Skocz do zawartości

[Relacja] Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Wspomnienia z wyspy Krk


Rekomendowane odpowiedzi

Aaaaaaa ja mogłem plecami dotykać jednej strony ulicy (tej najwęższej) a drugiej strony brzuchem , a Wy nie ee :]

Jakie Wyyy  :look: powinieneś rzec ... Ty nie mogłaś  :] bo Tom to na luzie ;) Do foto wciągnął brzucha ale nie ryzykował wejścia dalej  :]  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 303
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Cd. Dzień 9 -  10.07.2016 niedziela - Vrbnik

 

Ładny ten Vrbnik, taki klimatyczny :)

post-7016-0-40829700-1491507912_thumb.jpgpost-7016-0-87919400-1491507903_thumb.jpg

post-7016-0-79526400-1491507922_thumb.jpg

 

Po odniesieniu gadżetów do auta zaglądamy w okolicę kościoła Św. Jana Chrzciciela, który jest położony w istnej oazie zieleni. Trawa tu jak na Wimbledonie ;)

post-7016-0-05924500-1491507932_thumb.jpgpost-7016-0-68561700-1491507940_thumb.jpg

post-7016-0-97105500-1491507948_thumb.jpgpost-7016-0-56303400-1491507956_thumb.jpg

 

A potem to już schodzimy całkiem w dół aż do portu, z którego roztacza się widok na miasto osadzone na klifie.

post-7016-0-97737800-1491507964_thumb.jpgpost-7016-0-64442100-1491507893_thumb.jpg

 

Po lewej stronie portowej zatoczki znajduje się kolejna z vrbnickich plaż, o tej porze już całkowicie zacieniona. Zatokę obejmują wysokie klify.

post-7016-0-88212300-1491508007_thumb.jpgpost-7016-0-03267600-1491508016_thumb.jpg

 

Wzdłuż prawej strony zatoki ciągnie się deptak a na jego końcu trafiamy na szczelinę pomiędzy skałami – to wejście prowadzące do sekretnej plaży :look: .

post-7016-0-46017500-1491508025_thumb.jpgpost-7016-0-10093000-1491508036_thumb.jpgpost-7016-0-51327600-1491508045_thumb.jpg

post-7016-0-56242400-1491507999_thumb.jpgpost-7016-0-56080200-1491508218_thumb.jpg

 

Na plażę zaglądają ostatnie promyki słońca :)

post-7016-0-20418400-1491508062_thumb.jpgpost-7016-0-25928000-1491508072_thumb.jpg

post-7016-0-78374800-1491508081_thumb.jpg

 

Kilka osób jeszcze korzysta z jej gościnności.

post-7016-0-11320900-1491508055_thumb.jpg

 

Ale po chwili wszystkich wymiotło   :look:  :] i zostajemy sami.

 

Wdrapuję się na portowy falochron

post-7016-0-79450800-1491508229_thumb.jpgpost-7016-0-68069800-1491508240_thumb.jpgpost-7016-0-32707800-1491508157_thumb.jpgpost-7016-0-71625500-1491508166_thumb.jpg

post-7016-0-93375800-1491508175_thumb.jpg

 

Oraz na skałki nad ukrytą plażą aby podejrzeć ją z góry :)

post-7016-0-45831500-1491508187_thumb.jpg

 

I na tym musimy już kończyć wizytę we Vrbniku :(, bo za kilka minut kończy nam się bilet parkingowy. Stwierdzamy zgodnie, że Vrbnik nam się podobał.

Jeśli chodzi o plaże, to tylko ta ostatnia nam się spodobała. Z racji jej położenia przypuszczam, że słońce jest na niej jedynie do południa i wtedy zapewne ma wielu gości - wtedy pewnie przestała by się nam podobać  :] 

 

W drodze powrotnej, słoneczko szybko już zachodzi.

post-7016-0-26168600-1491508193_thumb.jpg

post-7016-0-59438200-1491508200_thumb.jpgpost-7016-0-21891600-1491508207_thumb.jpg

 

Wieczorem słodka chwila … jak ja to lubię ;):slina:

post-7016-0-86673700-1491507895_thumb.jpg

 

