Licznik przebiegu przyczepy

[zundapp600]

Jak w tytule . Poszukuję informacji czy ktoś ma ? czy ktoś próbował ? czy coś takiego istnieje ? . Przeszukałem Google , coś tam do naczep znalazłem , ale to nie te rozmiary kół i nie wiem jak to działa . Nie pytajcie po co to , no po to aby określić np roczny przebieg przyczepy . Wiem ze jak ktoś jedzie raz w roku na wczasy to mu to potrzebne jak  nie powiem co . Ja troszeczkę kilometrów ,,robię,, wiec dało by mi to jakiś pogląd . Np . Przebieg opon , łożysk , i tak dalej . Chętnie poczytam o Waszych pomysłach i doświadczeniach 

[DOMINO7]

Myślę, że można zaadoptować bezprzewodowy licznik rowerowy. Powinno zadziałać i do Twoich celów ogólno poglądowych wystarczyć.

[jacek00]

Można zapisywać każdy przebieg z przyczepą i już :-)

 

[zundapp600]

Z tego co rozmawiałem z różnymi ludźmi to licznik rowerowy nie spełni swojego zadania . Za duży błąd pomiaru , brak kalibracji w zależności od średnicy koła , słaba jakość wykonania , nie te prędkości , trwałość i tak dalej

 

Można zapisywać każdy przebieg z przyczepą i już :-)

 

Oczywiście że można , ale tego chciałem uniknąć , no i pamięć już nie ta . Wsiadając do samochodu żyję wyjazdem , a nie kartkami , które i tak się gdzieś zapodzieją
 

[powolniak]

Zarówno Dominik jak i Jacek prawią słusznie.

 

W wyższym modelu licznika rowerowego można wpisywać dowolny obwód koła, jak i mierzyć prędkość do 99 km/h z dokładnością do 10m.

Można też notować przebiegi. Ja tak robię.

[maarec]

Ja zawsze robię fotkę stanu licznika telefonem. Przy okazji mam zapisany dokładnie czas przejazdu.

 

Do Twoich celów sprawdzi się licznik GPS, najlepiej działający on line.

[zundapp600]

Szanuję Wasze sugestie i podpowiedzi , ale nie o to mi chodzi ! . Nie chcę nic zapisywać , fotografować , zapamiętywać . Chcę licznik kilometrów który będzie działał i to dokładnie .

Piszecie licznik rowerowy , ok . Tylko jak te delikatne czujniki montowane na koło roweru przetrwają trudy jazdy po wodzie , szutrze , śniegu ?

[Łza Włóczynutka]

Gdybym miał taki patent zakładać, to tylko licznik rowerowy. Te same liczniki rowerowe są stosowane w rowerach górskich, miejskich, zjazdowych, szosowych.. więc muszą być odporne na wszystko. Są całkowicie wodoodporne. (testowałem - jeździłem i w morzu w słonej wodzie i przez rzekę po pas w wodzie i po górskich błotach i po śniegu: licznik zawsze działał bez szwanku). Są też dokładne, dokładniejsze niż liczniki samochodowe i mogą czytać prędkości bardzo duże, nawet do 200km/h. (http://dealersearch.sigmasport.com/en/service_center/produkt_support/bikecomputer/antwort/?flash=0&produkt=151&jahrgang=12&frage=2590&gruppe=1&sprache=2&typ=bikecomputer&id=340). Wprowadza się obwód opony w milimetrach, więc błąd pomiaru - prędkości i dystansu zależy tylko od dokładności z jaką zmierzysz ten obwód.

 

Ale ich montaż do koła przyczepowego to już będzie wyzwanie. One mają magnes montowany do szprychy i czujnik montowany na widelcu. Będzie problem przymocować to jakoś do koła. Na pewno się jakoś da, tylko trzeba by ruszyć głową. Magnes pewnie by się udało jakoś przykleić/przykręcić do felgi bądź kołpaka. Czujnik z kolei nie może być narażony na nadmiernie wysokie temperatury, więc musi być z dala od hamulców. Odległość czujnika od magnesu musi być zaledwie 2-3 mm. trzeba by się przyjrzeć przyczepce, jak i do czego to solidnie przymocować.

 

Dodatkowe ciekawostki jakie otrzymasz dzięki montażowi licznika rowerowego to

- średnia prędkość jazdy,

- sam czas jazdy (bez postojów, gdy koła się nie kręcą czas nie jest mierzony)

- dystans 'dzienny' - czyli od skasowania do skasowania,

- maksymalna osiągnięta prędkość.. 

Edytowane 13 Kwietnia 2016 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

ciekawe czy dało by się podłączyć coś takiego   z zasilaniem raczej nie było by problemu, ale podłączenie

http://allegro.pl/predkosciomierz-do-motoru-licznik-uniwersalny-i5951287661.html

http://olx.pl/oferta/uniwersalny-komputer-pokladowy-licznik-predkosciomierz-CID5-IDeq3qf.html#e72eaa3803

[Łza Włóczynutka]

Ps: ja bym wybrał czujnik przewodowy - może i mniej wygodny w montażu, ale bardziej niezawody, bardziej odporny na warunki pododowe - wszystko jest zalane w plastiku i nie ma prawa się tam dostać żadna wilgoć, sól itp.

 

No i na tanie 'chińczyki' nawet nie patrz, szkoda pieniędzy.

[Cathay]

Z tego będzie pociecha. http://garmin.sklep.pl/garmin-edge-1000-bundle.html Kolega ma i poleca. 

 

 

Swoją drogą zastanawiam się po co komu licznik w przyczepie? Chyba tylko jako element gadżeciarstwa. Logicznych przesłanek nie zauważam. 

Jeśli pamiętasz o tym aby przypiąć przyczepę, a nawet sprawdzić czy światła działają, to nie jest problemem zanotować w kajeciku przebieg aktualny na liczniku auta. 

Osobiście nie notuje, ale potrzebuje kwadransa aby w przybliżeniu +- 300 km powiedzieć ile buda przejechała przez ostatnie 6 lat. 

[zundapp600]

Idąc tym tropem myślenia to wszystko w przyczepach jest gadżeciarstwem

[marmatjul]

Miałem licznik rowerowy w maluchu lat temu x,  działał dokładnie wprowadzało sie obwód koła w mm ,  pokazywał do 130 km/h (wiecej auto nie jechało) , magnes był przyklejony silikonem do fegi od wewnątrz (w miejscu cięzarka ) i przerzył 3 lata , czujnik był przykrecony na kawałku płaskownika 3 mm grubosci (zeby nie drgał) i ustawiony tak by  sie mijał z magnesem w odległosci jak w rowerze. działało ok . Tak ze najprosciej i najtaniej wg mnie licznik z roweru.

[Cathay]

Zundapp: Boże broń, nie chcę żadnej kłótni czy awantury, ale powiedz jeśli możesz jaki jest cel montowania licznika w przyczepie. Oczywiście liczenie kilometrów, tylko po co? No i po co to utrudnianie życia montażem jakiegokolwiek sprzętu?

[Jarosław69]

Jest wiele rzeczy w życiu ,które robimy bez jakiegoś większego sensu.

Np. ostatnio niektórzy badają parówki.

No to co tu taki licznik !?

 

ps. ja notuję w specjalnym notatniku będącym "księgą życia" mojego Wilka !