Skocz do zawartości

AVONDALE MAYFLY- Pierwsza przyczepa :)


Biały1993

Rekomendowane odpowiedzi

tu nie chodzi o morały - nie wysiedzisz w niej w środku jak ja słońce przygrzeje...  jak zostawisz ubrania w środku to po chwili będą pachniały zgoła inaczej jakbyś chciał.

 

Na tym forum wiele jest napisane aby kupować z ostrożnością angielki, a tym bardziej zimą - zima niszczy najbardziej gdy juz mokro jest w środku...

 

Aby to zrobić to nakład pracy i koszt jest bardzo duży - nie każdy to udźwignie...

 

Zadzwoń do Macka - Maciejkos - on 2 razy swoja w podobny sposób reanimował ...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie naśmiewajcie się z człowieka... Niestety niewiedza przy zakupie przyczepy kempingowej potrafi rozłożyć na łopatki czasami.

Może nie będzie tak źle z tymi naprawami, jeżeli chodzi o $

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją przyczepę kupiłem nie mając jakiejkolwiek wiedzy na temat przyczep, sprzedający zresztą też hehe :-D dostal ją od swojego szefa w Niemczech żeby miał gdzie mieszkać na zbiorach, po czym przyciągnął ją do Polski, zarejestrował bo myślał że zarobi na niej krocie, wystawił ogłoszenie bez zdjęcia i opisu a że było to blisko mnie to pojechałem właściwie w ciemno. Na miejscu gdy żona ja zobaczyła to stwierdziła że musimy ją kupić bo wizualnie wyglądała naprawdę spoko. Po długich negocjacjach z ceny 6000zl zrobiło się niespełna 3000zl i facet mówi "a zabierajcie dzieci, mi to tylko przeszkadza" Po czasie okazało się że jeden narożnik podcieka, więc narzędzia, silikon do szyb samochodowych i jest cacy. Przy odrobinie pojęcia o majsterkowaniu i odpowiednim zadaszonym miejscu zrobisz to sam, a jak ruszysz głową to i nakład pieniężny nie będzie duży. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że gdzieś mam jakieś zdjęcie z remontu, bez ściany wyglądała okropnie, nawet z braku czasu myślałem żeby ją zezlomowac hehe ale trzeba być twardym nie mientkim :-D nie powiem dokładnie ale koszt tej MOJEJ naprawy napewno nie przekroczył 500 zł. Pytam skąd te dziesięć tysięcy o których wyżej mowa. Teraz jest sucho i nie ma żadnych przykrych zapachów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że gdzieś mam jakieś zdjęcie z remontu, bez ściany wyglądała okropnie, nawet z braku czasu myślałem żeby ją zezlomowac hehe ale trzeba być twardym nie mientkim :-D nie powiem dokładnie ale koszt tej MOJEJ naprawy napewno nie przekroczył 500 zł. Pytam skąd te dziesięć tysięcy o których wyżej mowa. Teraz jest sucho i nie ma żadnych przykrych zapachów.

Silikon i wszystko jasne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silikon i wszystko jasne...

Naprawiłem sam, życzę chodź połowy moich umiejętności, a nie mam zamiaru jeździć nią do końca zycia... W końcu kosztowała tyle co rower :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawiłem sam, życzę chodź połowy moich umiejętności, a nie mam zamiaru jeździć nią do końca zycia... W końcu kosztowała tyle co rower :-)

Nie naprawiłeś. Gdybyś to zrobił to uszczelniłbyś tak jak trzeba.

 

Silikonem sobie wannę w domu możesz uszczelnić ale nie przyczepę. Niestety

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silikon do klejenia szyb w znaczeniu klej do szyb...

 

Lepsze to niż ubóstwiany tutaj sikaflex

Klej do szyb samochodowych to najlepsze rozwiązanie.

Jak dobrze odtluszczona powierzchnia to klei siw do wszystkiego i jest nieco elastyczny...

Ale do drzewa sie nie nadaje... Bo się nie przyklei dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie naprawiłeś. Gdybyś to zrobił to uszczelniłbyś tak jak trzeba.

 

Silikonem sobie wannę w domu możesz uszczelnić ale nie przyczepę. Niestety

Dziękuję za uwagę specjalisto, twoje podpowiedzi są bardzo cenne dla mnie, już wiem żeby wanny nie uszczelniac gumą do żucia. Miałem za miesiąc robić zabudowę kampera na Renault Trafic, ale lepiej się wstrzymsm... Co ja bym bez Ciebie zrobił. Obiecuję poprawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspomnienia odżyły ;///

 

Moja pierwsza angielka Avondale Perle Custom z 1990 roku ... kupiłem jak Ty napalony itd. ... powiem tak jak masz podstawową widzę i umiejętności to naprawisz sam ale będzie Cię to kosztowało kupę czasu ... mi zeszło ok 2miesięcy prawie każdy weekend :(

 

tematów na forum jest sporo w tym mój stary ;)

 

Jak nie masz wiedzy/umiejętności to sprzedaj ją za tyle ile ktoś zapłaci ... mieszkać w pleśni to masakra dla organizmu :( 

a koszt dobrej naprawy możę zbliżyć się do wartości zakupu :(

 

Własną robocizną wyjdzie znacznie taniej :)


http://forum.karawaning.pl/topic/5727-remont-przyczepki-avondale-pearl/?do=findComment&comment=151882

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.