Cdn. …  :hej:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień 10 -  11.07.2016 poniedziałek

 

 

 

Kolejne kajakowanie :)

 

 

Do obiadu byczymy się na kempie i jego plaży. Tom wydłubuje kolce jeżowca, na którego się nadział niechcący :oslabiony: Ranka nie jest zbyt duża ale trochę boli mimo, że  ledwo go dotknął. Rumień utrzymał się do powrotu.

post-7016-0-21044300-1491686694_thumb.jpg

 

Wreszcie łapiemy za wiosła. Kierunek na Starą Baske. Płyniemy, wypatrujemy i lipa :oslabiony: … późna pora powoduje, że okoliczne zatoczki zajęte :(.

post-7016-0-58516800-1491686777_thumb.jpgpost-7016-0-99745200-1491686686_thumb.jpg

post-7016-0-29469200-1491686814_thumb.jpg

 

Jest jedna wolna ale malusia :( , w sam raz dla 2 mew.

 

post-7016-0-22238600-1491686709_thumb.jpg

 

Jednak nie rezygnujemy, kręcimy się w okolicy licząc, że coś się zwolni. W jednej z zatoczek jest kilka osób na brzegu. Wygląda na to, że przypłynęli wpław, z pobliskiej innej plaży. Odpoczywają ale chyba zaraz się wyniosą więc czatujemy :miga: Chwila czekania i tak jak się spodziewałam … odpływają :yay: 

post-7016-0-10000500-1491686717_thumb.jpgpost-7016-0-01380200-1491687074_thumb.jpg

 

Uruchamiamy tryb turbo :] I mamy to!

 

 

Cudowny skrawek  :serducha:  :serducha: 

Nad nami skalisty, kilkudziesięciometrowy klif. Na plaży małe otoczaki i drobne perliste kamyczki. Piękny kolor wody, łagodne zejście. Nie potrzeba żadnej karimaty ani nic, można leżeć na samych kamyczkach, które delikatnie masują jak się człek nieco poruszy :) Cudownie  :brawo: 

post-7016-0-60144200-1491686728_thumb.jpg

 

W zatoczce są 2 takie małe plażyczki oddzielone od siebie stertą zwalonych skał, sąsiednią plażę zajmuje rodzinka. Każdy ma jednak swój intymny skrawek i nie przeszkadzamy sobie wzajemnie.

 

 

 

Tamta plaża jest sąsiadów.

 

post-7016-0-22546800-1491686918_thumb.jpg

 

A ta jest nasza  :serducha: Tom ukrywa się w cieniu, ja jednak wolę słoneczko radosne-sloneczko.gif i wodę :)

post-7016-0-00986500-1491686897_thumb.jpg

post-7016-0-01378600-1491686796_thumb.jpgpost-7016-0-10525600-1491686872_thumb.jpg

 

Obok naszej plażyczki znajduje się jaskinia, na tyle duża, że można do niej wejść a w jaskini chłód jak się patrzy. Tom przymierza się tam zdrzemnąć :sleep: ostatecznie wybrał inną miejscówkę :skromny: 

Wejście do jaskini znajduje się kawałeczek za naszym kajakiem.

 

post-7016-0-38625900-1491686906_thumb.jpg

post-7016-0-01689000-1491686885_thumb.jpgpost-7016-0-58782500-1491686841_thumb.jpg

 

Przy wejściu do jaskini woda jest wyraźnie chłodniejsza ale jest cudnie przejrzysta. Metr w głąb morza jest spowrotem ciepła jak zupka :).

 

post-7016-0-62267000-1491686824_thumb.jpgpost-7016-0-43380900-1491686858_thumb.jpg

 

Nic nie robimy, po prostu się byczymy 61wakacje.gif

post-7016-0-42476000-1491686948_thumb.jpg

post-7016-0-27782100-1491686739_thumb.jpg

post-7016-0-24761900-1491686737_thumb.jpgpost-7016-0-05713200-1491686965_thumb.jpg

 

 

 

Obserwujemy ruch na wodzie. 

post-7016-0-18333800-1491686985_thumb.jpg

post-7016-0-67345300-1491686999_thumb.jpgpost-7016-0-44621600-1491687012_thumb.jpg

 

W pewnej chwili na wodzie pojawia się bojka. To nurek.  

post-7016-0-89916600-1491686929_thumb.jpg

post-7016-0-01764500-1491687029_thumb.jpgpost-7016-0-93678100-1491687048_thumb.jpg

 

 

Nic się nie dzieje, aż tu nagle jak się Jadran nie rozbuja ojojoj ale tylko chwilkę.

