Skocz do zawartości

naprawa sciany poszycia


Rekomendowane odpowiedzi

uszczelniacz

Zdecydowanie preferuję MS zamiast poliuretanów. np http://www.soudal.pl/profi-uszczel-klej/item/735-soudaseal-250-xf Pamiętaj, że zarówno poliuretany jak i MS utwardzają się pod wpływem wilgoci z powietrza, żeby zapewnić dostęp wilgoci trzeba pozostawić odstępy między wałkami kleju. MS w przeciwieństwie do PU nie żółknie pod wpływem UV i ma lepszą przyczepność do większości materiałów.

Edytowane przez nomadka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zbychu, to co podaje teraz Krzysiek to to co ja Ci pisałem. Dokładnie tak to widziałem jak rozmawialiśmy.

Piotr......po rozmowach i poradach miedzy innymi z toba..mysle tak to zrobic ...dokleic sie do gornego zamka dolem wejsc pod ten wyciag ..wszytko na ten klej co pisales...srodek wypelnic dziure piana..ta co mi pisali..na forum..i jeszcze moze pare nitow..post-3885-0-86294800-1487344517_thumb.jpg

Zdecydowanie preferuję MS zamiast poliuretanów. np http://www.soudal.pl/profi-uszczel-klej/item/735-soudaseal-250-xf Pamiętaj, że zarówno poliuretany jak i MS utwardzają się pod wpływem wilgoci z powietrza, żeby zapewnić dostęp wilgoci trzeba pozostawić odstępy między wałkami kleju. MS w przeciwieństwie do PU nie żółknie pod wpływem UV i ma lepszą przyczepność do większości materiałów.

no i teraz co lepsze bedzie ....

Soudaseal 250 XF    czy   SIKAFLEX 252 

 

Piotr......po rozmowach i poradach miedzy innymi z toba..mysle tak to zrobic ...dokleic sie do gornego zamka dolem wejsc pod ten wyciag ..wszytko na ten klej co pisales...srodek wypelnic dziure piana..ta co mi pisali..na forum..i jeszcze moze pare nitow..attachicon.gifIMG_3618_LI.jpg

no i teraz co lepsze bedzie ....

Soudaseal 250 XF    czy   SIKAFLEX 252 

 

Zdecydowanie preferuję MS zamiast poliuretanów. np http://www.soudal.pl/profi-uszczel-klej/item/735-soudaseal-250-xf Pamiętaj, że zarówno poliuretany jak i MS utwardzają się pod wpływem wilgoci z powietrza, żeby zapewnić dostęp wilgoci trzeba pozostawić odstępy między wałkami kleju. MS w przeciwieństwie do PU nie żółknie pod wpływem UV i ma lepszą przyczepność do większości materiałów.

 

Piotr......po rozmowach i poradach miedzy innymi z toba..mysle tak to zrobic ...dokleic sie do gornego zamka dolem wejsc pod ten wyciag ..wszytko na ten klej co pisales...srodek wypelnic dziure piana..ta co mi pisali..na forum..i jeszcze moze pare nitow..attachicon.gifIMG_3618_LI.jpg

no i teraz co lepsze bedzie ....

Soudaseal 250 XF    czy   SIKAFLEX 252 

Edytowane przez majtasz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Jesli to ma być czasowa naprawa to wytnij jak najmniejszy kawałek tej blachy, ale bardzo równo - praktycznie zrób z dziury idealny prostokąt ciut wiekszy niż ona sama. W to miejsce dotnij pasek blachy dobierając jego strukturę do wycięcia (da się). Wklej, uszczelnij jak trzeba, a jak kiedyś znajdzie się kasa to wymienisz cały płat.

Widziałem taką reperturkę zrobiona cierpliwie i profesjonalnie i wyłącznie z bliska udało się znaleźć łatę.

ŻADNYCH NITÓW !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr......po rozmowach i poradach miedzy innymi z toba..mysle tak to zrobic ...dokleic sie do gornego zamka dolem wejsc pod ten wyciag ..wszytko na ten klej co pisales...srodek wypelnic dziure piana..ta co mi pisali..na forum..i jeszcze moze pare nitow..attachicon.gifIMG_3618_LI.jpg

no i teraz co lepsze bedzie ....

Soudaseal 250 XF    czy   SIKAFLEX 252 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Jesli to ma być czasowa naprawa to wytnij jak najmniejszy kawałek tej blachy, ale bardzo równo - praktycznie zrób z dziury idealny prostokąt ciut wiekszy niż ona sama. W to miejsce dotnij pasek blachy dobierając jego strukturę do wycięcia (da się). Wklej, uszczelnij jak trzeba, a jak kiedyś znajdzie się kasa to wymienisz cały płat.

