: 

Raz trafiły mi się 3-4 dni pochmurne/deszczowe, bez słońca i napięcie spadło do 11,8V. Później przyszło słoneczko i chyba w dwa dni aku się w pełni naładował :brawo:

No to ja Cię przebiję :)  Wczoraj wróciliśmy z włóczęgi - w sumie 36 dni, z czego 31 dni w 100% bez 230V. Na dodatek te 31 dni staliśmy praktycznie zupełnie w cieniu, tylko ok 40 minut ewentualnego słońca dziennie, reszta cień zupełny. A mimo to napięcie akumulatora nigdy nie spadło poniżej 12,1 V. Ze względu na pogodę ( 3 tygodnie bez słońca i deszcz praktycznie codziennie) nie żałowaliśmy sobie telewizora, laptopa, 3 smartfonów, dekodera polsatu, no i mocnego oświetlenia w przedsionku, ale również w budzie. Jednym słowem - u mnie elektrownia spisała się na medal :yes: Też się dołączę do podziękowań w stronę Kristofera :) 

Edytowane przez kalapan (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ibuster, kalapan, MEGA gratsy!
Chylę czoła i cieszę się razem z Wami, bo bardzo mocno Wam kibicowałem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brawo za chęci, realizację i udane testy.

Napiszcie jeszcze jakie macie akumulatory i jak sobie radzą. Ja jestem mistrzem w wymianie aku w przyczepie. Miałem już kwasowy, kwasowy głębokiego rozładowania, żelowy tayama (raczej podróbka),  a teraz mam aku ok 40AH, żelowy z hurtowni elektrycznej (Vpro AGM 40AH) . Ładuję to ładowarką Waeco z linku poniżej, używam tylko do movera, czasem oświetlenia zanim znajdę gniazdko 230v na campingu. Akumulator po 3 miesiącach już stracił na pojemności. Nie daje rady dojechać całego odcinka pod domem do wiaty. Jest to jakieś 70m plus obrót, brakuje mu dosłownie 3 metrów. Nowy dawał radę. Jest to taniocha za mniej ok 200zł, więc nie wymagam cudów. Jak znam życie za rok kupię coś nowego bo ten zdechnie.

Macie jakiś pewny sprawdzony model akumulatora, który po prostu działa chociaż 3 lata ? może ta moja ładowarka umarła ? Niby ładuje do ponad 14V, wskaźnik nie oszukuje. Przyczepa ciężka, ale pojemność na 5-7 min pracy ?

 

https://www.szopeneria.pl/pl/p/Automatyczna-ladowarka-do-jachtu-IU0U%2C-12-V-WAECO-PerfectCharge-IU-812/6085?gclid=EAIaIQobChMI25_VpOjL3AIVpp3tCh3_HQ7xEAQYAyABEgIpIPD_BwE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maarec napisał:

Napiszcie jeszcze jakie macie akumulatory i jak sobie radzą.

Ja mam Boscha AGM 105 Ah, ale trudno mi o nim coś napisać , bo jest zupełnie nowy. Wszystko co nowe to działa, a później zobaczymy...IMG_20180415_101701.thumb.jpg.a76ede3f2e7af861ad39d531a43b1a8a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę całym sercem polecić trojana. Mam coś takiego http://akumulatory-trojan.pl/products/produkt/9-deep-cycle-reliant-agm/36-trojan-31-agm-12v-100ah#.W2HGbXM9cwA

Chociaż z drugiej strony za cenę trojana miałbyś że 3 inne.

Uważaj na podróbki bo łatwo się naciąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kalapan napisał:

No to ja Cię przebiję :)

Czy Ty zawsze musisz być lepszy? :zly: Lepszy sterownik, lepsze ładowanie, lepszy(dłuższy test). 

Dobra, jaja sobie robię, gratulacje, może Ciebie kiedyś pobiję (jednak chyba na emeryturze).

3 godziny temu, kalapan napisał:

31 dni staliśmy praktycznie zupełnie w cieniu

Czy ja dobrze wnioskuję, że tyle dni byłeś w jednym miejscu?

3 godziny temu, S&A napisał:

Ibuster, kalapan, MEGA gratsy!
Chylę czoła i cieszę się razem z Wami, bo bardzo mocno Wam kibicowałem.

Wielkie dzięki @S&A, zobaczymy na jesieni na zlocie w Nadarzynie, czy ten system wytrzyma przedłużony weekend. 

3 godziny temu, maarec napisał:

brawo za chęci, realizację i udane testy.

Dzięki, co do AKU to ja mam Victron Energy 12V/90Ah i jest on jednym z droższych akumulatorów, dodatkowo jest nowy, więc ciężko mi coś więcej napisać. W tym poście zacząłem swoje rozważania na ten temat.
Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale po przeczytanych kilku tematach nasuwają mi się takie wnioski: kupujesz akumulatory "taniochy", prawdopodobnie po przejechaniu 70 metrów wykorzystujesz całą pojemność tego akumulatora ciągnąć bardzo duży prąd, co zapewne skraca jego żywotność. Pytanie, czy od razu po tym głębokim rozładowaniu go ładujesz do pełna? Rozumiem, że ładowarkę przestawiłeś w tryb AGM/GEL. Ja po Twoich doświadczeniach wybrałbym ciut większy akumulator, oraz znaną markę, która jest polecana na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładuje od razu zawsze. Ładowarka jest automat, nic się nie ustawia. Fakt, wyczerpuje niby do zera, jednak poprzedni na testach 17ah dawał radę ten odcinek zrobić.