 

 

 

Nasi sąsiedzi, zbierają się do opuszczenia plaży. Ale jak oni tu dotarli :niewiem:  :hmm: Poza pompowanym krabem widocznym na filmiku, nie mają innego pływała. Jednak dla chcącego nic trudnego :] Tata, pakuje cały majdan plażowy na kraba i mocuje go sznurami. Następnie zachodzi kraba od tylca i płynie z nim do plaży, widocznej poniżej domku na tej fotce. Pewnie do niej jest jakieś dojście lądowe.

post-7016-0-53350500-1491686976_thumb.jpg

 

Następnie wyładowuje bagaże i zostawia je na tamtej plaży, po czym wraca z krabem. Ładuje na niego dwójkę dzieciaczków i znów holuje tym samym sposobem na brzeg. Mama daje nura i płynie wpław za tatą. Można? Można ;)

 

Zostaliśmy tylko my i samotna mewa, która nas bacznie obserwuje. Też pewnie nie może się doczekać kiedy się wyniesiemy ;)

 

post-7016-0-77530200-1491687037_thumb.jpgpost-7016-0-83643600-1491687068_thumb.jpg

 

A nam się nigdzie nie spieszy :ee: . Tom ukryty w cieniu drzemie.

Skoro plaża sąsiadów się zwolniła to idę na przeszpiegi :) Też nieźle :yes: , nie dziwota, że się tak poświęcali aby jednak do niej dotrzeć :)

 

Wracam do siebie :) zaglądnę jeszcze do jaskini.

 

 

Po 18 tej czas się zbierać, żegnamy naszą gościnną plażyczkę 2papa.gif

post-7016-0-84649200-1491686750_thumb.jpg

 

Wieczorem grzesznie się objadamy :jesc: Potem jeszcze sączymy małe co nieco  :pub: 

post-7016-0-92926800-1491686757_thumb.jpg

 

I grzecznie idziemy  :sleep:  :)

 

Cdn. …  :hej:   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSCN6869

Hm... wymowne foto.

Zawartość żywa tych przedmiotów pewnie delektowała się promieniowaniem w postaci takiej jak Bóg stworzył :)

Dlatego w tym roku uparcie własne pływadło napędzane mięśniami tłokowo/korbowo/śrubowymi sobie zorganizowuję.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSCN6869

Hm... wymowne foto.

Zawartość żywa tych przedmiotów pewnie delektowała się promieniowaniem w postaci takiej jak Bóg stworzył :)

Tak myślisz? ;)  :]

 

Dlatego w tym roku uparcie własne pływadło napędzane mięśniami tłokowo/korbowo/śrubowymi sobie zorganizowuję.

Przekonaliśmy już się, że jest to element niezbędny  :] Czasem wystarczy naprawdę 500 m - 1000 m i już mamy własny azyl  :serducha:

 

Ten Vrbnik jest prześliczny.....  :bzik:

Jak dla nas, najładniejsze miasteczko na wyspie. Ma to coś. 

 

Ogólnie, Krk jest niedoceniany jako, że nie leży w Dalmacji. To prawda, że różni się bardzo ale chyba o to chodzi żeby nie było tak samo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień 11 -  12.07.2016 wtorek

 

 

Trip po wyspie – Risika i Šilo  

samochod-rodzinny.gif

 

 

Ostatnie dwa dni sporo plażowaliśmy więc czas na przerwę, tym bardziej, że dni uciekają szybko a my tej wyspy aż tak dużo nie zobaczyliśmy, toteż do wozu!

 

Kolejny raz wspinamy się 12% podjazdem :drive:, który już przestaje wzbudzać emocje ;)  

post-7016-0-44464800-1491758806_thumb.jpg

 

Dojeżdżamy do Punat, z tego miejsca na trasie ładnie widać marinę i wysepkę Kosljun położoną na środku zatoki.