Widziałem taką reperturkę zrobiona cierpliwie i profesjonalnie i wyłącznie z bliska udało się znaleźć łatę.

ŻADNYCH NITÓW !

Dokładnie powiedziane.

Nit jest małym lejkiem przez który woda będzie się dostawać przy każdej możliwej okazji.

Nigdzie przy poszyciu zewnętrznym nie są użyte nity.

TOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko dobrze to wszystko sklej i sprasuj...by się tam nie mogło nawet dostać powietrze bo się skropli...

I za Commanderem - żadnych nitów !

ok zadnych nitow.......tylko blache musze znalezs...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok zadnych nitow.......tylko blache musze znalezs...

http://www.przyczepy-kempingowe.com.pl/

Zbyszek zapytaj u tego człowieka, ma bardzo dużo części a nawet wykonuje naprawy przyczep. Brałem wiele części do naprawy dla szwagra, facet jest sympatyczny i skory do udzielania rabatów :) zawsze mogę odebrać od niego element i podrzucić Ci do Poznania - co najmniej dwa razy w tygodniu jestem i tu i tu :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przecież kolega nie ma przyczepy za 80.000 zł, żeby naprawa bez wymiany całego poszycia jakoś drastycznie wpływała na cenę przy odsprzedaży. Nie popadajmy w paranoje. Ta przyczepa jest warta kilka- kilkanaście tyś. złotych. Ważne aby to było zrobione estetycznie i szczelnie.

Przecież nie będzie wymieniał blachy za kilka tyś. zł w takiej sytuacji.

 

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, to o czym piszesz, może mieć zastosowanie dla przyczep baardzo wiekowych, mających wartość max do kilku tysięcy zł., czyli będących w stanie, który właśnie z powodów ekonomicznych nie uzasadnia kompleksowych napraw i przywracania przyczepie jej pierwotnego wyglądu, trwałości i estetyki.


Inaczej wygląda sytuacja dla przyczep o wartości od kilkunastu tysięcy zł., a tym bardziej, jeśli są w nienagannym stanie technicznym i wizualnym, a uszkodzenie powstało nie w wyniku poważnej kolizji, tylko było "delikatnym" zahaczeniem o jakieś przeszkody zewnętrzne (coś porównywalnego do szkody parkingowej). W takim przypadku warto przeprowadzić kompleksową naprawę, zgodnie ze sztuką, przywracając przyczepie pierwotny wygląd i całkowitą szczelność. Powody zostały wymienione wcześniej.

Metody napraw poszycia mogą być dwie. Pierwsza z nich (wymiana blachy, raczej kosztowna) została omówiona, natomiast o drugiej tylko wspomniano. Jako, że koszt jej przeprowadzenia byłby prawdopodobnie zbliżony, jeśli nie wyższy, a jej dostępność mocno problematyczna (konieczny wyjazd za granicę), to już wiadomo, że nie wchodzi w rachubę.

 

https://youtu.be/t83-NeRjcck?t=17

 

Nie znam przyczepy autora tematu, nie wiem, jaki jest jej ogólny stan i rocznik, ale z dostępnych zdjęć mogę przypuszczać, że do chwili uszkodzenia była w dobrym stanie. Być może to rocznik 2002 - 2004  :niewiem: , a to by wskazywało, że miała wartość przynajmniej 20 tys. zł. lub więcej.  :hmm: 

Nie zgodzę się z opinią, że tylko przyczepy o wartości zbliżonej do 80 tys. zł. warto naprawiać w sposób wcześniej omawiany.

Nieodpowiednio wykonana naprawa, obniża wartość każdej przyczepy, jaka by ona nie była. Jak wiadomo, nie rocznik przyczepy o jej wartości decyduje, a jej stan techniczny. Poza tym, wystarczy śledzić na forum tematy zakupu przyczep, aby zauważyć, że przyczepy łatane z zewnątrz w jakikolwiek sposób, są natychmiast dyskwalifikowane i na ogół nie znajdują amatorów zakupu.

"Łatanie" poszycia, przeprowadzone choćby najbardziej starannie, nigdy nie daje 100 % gwarancji pełnej szczelności przyczepy w tym miejscu, dla całego okresu jej eksploatacji. Taka niepewność, to poważny minus stanu technicznego i argument na bardzo drastyczne obniżenie wartości, jeśli w ogóle znajdzie się ktoś chętny.

