Waga

[homar-81]

a pisalem do niemieckiego producenta do odeslal mnie do dilera w polsce, ale nie otrzymalem odpowiedzi do tej pory jeszcze

[Jarekkow]

No mniej więcej tak ale co kraj to obyczaj ......

[Olo]

Koledzy, ale jesteście gaduły . Shrooms spytał się tylko o jedną małą rzecz a dyskusja pofalowała całkiem w inną stronę. Czy to po to aby mieć więcej zaliczonych postów? Fe.

Shrooms, jedź na złomowisko albo na sprzedaż węgla. Waga kosztuje od 5 do 10 złotych. Warto zważyć sobie dla samego siebie wagę zestawu i oddzielnie auta lub przyczepki. Potem ładując wiesz ile ciągniesz. Pozdrawiam wszystkich kolegów.

[Jarekkow]

Olo masz oczywiście rację ja piszę TYLKO po to aby zaliczyć licznik wysłanych postów , po nic innego . Zależy mi tylko na tych cyferkach ....... bo ja KOCHAM TE CYFERKI

[Olo]

Dobra przyznam się. Ja też kocham cyferki. Na rarara Jarek.

[homar-81]

dzieki za pomoc Jarekkow

 

Lal mam juz 9 postow!!!!

[pjp]

po zakupie do przeglądu masa odzcytana z tabliczii znamionowej tylko jeden problem masa dopuszczalna orazcałkowita to 1300kilo wygląda nato rze ładownośćto 00000 i co z tym zrobic

[Jarekkow]

po zakupie do przeglądu masa odzcytana z tabliczii znamionowej tylko jeden problem masa dopuszczalna orazcałkowita to 1300kilo wygląda nato rze ładownośćto 00000 i co z tym zrobic

 

Połączyć masę dopuszczalną z całkowitą i wyjdzie Ci dopuszczalna masa całkowita

 

A tak na serio to od dopuszczalnej masy całkowitej odejmij masę własną

 

i masz ładowność

[szary11]

A tak na serio to od dopuszczalnej masy całkowitej odejmij masę własną

 

i masz ładowność

 

 

Ale chyba nie w tym rzecz. MW jest wpisane takie same co DMC. Widziałem już coś takiego na przyczepach. Np. Jacek l ma tak u siebie. I co wtedy?

[Jarekkow]

pjp napisał wyrażnie masa dopuszczalna i całkowita jest taka sama

 

Ale w przypadku , gdy masa własna jest faktycznie taka sama / w co wątpię / jak DMC to zrobić nic nie można , jeśli jednak jest to pomyłka , można zajechać na wagę i z kwitem z ważenia do diagnosty , który wystawi odpowiednie zaświadczenie , następnie Wydział Komunikacji i zmiana danych w dowodzie

 

W przypadku Jacka I to może też być tak , że przed wejściem Polski do UE pojazd specjalny nie mógł mieć ładowności i jeśli rejestrował ją dawno , dawno temu to takie głupoty mogli wpisać w dowód / ale to tylko przypuszczenia /

[szary11]

Z tego co kojarzę to na tabliczce tak było, dowodu nie widziałem.

[Chałek]

Jest jeszcze jedna możliwość, ale to tylko ma sens w przyczepce gdzie istnieje szansa obniżenia DMC do 750kg. kosztem właśnie ładowności, która w skrajnych przypadkach może wynosić 0. Wtedy sztucznie zaniżamy klasę przyczepy z powodu braku przeglądów, a i tak wiadomo, że się do niej wszystko ładuje. Chodzi tylko o papiery.

Przykład:

Przyczepa jakaś tam

DMC = 900kg.

ładowność 150 kg.

 

Obniżam ładowność do 0 i mam przyczepkę bez przeglądów.

Taką operację może dokonać chyba diagnosta, albo rzeczoznawca, ogólnie się opłaci.

W przypadku pjp, gdzie DMC = 1300kg. to jest to nie bardzo wykonalne, bo nie obniżymy wagi przyczepy o prawie połowę, ale informuje tylko, że jest taka możliwość.

Sam mam przyczepę (nie wiem jaki model) która ma wbiet w dowód że jest "lekka", a waży na pewno ponad tonę (ma jakieś 5m).

[Jarekkow]

ale informuje tylko, że jest taka możliwość.

 

W/g przepisów nie ma takiej możliwości

 

Spotyka się takie ,, przekręty " ale one są dobre tylko do czasu gdy coś złego się nie stanie , myślę tu o wypadku drogowym

 

Wtedy , gdy do takowego dojdzie , zwalą winę na Ciebie że przyczepa nie była poddawana przeglądom , choć powinna , ubezpieczyciel też zrobi Ci kuku i tak to Ci się opłaci że już nigdy taki pomysł do głowy Ci nie wpadnie

[desperos]

Mój Elddis 470/2 jest zarejestrowany jako przyczepa lekka w dowodzie ma MW 700 kg a ładownosc 50 kg.Sam tego nie robiłem tylko już taka zakupiłem,rejestrowana była w grudniu,nie znam się,zielony jestem w materii kempingów.Jak sobie tak czytam to nie wiem jak można zaniżyć tak znacznie wagę przyczepy??Przegląd raz na rok to nic strasznego,a te 100 złotych(czy jakoś tak) da się przełknąć,Szukając przyczepy nie patrzyłem na to czy ma przegląd bezterminowy tylko na stan i na DMC coby nie przekraczała 1200kg bo tyle może ciągnąć mój Puzio...

[Chałek]

W/g przepisów nie ma takiej możliwości

 

Jarekkow tu bym się kłócił.

Z tego co widzę to chyba jesteś diagnostą, albo coś pokrewnego, generalnie znasz się na tych sprawach i nie kwestionuję Twojej wiedzy. Ale było to do wykonania.

Jak zrobiłem prawko B to mój tata miał dostawczaka DMC 3600 i nie mógłbym nim jeździć. Wyjście było takie, że obniżono ładowność tak, żeby auto nie przekraczało 3,5t. Rzeczoznawca, albo diagnosta, tego nie pamiętam bo i tak tata to załatwiał, wpisał tylko, że pojazd ze względów technicznych ma zmniejszoną ładowność fabryczną do .... itd. itd. Generalnie obniżyło się DMC kosztem ładowności i wszystko grało.

Jeśli z samochodem, to i z przyczepą można tak zrobić, a teoretycznie to można nawet ładowność zrobić 0. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem i nikomu nie trzeba było nic "dawać".

To było z 10 lat temu i może przepisy się zmieniły.

A co do kontroli na drodze to policja nigdy nie sprawdzała wagi moich przyczep, a miałem już dwie kolizje jak jechałem z towarówką. Rejestracja się zgadza, numery też, papiery w porządku, OC jest i więcej się nie czepiali. Nawet na pakę nie popatrzyli a miałem jakąś tonę. Wagi ma ITD ale z kolei oni nie zatrzymują osobówek.