 

post-7016-0-56392800-1491758810_thumb.jpgpost-7016-0-73019000-1491758815_thumb.jpg

post-7016-0-34691000-1491758820_thumb.jpgpost-7016-0-20986700-1491758825_thumb.jpg

 

Dalej kierujemy się tak jak na Vrbnik jednak przed nim odbijamy w lewo. Trafiamy do miejscowości Risika położonej po wschodniej stronie wyspy gdzie i chwilę się zatrzymujemy.

post-7016-0-81910800-1491758828_thumb.jpg

 

Rosną tu nawet palmy, których na Krku jak na lekarstwo ;)

 

post-7016-0-81264200-1491758833_thumb.jpg

 

Miejscowość stromo opada do morza ale żeby do niego dotrzeć trzeba podjechać jeszcze ze 2 km w dół. Jest tam nawet jakaś plaża, na którą można dojechać autem co oznacza sporą ilość ludków, są też co najmniej dwie kolejne, do których można dotrzeć pieszo z tej pierwszej. Ale my plaży dziś nie szukamy, żeby aż tak się poświęcać ;). W wiosce jest cicho i głucho jakby nikt tu nie mieszkał.

 

post-7016-0-10146000-1491758838_thumb.jpg

 

Ale funkcjonuje spożywczak więc wstępujemy, może będą mieli kiełbaskę z truflami, która nam posmakowała 2napalony.gif. Niestety w Starej Basce gdzie ją odkryliśmy pierwszy raz już jej nie ma :(  w Risice jednak też nie :oslabiony: 

post-7016-0-75767000-1491759278_thumb.jpg

 

Jadymy dalej 

 

samochod-rodzinny.gif

post-7016-0-72866200-1491758842_thumb.jpgpost-7016-0-16353700-1491758847_thumb.jpg

 

I tak dojeżdżamy do Šilo.

 

post-7016-0-05812400-1491759239_thumb.jpg

 

Autko zostaje gdzieś na wjeździe do miasteczka, tym razem za free :) a my schodzimy pieszo w dół do morza.

 

post-7016-0-24300000-1491759275_thumb.jpg

 

Nadmorski, betonowy deptak wysadzany drzewkami tamaryszku, poniżej betonowy chodniczek na którym plażują ludzie.

 

post-7016-0-60088500-1491759192_thumb.jpg

 

Jest też kawałek takiej plaży a’la piaszczystej :oslabiony: z płyciutką wodą. Za cyplem okalającym zatoczkę widać zabudowania Crikvenicy, położonej na kontynencie naprzeciw Šilo.

post-7016-0-48907300-1491759198_thumb.jpgpost-7016-0-24175400-1491759204_thumb.jpg

 

Šilo ma jeszcze inną plażę, po drugiej stronie cypla – od strony Zatoki Kvarnerskiej oddzielającej wyspę od kontynentu. Przy plaży są toalety i jakieś bary.

 

post-7016-0-87920100-1491759214_thumb.jpgpost-7016-0-50747000-1491759209_thumb.jpg

 

Po tej stronie Šilo znajduje się kemping Tiha. Rzuciliśmy tylko na niego okiem. Nie podobało mi się, że kemping nie jest w zasadzie odgrodzony – każdy może na niego wchodzić jak chce :no: . Parcele zacienione zajęte przez stałych lokatorów, pogrodzone jak w jakichś slumsach. Fuj. Reszta miejscówek to patelnia jak na naszej Skrili ale Skrila jest dużo ładniejszym kempingiem, ma ładne plaże i jest ogrodzona :) 

post-7016-0-08143700-1491759220_thumb.jpg,

 

 

W oddali widoczny crikvenicki wiadukt, którym biegnie Jadranska Magistrala. Nad miastem wznoszą się góry.

 

post-7016-0-13672000-1491759225_thumb.jpg

 

Idziemy spowrotem.  W Šilo jest też niewielki port, z którego można się przeprawić do Crikvenicy a nawet Rijeki.