IMHO

 

PS

Opinie takie, jak Twoja, czy autora wątku, są świadectwem, że różne bywa podejście do tego rodzaju napraw i różne kryteria (w tym ekonomiczne) są stosowane, czemu z drugiej strony dziwić się trudno, znając obecne realia.

Mimo wszystko, nie zmienia to jednak faktu, że tak "połatana" przyczepa, będzie już zawsze i przez wszystkich postrzegana w wiadomy sposób ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer szanuję Twoje zdanie i lubię takie podejście do tematu jak niezmiennie reprezentujesz. Sam też lubię mieć wszystko zrobione na 110%. Tak jak napisałeś są różne podejścia, również do karawaningu, jedni lubią mieć w budzie tv, satelitę, ciepła wodę, prysznic, podgrzewaną podłogę itp, a innym wystarcza, że nie kapie na głowę i jest światło. Osobiście takie uszkodzenie wg. mnie nie dyskwalifikuje tej przyczepy, jeżeli zostanie to naprawione szczelnie i w miarę estetycznie - naklejenie blachy o odpowiedniej fakturze, kolorze, zakończeniach itp. Zapewne przy ewentualnym zakupie probowalbym urwać parę stowek ale koledze i tak by się opłacało bo nie wsadzi w naprawę 3000 tylko 300. No chyba że zapakuje nity to faktycznie będzie to wyglądać słabo.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan minimum może wyglądać tak:

1. Usunięcie uszkodzonej plachy

2. Usunięcie uszkodzonej warstwy styropianu

post-12190-0-03173600-1487493524_thumb.jpg

3. Wklejenie wkładki ze styropianu (można na MS, nałożyć również na pionowe krawędzie)

4. Nałożenie kitu klejąco-uszczelnijącego. Ważne jest zachowanie odstępów między wałkami kitu - żeby się utwardził musi być dostęp do wilgoci i to zapewnia powietrze z przestrzeni między wałkami kitu.

post-12190-0-43960900-1487493536_thumb.jpg

5. Przyklejenie dokładnie dociętego kawałka blachy (uwaga: blachy nie odtłuszczać rozpuszczalnikiem, bo na wewnętrznej stronie jest primer i powinien tam pozostać. Zresztą lakier też nie jest odporny na rozpuszczalniki). Dolną krawędź blachy powinno się wsunąć pod wywietrznik.

6. Usunięcie nadmiaru uszczelniacza z łączenia - w przypadku MS problem jest mniejszy, bo nie żółknie pod wpływem UV.

 

W fabryce klej też nie jest nakładany na całą powierzchnię :smirk:

post-12190-0-34505500-1487493553_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan minimum może wyglądać tak:

1. Usunięcie uszkodzonej plachy

2. Usunięcie uszkodzonej warstwy styropianu

attachicon.gif1.jpg

3. Wklejenie wkładki ze styropianu (można na MS, nałożyć również na pionowe krawędzie)

4. Nałożenie kitu klejąco-uszczelnijącego. Ważne jest zachowanie odstępów między wałkami kitu - żeby się utwardził musi być dostęp do wilgoci i to zapewnia powietrze z przestrzeni między wałkami kitu.

attachicon.gif2.jpg

5. Przyklejenie dokładnie dociętego kawałka blachy (uwaga: blachy nie odtłuszczać rozpuszczalnikiem, bo na wewnętrznej stronie jest primer i powinien tam pozostać. Zresztą lakier też nie jest odporny na rozpuszczalniki). Dolną krawędź blachy powinno się wsunąć pod wywietrznik.

6. Usunięcie nadmiaru uszczelniacza z łączenia - w przypadku MS problem jest mniejszy, bo nie żółknie pod wpływem UV.

 

W fabryce klej też nie jest nakładany na całą powierzchnię :smirk:

attachicon.gifpłyta warstwoa.jpg

tak bym to chcial zrobic ale blache myslalem do zamka dokleic ..nie pod zamek tylko rowno z nim...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jak to musi być naprawianie "domowo", to przy tak jak tu zaproponowanej naprawie sprawi iż po jakimś czasie woda od góry zacznie wpływać...lepiej dać blachę od zamka. Warto też dać większy zakład od przodu przyczepy by woda podczas jazdy nie była tam wtłaczana...

Kolejna sprawa to problem z wykraplaniem się powietrza pod blachą co może sprawić też dużo problemów.

O estetyce nie będę dyskutował bo to już sprawa indywidualna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.