Nie chciałbym ładować się w 30kg i 100Ah, jednak mogę nie mieć wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, maarec napisał:

Ładuje od razu zawsze. Ładowarka jest automat, nic się nie ustawia. Fakt, wyczerpuje niby do zera, jednak poprzedni na testach 17ah dawał radę ten odcinek zrobić.

Nie chciałbym ładować się w 30kg i 100Ah, jednak mogę nie mieć wyjścia.

Jak nie chcesz się bawić w kg do movera kup sobie taki aku 

https://www.enduro-europe.eu/nl/producten/lithium+accu/lithium-ion+accu/425

Ze zwykłych żółtą Optime min 75ah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, lbuster napisał:

Czy ja dobrze wnioskuję, że tyle dni byłeś w jednym miejscu?

Dokładnie tak było :)  Staliśmy jak osiołki nad jeziorem powidzkim. Niestety pogoda nas nie rozpieszczała , więc z 31 dni postoju może z 10 dni mieliśmy słońce :(  Ale wytrwaliśmy :) Tak staliśmy :

IMG_20180627_211732.thumb.jpg.ce14d75481b6508608fdae9eea699be9.jpg

 

Nawet wygodnie było :

IMG_20180628_115642.thumb.jpg.195664359ba9032a5056eb7b030df60e.jpg

 

Nawet kawałek własnej plaży mamy :) 

 

IMG_20180628_134009.thumb.jpg.07fa5afa6977b1925a0f9915bae5e8c2.jpg

 

Po 31 dniach stania już tak ładnie w przedsionku nie wyglądało :(  Trawa zakwitła przez podłogę  :) 

 

IMG_20180718_100957.thumb.jpg.0482d721bcd05ac990bea4402bbaef59.jpg

 

Jak już pisałem  pogoda nas nie rozpieszczała, więc skończyliśmy na sznurkach :) 

 

IMG_20180720_101536.thumb.jpg.00ff583b6367b077d245ac27146b9532.jpg

 

Dzięki najjaśniejszemu solar spisał się wręcz na medal, mimo że praktycznie niewiele słońca było, no i staliśmy całkowicie w cieniu. ale i tak nikt sobie nie żałował :

 

IMG_20180627_204306.thumb.jpg.82da4797ac13da096eb055a120ac88fe.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezły ten enduro, szkoda że taki nie tani a nie mam zaufania, że za 2 lata zostanie mu więcej niż 50 pojemności.


Ja używałem przez 4 lata Hollywood Energetic. Co prawda w samochodzie, ale był to swojego rodzaju show car z bardzo mocną i rozbudowaną instalacją car audio.

Auto potrafiło grać całą noc, aż aku już nie wyrabiał... wystarczyło zostawić go później na parę godzin i palił od cyknięcia. Później po powrocie do domu od razu podpinałem pod ładowarkę CTEK i hulało jak trzeba!

Za dobry AGM musisz słono zapłacić, ale później skoro dbasz o niego i regularnie doładowujesz do pełna to powinien Ci posłużyć wiele lat.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, S&A napisał:

 


Ja używałem przez 4 lata Hollywood Energetic. Co prawda w samochodzie, ale był to swojego rodzaju show car z bardzo mocną i rozbudowaną instalacją car audio.

Auto potrafiło grać całą noc, aż aku już nie wyrabiał... wystarczyło zostawić go później na parę godzin i palił od cyknięcia. Później po powrocie do domu od razu podpinałem pod ładowarkę CTEK i hulało jak trzeba!

Za dobry AGM musisz słono zapłacić, ale później skoro dbasz o niego i regularnie doładowujesz do pełna to powinien Ci posłużyć wiele lat.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zawsze działam z wyprzedzeniem. Budkę do wyjazdu szykuję min dzień wcześniej - wyprowadzam przed dom i momentalnie daję 230V gdyż odpalam lodówkę. Aku ładuje się z automatu 2 minuty po rozładowaniu moverem. Nie ładuje w trakcie jazdy, to fakt. Nie było czasu na porządne kable do tego celu. Przeważnie jednak na campingach nie rozładowywuję do zera zapinając się na parceli.

ten sezon przejeżdżę, porządny aku zakupię na wiosnę, dłużej posłuży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.08.2018 o 14:11, maarec napisał:

a teraz mam aku ok 40AH, żelowy z hurtowni elektrycznej (Vpro AGM 40AH) . Ładuję to ładowarką Waeco z linku poniżej, używam tylko do movera, czasem oświetlenia zanim znajdę gniazdko 230v na campingu. Akumulator po 3 miesiącach już stracił na pojemności. Nie daje rady dojechać całego odcinka pod domem do wiaty. Jest to jakieś 70m plus obrót, brakuje mu dosłownie 3 metrów. Nowy dawał radę. Jest to taniocha za mniej ok 200zł, więc nie wymagam cudów. Jak znam życie za rok kupię coś nowego bo ten zdechnie.

Ja kupiłem też "chińczyka" 40Ah w tym roku ale za 300z model MWL 40-12. I spokojnie póki co daje rade, fakt że przyczepe mam 1300 a nie 1700, moze to robi różnice, ale miałem już na wakacjach sytuacje taką, że przez "pół" kempingu musiałem jechać moverem i nie było żadnego problemu, ledwo zauważalnie napiecie spadło. Pod domem przy parkowaniu robię ze 40m z obrotami i też "śladu" nie ma na akumulatorze. Nie wiem jak to będzie z czasem i czy np. w przyszlym roku juz nie spadnie jego wydajność ale na razie jest bardzo dobrze. Ładuje go biedronką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.