 

post-7016-0-37472700-1491759230_thumb.jpgpost-7016-0-45388800-1491759235_thumb.jpg

post-7016-0-86362000-1491759186_thumb.jpgpost-7016-0-69456200-1491759250_thumb.jpg

 

A jak się nie chce nigdzie płynąć to można posiedzieć na ławeczce i się pogapić  :]

 

 

post-7016-0-36128000-1491759245_thumb.jpg

 

I to by tyle było o tym Šilo  ;)  :]

 

 

post-7016-0-73102600-1491759259_thumb.jpgpost-7016-0-05092700-1491759268_thumb.jpg

 

Czy nam się podobało? Niespecjalnie ;)

 

Jadymy dalej ... do wozu  raz dwa bo czasu ni ma ;)  samochod-rodzinny.gif

 

Cdn …  :hej:   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd. Dzień 11 -  12.07.2016 wtorek

 

 

Cd. Trip po wyspie – zatoka Soline

 

Kolejny przystanek w zatoce Soline.

 

post-7016-0-62651100-1491929613_thumb.jpg

 

Znów dajemy z górki samochod-rodzinny.gif

post-7016-0-61152100-1491929452_thumb.jpg

post-7016-0-12385900-1491929458_thumb.jpgpost-7016-0-28211600-1491929463_thumb.jpg

 

W tej samej zatoce położone są trzy miejscowości: na prawo Klimno, na lewo Cizici a w środku właśnie Soline.

 

 

Zatoczka słynie z zasobów ponoć leczniczego błota i płyciutkiej wody i w zasadzie to tyle nas interesuje więc zabudowania mijamy boczkiem ;).

 

Parkujemy znów za free, tuż przy drodze biegnącej wzdłuż zatoki, obok kolejnego spożywczaka no bo przecież może kiełbasę tu mają z truflami 

 

2napalony.gif

No nie mają :(

 

Kawałek dalej są oficjalne parkingi już płatne. Miejsca dużo, stoją kampery i osobówki.

 

No więc tak szli, szli i doszli :]  Nie no wcale tak daleko nie szli jakieś 200-300 m od sklepu, aż tu wyłania się Sahara czy co? :look: Niby widać jakąś wodę ale może to fatamorgana wszak gorąc straszny ;) Ziemia spękana a na powierzchni osad soli.

post-7016-0-56221400-1491929470_thumb.jpgpost-7016-0-96088500-1491929477_thumb.jpg

 

To jednak nie fatamorgana :) Ładnie to wszystko ze sobą kontrastuje i widoczek zacny :)

post-7016-0-05318500-1491929485_thumb.jpgpost-7016-0-65924800-1491929492_thumb.jpg

 

I plaża komercyjna się znajdzie :) leżaczki, parasole 61wakacje.gif

post-7016-0-25053700-1491929499_thumb.jpgpost-7016-0-17314800-1491929504_thumb.jpg

 

Im dalej idziemy tym więcej dziwnych ludzi, zmazanych na czarno ;)

 

post-7016-0-50182400-1491929447_thumb.jpgpost-7016-0-84788200-1491929563_thumb.jpg

 

Wg mnie to placebo ... może jakby rok w tym błocie się taplać to by coś pomogło ;)

 

Widoczek w stronę Cizici

 

post-7016-0-00048800-1491929556_thumb.jpg

 

Dochodzimy do betonowego pomostu wpuszczonego w głąb zatoki. Wg informacji to Strada :)

post-7016-0-23580200-1491929571_thumb.jpgpost-7016-0-04318500-1491929586_thumb.jpg

 

Strada ma prawie 300 m długości, przechadzamy się na jej koniuszek :)

post-7016-0-42068300-1491929578_thumb.jpg

 

Woda w zatoce jest bardzo płytka co oceniamy po brodzących w niej ludzikach.

 

 

 

My dziś nie plażujemy, dlatego w tył zwrot i opuszczamy Soline. Cizici oglądamy tylko przez szybę auta.

post-7016-0-86976900-1491929591_thumb.jpgpost-7016-0-68661700-1491929609_thumb.jpg

 

Zostawiamy zatokę za sobą i pędzimy dalej  samochod-rodzinny.gif w końcu to trip ;)

post-7016-0-50697900-1491929598_thumb.jpg

 

 

Retoryczne pytanie ... Czy nam się podobało?

No nawet :) Całkiem fajne miejsce szczególnie dla rodzin z dziećmi, bo zatoczka płytka i bardzo ciepła, dno piaszczyste zatem przejrzystość wody znacznie odbiega od standardu Cro ale na jeden raz może być. 

 

Cdn. ...  :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd. Dzień 11 -  12.07.2016 wtorek

 

Cd. Trip po wyspie – Rudine – Jaskinia Biserujka

 

Kolejne międzylądowanie mamy w Rudine.

post-7016-0-52325000-1492031427_thumb.jpg

 

Wiedzie do niej całkiem malownicza droga :)

post-7016-0-99218200-1492031444_thumb.jpgpost-7016-0-52168200-1492031531_thumb.jpg

 

Rudine, to malutka miejscowość - dosłownie kilka zamieszkałych domków, do policzenia na palcach jednej ręki. Pozostałe budynki są opuszczone i nieco zrujnowane.

post-7016-0-12688300-1492031526_thumb.jpg

post-7016-0-75234400-1492031459_thumb.jpgpost-7016-0-64481400-1492031424_thumb.jpg

 

Są też zupełne ruiny oraz kamienne murki.

post-7016-0-33094800-1492031454_thumb.jpgpost-7016-0-67905600-1492031536_thumb.jpg

 

W centrum wymurowano kamienny krąg – wygląda na młody ;)

post-7016-0-14790800-1492031449_thumb.jpg

 

Główną atrakcją turystyczną Rudine jest  niewielka ale malownicza Jaskinia Biserujka, położona na końcu wioski.

post-7016-0-84761100-1492031541_thumb.jpgpost-7016-0-11743400-1492031439_thumb.jpg

 

Auto parkujemy na dużym, bezpłatnym  parkingu przed wejściem. 

 

Jaskinia powstała około 16 tysięcy lat temu i została wydrążona przez napierającą wodę. Ma zaledwie ok. 110 metrów długości i 13 m głębokości w najniższym jej punkcie. Dno jaskini znajduje się 30 m.n.p.m

post-7016-0-66423700-1492031425_thumb.jpg

 

Kupujemy bilety - 25 kun/os., w tym sezonie już się podrożyli :oslabiony: dorośli 30 kun, dzieci do 5 lat za free, w wieku 5 – 12 lat 20 kun.

Do jaskini wchodzi się z przewodnikiem, w grupach po kilka osób. Można wybrać język zdaje się, angielski, niemiecki, włoski i chorwacki – czyli standard. Wchodzimy z grupą Niemców – przewodnik i tak nie mówi niczego więcej niż jest napisane w broszurce.

W jaskini panuje stała temperatura 15 °C a na dworze jakieś 40 ufff :blagac: ale będzie szok bo nie mamy nic co można by było zarzucić na siebie :(.

 

Na wejściu witają nas gnaty niedźwiedzia, ponoć prawdziwe i znalezione w jaskini :look: .

post-7016-0-33292800-1492031435_thumb.jpg

 

Czujemy ulgę, przyjemny chłodek i wcale nie jest zimno :).

Niestety, wewnątrz nie wolno robić zdjęć z lampą więc ich jakość jest do d… :(.

post-7016-0-96700100-1492031547_thumb.jpgpost-7016-0-49192100-1492031554_thumb.jpg

post-7016-0-09677500-1492031561_thumb.jpgpost-7016-0-23593000-1492031567_thumb.jpg

post-7016-0-32994100-1492031573_thumb.jpgpost-7016-0-97624400-1492031520_thumb.jpg

 

Liczne stalaktyty, stalagmity i kolumny eksponują odpowiednio ustawione światła. Przemieszczamy się wąskim chodniczkiem, czasem jakieś schodki się trafią. Co nieco zdołałam jeszcze uchwycić na filmiku aczkolwiek troszku ciemno :oslabiony:

 

Cała wizyta w jaskini trwała nie dłużej jak 10 min. Jaskinia jest czynna w VII i VIII od 8 do 18. Po więcej odsyłam na oficjalną stonkę jaskini :)

 

Czy nam się podobało i było warto? Tak, choć maleństwo ale warte odwiedzenia jako element urozmaicenia i poznania zakamarków wyspy :) 

Nie podobało nam się natomiast wyjście z jaskini bo uderzyła w nas fala gorąca :D to było jak wejście do piekarnika :zly: .

 

Po przywyknięciu do temperatury idziemy jeszcze kawałek w stronę  ścieżki dydaktycznej prowadzącej do zatoki Slivanjskiej.

post-7016-0-72937000-1492031431_thumb.jpg

 

Wzdłuż ścieżki umieszczono kilka paneli edukacyjnych.

post-7016-0-66333200-1492031578_thumb.jpg

 

Krajobraz nieco surowy, ale ładnie :serducha: .

post-7016-0-11302900-1492031584_thumb.jpg

post-7016-0-44661800-1492031589_thumb.jpgpost-7016-0-65041300-1492031593_thumb.jpg

 

Zejście na sam dół do zatoki to ponoć 30 min. … a potem powrót pod górę w piekącym słońcu.

Tom od razu zdezerterował i poszedł sobie do nieba :D

post-7016-0-47363900-1492031598_thumb.jpg

 

No więc ja za nim podreptałam … spacery w sandałkach po takiej ścieżce to chyba nie najlepszy pomysł  :niewiem: 

Omiatam raz jeszcze krajobraz.

 

I do wozu ;)samochod-rodzinny.gif

Czy już wracamy na kemping? jeszcze nie ;)

 

Cdn. …  :hej:   

Edytowane przez gusia-s (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd. Dzień 11 -  12.07.2016 wtorek

 

 

Cd. Trip po wyspie – Voz

 

Do wozu, do wozu samochod-rodzinny.gif bo jedziemy do Vozu ;)  :]

 

 

post-7016-0-06764800-1492268773_thumb.jpg

 

Właściwie to tam nic nie ma, tylko widok na most wjazdowy na wyspę i jakaś piaszczysta zatoka.

Droga kręta, miejscami wąska i stroma w dodatku dziurawa deko. Tom się nieco nerwicuje ;) że dziury, że nie będzie gdzie zawrócić itd ... 

 

:krzykacz:

 

 

Wjeżdżamy centralnie na plac budowy, czy czegoś w tym stylu. Ciężarówki, robotnicy i takie tam. Jest też wyraz lokalnej sztuki ;) malarz.gif

 

post-7016-0-85813800-1492268726_thumb.jpg

 

 

No i oczekiwany widok :) Krčki most ma 1430 m długości i składa się z dwóch przęseł. Na środku osadzony jest na wyspie Sveti Marko. Odległość od lustra wody w najwyższym punkcie wynosi 67 m. Most oddano do użytku w 1980 r. po 4 latach budowy. Znacznie ułatwił on komunikację pomiędzy lądem a wyspą. Oto i on :)

 

post-7016-0-76397700-1492268722_thumb.jpg

post-7016-0-71637500-1492268741_thumb.jpgpost-7016-0-15030400-1492268758_thumb.jpg

 

Jest tu też piaszczysta zatoczka i sporo w niej ludzi, wyglądają na tubylców, którzy urządzili sobie tu biwak. Dzieci, psy, dymiące grille - harmider jak na targu . Na końcu zatoki wypatrzyliśmy nawet kampera, uciekł daleko od sąsiadów.

 

post-7016-0-75363600-1492268748_thumb.jpgpost-7016-0-39288200-1492268767_thumb.jpg

 

Po krótkim spacerku po okolicy, uciekamy i my ... w górę  ;)

post-7016-0-33876700-1492268731_thumb.jpgpost-7016-0-27219400-1492268735_thumb.jpg

 

Ale czy na kemp? Jeszcze nieeee :D

 

Cdn. …  :hej:

 

Wesołych świąt! :)

Ode mnie pisanice z Orebica ... powinno starczyć dla wszystkich do podziału :)

post-7016-0-09770500-1492269413_thumb.jpgpost-7016-0-11231900-1492269407_thumb.jpgpost-7016-0-15407000-1492269416_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.